Strona 1 z 1

Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 0:35
autor: miki
Jestem coraz bliżej pierwszej jazdy testowej, poukładałem dzisiaj z grubsza elementy w skrzynce, podłączyłem przewody a tu zonk. Nie uruchamia się LCD3. Cisza, ciemność. Najpierw pomyślałem, że mógł pitolnąć sterownik (iskra przy podłączaniu wtyku była solidna), ale po rozebraniu nie widziałem w nim nic niepokojącego. Napięcia na LM317T i 78L05 prawidłowe, zero widocznych upaleń. Przy okazji wymyłem pozostałości po chińskim lutowaniu, sprzedają to w takim stanie, że żale ściska, no ..., twarz :-)

I olśniło mnie, zamiast LCD podłączyłem tą fabryczną zworkę w złącze ekranu (w wiązce sterownika). I silnik ruszył. Czyli kontroler sprawny. No, ale bez LCD nie mam tych wszystkich bajeranckich funkcji. Ponieważ rower stał do góry kołami, a LCD i ten moduł z przyciskami był zamontowany na kierownicy, mogłem nieco docisnąć jakiś przewód - nie wykluczam.

I teraz pytanie: czy ten moduł z guzikami jest rozbieralny?

Re: Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 7:53
autor: tkoko
Sprawdziłeś złączki, czy przypadkiem nie wysunął/zgiął się jakiś styk. Porusz/powyginaj przewody czy przypadkiem nie ma "przerwy". Jest mało prawdopodobne, by samo przyciśnięcie przewodu, skutkowało awarią wyświetlacza. Podłącz wyświetlacz bezpośrednio do baterii, czy jest jakaś reakcja.

Re: Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 11:11
autor: miki
tkoko pisze:
06 maja 2020, 7:53
Sprawdziłeś złączki, czy przypadkiem nie wysunął/zgiął się jakiś styk. Porusz/powyginaj przewody czy przypadkiem nie ma "przerwy". Jest mało prawdopodobne, by samo przyciśnięcie przewodu, skutkowało awarią wyświetlacza. Podłącz wyświetlacz bezpośrednio do baterii, czy jest jakaś reakcja.
Wczoraj już odłożyłem temat, oczy miały dosyć. Przespałem się z nim i mam w planie sprawdzić wtyki (wysunięcie, ale i przełamanie tych cienkich przewodów oraz wysunięcie takiego przewodu z metalowego pin'u - to chinol zaciskał). Dodatkowo chcę podłączyć LCD3 wprost pod +5V (chyba tyle mu trzeba, raczej nie 48V - ale to muszę dopiero sprawdzić). W ostateczności otworzę LCD3 i sprawdzę przebieg do wtyku 6-pin, a jak nie pomoże otworzę jakość ten moduł z przyciskami. To taki jest plan działania.

Czy jest gdzieś gotowa rozpiska tego wtyku wyświetlacza LCD3?

Re: Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 11:27
autor: miki
Już znalazłem, jednak masz rację, zasilanie napięciem akumulatora. U mnie jest tak:

pink: +36/48V
blue: lock
black: GND
green - Tx
yellow - Rx

A wtyk fabryczny uruchamiający kontroler bez LCD ma dwie zwory:

-. podaje plus na "lock"
-. podaje masę na Rx.

To tak dla potomnych, na wszelki wypadek.

Re: Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 12:15
autor: AST034
miki pisze:
06 maja 2020, 11:27
Już znalazłem, jednak masz rację, zasilanie napięciem akumulatora. U mnie jest tak:

pink: +36/48V
blue: lock
black: GND
green - Tx
yellow - Rx

A wtyk fabryczny uruchamiający kontroler bez LCD ma dwie zwory:

-. podaje plus na "lock"
-. podaje masę na Rx.

To tak dla potomnych, na wszelki wypadek.
Na pewno? Wydawalo mi sie, ze tylko laczy bat+ z lockiem.

Re: Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 13:21
autor: miki
AST034 pisze:
06 maja 2020, 12:15
miki pisze:
06 maja 2020, 11:27
Już znalazłem, jednak masz rację, zasilanie napięciem akumulatora. U mnie jest tak:

pink: +36/48V
blue: lock
black: GND
green - Tx
yellow - Rx

A wtyk fabryczny uruchamiający kontroler bez LCD ma dwie zwory:

-. podaje plus na "lock"
-. podaje masę na Rx.

To tak dla potomnych, na wszelki wypadek.
Na pewno? Wydawalo mi sie, ze tylko laczy bat+ z lockiem.
U mnie we wtyku JST SM 5-pin są dwie zwory, tak jak napisałem. Prawdopodobnie chodzi o sygnał dla mikrokontrolera, że na linii Rx nic się nie pojawi (bo nie podpięto KT-LCD3).

Dodam dla ścisłości, że na pinie "Pink" plus jest oczywiście dopiero po włączeniu stacyjki. U mnie jej nie ma, więc w kostce stacyjki (red-pink) też mam fabryczny wtyk ze zworką. To jest akurat logiczne i kolory przewodów się wreszcie zgadzają, z kontrolera wychodzi czerwony "Plus" do stacyjki, z a nie idzie "Pink" do kostki wyświetlacza.

Re: Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 13:24
autor: miki
No więc wyciąłem obie strony złącz KT-LCD3, od kontrolera i od wyświetlacza. Zarobiłem nowe pin'y (mam zasadę przed zaciśnięciem na wszelki wypadek lekko je przylutować do pin'u), włożyłem w nowe kostki i całość wreszcie ruszyła. Przede mną przygotowanie do drugiego ataku pianką, muszę tylko wykonać jakiś tunel dla przewodów i poosłaniać to wszystko, czego pianka nie uszanuje.

Re: Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 13:30
autor: AST034
miki pisze:
06 maja 2020, 13:24
No więc wyciąłem obie strony złącz KT-LCD3, od kontrolera i od wyświetlacza. Zarobiłem nowe pin'y (mam zasadę przed zaciśnięciem na wszelki wypadek lekko je przylutować do pin'u), włożyłem w nowe kostki i całość wreszcie ruszyła. Przede mną przygotowanie do drugiego ataku pianką, muszę tylko wykonać jakiś tunel dla przewodów i poosłaniać to wszystko, czego pianka nie uszanuje.
Oklejasz taśma pakowa, a potem tasme zrywasz, pod spodem masz czysto :)

Re: Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 13:47
autor: miki
AST034 pisze:
06 maja 2020, 13:30
Oklejasz taśma pakowa, a potem tasme zrywasz, pod spodem masz czysto :)
Tak, tak robię, ale chciałem zostawić kanał pod przewody, które "przyjdą" w przyszłości (kiedy dodam czujniki hamulca, manetkę, czy oświetlenie).

Re: Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 14:23
autor: AST034
miki pisze:
06 maja 2020, 13:47
AST034 pisze:
06 maja 2020, 13:30
Oklejasz taśma pakowa, a potem tasme zrywasz, pod spodem masz czysto :)
Tak, tak robię, ale chciałem zostawić kanał pod przewody, które "przyjdą" w przyszłości (kiedy dodam czujniki hamulca, manetkę, czy oświetlenie).
A nie lepiej wyciagnac juz przewody pod ewentualne modyfikacje? Ja mam w wiazce dodatkowe 6 przewodow, jak cos chce dorzucic to po prostu wyciagam na zewnatrz zwiniete przewody :P

Re: Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 14:26
autor: miki
AST034 pisze:
06 maja 2020, 14:23
A nie lepiej wyciagnac juz przewody pod ewentualne modyfikacje? Ja mam w wiazce dodatkowe 6 przewodow, jak cos chce dorzucic to po prostu wyciagam na zewnatrz zwiniete przewody :P
No, myślałem nad tym, zawsze mniej p..nia. Tylko co, jeśli jakiś przewód jednak trzeba będzie wyciągnąć i podmienić np. na nowy?

Re: Mały kłopot z wyświetlaczem KT-LCD3

: 06 maja 2020, 14:32
autor: AST034
miki pisze:
06 maja 2020, 14:26
AST034 pisze:
06 maja 2020, 14:23
A nie lepiej wyciagnac juz przewody pod ewentualne modyfikacje? Ja mam w wiazce dodatkowe 6 przewodow, jak cos chce dorzucic to po prostu wyciagam na zewnatrz zwiniete przewody :P
No, myślałem nad tym, zawsze mniej p..nia. Tylko co, jeśli jakiś przewód jednak trzeba będzie wyciągnąć i podmienić np. na nowy?
Ale po co? Dorzuc np dwa przewody sygnalowe takie z 6 zylami kazdy, zawin koncowki i potem bez problemu lutujesz co chcesz. Przewody jak sa prawidlowo ulozone to sie ich nie wymienia :P