Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
-
- Forumowicz
- Posty: 1412
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Czy ktoś z Was robił już własny elektroniczny watomierz do roweru? Interesuje mnie algorytm i ew. kod źródłowy, bo - jak rozumiem - idea opiera się o pomiar prądu w funkcji czasu. Chętnie bym popełnił taki prototyp.
-
- Forumowicz
- Posty: 4986
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Bardziej watów (napięcia i prądu) w czasie. Za kilkadziesiąt zł masz już gotowe, z pomiarem napięcia, prądu, watów, watogodzin, najniższego napięcia w czasie itd. Chcesz "powalić" ceną i parametrami chińczyków
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 12 paź 2018, 20:41
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Chińskie nie mają pomiaru pojemności baterii, nie przewidują zasięgu i nie mają wielu przydatnych funkcji. Ja próbowałem robić taki watomierz z arduino nano na razie projekt stanął, ale mam nadzieje kiedyś go ruszę. Ogólnie opiera się to na pomiarze napięcia poprzez jakiś dzielnik(chyba, że chcesz to możesz jakiś przetwornik analogowo-cyfrowy), prądu przez jakiś czujnik halotronowy, i prędkości na kontaktronie i na podstawie tych trzech wartości (i czasu oczywście) przy pomocy wewnętrznego zegara (funkcja millis) no i wymyślenie co przez co i kiedy podzielić
-
- Forumowicz
- Posty: 4986
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
-
- Forumowicz
- Posty: 63
- Rejestracja: 12 paź 2018, 20:41
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Bardziej mi chodziło o ilość cykli ile watogodzin na jeden kilometr, ile jeszcze do przejechania, ile średnio jadę na jednym cyklu
-
- Forumowicz
- Posty: 1412
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
No przecież nie pytam o to, gdzie kupić watomierz, Skoro chcę zrobić po swojemu, widocznie mam jakiś pomysł... Tak sobie zwizualizowałem dwa akumulatorki w skrzynce, elektroniczną centralkę (wybór akumulatora, wybór praca/ładowanie, raporty na temat ilości zużytych Wh i przewidywana ilość km jaką możemy przejechać bieżącym stylem jazdy, do tego już jako dodatek prędkościomierz, liczniki dystansu, temperaturę powietrza, silnika, akumulatora, itd.).tkoko pisze: ↑09 cze 2020, 21:51Pierwszy z lepszy.
https://pl.aliexpress.com/item/40000056 ... hweb201603_
Ostatnio zmieniony 09 cze 2020, 22:38 przez miki, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forumowicz
- Posty: 4986
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3337
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Jesli masz sterownik z regenem, to uwzglednij dwukierunkowy przepływ prądu, wzrost napięcia a nie spadek, również zwykly SAG na aku pod chwilowym obciążeniem. A to prowadzi do różnych wyników, które w prostym algorytmie się nie sprawdzą. Poza tym dla jednej instalacji, np napięcie aku 3,7V to 50% a dla innych juz tylko 40% lub 60 % energii aku itd.
Do tego dochodzi zerowanie na start, gdy różnie ladujemy akumulator, lub go tylko doladowujemy podczas chwilowego postoju w czasie podróży .
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- Miklas
- Forumowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 04 maja 2020, 17:05
- Lokalizacja: BBa
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Ja na pewno będę sobie robił "komputer pokładowy" ale to jeszcze trochę zejdzie. Wczoraj dopiero lepiłem skrzynkę więc do konca projektu jeszcze troche. Jak kolega wspomniał wcześniej jeżeli masz sterownik z regenem to wypadałoby czytać przepływ w dwie strony, są w miare tanie jedno/dwukierunkowe przetworniki halla firmy ams. Można też użyć shunta, a można nawet użyć kabla od baterii Co do funkcji millis to nie polecam, lepiej oprzeć się o RTC bo ci się to wszystko rozjedzie. Sam układ elektroniki nie będzie chyba jakoś super skomplikowany(no, poza monitorem cel baterii), reszta to kod i algorytm liczenia, jak również kolega wyżej wspomniał, ciężko będzie poskładać do kupy wszyskie ludzkie i nieludzkie czynniki. A, no i proponowałbym coś bardziej fikuśnego niż arduino, chociaż od bidy też wystarczy ale np. 10bit ADC może ograniczać. W każdym razie powodzenia. Jak będę miał już coś ogarnięte i działające to zapewne zaprezentuję.
Pozdro.
Pozdro.
- Sławek
- Forumowicz
- Posty: 53
- Rejestracja: 08 mar 2020, 9:47
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Miki, zainteresuj się układami do pomiaru prądu z serii ACS, np. ACS758, ACS770 itp. Mierzą prąd z wykorzystaniem efektu halla, zatem nie występuje na nich spadek napięcia jak na boczniku. I co ważne, mierzą prąd w obu kierunkach, zatem można odczytywać prąd pobrany z akumulatora, jak również ładujący, np. z regena.
Powyższe układy są w kilku wersjach prądowych, 50, 100, 150 czy 200A. Do tego pomiar napięcia poprzez dzielnik rezystorowy i masz telemetrię do wyboru, do koloru.
Pozdr
Powyższe układy są w kilku wersjach prądowych, 50, 100, 150 czy 200A. Do tego pomiar napięcia poprzez dzielnik rezystorowy i masz telemetrię do wyboru, do koloru.
Pozdr
-
- Forumowicz
- Posty: 4986
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Sam pomiar prądu nic nie daje. 5A przy 42V (bateria 36V) to 200 wat, 5A przy 30V to 150 wat, a więc zasięg przy obu napięciach jest zupełnie inny.
-
- Forumowicz
- Posty: 1412
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Dlatego przydałaby się funkcja tworzenia profilu akumulatora, zapisująca poziom napięcia w funkcji pobranych Wh. Potem można już w miarę dokładnie szacować przewidywany zasięg na danej baterii.
-
- Forumowicz
- Posty: 1412
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Bardzo ciekawe układy, do tej pory nie bawiłem się w takie pomiary.Sławek pisze: ↑10 cze 2020, 7:31Miki, zainteresuj się układami do pomiaru prądu z serii ACS, np. ACS758, ACS770 itp. Mierzą prąd z wykorzystaniem efektu halla, zatem nie występuje na nich spadek napięcia jak na boczniku. I co ważne, mierzą prąd w obu kierunkach, zatem można odczytywać prąd pobrany z akumulatora, jak również ładujący, np. z regena.
Powyższe układy są w kilku wersjach prądowych, 50, 100, 150 czy 200A. Do tego pomiar napięcia poprzez dzielnik rezystorowy i masz telemetrię do wyboru, do koloru.
Pozdr
-
- Forumowicz
- Posty: 1412
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Na razie mam przekładniówkę, więc regen odpada, co upraszcza pierwszą konstrukcję. Nie mam w planach robić nic komercyjnie, tylko chcę zbudować instalację dla siebie.WojtekErnest pisze: ↑10 cze 2020, 4:46Jesli masz sterownik z regenem, to uwzglednij dwukierunkowy przepływ prądu, wzrost napięcia a nie spadek, również zwykly SAG na aku pod chwilowym obciążeniem. A to prowadzi do różnych wyników, które w prostym algorytmie się nie sprawdzą. Poza tym dla jednej instalacji, np napięcie aku 3,7V to 50% a dla innych juz tylko 40% lub 60 % energii aku itd.
Do tego dochodzi zerowanie na start, gdy różnie ladujemy akumulator, lub go tylko doladowujemy podczas chwilowego postoju w czasie podróży .
- Sławek
- Forumowicz
- Posty: 53
- Rejestracja: 08 mar 2020, 9:47
- Miklas
- Forumowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 04 maja 2020, 17:05
- Lokalizacja: BBa
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Tak jak mówsz jeśli ma być miarodajnie to trzeba profil akumulatorka zrobić, możnaby na rozładowarce, po prostu potrzeba krzywą rozładowania.
Pro TIP: można zrobić obustronny pomiar prądu używając rezystancji przewodu od baterii, nie trudno ją w miarę zmierzyć, jeszcze prościej można później skalibrować. Przykładowo przewód AWG12 ma jakieś 8mOhm na metr, co może służyć za niezłego shunta. Różnice wzmocnić jakimś op ampem od np. texasa typu INAxx i mamy elegancki pomiar, a jedyne co trzeba dolutować to dwa cienkie przewody w dwóch miejscach.
Pro TIP: można zrobić obustronny pomiar prądu używając rezystancji przewodu od baterii, nie trudno ją w miarę zmierzyć, jeszcze prościej można później skalibrować. Przykładowo przewód AWG12 ma jakieś 8mOhm na metr, co może służyć za niezłego shunta. Różnice wzmocnić jakimś op ampem od np. texasa typu INAxx i mamy elegancki pomiar, a jedyne co trzeba dolutować to dwa cienkie przewody w dwóch miejscach.
- Miklas
- Forumowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 04 maja 2020, 17:05
- Lokalizacja: BBa
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Aha a jak nie zależy ci na znajomości kodu źródłowego to jest MPE od Marka które załatwia większość bolączek
-
- Forumowicz
- Posty: 1412
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
Tak, to jest metoda, szczególnie kiedy używasz dobrych przewodów w miarodajną notą kalalogową.Miklas pisze: ↑10 cze 2020, 10:57Tak jak mówsz jeśli ma być miarodajnie to trzeba profil akumulatorka zrobić, możnaby na rozładowarce, po prostu potrzeba krzywą rozładowania.
Pro TIP: można zrobić obustronny pomiar prądu używając rezystancji przewodu od baterii, nie trudno ją w miarę zmierzyć, jeszcze prościej można później skalibrować. Przykładowo przewód AWG12 ma jakieś 8mOhm na metr, co może służyć za niezłego shunta. Różnice wzmocnić jakimś op ampem od np. texasa typu INAxx i mamy elegancki pomiar, a jedyne co trzeba dolutować to dwa cienkie przewody w dwóch miejscach.
-
- Forumowicz
- Posty: 213
- Rejestracja: 26 cze 2019, 8:14
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
IMHO taki watomierz samoróbka to bardziej hobbystyczna przyjemność niż że tak powiem "tańsza wersja istniejących watomierzy". To wnioski z mojego doświadczenia a w życiu popełniłem kilka hobbystycznych projektów bazujących na uc i czujnikach. Robiąc samemu na pewno Ci to wyjdzie ale czasu pochłonie to mnóstwo. Może wersja hybrydowa? Tas udostępnił kody źródłowe watomierza, hardware gotowy, przerzuć na githuba, uruchom, zrozum jak działa, ulepsz do woli?
pozdrawiam
Remigiusz
pozdrawiam
Remigiusz
- Miklas
- Forumowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 04 maja 2020, 17:05
- Lokalizacja: BBa
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
no to wlaśnie Mpe jest open source hardware, soft niestety nie, ale można sobie wgrać, marek udostępnia. Więc jak ktoś chce przyoszczędzić to jest dobra opcja, jednak tak jak mówisz takie projekty to jest kupa czasu, często lepiej wydać te pare stów i założyć gotowca. A zarabiając stówkę dziennie to za 5 dni raczej tego nie poskładasz
pozdro
pozdro
-
- Forumowicz
- Posty: 1412
- Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46
Re: Własny watomierz - czy ktoś robił? Pytanie do elektroników
roland pisze: ↑10 cze 2020, 11:42IMHO taki watomierz samoróbka to bardziej hobbystyczna przyjemność niż że tak powiem "tańsza wersja istniejących watomierzy". To wnioski z mojego doświadczenia a w życiu popełniłem kilka hobbystycznych projektów bazujących na uc i czujnikach. Robiąc samemu na pewno Ci to wyjdzie ale czasu pochłonie to mnóstwo. Może wersja hybrydowa? Tas udostępnił kody źródłowe watomierza, hardware gotowy, przerzuć na githuba, uruchom, zrozum jak działa, ulepsz do woli?
pozdrawiam
Remigiusz
No właśnie kłopot w tym, że ja chcę dojść do tego w miarę samodzielnie Nie chodzi o "taniość" i łatwość, tylko o przyjemność rozwiązywania problemu. Tutaj trochę kłopotów odpadnie, silnik przekładniowy, nieduży...Miklas pisze: ↑10 cze 2020, 12:06no to wlaśnie Mpe jest open source hardware, soft niestety nie, ale można sobie wgrać, marek udostępnia. Więc jak ktoś chce przyoszczędzić to jest dobra opcja, jednak tak jak mówisz takie projekty to jest kupa czasu, często lepiej wydać te pare stów i założyć gotowca. A zarabiając stówkę dziennie to za 5 dni raczej tego nie poskładasz
pozdro
Ostatnio zmieniony 10 cze 2020, 13:47 przez miki, łącznie zmieniany 1 raz.