ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Witam, posiadam rower full, chciałbym go przerobić na elektrycznego, zależy mi na zachowaniu małej masy zestawu, rower głównie do lasu żeby poskakać, dlatego zależy mi na małej masie, prędkości które mi zupełnie wystarczą to 35-40km/h. co lepiej mida tsdz2 czy jakaś mała przekładniówka w tylnym kole? koła 26 cali. teren głownie płaski

jaki ? poka foto

ale czego?

Roweru oczywiście

Obydwa rozwiązania mają swoje wady i zalety.

MID da dużą elastyczność momentu obrotowego (ważne podczas wspinaczki pod górę) ale obciąży napęd rowerowy i w przypadku Tsdz2 nie wolno go przeciążać.
HUB nie jest tak elastyczny zwłaszcza przy małych predkosciach pod górę, ale zmniejsza obciążenie napędu. Taba skacze z przekładniówką.

Na czym Ci bardziej zależy?

chyba bardziej hub

No to masz trochę tego do wyboru xf15 lub mocniejszy xf19 i tak dalej.
Wiele osób montuje te silniki do rowerów na sprzedaż i nic się z tym nie dzieje.

Z resztą zobacz ile jest postów na temat Tsdz2 a ile o HUB. Ludzie w Tsdz2 ciągle coś poprawiają kombinują naprawiają, a na HUB'ach po prostu jeżdżą.

Więc nie zadręczaj się za długo myśleniem.
Każdy rower elektryczny przynosi mnóstwo frajdy tylko trzeba go mieć

XF19, lekki, idzie jak czołg, nie obciąża napędu. Najlepiej czuje się przy prędkościach powyżej 30km/h, do technicznej jazdy i długich podjazdów się nie nadaje. Po płaskim masz crosso-rower z odejściem takim że ludzie na piździkach są mocno ździwieni. Przesiadłem się na 19tkę z Bafanga BBSHD na 30A i 52V. Takie same parametry mam przy 19tce i przyśpiesza to nawet lepiej, momentu też nie brakuje. TSZDZ2 to delikatne gówienko, nie na wyższe prędkości tylko żeby się co najwyżej dopchnąć jak ciężko już się kręci...

do lasu poskakać a koledzy huba proponują... hehehe spoookoo. tsdz2 delikatne gowienko ...uhuhu odważne stwierdzenie

Nikt mu nie każe kłaść kowadła w tylne koło tylko lekki mały silnik, chyba że chce walić dropy po 5m, to niech lepiej jeździ zwykłym rowerem . Z TSDZ2 się nie oszukujmy, najbardziej awaryjny, najgorzej spasowany ze wszystkich dostępnych silników do konwersji.

no popatrz A ja go jakoś nie zepsułem nie licząc łożyska zniszczonego przez mycie karcherem. 3ci tysiąc ostrej oranki po Beskidach. silnik jest banalny w naprawie i części są dostępne i tanie . sam silnik kosztuje niewiele i nie potrzebuje 30kilowej baterii . miałem q128h i pozatym że spoko silniczek to jednak sorry ale wymiana dętki w trasie to nic miłego. zresztą nawet w garażu podziękuję...jako lekki rower do skakania właśnie tsdz2 nie ma konkurencji . kolega na falkonie przyjechał i rower z tsdz2 go zachwycił. jak czytam wątki i odpadnietych magnesach , popalonych sterownikach utarganych widłach bo blokada nie teges...to mnie śmiech ogarnia

U Ciebie jeździ Tsdz2 już ponad 3tys km super, gratuluję.
U Kajmana natomiast padły dwa i z tego co pisał używane były przez jego żonę i córkę.

Dętke ze snejkiem łatałem bez zdejmowania koła.
Nie jest łatwo ale są się to ogarnąć nawet w trasie.
Nie było by problemu gdybym lepiej pilnował ciśnienia w oponie.

No i przykład kolegi z Falkona jest nie na miejscu, nie ma co porównywać czegoś tak ciężkiego do konwersji na przekładniówce.

nie byłoby problemu gdyby żona i córka umiały startować z miękkiego biegu i wogole je zmieniać. ludzie którym wsadzilem tsdz nadal jeżdżą... przypadek?

Nie przecze, że TSDZ2 to jest super silnik za tą cene, ale suma awaryjności jest największa z silników jakich montowałem. W górach czasem i falcona da radę objechać, ale to przez swoja lekkość. Jednak to inne typu rowerów
A zrobilem pewnie koło 30 sztuk i jest masakra jeżeli chodzi o naprawy. Teraz odmawiam ludziom gwarancji i serwisu, jeżeli chcą budować na tym zestawie po prostu nie nadążam na serwisami. Za tą cenę nie ma podejścia. Sam mam go, ale mniej używam niż huba przez awaryjność w trasie, a pomimo, że teraz jestem gruba świnia w dodatku nigdy nie mogłem jeździć samochodem to robie rocznie 15k zł na wszystkich e-rowerach i mu nie ufam. Przez niego w górach dwa razy lawetę wzywałem. Tylko ja gnoje roweru, deszcz, śnieg, błoto, woda. Co dwa, 3 lata wymieniam huba w falconie, magnesy po kilka czyszczeniach tracą powłokę i sie odklejają. Nigdy nie spaliłem stojana. TSDZ2 nie wytrzymał od wiosny do lata. Co dopiero zima, gdzie łańcuch rdzewieję po 1 jeździe.

Pxl66 może to nie przypadek.
Z tego co wiem Tsdz2 daje najbardziej "rowerowe" odczucia podczas jazdy.
Trzeba pamiętać żeby zmieniać biegi, dbać o napęd, częściej wymieniać łańcuch itd.

O HUB nie trzeba tak dbać.
HUB zwiększa niezawodność roweru.

Jeżdżę rowerem z małym silnikiem bezprzekładniowym.
Nie narzekam, można powiedzieć że zapominam o tym że jest w kole.
Korzystam z przezutek i czuje że rower to dalej rower.

W ciężkich maszynach jest bardziej jak na motorze, strach przechylić przy małych predkosciach ciężko zawrócić itd dlatego nie ma co powownywac Tsdz2 do Falkona.

Ale przekładniowy silnik moim zdaniem wygrywa z Tsdz2 na w miarę równym terenie.
W górach nie ma szans, ale na równinach i w lesie jest inaczej.

Ale w pierwszym poście gość pisze o fullu do skakania...End of The story imho

Tak, napisał również o jeżdżeniu po równym terenie i lasach.

Rozumiem że Twoim zdaniem żaden HUB nie nadaje się do tego zastosowania.
Wytłumacz ja w takim razie Taba daje rade skakać z przekładniówką?

a taba to jakis wyznacznik ma byc ? jakis symbol I punkt odniesienia ? pewnie i z qs275 możesz skakać...pytanie ile razy i z jaką przyjemnością lądowania...

pxl666 pisze: ↑

24 wrz 2022, 17:18

a taba to jakis wyznacznik ma byc ? jakis symbol I punkt odniesienia ? pewnie i z qs275 możesz skakać...pytanie ile razy i z jaką przyjemnością lądowania...

A czym się różni silnik 2.5 kg w kole, od 4.5 kg w supporcie i wzmocnioną oponą z wkładkami antyprzebiciowymi przy skakaniu.

Pxl666 Taba nie jest wyznacznikiem.
Ale pierwszym z brzegu dowodem na to że da się skakać z silnikiem przekładniowym.
Miał w kole MXUS 3K turbo ale szybko z niego zrezygnował na rzecz przekładniówki.

U Ciebie (i Twoich znajomych) pxl666 Tsdz2 się nie psuje, łańcuch Ci się nie zrywa, wszystko jest super, żadnych awarii.
I rozumiem że to już jest wyznacznik.

Bierz przekladniowke lub huba . Szkoda czasu i nerwow na silniki w ktorych trzeba robic jakies serwisy czy cos w ogole smarowac.
W hubie wymieniasz 2x łozyska raz na 20-30k km po 15zł- nigdy nie bawisz sie w jakies smary, łancuchy czy zebatki
Jest XXI kto w ogole ma czas serwisowac rozbierac Mida czy w ogole cos przy nim robic....

1. Przekladniowka
2. Hub
3. qs 138- Jedyny mid ktory sie nie psuje

z ciekawości paczylem i widziałem tylko że jeździ teraz na tsdz2....
szczerze to niech sobie chłop spróbuje tego i tego i będzie wiedział

tkoko pisze: ↑

24 wrz 2022, 17:26

.......... A czym się różni silnik 2.5 kg w kole, od 4.5 kg w supporcie i wzmocnioną oponą z wkładkami antyprzebiciowymi przy skakaniu.

Nie dałeś odpowiedzi czym się te silniki/rowery różnią przy skakaniu.

pxl666 pisze: ↑

24 wrz 2022, 9:07

nie byłoby problemu gdyby żona i córka umiały startować z miękkiego biegu i wogole je zmieniać. ludzie którym wsadzilem tsdz nadal jeżdżą... przypadek?

Ale przy skakaniu będzie ten sam problem, nagłe zmiany obciążenia na silniku, czyli start z "twardego" przełożenia.

A tak ogólnie to miarą przydatności danego silnika do roweru jest dostępność w ofercie producentów rowerów. Wpisz sobie w Google "rower TSDZ" i znajdź przynajmniej jedną ofertę fabrycznego roweru z tym silnikiem. Dla porównania wpisz sobie w Googla "rower Bafang" (ta sama półka cenowa/jakościowa/użytkowa) a fabrycznych ofert na rowery z tymi silnikami (tak MID jak i HUB) znajdziesz co najmniej kilka. Przypadek, świadomy bojkot TSDZ ?

zdania są jak dupy . proste . wybór producentów rowerów nie jest dlamnie miarodajny. jakoś topowi producenci nie idą w niezniszczalnego i mocarnego bafanga g510 tylko jakieś gowniane yamahy czy bosze...codo masy silnika w kole to już nawet zlewam odpowiedzi. kolega założy, poskacze i się wypowie...

gość pisze: ↑

24 wrz 2022, 10:24

Jeżdżę rowerem z małym silnikiem bezprzekładniowym.
Nie narzekam, można powiedzieć że zapominam o tym że jest w kole.
Korzystam z przezutek i czuje że rower to dalej rower.

A możesz napisać jaki to silnik, jaki ma przebieg i czy coś przy nim robiłeś?

pxl666 pisze: ↑

24 wrz 2022, 21:50

z ciekawości paczylem i widziałem tylko że jeździ teraz na tsdz2....
szczerze to niech sobie chłop spróbuje tego i tego i będzie wiedział

Tak i rozpadł mu się po dosłownie 3 dniach . W ostatnim filmie powiedział, że jak ktoś chce kupić teraz TSZD2 to lepiej niech się wstrzyma

pxl666 pisze: ↑

25 wrz 2022, 13:59

zdania są jak dupy . kolega założy, poskacze i się wypowie...

z mojej strony eot

pxl666 pisze: ↑

25 wrz 2022, 13:59

zdania są jak dupy . proste . wybór producentów rowerów nie jest dlamnie miarodajny. .......

Topowi producenci mają w ofercie;

Salon rowerowy BMX, Cz-Dz - 131 elektryków

Haibike z;
Yamaha
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50
Bosch
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50

BH z:
BH 1E-36V
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50
Brose
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50
Shimano
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50

KTM z:
pedalTrekk.-Pedal VP-616
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50
Bosch
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50

Merida z:
Shimano
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50

Overfly z:
Ananda
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50
Shengyi
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50

Mondraker z
Bosch
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50

Polscy producenci
Kross z:
Bafang
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50
Shimano
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50

EcoBike z:
Ananda
https://rowery.shop.pl/roweryelektryczn ... C&limit=50
Dapu
https://electofun.pl/e-rowery-mtb/1411- ... html#/365-
Bafang
https://electofun.pl/e-rowery-miejskie/ ... orest.html

Lovelec z:
Dapu i AKM
https://www.lovelec.pl/rowery/gorskie-elektryczne

I ŻADNEGO TSDZ.

To że renomowane firmy e-bike stosują w swoich rowerach takie "paści" jak Bosch, Brose, Shimano, Yamacha,
przynajmniej dla mnie, nie jest zaskoczeniem, w końcu ręczą jakością za napęd. Dziwi mnie tylko że jak już stosują w rowerach inne silniki to są to Anandy, Bafangi, Dapu, AKM, Shengyi, a nie "topowy/boski" TSDZ.

A teraz wróćmy do meritum pytania.
Najpierw df40 musi określić priorytety roweru/silnika.
* jeżeli ma to być jak najlżejszy rower to: HUB przekładniowy 250/350 wat (z odpowiednim RPM), waga silnika 2 - 3 kg (koło przód/tył), bateria "3 - 4P", waga zestawu 4 - 5 kg, Przy mocy 0.5 - 1 kW i aku "5 - 6P", waga wzrośnie do 6 - 8 kg.

* jeżeli będzie to MID (moce od 250 wat - 1 kW) waga silnika 4.5 - 5.5 kg, całość z baterią "5 - 6P" to 6 - 8 kg. Zwiększona podatność na awarie.

* jeżeli będzie to HUB bezprzekładniowy, to minimalne moce są powyżej 1 kW a ciężar w kole powyżej 5 kg, ogólny ciężar z baterią wzrośnie powyżej 8 kg. Będą większe opory jazdy bez zasilania/wspomagania silnika. Silnik o największej trwałości i bezawaryjności.

skoro już zrobiłeś taka kwerendę to wskaz mi który z nich ma mida montowanego w suporcie jak bbs albo tsdz. bo nie porównujmy bafanga w piaście czy anandy zintegrowanej w ramę z silnikami do typowej samojebki .
silniki wkładane w mufę suportu producenci używali 5 lat temu
jak już mówiłem - jeśli producentom zależałoby na bezawaryjności to pakowali by g510 i cześć , gwarancja dożywotnia

pxl666 pisze: ↑

26 wrz 2022, 12:33

skoro już zrobiłeś taka kwerendę to wskaz mi który z nich ma mida montowanego w suporcie jak bbs albo tsdz. .....

Skoro nie pakują "boskich/garażowych" TSDZ (zresztą BBSxx podobnie) w "normalne" ramy rowerowe (w support) to widać mają ku temu istotne powody. Pierwszy to zapewne odporność całego roweru i jego podzespołów na zwiększoną moc silnik/kierowca. Drugi to dostosowanie rowerów do obowiązującego prawa. Trzeci to odpowiedzialność karna związana z rowerem. Czwarty to zabezpieczenie roweru przed "grzebaniem" w firmowym oprogramowaniu i jego modyfikacji (hakowaniu) bez zgody autorów/firmy. Zapewne jest jeszcze kilka innych powodów dla których nie montują takich silników w firmowych rowerach nawet w Polsce.
A gdybyś chciał fabryczny rower z BBSxx to na ali możesz poszukać np.
https://pl.aliexpress.com/item/10050021 ... z9zFyUIm8u

KOMPLETNY OFTOP

Miki84 mój silnik to RH154 do tego sterownik 48V i 17A +bateria bidonowa.
Silnik kupiony jako używany powszedni właściciel ponoć pakował w niego około 1000W.