Strona 1 z 1

Rower elektryczny powyżej 250w

: 09 paź 2022, 17:29
autor: Austrian
Witam
Moje pytanie brzmi co musze najpierw zrobic:
Rower bede mial z Chin, o mocy 1000w z manetka;
Gdzie pierw się udać aby zarejestrowac w wydziale komunikacji. Faktura 0% Vat, nie wiem o co to chodzi. Skarbowka pierw czyli 2% wartosci pojazdu? Co musze okazac? Nastepnie przeglad? Czy OC a dopiero potem do wydzialu komunikacji? Tylko jaki dział. Kto juz przez to przechodzil to prosze o pomoc.

Re: Rower elektryczny powyżej 250w

: 09 paź 2022, 19:18
autor: WojtekErnest
A skąd taka informacja że taki rower da się zarejestrowac ? Jako co ?

Re: Rower elektryczny powyżej 250w

: 09 paź 2022, 19:21
autor: Goliath
Hehehe... będzie ciężko o blachy na elektryka z Chin.
Pewnie żaden z parametrów nie przejdzie :(
Moc powyżej 250W, manetka + pewnie aku 48V ;P

Re: Rower elektryczny powyżej 250w

: 14 paź 2022, 11:07
autor: Austrian
Zgadza sie, bylem w wydziale komunikacji, i uznali ze to rower bo nie posiadam homologacji, prawo w Polsce jeszcze nie jest doprecyzowane co i jak tak naprawde. A czy ktos wie jak zwiekszyc odrobine predkosc? Chodzi mi o kt-lcd5, mam parametr wprowadzony na 72 a i tak jedzie swoje. Oraz zasieg zaledwie 30km po asfalcie po rownym przy 13ah 48v troszke malo, wychodzi jakies 21wh na km ale czy aby napewno ma to silnik 1000w ?

Re: Rower elektryczny powyżej 250w

: 14 paź 2022, 11:36
autor: tkoko
Żeby osiągnąć 72 km/godz silnik musiałby stale podawać 2.2- 2.3 kW, a tego "czarami" na wyświetlaczu nie załatwisz :D
Zasięg przy pełnej mocy i prędkości do 60 km godz się zgadza.
https://ebikes.ca/tools/simulator.html? ... =0&grade=0

Re: Rower elektryczny powyżej 250w

: 14 paź 2022, 15:47
autor: lukk
Ty nie masz problemu z niedoprecyzowaniem prawa, tylko jasnym nie spełnianiem jego wymogów :mrgreen:
Musiałbyś mieć homologację na L1e i zarejestrować go jako elektryczny motorower. Możesz poszukać filmiku Eda Monka na jutubie odnośnie tego jak ogarnął temat do swojego Szerszenia (co prawda to duże moto, ale procedura pewnie ta sama). Raczej o temacie trzeba zapomnieć i jeździć tak, by się nie wychylać.