bateria bidonowa do góry nogami - czy to bezpieczne?

Tematy związane z wszelką instalacją elektryczną w konwersjach rowerów
ODPOWIEDZ
misza
Forumowicz
Posty: 87
Rejestracja: 24 cze 2020, 15:33

bateria bidonowa do góry nogami - czy to bezpieczne?

Post autor: misza »

Zamontowałem mocowanie bidonowe do baterii zapasowej. Przez profesjonalistę zostałem ostrzeżony że bateria tak montowana może się zapalić. Jedynej rzeczy której nie sprecyzowałem w opisie - to to że bateria umieszczona do góry nogami - nie jest wogóle podłączona, wyjąłem kable, wchodzi tylko na te szyny i zamykam na kluczyk żeby dobrze tam siedziała, od ponad 3lat działa to bez zarzutu, aczkolwiek często nie nie jeżdżę z tak zamontowaną baterią zapasową - jako że wystarcza mi energii na większość dystansów jakie pokonuje. W załączniku zdjęcie jak to wygląda. Będe wdzięczny za odpowiedź. Dzięki!
Załączniki
20230425_120456.jpg
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5862
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: bateria bidonowa do góry nogami - czy to bezpieczne?

Post autor: pxl666 »

no jak tylko wisi to spoko...
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2999
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: bateria bidonowa do góry nogami - czy to bezpieczne?

Post autor: tas »

nie wolno podwieszać bidonów pod rowerem:
1. Woda zbiera się w tej wannie z biegiem czasu zaleje aku, będzie korozja, zwarcia - same nieciekawe rzeczy, zazwyczaj nie zauważone, obu nie podczas ładowania
2. Pakiet nie opiera się na szynie tylko wisi na tandetnej plastikowej obudowie, ta z biegiem czasu pęknie, a sam bidon może podskakiwać w obudowie
3. Jeden większy kamień spod koła dla którego 2mm kruchego plastiku może nie być żadną przeszkodą...
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 775
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: bateria bidonowa do góry nogami - czy to bezpieczne?

Post autor: lukk »

Też bym tak nie robił, głównie ze względu na wytrzymałość. Te zamki na szynie wydają się dość solidne, ale te haczyki od strony bidonu, które w nie wchodzą już tak średnio. Dodatkowo te haczyki są odlewane przy pomocy suwaków w formie wtryskowej, więc łatwiej tam o jakieś niedoskonałości.
Pakiet ważący 4kg wiszący na 8 takich haczykach, poddawany wibracjom i udarom siły na wybojach... no średnio to widzę :) Jeździsz już 3 lata, a nagle natrafisz na kolejny wybój, pakiet się urwie... głupio tak się wypieprzyć na własnej baterii :D
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5862
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: bateria bidonowa do góry nogami - czy to bezpieczne?

Post autor: pxl666 »

lukk pisze:
26 kwie 2023, 9:56
Też bym tak nie robił, głównie ze względu na wytrzymałość. Te zamki na szynie wydają się dość solidne, ale te haczyki od strony bidonu, które w nie wchodzą już tak średnio. Dodatkowo te haczyki są odlewane przy pomocy suwaków w formie wtryskowej, więc łatwiej tam o jakieś niedoskonałości.
Pakiet ważący 4kg wiszący na 8 takich haczykach, poddawany wibracjom i udarom siły na wybojach... no średnio to widzę :) Jeździsz już 3 lata, a nagle natrafisz na kolejny wybój, pakiet się urwie... głupio tak się wypieprzyć na własnej baterii :D
https://photos.app.goo.gl/bHvMq3XYJXygva7K6
zawsze mozna paskiem chwycic
ODPOWIEDZ