budżetowy elektryk

Tematy związane z wszelką instalacją elektryczną w konwersjach rowerów
ODPOWIEDZ
marcinelb
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: 25 maja 2019, 19:59

budżetowy elektryk

Post autor: marcinelb »

Hej wszystkim,
Mój rower ma już swoje lata i szukam budżetowej metody na elektryfikację.
Jaki rodzaj silnika chcesz zamontować?
Tu jest właśnie pytanie bo do wyboru jest centralny- pewnie nie obędzie się bez jakiś modyfikacji lub silnik w kole- i to wydaje mi się lepszym pomysłem.
Silnik wydaje mi się że powinien być mocniejszy niż 250-350w bo będzie pracował pod bikerem 100kg +
Czytałem temat:
viewtopic.php?f=24&t=9512


Bardzo fajnie się to czyta tylko jak praktycznie to wygląda?


Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i pomoc.
Dziękuję!
Pozdrawiam

ps. to mój rower:
Obrazek
rg6502
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: 25 kwie 2023, 11:14

Re: budżetowy elektryk

Post autor: rg6502 »

Robiłem niedawno budżetową elektryfikację
Oczywiście nie mogę się pochwalić jakimś specjalnym doświadczeniem bo tylko jeden rower zrobiłem, ale parę przemyśleń już mam
1. Silnik przekładniowy o mocy 250W jest mocniejszy niż mi się wydawało, zwłaszcza przy starcie fajnie pomaga się rozpędzić. Jak chcesz jeździć z normalnymi prędkościami rowerowymi (tj do 30km/h) to będzie wspomagał całkiem skutecznie. W razie obaw weź 350W.
Silnik przekładniowy o w/w mocy jest też dosyć energooszczędny, tzn prawie się nie grzeje mimo dłuższej jazdy.
Co do ceny - 250/350W w kole można znaleźć w miarę tanio (400-700PLN), wyższe moce robią się droższe. Lepiej by był z czujnikami halla - łatwiej dobrać do takiego sterownik.
2. Zwykły rower trekingowy jest przystosowany do jazdy z typowymi prędkościami rowerowymi, więc nie zakładal bym że nagle da się nim jeździć 40km/h i więcej (może się da, a może się rozleci). Raczej nastawiał bym się na wspomaganie elektryczne do 30 km/h, powyżej tego warto poszukać mocniejszej konstrukcji.
3. Bateria - fajnie jak umiesz zrobić sam, wtedy to kwestia znalezienia sensownych ogniw z depakietu (bo na nowych nie będzie budżetowa). Mam 36V, pojemność ok 700 wH, 60 ogniw 18650, waga ok 3-3.5kg, daje to zasięg ok 100km na wspomaganiu, sterownik 15A.
4. Sterownik - od razu z wyświetlaczem w komplecie zeby nie było problemu z dopasowaniem. Sam kupiłem jakiś tani 'no name' ale działa ok, choć nie jest to nic z popularnych na forum modeli. Nie mam porównania do innych.
Przy w/w założeniach byłem w stanie wszystko zmontować sam, obeszło się bez żadnych przeróbek roweru, budżet też niewielki. Nie wiem czy to świetny elektryk czy tylko przeciętny, ale jeździ się tym sensownie.
ODPOWIEDZ