Silnik ma odrobinę mniejszą średnicę niż 3K turbo, 217.2mm. Początkowo zakładałem wycięcie laserem lub wodą radiatorów mojego projektu, z zagiętymi łopatkami, coś jak turbinatory. Wydrukowałem w 3D wzór, okazało się, że maksymalna grubość jaka mi wejdzie to 15mm (tzn. na huba zmieściloby się 20mm, ale nie dałoby się tego zamontować). Wysłałem zapytanie z modelem do kilku firm, początkowo nikt nie chciał się podjąć, potem dostałem ofertę na 8 stówek
Patrzyłem też na PCBway, tam nie chcieli tego puścić jako wycięcie z grubego alu tylko frezowanie – 180$, więc w sumie podobnie. Pisałem kiedyś do gościa oferującego radiatory na OLXie, myślałem że on ma dostęp do lasera i że może coś według mojego DXFa wyciąć, ale okazało się, że nie, że robi to doginając z płaskiego radiatora. Więc postanowiłem spróbować tak samo
Kupiłem taki radiator: https://allegro.pl/oferta/radiator-alum ... 1799392439
Sądząc po jego wymiarach i kształcie śmiem twierdzić, że jest to dokładnie ten sam, z którego gość na OLX wycina swoje
Policzyłem obwód i wyszło mi, że radiator trzeba skrócić o żeberko, a potem dodać na każdym z sześciu segmentów nakrętkę M5 żeby wypełnić silnik. Radiator pociągłem na paski 15mm, brzeszczotem, korzystając z uchwytu wydrukowanego w 3D, żeby było równo. Trzeba było też wyłamać drugie żeberko w każdym radiatorze, żeby móc wsadzić śrubę skręcającą. Potem najgorsza część, doginanie:
Wydrukowałem szablony do wyginania, ale oczywiście radiator po wygięciu trochę sprężynował, więc doginałem głównie ręcznie i w imadle, a szablon służył bardziej jako przymiar czy jest ok.
Po doginaniu oczywiście oszlifowanie na gotowo i malowanie:
Użyłem Mastona 2K, dobrze się trzyma alu, a do tego jest dość twardy, więc jest spora szansa, że nie poodłazi na rogach podczas montażu.
Po montażu wygląda to tak:
Ale żeby nie było tak różowo, to zakładanie tego szpejstwa było dość uciążliwe, bo w kole 20”FAT jest bardzo mało miejsca, w efekcie środek HUBa został trochę ufajdany klejem termo:
Spróbuję to jakoś delikatnie usunąć. Tak, użyłem kleju termo, a nie pasty, bo uznałem, że w rowerze całorocznym lepiej się to sprawdzi – nie będę się zastanawiał czy ta pasta jeszcze tam jest, czy już może się wypłukała przez zimowe jazdy i mycie kerszerem.
No i gotowe. Nie napiszę Wam konkretnie jak to działa, bo nie mam czujnika temperatury, ale na próbę zrobiłem przejażdżkę na maszt na Chorągwicy, jedną z większych górek w mojej okolicy. Całą drogę od siebie i podjazd praktycznie na full manetki, na górze silnik przyjemnie ciepły, ok 30-35C, podczas gdy bez radiatorów zawsze robiłem postoje gdzieś po środku. Wychodzę z założenia, że niczego to nie popsuło (bo dodana masa jest niewielka, nie słychać szumu i nie wieje po nogach
), a na pewno oddawanie ciepła poprawia.BTW, już po tym jak zakupiłem radiator do pocięcia dostałem też ofertę na wycięcie mojego projektu za 5 stówek. Ale uznałem, że w tym momencie wolę się już pobawić i zrobić to po swojemu.