Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Piszta co chceta ;)
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: miki »

Analogi statystycznie nie osiągają takich prędkości, jakimi często zasuwają młode elektryczne scyzoryki. Naród zakłada, że nawet jeśli wtargnie na ścieżkę rowerową, będzie miał czas na ucieczkę. Do tego większość nie traktuje ścieżki na poważnie. A to przecież jest DROGA. Pieszym polecam tak samo pałętać się po drodze szybkiego ruchu. Tam jakoś nie włażą ze ślepiami wbitymi w ekran komórki. Podobnie zresztą ma się sprawa traktowania ścieżek przez kierowców włączających się do ruchu z jakiejś bocznej ulicy. Nie interesuje ich, że zatrzymują się NA ŚCIEŻCE, patrzą jedynie na samochody. No to proponuję im także parkować na przejściach dla pieszych. Dużo czasu jeszcze upłynie, zanim naród przyswoi, że ścieżka rowerowa jest DROGĄ i że wtargnięcie na nią grozi wypadkiem. Niezależnie od rodzaju pojazdu na ścieżce. Dużo czasu upłynie, zanim kierowcy skręcający z głównej drogi i przecinający przejazd dla rowerów pojmą, że to też jest tak samo ważne miejsce, jak przejście dla pieszych. Dlatego musimy zakładać, że pieszy, czy kierowca i tak pogwałci przepisy i wtargnie na teren, na którym niby formalnie to my mamy rację. Czyli trzeba myśleć, mieć oczy w doopie i nie jeździć z prędkościami rzędu 40-60 km/h po tychże ścieżkach. Tym bardziej, że owe ścieżki nie są zaprojektowane do takich prędkości. W moim odczuciu projektanci cały czas jeszcze traktują ścieżkę rowerową jako taki drugi "chodnik" dla rowerów. Finał jest taki, że mniej strachliwi rowerzyści (w tym i ja) jeżdżą drogą dla automobili zajmując (przynajmniej w mieście) środek pasa. W przeciwnym razie jakiś blaszany dostawczy bus będzie próbował się "zmieścić" między prawą linią pasa, a rowerem. I czasem się nie udaje.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2021, 11:45 przez miki, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: pxl666 »

miki pisze:
11 cze 2021, 11:43
Analogi statystycznie nie osiągają takich prędkości, jakimi często zasuwają młode elektryczne scyzoryki. Naród zakłada, że nawet jeśli wtargnie na ścieżkę rowerową, będzie miał czas na ucieczkę. Do tego większość nie traktuje ścieżki na poważnie. A to przecież jest DROGA. Pieszym polecam tak samo pałętać się po drodze szybkiego ruchu. Tam jakoś nie włażą ze ślepiami wbitymi w ekran komórki. Podobnie zresztą ma się sprawa traktowania ścieżek przez kierowców włączających się do ruchu z jakiejś bocznej ulicy. Nie interesuje ich, że zatrzymują się NA ŚCIEŻCE, patrzą jedynie na samochody. No to proponuję im także parkować na przejściach dla pieszych. Dużo czasu jeszcze upłynie, zanim naród przyswoi, że ścieżka rowerowa jest DROGĄ i że wtargnięcie na nią grozi wypadkiem. Niezależnie od rodzaju pojazdu na ścieżce. Dużo czasu upłynie, zanim kierowcy skręcający z głównej drogi i przecinający przejazd dla rowerów pojmą, że to też jest tak samo ważne miejsce, jak przejście dla pieszych. Dlatego musimy zakładać, że pieszy, czy kierowca i tak pogwałci przepisy i wtargnie na teren, na którym niby formalnie to my mamy rację. Czyli trzeba myśleć, mieć oczy w doopie i nie jeździć z prędkościami rzędu 40-60 km/h po tychże ścieżkach. Tym bardziej, że owe ścieżki nie są zaprojektowane do takich prędkości. W moim odczuciu projektanci cały czas jeszcze traktują ścieżkę rowerową jako taki drugi "chodnik" dla rowerów. Finał jest taki, że mniej strachliwi rowerzyści (w tym i ja) jeżdżą drogą dla automobili zajmując (przynajmniej w mieście) środek pasa. W przeciwnym razie jakiś blaszany dostawczy bus będzie próbował się "zmieścić" między prawą linią pasa, a rowerem. I czasem się nie udaje.
Święta kurde racja
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: WojtekErnest »

Mimo kontrowersji co do rodzaju oświetlenia, propaguję jeżdżenie z stale migajacym światłem. To naprawdę dostrzega 90% kierowcow, często prawie w ostatniej chwili, ale nawet w dzień jest skuteczne. Jezdzimy szybciej od innych i musimy zmniejszyć ryzyko takiego poruszania.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2021, 16:13 przez WojtekErnest, łącznie zmieniany 1 raz.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
fofiko
Forumowicz
Posty: 32
Rejestracja: 05 lip 2018, 10:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: fofiko »

WojtekErnest pisze:
11 cze 2021, 16:12
Mimo kontrowersji co do rodzaju oświetlenia, propaguję jeżdżenie z stale migajacym światłem. To naprawdę dostrzega 90% kierowcow, często prawie w ostatniej chwili, ale nawet w dzień jest skuteczne. Jezdzimy szybciej od innych i musimy zmniejszyć ryzyko takiego poruszania.
Popieram w 100 a nawet 100000% ,w największym słońcu MIGAJĄCE ŚWIATŁO JEST WIDOCZNE !!!!! Nie raz przekonałem się o tym co uratowało mi d.... ;)
fofiko
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1003
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: Przemek »

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... =BoxOpImg6
kierowca oskarża dzieciaka ze przejeżdżał przez pasy
no dekiel,,, uśpić
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: miki »

Sqrviel, zabił raz, teraz chciał zabić drugi raz. Za czasów króla oddali by go tłumowi pod osąd.
Awatar użytkownika
Camis
Forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 26 paź 2018, 16:30
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: Camis »

Prywatne hulajnogi elektryczne zabronione. Polacy w Wielkiej Brytanii już na nich nie pojeżdżą

W Wielkiej Brytanii obowiązuje zakaz jazdy prywatnymi hulajnogami elektrycznymi. Można je legalnie nabyć, ale jeździć można wyłącznie po własnej posesji. Oczywiście rządowe hulajnogi to zupełnie coś innego.
https://spidersweb.pl/autoblog/zakaz-ja ... -brytania/


Obrazek

https://www.facebook.com/herefordcops/p ... 2343485037
Ostatnio zmieniony 12 cze 2021, 13:46 przez Camis, łącznie zmieniany 4 razy.
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: gość »

Ta laweta to trochę przegięcie....
Pamiętam jak byłem dzieckiem to policjanci wykręcali wentyle z kół.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: pxl666 »

gość pisze:
12 cze 2021, 15:51
Ta laweta to trochę przegięcie....
Pamiętam jak byłem dzieckiem to policjanci wykręcali wentyle z kół.
EE SPOKO
Obrazek
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: miki »

W kraju, gdzie piłkarze klękają przed czarnymi, a kibice buczą nie ma co szukać normalnych przepisów. Tak komuna rośnie.
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1003
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: Przemek »

https://motoryzacja.interia.pl/raporty/ ... Id,5305010
zastanawiam sie jaie to uczucie stać na takiej deszczułce przy +-80kmh
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: pxl666 »

Przemek pisze:
19 cze 2021, 22:31
https://motoryzacja.interia.pl/raporty/ ... Id,5305010
zastanawiam sie jaie to uczucie stać na takiej deszczułce przy +-80kmh
Zapytaj stelmiego z forum
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: WojtekErnest »

Poseł (PIS) złożył interpelację do Min. Infrastruktury i MSWA, o karanie wlascicieli, tych ebajkow które mają cechy motoroweru.
https://e.autokult.pl/41801,elektryczne ... mi-walczyc.
Parlamentarzysta w interpelacji pyta, czy strona rządowa zamierza podnieść kary za przekraczanie dozwolonej prędkości przez użytkowników jednośladów. Dodatkowo Wojciech Zubowski zadał pytanie o to, czy policja w razie kolizji z elektrycznym rowerem sprawdza jego rzeczywiste parametry. Taka weryfikacja mogłaby sprawić, że w razie wypadku spowodowanego przez innego uczestnika ruchu ubezpieczyciel sprawcy nie wypłaciłby całego odszkodowania, uznając, że poszkodowany sam przyczynił się do zdarzenia. Jeśli sprawcą byłby kierujący jednośladem, nawet posiadanie OC na rower mogłoby nie pomóc."
Ostatnio zmieniony 13 lip 2021, 17:46 przez WojtekErnest, łącznie zmieniany 2 razy.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: miki »

Jak już jego magnificencja Oseł interpeluje, zaczynam myśleć, że bardziej chodzi mu o interes ubezpieczalni, niż o zdrowie uczestników ruchu. Rozumiem kary dla przeginaczy, ale czemu zaraz ubezpieczyciele mają dodatkowo zarobić? Wszędzie układ.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: pxl666 »

miki pisze:
13 lip 2021, 18:37
Jak już jego magnificencja Oseł interpeluje, zaczynam myśleć, że bardziej chodzi mu o interes ubezpieczalni, niż o zdrowie uczestników ruchu. Rozumiem kary dla przeginaczy, ale czemu zaraz ubezpieczyciele mają dodatkowo zarobić? Wszędzie układ.
pewnie coś w temacie typów z 6kw na pokładzie plus aku w torbie i z vbrake bo on musi zapierdalać a hamowanie jest dla słabych.
nie ma sie co dziwić , chłopaki na supermoto nie wszyscy są debilami ale wystarczy paru zeby wyrobic opinie środowiska
Ostatnio zmieniony 13 lip 2021, 20:02 przez pxl666, łącznie zmieniany 1 raz.
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: miki »

Ja się nie czepiam mądrych, tacy niech sobie mają te kilowatowe maszynki. Ale debilstwa nie cierpię.
Awatar użytkownika
BeneQ
Forumowicz
Posty: 55
Rejestracja: 10 kwie 2021, 18:45
Lokalizacja: Milówka

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: BeneQ »

Niech no ktoś ogarnięty w temacie poda link gdzie można słać sugestie odnośnie nadchodzącej w Grudniu nowelizacji ustawy z 20 Maja 2021
miałem kiedyś ten link ale się stracił ,pamiętam ino że był na serwerach gov.pl
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: WojtekErnest »

Rozporządzenie, które wchodzi w życie 30 sierpnia, przyznaje uprawnienia do nakładania przez strażników miejskich lub gminnych mandatów na osoby kierujące rowerem, hulajnogą elektryczną lub UTO za „nieporuszanie się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego lub nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu”.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
darki
Forumowicz
Posty: 113
Rejestracja: 25 lut 2018, 7:30
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: darki »

WojtekErnest pisze:
18 sie 2021, 17:24
Rozporządzenie, które wchodzi w życie 30 sierpnia, przyznaje uprawnienia do nakładania przez strażników miejskich lub gminnych mandatów na osoby kierujące rowerem, hulajnogą elektryczną lub UTO za „nieporuszanie się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego lub nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu”.
Warto dodać, że chodzi tu o jazdę po chodniku ;) co i tak przecież dla roweru jest zabroniona (z małymi wyjątkami) jazda po chodniku. Nie wiem jak tylko to się ma do tych wynalazków typu traktu pieszorowerowego.
Budujesz swojego Ebika.
Szukasz jakiegoś drobiazgu.
Poszukaj w mojej SZufladzie.
tel. 693 004 127
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: WojtekErnest »

Tak, ten przepis w moim przekonaniu, radykalnie zwiększy RZECZYWISTA represyjność wobec rowerzysty, bo Staż miejska lub gminna 'golym okiem' zatrzyma i ukarze rowerzystą, podnosząc SOBIE potwierdzenie przydatności i przynosząc spore dochody z mandatów.
Ostatnio zmieniony 21 sie 2021, 17:33 przez WojtekErnest, łącznie zmieniany 1 raz.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
Perszing1800
Forumowicz
Posty: 161
Rejestracja: 03 sie 2018, 9:27

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: Perszing1800 »

Za chwilę będzie trzeba było uważać czy się nie biegnie za szybko bo będzie mandat :D
Awatar użytkownika
khuuhkrr
Forumowicz
Posty: 122
Rejestracja: 05 wrz 2019, 11:47

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: khuuhkrr »

Bym się nie zdziwił. Żeby rozdawać, trzeba mieć skąd brać 🤦
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: pxl666 »

Promil przypadku kiedy strażak Cię zatrzyma. Oni chodzą na piechotę. Tak nie maja szans Cię dogonić na rowerze . A autem nie będą Cię ścigać po mieście za speeding na rowerze . Inna sprawa że imho 30kmh na rowerze po mieście to już wystarczająca prędkość żeby w razie draki zrobić krzywdę sobie lub komuś więc ograniczenie nie jest bez sensu .
Może sie powtórzę ale w pl panuje ogólny brak kultury jazdy a poszanowania pomiędzy użytkownikami rożnych pojazdów to już wogóle często brak . Stąd prymitywne pomysły tradycyjnego brania za mordę bo to nie wymaga wielkiego namysłu. I powtórzę ponownie - jeździć z głową i nic sie nikomu nie stanie .chyba że wjedzie w Ciebie jakiś debil na 75kg wynalazku który uważa że ograniczenia są dla słabych...
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: WojtekErnest »

pxl666 pisze:
22 sie 2021, 11:55
Promil przypadku kiedy strażak Cię zatrzyma. Oni chodzą na piechotę. Tak nie maja szans Cię dogonić na rowerze .
Zależy od miasta, Oni mają samochody, parkuja, kontroluja stragany, chodzą chodnikami. Wylowienie roweru ktory jedzie chodnikiem szybciej niz idzie pieszy to b.proste. Zresztą juz teraz obserwują z samochodu np rowery i moga to nagrywac. Zatrzyma sie dalej i poczeka az dojedziesz. Zrobiono to celowo, bo to dzialanie bez nakladow, a skuecznosc może byc wysoka przy obecnej ilości rowerów rowniez analogowych.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
Camis
Forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 26 paź 2018, 16:30
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: Camis »

[UWAGA-IDIOTA] 100 km/h hulajnogą po ulicach Łodzi - samobójca czy bezmózg?

Takiego idiotę można było spotkać pare dni temu na ul. Dąbrowskiego (przy Lodowej) w Łodzi. Musieliśmy mocno wdepnąć w pedał by go dogonić, gdyż ten kretyn wcześniej wymijał inne pojazdy po ulicy o mało co doprowadzając do kolizji z innym uczestnikiem ruchu wprowadzając w niemałe osłupienie wszystkich kierowców....Pomijam także zdziwienie panów policjantów z patrolu drogowego stojących z radarem na drodze co widać pod sam koniec filmu....uważajcie na siebie.


https://bezprawnik.pl/czy-mozna-jechac- ... a-godzine/
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: gość »

Im więcej takich tym szybciej będę musiał sprzedać swoją hulajnoge bo będą "strzelać" do każdego na czymś mocniejszym...
TerryFox
Forumowicz
Posty: 162
Rejestracja: 05 gru 2019, 12:10

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: TerryFox »

Tylko czekac na jakis spektakularny wypadek, typu potracenie przez takiego kolesia matki z dzieckiem czy cos w tym stylu. Media beda mialy uzywanie na dlugo, a rzadzacy bez litosci dobiora nam sie wszystkim do d..y.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: pxl666 »

Wam może tak . Ja się nie obawiam
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: WojtekErnest »

Informacja dla tych, co chcą mieć homologowany pojazd elektryczny :
"od dnia 23.09.2021, wszystkie pojazdy BearEbike są oznaczane numerem VIN. Nasza firma, jako pierwszy i JEDYNY producent pojazdów elektrycznych z Polski, spełniając w całości wszystkie normy ISO 3780: 2009, ISO 3779: 2009 oraz ISO 3779: 2009, przeszedł pozytywną akredytację dla nadawania numerów VIN dla swoich pojazdów, zgodnie z normami Polskiego Komitetu Normalizacyjnego został zarejestrowany w systemie SAE International pod kodem początkowym SX0, dla pojazdów kategorii L.
Więcej informacji znajdą Państwo na naszej stronie https://bearebike.com/"
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: miki »

Ciekawe ile zabulili za prawo do klepania własnych numerów VIN.
maciekjjj
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 04 lip 2019, 9:00

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: maciekjjj »

Czyli wynika z tego ze będzie można od nich kupić rame i złożyć sobie pojazd. Zarejestrować, ubezpieczyć i legalnie po drogach jeździć?
Queen
Forumowicz
Posty: 30
Rejestracja: 13 lip 2021, 8:56

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: Queen »

Niestety ale jest coraz więcej "debili" którzy robią zły wizerunek, prędzej czy później prawo ukróci mocno elektryki.
Na grupach FB tylko sobie przyklaskują, że super, jego życie jego sprawa.
Awatar użytkownika
irrss
Forumowicz
Posty: 84
Rejestracja: 15 mar 2018, 19:27
Lokalizacja: Poznań

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: irrss »

Art. 33a. 40 [Obowiązki kierującego hulajnogą elektryczną]
1.
Kierujący hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, w przypadku gdy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów.
2.
Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego hulajnogą elektryczną jest dozwolone wyjątkowo, gdy chodnik jest usytuowany wzdłuż jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h, i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów.

Obrazek

Czyli jedziemy obowiązkowo chodnikiem, potem jezdnią ale tylko kawałeczek. Na tyle, aby się załapać na próg. Dalej powrót na chodnik.
San
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 31 paź 2021, 6:45

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: San »

Argument limitu prędkości narzucony z gory na maszynę uwazam za chybiony przez ustawodawce. Kolarzówka osiąga spokojnie 70 kmh, ktos ciezki na takiej konstrukcji osiągnie podobną energie kinetyczną co mocna konstrukcja elektryczna. Ja osobiście postuluje przełączany tryb w rowerze na drogi publiczne i rowerowe ktory byłby plombowany przez odpowiedni urzad razem z jakąś czarna skrzynką zbierająca dane kiedy byl przełączany w razie wypadku. Ktos kto się przejmuje przepisami nigdy nie będzie pędził na drodze rowerowej wiec takie rozwiązanie wydaje się rozwiązywać problem.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: tkoko »

San pisze:
31 paź 2021, 23:28
Argument limitu prędkości narzucony z gory na maszynę uwazam za chybiony przez ustawodawce. ......
Nie ma "limitu prędkości" narzucony na rower czy hulajnogę", są "limity prędkości" dla kierującego tymi pojazdami. Takie same "limity prędkości" masz dla "kierowców" a nie "pojazdów".
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: tkoko »

demobil pisze:
01 lis 2021, 7:54
No jak nie ma?
Silnik w rowerze ma się wyłączać po przekroczeniu 25 km/h a hulajnoga legalnie może jechać max. 20 km/h.
Samochody nie mają takich ograniczeń.
Co nie znaczy że bez silnika/wspomagania nie możesz przekraczać tych prędkości na obu pojazdach. :D
San
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 31 paź 2021, 6:45

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: San »

tkoko pisze:
01 lis 2021, 7:49
San pisze:
31 paź 2021, 23:28
Argument limitu prędkości narzucony z gory na maszynę uwazam za chybiony przez ustawodawce. ......
Nie ma "limitu prędkości" narzucony na rower czy hulajnogę", są "limity prędkości" dla kierującego tymi pojazdami. Takie same "limity prędkości" masz dla "kierowców" a nie "pojazdów".
Trochę zle sie wyrazilem. Chodzilo mi o limit prędkości na maszynie, nie na drodze. Tryb o ktorym wspominam ma ograniczac predkosc do 25-30km/h a sama maszyna nadal będzie mogla normalnie się rozpędzac np w lesie. Co to daje? Gwarancję ze podczas wypadku nie jezdzilismy szybko bo skrzynka zbierajaca dane będzie widziala kiedy tryb byl zmieniany. Jest raczej mala szansa ze ktos wyjedzie z lasu i po 30 sekundach spowoduje wypadek juz na tym "legalnym trybie" pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 01 lis 2021, 12:21 przez San, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: pxl666 »

San pisze:
01 lis 2021, 12:18
tkoko pisze:
01 lis 2021, 7:49


Nie ma "limitu prędkości" narzucony na rower czy hulajnogę", są "limity prędkości" dla kierującego tymi pojazdami. Takie same "limity prędkości" masz dla "kierowców" a nie "pojazdów".
Trochę zle sie wyrazilem. Chodzilo mi o limit prędkości na maszynie, nie na drodze. Tryb o ktorym wspominam ma ograniczac predkosc do 25-30km/h a sama maszyna nadal będzie mogla normalnie się rozpędzac np w lesie. Co to daje? Gwarancję ze podczas wypadku nie jezdzilismy szybko bo skrzynka zbierajaca dane będzie widziala kiedy tryb byl zmieniany. Jest raczej mala szansa ze ktos wyjedzie z lasu i po 30 sekundach spowoduje wypadek juz na tym "legalnym trybie" pozdrawiam
dobre grzyby masz panie , czarna skrzynka w rowerze ... jak w autach nie ma ... skąd się tacy biorą ...?
San
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 31 paź 2021, 6:45

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: San »

pxl666 pisze:
01 lis 2021, 12:51
San pisze:
01 lis 2021, 12:18

Trochę zle sie wyrazilem. Chodzilo mi o limit prędkości na maszynie, nie na drodze. Tryb o ktorym wspominam ma ograniczac predkosc do 25-30km/h a sama maszyna nadal będzie mogla normalnie się rozpędzac np w lesie. Co to daje? Gwarancję ze podczas wypadku nie jezdzilismy szybko bo skrzynka zbierajaca dane będzie widziala kiedy tryb byl zmieniany. Jest raczej mala szansa ze ktos wyjedzie z lasu i po 30 sekundach spowoduje wypadek juz na tym "legalnym trybie" pozdrawiam
dobre grzyby masz panie , czarna skrzynka w rowerze ... jak w autach nie ma ... skąd się tacy biorą ...?
Nie rozumiem co w tym takiego? To moze byc male i proste. Zwróć uwagę ze to lepsze rozwiązanie niz system pas i to byłby tylko wybór dla kogos kto chce jezdzic po mieście legalnie, nie bylby to wymóg na maszyny elektryczne z gory. Ja osobiście w ogóle zostawilbym cała odpowiedzialnosc na kierowcy, ktos kto chce zlamac prawo i tak to zrobi a rozsądny człowiek nigdy nie będzie chciał narażać nikogo. Ten system to tak naprawdę ochrona tego ktory prowadzi jak kamerka w samochodzie.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: pxl666 »

bredzisz o czarnych skrzynkach w rowerze i dziwisz się ze ktoś się puka w głowę ?? co to ma zapisywać , co ile się kasuje ? jaki standard odczytu ? ty poważnie myślisz ze takie fantasy wejdzie na użytek policji np ??? przecież to są jakieś bajki ...
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: tkoko »

San pisze:
01 lis 2021, 13:04
.....Ja osobiście w ogóle zostawilbym cała odpowiedzialnosc na kierowcy, ktos kto chce zlamac prawo i tak to zrobi .....
To w czym problem, dostosuj się "DO PRAWA" i po kłopocie :D Skoro i tak chcesz łamać prawo, to co za różnica czy zrobisz to z "magicznymi pstryczkami" czy bez.
Awatar użytkownika
Camis
Forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 26 paź 2018, 16:30
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: Camis »

pxl666 pisze:
01 lis 2021, 12:51
jak w autach nie ma ... skąd się tacy biorą ...?
Będą obowiązkowe w autach od maja 2022:
Od maja 2022 r. każdy nowy model samochodu (taki, który wejdzie do sprzedaży w maju 2022 r. lub później), a od 2024 r. każde nowe auto sprzedawane w UE
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... ok/jqvk1x2

W USA czarne skrzynki są obowiązkowe od 2015 r.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: pxl666 »

Camis pisze:
01 lis 2021, 16:04
pxl666 pisze:
01 lis 2021, 12:51
jak w autach nie ma ... skąd się tacy biorą ...?
Będą obowiązkowe w autach od maja 2022:
Od maja 2022 r. każdy nowy model samochodu (taki, który wejdzie do sprzedaży w maju 2022 r. lub później), a od 2024 r. każde nowe auto sprzedawane w UE
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... ok/jqvk1x2

W USA czarne skrzynki są obowiązkowe od 2015 r.
To fabryczne elektryki też mają takie funkcje ale w praktyce nikt z tego nie korzysta . O wiele pewniej jest skorzystać z analizy śladów hamowania itp lub zwykłej kamerki typu dashcam niż bawić się w analizę danych z komputera samochodu które można interpretować różnorako.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: WojtekErnest »

1 stycznia 2022 r. w życie ma wejść również nowelizacja, która określi nowe stawki kar za niektóre przewinienia na drodze. "Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd inny niż mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze nagany albo karze grzywny do 1500 złotych" - czytamy w projekcie. Ci, którzy po 1 stycznia 2022 r. zostaną przyłapani na jeździe czymś, co tylko z wyglądu jest hulajnogą, będą więc musieli liczyć się z poważnymi konsekwencjami.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
Kajman
Forumowicz
Posty: 1264
Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: Kajman »

jeśli ich złapią ;)
Poza tym chyba jest tam furtka, że zakupione przed jakąś datą nie dotyczy, ale tu się mogę mylić. Za to napuszczenie na nich straży miejskiej to zło, oni mają jakieś kompleksy i uwielbiają karać.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2021, 20:04 przez Kajman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: WojtekErnest »

No jest furtka z tą niby datą. Ale musisz to umieć udowodnic nr seryjny pojazdu i faktura. A z tym wielu będzie miało kłopot.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
Kajman
Forumowicz
Posty: 1264
Rejestracja: 18 maja 2018, 9:51

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: Kajman »

Co to za problem w obecnych czasach ;) A już legalności faktury nie sprawdzą.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: tkoko »

Awatar użytkownika
Camis
Forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 26 paź 2018, 16:30
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: Camis »

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Masakra.
Awatar użytkownika
Yasiu77
Moderator
Posty: 1319
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
Lokalizacja: Szczyrk

Re: Jakie prawo dotyczące e-bike'ów byśmy chcieli i czy można iść na kompromisy.

Post autor: Yasiu77 »

Moje serce...
ODPOWIEDZ