Strona 1 z 1

Gwintownik

: 21 mar 2019, 7:20
autor: TomaS
Przy przeróbkach rowerów dosyć często się przydaje.

Miałem kiedyś taki fajny gwintownik pojedynczy (jeden etap gwintowania) i teraz nie znajduje w sklepach nowego.
Gwint był bardzo dobry. Śruba nie latała w otworze.

Teraz wszędzie są gwintownik po trzy sztuki (trzy etapy gwintowania) i efekt finalny jest słaby. Bywa że śruba całkiem nie trzyma.

Jaki gwintownik kupić (pojedynczy - jeden etap gwintowania) uniwersalny żeby uzyskać dobre gwinty i trzymanie wszelkich śrub ?

Re: Gwintownik

: 21 mar 2019, 7:34
autor: Przemek
gwintownik maszynowy ?

Re: Gwintownik

: 21 mar 2019, 7:35
autor: Umbur
Dlatego ręcznymi gwintownikami jadę tylko 1 i 2. 3 leży nieużywany.

Re: Gwintownik

: 21 mar 2019, 7:38
autor: Przemek
gwintownik maszyny zawiera w sobie jakby 3 strefy. W normalnym 3 czesciowym komplecie sa to zdzierak, pośredni i wykańczak.

Re: Gwintownik

: 21 mar 2019, 7:46
autor: TomaS
Umbur pisze:
21 mar 2019, 7:35
Dlatego ręcznymi gwintownikami jadę tylko 1 i 2. 3 leży nieużywany.
Teoretycznie 3 daje najmocniej wchodzący w materiał i najpewniejszy gwint. W praktyce rozwala tolerancje.

EDIT: Faktycznie chyba miałem wtedy gwintownik maszynowy. Dzięki za naprowadzenie Przemek ;)

Re: Gwintownik

: 21 mar 2019, 8:52
autor: tatar
Gwintownik maszynowy,za wyjątkiem szybkości gwintowania, niczym się nie różni jeżeli chodzi o to,czy gwint jest ciasny czy lużny.Bardziej chodzi o precyzję gwintowania.Trzy operacje na tym samym otworze wykonane ręcznie,mogą dać efekt lużnego gwintu,a nie powinny.Trzeba bardziej zwrócić uwagę na gwint śruby,które z reguły jest niestarannie wykonany.Suma luzów otwór gwintowany-śruba daje efek lużnego gwintu.Najproście gwintować tylko nr,2 i problem z głowy.

Re: Gwintownik

: 21 mar 2019, 9:10
autor: TomaS
Albo faktycznie po prostu używać gwintownika maszynowego który głębokością gwintu odpowiada nr 3 i robić to w jednej operacji :)

Re: Gwintownik

: 21 mar 2019, 9:51
autor: gonzales
Cofasz gwintownik? Smarujesz olejem? Jaki materiał, im miększy tym częściej trzeba to robić i ważna jest osiowość prowadzenia gwintownika. Nie stosować wykańczającego jeśli śruba wchodzi.

Re: Gwintownik

: 21 mar 2019, 10:10
autor: TomaS
Osobiście gwintuje najczęściej w aluminium lub poliwęglanie litym. Trzeba olejować w tak "miękkim" materiale ? Z czego to wynika ?

Re: Gwintownik

: 21 mar 2019, 10:41
autor: Umbur
W takim materiale raczej nie. Ogólnie przy gwintowaniu ręcznym jest zasada taka, żeby przy każdym oporze w przód, zrobić pół obrotu w tył, celem złamania wióra. Przy mniejszych gwintach i otworach przelotowych w blachach często gwintuję "dwójką" na wkrętarce.

Re: Gwintownik

: 21 mar 2019, 10:46
autor: wwojciech
Aluminium się klei strasznie, ja np daje chodziwo, do frezowanie spoko nadaje się denaturat. W aluminium przez to że miekki i klejacy to tylko rozwalales strukturę ścianek. Tak jak koledzy daje tylko 2 stopień, ale najlepiej sprawdza się maszynowy - pod warunkiem że jest prowadzony osiowo. Ja robię tak, że ustawiam minimalną moc na falowniku wiertarki i zaczynam gwintowac, a potem jak juz ustawiony sztywno w osi to ręcznie dokanczam.