ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Jakich ochraniaczy i kasków używacie do ochrony ciała?
Jakieś konkretne modele? Dlaczego akurat te konkretne, a nie inne? Czy mają jakieś zalety szczególnie istotne dla nas, ebajkerów?

Mieliście kiedyś zdarzenia, kiedy to taki ochraniacz/kask się sprawdził i dzięki nim zakończenie okazało się pomyślne?

Bardzo dobry temat. A jest zabezpieczenie na kręgosłup? Ale nie tyle od uderzeń, co zwichnięcia ( przeciw dyskopatii ), coś w rodzaju gorsetu? Tylko, że by się w tym nie dusić. Po ostatniej wywrotce dość mocno poturbowałem kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Goi się, ale powoli. Przydałoby się ZABEZPIECZENIE KRĘGOSŁUPA na przyszłość.

Sklepy powinny wprowadzić musowo zabezpieczenia obrotu kręgosłupa Sorry jakoś tak mi się skojarzyło

Mitar pisze: ↑

28 lut 2018, 20:09

Sklepy powinny wprowadzić musowo zabezpieczenia obrotu kręgosłupa Sorry jakoś tak mi się skojarzyło

Śmiejesz się? Kiedyś widziałem gościa na motorze ściśniętego czymś w rodzaju pasa góralskiego. Na pewno coś to pomaga.
Za długo widać walczyłem z ostatnim poślizgiem i przeciążyłem kręgosłup.

Zbieram właśnie sprzęt do jeżdżenia i trochę ostatnio zamówiłem. Zobaczymy co z tego będzie.


LINK


LINK


LINK

Poluję teraz jeszcze na kask w dobrej cenie. Wybór padł puki co na UVEX 10 Black

O ja pierniczę, ale fajna zbroja

Daj znać jak te rękawiczki.

djmarcin56 pisze: ↑

28 lut 2018, 22:09

Daj znać jak te rękawiczki.

Dzisiaj przyszły. Bardzo fajne. Dobrze skrojone, dobrze uszyte. Myślę, że na lato będą wystarczająco przewiewne.

Poniżej świeży filmik z wypadku od naszego kolegi z Czech na Falconie z polskiej stajni
Na szczęście pilotowi nic poważnego oprócz zadrapań i potłuczeń się nie stało (a Roberto swoją wagę posiada). Gorzej z ebikiem, natomiast temat jest dość ciekawy do śledzenia, sprawa pewnie skończy się w sądzie. Niby wina po stronie samochodu który uderzył w tył "rowerzysty" , z drugiej strony prędkość ebika na drodze publicznej i styl jazdy pilota ewidentnie wymaga nagany, pomijając aspekty legalności samego falusia.

moment wypadku: 10m58s


Przy takiej prędkosci materiałowe ochraniacze na kolana i łokcie sie nie sprawdzają - zobaczcie jak poszarpane ma ubranie. Przy takich prędkościach obowiązkowo pełna zbroja lub strój moto

Nie wiem czy to ten sam Roberto, co kilka mies temu chwalił się na FB osiagami, stylem jazdy i zamówieniem jeszcze szybszego falusia.
Kwestia czasu że tak się musiało stać...

Chciałem obejrzeć, nawet wywaliłem fb z czarnej listy, ale konieczność instalacji flasha spowodowała, że jednak dałem spokój. Czy ten Roberto ma to samo na YT?

WojtekErnest pisze: ↑

09 gru 2018, 21:00

Nie wiem czy to ten sam Roberto, co kilka mies temu chwalił się na FB osiagami, stylem jazdy i zamówieniem jeszcze szybszego falusia.
Kwestia czasu że tak się musiało stać...

Ten sam

Roberto zaczął zjeżdżać w prawo do środka jezdni i wydawało się pewnie kierowcy z tyłu w białym pojeździe że go puszcza i zaczął wyprzedzać. A tymczasem Roberto wrócił w lewo.

Nie polecam stosowania "chińszczyzny", to po prostu nie działa.
Taki buzer potrafi się złamać w połowie, ogólnie chińszczyzna nie działa jak powinna.
Lepsze to niż nic ale nie warto oszczędzać.

I tu mam zgryz,bo kupiłem w Decathlonie kask narciarski z myślą o używaniu podczas jazdy rowerem,a tu zonk:nalepka Made in China.Ciekaw jestem,czy atest kasku pomimo oznaczeń jest wiarygodny

MixhaL miał tu chyba na myśli najtańszą chińszyzne która nie przechodzi żadnych testów.
Kaski rowerowe,a te Decathlonowe jak najbardziej, są produkowane zgodnie z normą EN 1078. Norma ta jest tak jakby podstawą nadania CE w EU.
Kaski z aliexpress w cenie już od 15$ również te normy posiadają więc raczej nie ma się czego obawiać,

najtańsze kaski typu



takich norm nie posiadają... ale umówmy się.. kto by z nas to założył...

albo takie... no dramat jak widzę w lato ludzi w czymś takim na motocyklu

Rozpoczynamy powoli kompletowanie ubioru zabezpieczającego ciało . Zaczynam od RĘKAWIC .
Poszukuję uniwersalnych na zimę i lato , mocnych ze wstawkami w razie upadku . Jakie macie rękawice ? Może ktoś chce zmienić i ma nie za bardzo wyciuchane ? Chętnie odkupię lub na coś wymienię . A może macie sprawdzony sklep w necie lub coś polecicie z allegro ?

Henio, zadziwiasz mnie za każdym razem.
Mam z 6 par rękawiczek. Głównie z Ali, bo są tanie i po glebie mi ich nie żal. Nie ma czegoś takiego jak uniwersalne rękawice na zimę i lato.

@ Umbur, Ty się znasz i warto Ciebie naśladować . Jeśli to nie problem i znajdziesz chwilkę podeślij proszę linka do tych co masz - letnie i zimowe .

Linków nie wstawiam, bo to się co chwila zmienia.
Na lato rękawiczki z żelem bez palców do jazdy rekreacyjnej i pełne przewiewne do lasu.
Na zimę grube rękawice narciarskie lub ogrzewane lub jedna para cienkich ogrzewana a na nią wodoodporna.
Na chłodniejsze dni 10-18°C rękawiczki wodoodporne.

Dzięki Umbur
Dzisiaj byłem w Decathlonie poprzymierzać sobie różne rękawiczki rowerowe i powiem Wam , że nie ma wyboru i jakieś takie delikatne wszystkie. No i nie tanio . Trochę się boje przez neta kupować bo przymierzyć nie można . Pomyślałem , że chyba najlepsze będą porządne motocyklowe...

Czy w tych pełnych kaskach coś się słyszy , czy raczej nie koniecznie ? Nie lepiej mieć uszy odkryte ? Wiadomo nie będą chronione , ale zmysł słuchu odpowiada za równowagę i niektórym lepiejej się jeździ z odkrytymi uszami ( BMX , skate ) no i coś słychać prócz pędu powietrza jak coś nadjeżdża z tyłu . Nie pełny kask nie ogranicza też pola widzenia.

Jakie są Wasze zdania ?

Czy kwestia termicznego zabezpieczenia ciała też się łapie w ten temat?
Jeśli tak to polecam ortalionowe ochraniacze na spodnie i górę z Decathlon. Przydają się zwłaszcza w takie dni jak teraz, gdzie różnica temperatur rano i w godzinach popołudniowych różni się o kilkanaście stopni. Na moim przykładzie, na 18 ruszam do pracy temperatura 20'C więc tylko lekka bluza, wracając o 6 rano już tylko 5'C, ortalion załatwia sprawę. Nawet w zimę daje radę bo nie przepuszcza wiatru i trzyma ciepło, zresztą są dużo lepsze niż najlepszy polar. W plecaku ortalionowe ochraniacze praktycznie nie zajmują miejsca, a że nakłada się je na odzież wierzchnią zawsze i wszędzie można zdjąć i założyć. Niezależnie od temperatury na zewnątrz zawsze je wożę w plecaku, wielokrotnie już uratowały mój komfort jazdy

Maran o takie chodzi? https://www.decathlon.pl/ochraniacz-spo ... 54732.html

verre pisze: ↑

29 kwie 2019, 19:45

Maran o takie chodzi? https://www.decathlon.pl/ochraniacz-spo ... 54732.html

Nie, nakładki na buty są niepraktyczne. Nie widzę tych o których mówię. Tego typu tylko "bez butów" https://www.decathlon.pl/ochraniacze-sp ... 02040.html
Metka spodni i góry, może po tym uda się znaleźć?

Maran_hand pisze: ↑

29 kwie 2019, 19:48

Nie, nakładki na buty są niepraktyczne. Nie widzę tych o których mówię. Tego typu tylko "bez butów" https://www.decathlon.pl/ochraniacze-sp ... 02040.html
Metka spodni i góry, może po tym uda się znaleźć?

Mam takie od kilu lat, dobry sposób na zimny wiatr, ale niestety słabe na deszcz. Lepiej sprawują się komplety dostępne na Ali.

Maran_hand pisze: ↑

29 kwie 2019, 19:48

verre pisze: ↑

29 kwie 2019, 19:45

Maran o takie chodzi? https://www.decathlon.pl/ochraniacz-spo ... 54732.html

Nie, nakładki na buty są niepraktyczne. Nie widzę tych o których mówię. Tego typu tylko "bez butów" https://www.decathlon.pl/ochraniacze-sp ... 02040.html

Ja mam takie jak w linku ("z butami"), świetnie izolują od wiatru a nakładki na buty się bardzo przydają, można jechać w przewiewnych półbutach i jest ciepło przy 5st. Na pół godziny jazdy w mocnym deszczu też wystarczają, jeszcze mi nie przemokły.

Co do rękawiczek, to ja jeżdżę w zwykłych żelowych bez palców, lub zimą w ocieplanych mechanixach z windstopperem i skórzanymi wstawkami. Raz mi skórę na dłoniach uratowały

a może te nakładki są odpinane? albo jakoś zawijane i chowane? wtedy już na pewno byłoby dobrze

Nie są, ale można je zwinąć i w nogawkę schować

Umbur pisze: ↑

28 lut 2018, 21:01

Zbieram właśnie sprzęt do jeżdżenia i trochę ostatnio zamówiłem. Zobaczymy co z tego będzie.


LINK


LINK


LINK

Poluję teraz jeszcze na kask w dobrej cenie. Wybór padł puki co na UVEX 10 Black

@Umbur ,
I co ? Masz ten kask ? Upolowałeś go ? Jak się spisuje ? Chroni nos przed pędem powietrza przy dużej prędkości?

Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym chronieniem nosa.
To jest kask do DH. W każdym kasku tego typu z daszkiem, przy większej prędkości "urwie" Ci głowę.

No to dobrze żeś mi powiedział bo już powoli się na niego przypalałem...
Strasznie pokochałem prędkość
Z nosem nawet założyłem oddzielny temat , ale nie każdy to rozumie , bo tego nie doświadcza .
W skrócie jest tak , że po dłuższych przejażdżkach z dużymi prędkościam 50-60km/h bez kasku i z odkrytą twarzą ( tylko okulary rowerowe ) czuję nos , jakby obluzowaną chrząstkę nosową . Dziwne uczucie , jakbym lekko w klucha dostał. Zauważyłem , że pęd powietrza jest temu winien.
Dzięki za podpowiedź

Dzisiaj kupiłem sobie pierwszy element stroju ebajkera. Gorąco polecam . Bardzo dobre jakościowo rękawice . Polska skóra , polska firma HUZAR . Porządne szwy , mankiety , wzmocnienia . Fajne i w miarę uniwersalne - i na chłód i na ciepło . W zimie będę najwyżej nakładał dodatkowe , cienkie termoaktywne pod spód

Za Waszą namową kupiłem sobie KASK.
Jeździłem po sklepach , komisach przymierzałem różne kaski i w końcu kupiłem który spełnia moje wszystkie oczekiwania , czyli : dobrze w nim słychać , przy dużym speedzie go nie zerwie z głowy, nie ogranicza pola widoczności , bardzo lekki , no i fajnie wygląda . O taki kupiłem . Dla animuszu i respektu na szosie dostał od razu srebrne V na czoło

Pokaż zdjęcie, jak leży na właścicielu roweru.

Spoczko. Myślę, że anonimowości to pewnie kwestia czasu...

- Ooo! Jaki fajny kask! - ktoś zapyta na drodze - Co to za firma, psze pana?

Hehehe...

Skoro już o firmie to mam nadzieję że to firmowy bo jak nie to przy wypadku może się rozłupać razem z głową.
Trochę szkoda że nie kupiłeś kasku typu enduro rowerowy.
Jest też otwarty ale chroni lepiej, przynajmniej tył głowy.

To "V" to z W140 600? Bo tak znajomo wygląda

Kurcze , nie wiem . Leżało na ulicy

ehhh... Jeździłem dużo motocyklami i ciężkimi i lekkimi jeździłem falconami na zlocie i nawet 30KW nie robiło na mnie wrażenia w ebajku a wczoraj niewyspany miałem gorszy dzień, zawiodła maszyna bo za mocno miałem zrytą przednią oponę, wycinali drzewa na naszej ulicy i rozsypali piach no i zaliczyłem pierwszy ślizg od 5 lat jazdy... Mądry polak po szkodzie.
Umbur zamawiam tą zbroję. Grynt, żeby się miało co przecierać zanim dojdzie do skóry

Ahhh... ramie, dłoń, biodro, kolano, łokieć poleciało... Heh boli jak diabli. Zanim nie dojdę do siebie będę miał dużo czasu na poszukanie dobrej zbroi.
A moj nowy projekt MXUS 3K turbo sabek 72080 i kona stinky się będzie budować we wrześniu.

A może coś takiego ?

glebor pisze: ↑

29 cze 2019, 12:47

Umbur zamawiam tą zbroję. Grynt, żeby się miało co przecierać zanim dojdzie do skóry

W swojej zszyłem paski na stałe ze sobą, bo mi się przestawiały.

Kupował ktoś kask UVEX 10 i czy nadaje sie do użytku 90km/h?
Zastanawiam czy ten daszek przeszkadza trakcie jazdy czy lepiej inny model kupić?

Dede pisze: ↑

12 wrz 2019, 21:35

Kupował ktoś kask UVEX 10 i czy nadaje sie do użytku 90km/h?
Zastanawiam czy ten daszek przeszkadza trakcie jazdy czy lepiej inny model kupić?

Raczej nie, choć teoretycznie daszek możesz zdemontować. Przy 70km/h już chce głowę urwać.

Planuje kask zakupić jaki byłby dobry dla prędkości do 90km/h jest jakis model polecany?

90 km/h to już kaski motocyklowe czyli trzeba szykować około 1.5-2k na kask

MixhaL pisze: ↑

13 wrz 2019, 14:29

90 km/h to już kaski motocyklowe czyli trzeba szykować około 1.5-2k na kask

bez przesady, tyle to kosztują kaski z wyższej półki i do jazdy bardziej ekstremalnej
do jazdy 90 km/h markowy z niższej półki od 200-300zł będzie wystarczający np. popularny ls2
90km/h to nawet 125cc nie jest
byle nie jakieś gówno z allegro za <50 zł

cerberus pisze: ↑

13 wrz 2019, 20:01

MixhaL pisze: ↑

13 wrz 2019, 14:29

90 km/h to już kaski motocyklowe czyli trzeba szykować około 1.5-2k na kask

do jazdy 90 km/h markowy z niższej półki od 200-300zł będzie wystarczający np. popularny ls2
90km/h to nawet 125cc nie jest

Tez myślałem o firmie LS2 ale opinie sa różne zależy jaki model kasku ale wydaje mi sie ze wystarczy.
Oglądałem modele i nie wiem co będzie leprze:
1 Kask z blendą okrągły bez daszka
2 kask bez szybki plus gogle ale wszytkie sa z daszkem to musiałbym zdemontować.
3 jest jeszcze wersja kask szczękowy otwierany i wydaje sie ze komfort lepszy ale czy to bedzie dobry wybór.

Jaka wersja bedzie lepsza i komfortowa?

w przypadku motocyklowych to ciężko polecić jakiś konkretny model, bo sporo zależy od kształtu i rozmiaru łba
ja np. miałem w niektórych modelach tak, że w S waliłem nosem o blendę, a M był już za duży
najlepiej to przejść się do jakiegoś sklepu i przymierzyć (generalnie dobór kasku motocyklowego to spory wrzód na tyłku, w porównaniu z rowerowym)
co do rodzaju to gdzie zamierzasz jeździć? te 90 km/h to raczej prędkość przelotowa, czy raz na ruski rok?

cerberus pisze: ↑

14 wrz 2019, 0:19

co do rodzaju to gdzie zamierzasz jeździć? te 90 km/h to raczej prędkość przelotowa, czy raz na ruski rok?

Będzie tylko poradycznie raz do czasu na asfalcie 90 Km/h
Większość jazdy będzie jazda przez miasto 50km-h i trasa rowerowa przez miasto i tereny leśne, ale tez planuje jazdy po za miastowe trasy górskie dla rowerów.
Więc bardziej kask na prędkość średnią 50km/h uwzględnić ze pojazd może rozwinąć prędkość 90km/h

Na pewno nie chce typowo kasku motocyklowego bo na trasy rowerowe będzie głupio wyglądało kasku typowo na motocykl, bardziej pasować wizualnie kask zjazdowy z daszkem ale z powodu prędkość musiałbym ściągnąć daszek.