Moim zdaniem, nie było dawno wojny, dżumy i cholery czy też innej "francy" .
Aids się nie sprawdził. Sars też. Systemy bezpieczeństwa chronią kierowców. Medycyna robi duże postępy...
To selekcja " bierze w łeb". Dlatego Natura się broni, aby dobór naturalny działał.
I.... stworzono hulajnogi. Coś musi zabijać idiotów a jak nie to choć ci idioci trochę normalnych wybiją
PS Właśnie wczoraj, kupiłem trzecią w Hiszpanii z wymienną, drugą baterią i to taniej o1/3 niż w naszym sklepie przedstawicielskim tej firmy .
Hulajnogami jeździmy od ponad trzech lat, czyli od czasów gdy nie były jeszcze popularne . W naszej wsi - Kołobrzegu, wzbudzaliśmy życzliwe emocje. Teraz już niekoniecznie.
NOWA ma 700wat, niby nie rewelacja, ale z wymienną baterią, a to z doświadczenia wiem, że fajna sprawa. To dla żony.Ja mam 1000 wat i 23AH Firma średnia Cecotec, cena promocyjna ale tylko u nich. 450 euro za hulajnogę plus druga bateria.
Najgorsze są trójkołowce z dzieciakami, wczasowicze co im się wydaje, że wszyscy i wszystko urlopuje, a drogi i chodniki, to przedłużenie plaży .