odciecie baterii od sterownika

[Inc0]

Jak niektórzy pewnie wiedza w swojej trajce mam dwie baterie bidonowe ktore jakos nie lubia byc ładowane gdy sa ze soba połaczone co stawrza pewien dyskomfort przy ładowaniu bo musze jedna fizycznie odłaczyc od instalacji roweru mam dwa pomysły jak rozwiązać problem pierwszy to wlutowac w kabel ujemny bidonów złącze xt90 z antisparkiem i przed ładowanie w tym miejscu rozłanczac baterie od siebie drugi to zastosować przekaźnik półprzewodnikowy npo taki https://allegro.pl/oferta/przekaznik-st ... 7342441972 jak rozumiem pozwala on na przepływ pradu do 60V 40A jednym kanałem tylko gdy jest podawane napiecie sterowania 5-32V (mysle ze wystarczyło by z drugiej celi wziać je puscić przez wyłacznik )jaki jest na stałe w obudowach hailonga zamontowany czy to ma sens a moze jest lepszy patent?

[slow]

Jak niektórzy pewnie wiedza w swojej trajce mam dwie baterie bidonowe ktore jakos nie lubia byc ładowane gdy sa ze soba połaczone

A na czym to nielubienie polega? Może coś źle robisz bo raczej powinno się ładować.

Co do rozłączania to im prościej tym lepiej. Wtyczka będzie bardziej niezawodna. Na przekaźniku SSR pewno będą większe spadki, zajmuje więcej miejsca no i musisz też jakiś układ/przełącznik jeszcze dorobić.

[Inc0]

a no tak nie lubią że choć obie baterie sa identyczne( bms/ogniwa itd) to gdy sa podłaczone razem do instalacji podczas ładowania z identycznych dwóch ładowarek dzieją się cuda takie że jedna bateria ładuje sie 2x dłuzej od drugiej gdy sa odseparowane od siebie czas ładowania jest niemal identyczny.
w obudowie hailonga jest wbudowany przełacznik on by odpałał cały układ przekaznika

[WojtekErnest]

a no tak nie lubią że choć obie baterie sa identyczne( bms/ogniwa itd) to gdy sa podłaczone razem do instalacji podczas ładowania z identycznych dwóch ładowarek dzieją się cuda takie że jedna bateria ładuje sie 2x dłuzej od drugiej gdy sa odseparowane od siebie czas ładowania jest niemal identyczny.

A wyjscia z BMS-ów też sa zwarte ze sobą ? Jesli tak to przecież zwierasz oba BMS-sy... Ciesz się że to jeszcze z dymem nie poszło...
Takie 'zabawy' to mozesz robić z 2 zelami gdy nie ma elektroniki..

[Inc0]

hm..jakos takie zabawy czyli połaczenie dwóch pakietów równolegle uskuteczniam od ponad roku i jakos nic z dymem nie poszło ale ok pewnie wiesz lepiej wiec może wytłumaczysz mi bo ja sie to średnio znam na tym dlaczego ma cos pójść z dymem gdy łacze dwie baterie bidonowe równolegle ???

[slow]

Ładować 2 połączone równolegle pakiety z 2 ładowarek to by mi do głowy nie przyszło. Z 1 większej to ma sens.
Ładowarki może i wyglądają identycznie ale na pewno się minimalnie różnią parametrami. Nawet ten sam chińczyk mógł jedną minimalnie inaczej ustawić niż drugą. To są przetwornice. Nie powinno się ich równolegle łączyć.

[Inc0]

jak wspomniałem poniewaz baterie tego nie lubia do łądowania je fizycznie rozdzielam wystarczy czytać ze zrozumieniem chce sobie tylko sprawe ułatwić zeby do kazdego ładowania nie wypinac bidonu tylko jakoś prosciej to załatwic

[Dede]

Dwie połączone baterie to jeszcze rozumie ale ładować dwiema ładowarki to nie bezpiecznie i lepiej je osobno ładować wiec rozdzielić tak jak autor chce zrobić.

Ten przekaźnik ssr jest dobry i nie ma az takich strat więc powinno działać ale lepiej ręcznie zrobić wtyk xt90 ktury rozłącza baterie trakcie ładowania.
Wyłącznik na xt90 lub xt60 proste i tanio.

[WojtekErnest]

hm.. gdy łacze dwie baterie bidonowe równolegle ???

Dlugo by tlumaczyc, sysowac schemat itp.
Nie łączysz baterii równolegle ale zwierasz ich elektronike Wejscia i Wyjscia a wiec ich mosfety i uklady sprzężen zwrotnych.
Odpowiem inaczej czy jak chcesz miec wzmacniacz wiekszej mocy to kupujesz dwa takie same i zwierasz ich wyjscia ze sobą do jednego zestawu kolumn ?
Wyslij pytania do producentow pakietow li-ion z BMS czy ktorykolwiek potwierdzi ze zwieranie wejsc i wyjsc dwoch odrebnych zestawów zalecaja/potwierdza ze jest bezpieczne.
Powtarzam jeszcze raz laczyc rownolegle mozna ogniwa źe soba ale elektroniki sie nie laczy.

[Inc0]

To że niedobrze jest lądować połaczone dwa pakiety to wiem skądinąd z własnego doświadczenia ze 2-3 razy tak ładowałem i niespodobało mi sie jak to wygląda i od tego czasu zawsze ładuje je odseparowane zwykle cała noc to wiecej niz potrzeba by napełnic baterie ale co tam niech sie balansuja.
z twojej wypowiedzi wynika że robię źle zasilając instalacje roweru jednocześnie z dwu identycznych bidonów z identycznymi BMS? wykresów moze nie rób ale tak po chłopsku mozesz spróbowac wytłumaczyć ..... niestety zrobienie zasilania instalacji w optimie jedna bateria w jednym pakiecie lub w dwu pakietachz jednym bms jest trudne do zrobienia i kłopotliwe w użytkowaniu, z racji że juz ponad 5000km tak przejechałem ze zwartymi bms-ami bez najmniejszych niepokojących symptomów ( nic sie nie grzeje , cele są równe, nie zauważyłem jakiegoś znaczącego spadku pojemności) chyba zostanę przy tym tak jak jest jedynie zapodam sobie te wtyczki "rozłączające"

[WojtekErnest]

Dokąd oba pakiety są względnie równe, to problemów możesz nie zauwazyć. Ale gdy zaczną się rozjeżdzać, lub oba będą róznie naładowane, to nastapi efekt przeładowywania jednego drugim. To przeładowywanie odbędzie się poprzez mosfety, niestety z zmienną polaryzacją, to znaczy bedzie róznica potencjałów ze znakiem plus lub minus, co dla mosfetów i ich sprzęzeń zwrotnych obojętne nie będzie. Czy uszkodzi się i kiedy BMS oczywiście nikt Ci nie powie, czy będzie z tego pożar niestety też.
Ty w uproszczeniu zakładasz że pakiet z BMS to to samo co 'czysty' akumulator np żelowy, który ma + i - bezpośrednio z ogniw. W przypadku pakietów z BMS plus pochodzi bezpośrednio z ogniwa, ale minus już NIE. Tam jest klucz na mosfetach (tranzystorach) który pracuje i jest sterowany na kilka sposobów. Ty to zwierasz ze sobą. Druga sprawa, gdy oba pakiety będa bliskie rozładowania, w pewnym momencie odetnie ten nieco słabszy, czyli cały prąd pójdzie przez drugi pakiet.
Wiem że to wygodne dla Ciebie rozwiązanie, wiele osób wpada na taki pomysł ale niestety jest on niebezpieczny, bez względu na to ile km udało Ci się przejechać. Żadne takie pojedyńcze pozytywne próby nie mogą być wzorem do naśladowania. Akumulatory płoną przy mniejszych usterkach..

Namawiam, byś uzyskał opinię z innego żródła, czyli zadaj sobie trudu i spytaj kilku producentów pakietów (polskich i zagranicznych) , czy potwierdzą że takie połączenie (zwarcie wejśc i wyjśc dwóch pakietów z BMS) jest przez nich akceptowane...
EDIT: Zresztą niestety jest prawdopodobne, ze te BMS (lub 1 z nich) juz jest uszkodzony tzn mosfet wyjsciowy ma trwałe zwarcie, a Ty o tym nie wiesz. Czy zdarzyło Ci się jeżdzić do odcięcia przez BMS ( a nie sterownik) ?

[Inc0]

Dwa bidony zostaja jak sa , przerabianie ich na na jeden duzy pakiet w dwu czesciach z jednym bms tez nie zabardzo wchodzi w gre wiec pozostaje zabezpieczyc sie przed skutkami które mogą nastąpić : czy bezpiecznik na minusie miedzy pakietem a bms bedzie zabezpieczeniem skutecznym przed pozarem? czy może jest jakiś inny sposób na zabezpieczenie sie na taka ewentualność