Strona 2 z 4

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 30 gru 2018, 19:14
autor: Inc0
sky pisze:
30 gru 2018, 14:29
Niesamowite! Brak mi słów! Tyle pasji i zaangażowania! Podziwiam i kibicuję ;) Masz czas na spanie przy takich zajebiście ciekawych i urozmaiconych zainteresowaniach? :)
zgaduje że przy tak urodziwej połowicy nie ma czasu na sen nawet w nocy ;)

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 11 lut 2019, 8:31
autor: BluesWings
a ja w wolnej chwili wspinam się lub uciekam jak najdalej od cywilizacji ;)
Tak jak np. w ostatni weekend

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 11 lut 2019, 8:38
autor: Goliath
@BluesWings - nie boisz się zawalenia "śnieżnego" stropu kiedy będziesz w jamie "odpoczywał"?? :?

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 11 lut 2019, 8:48
autor: BluesWings
nie ;)
Zrób sobie w domu mały eksperyment - wrzuć do kubka lub garnka śnieg i postaw na kuchence - tak sie zachowuje śnieg w jamie :)
tylko garnka nie spal.
W środku od ciepła ciała robi się lodowa powłoka - można na górze skakać i się nie zawali.
Poza tym zawsze noclegi robię tam, gdzie jest już śnieg zmrożony i zbity

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 11 lut 2019, 9:12
autor: grafffik
mnie jak żona z domu pogoni to jednak wybiorę hotel :D

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 11 lut 2019, 9:17
autor: BluesWings
Każdy lubi co innego ;)
ja tak się szlajam od dzieciaka.
Nie muszę się zastanawiać, czy daleko mam do schroniska czy innego pensjonatu. Czuje zmęczenie, to szykuję nocleg i odpoczywam.
Często rano są niesamowite widoki łącznie z dziką zwierzyną kręcąca się po okolicy.
I najważniejszy plus takiego spania na dziko - doba hotelowa nie istnieje. Śpię tak długo, aż się wyśpię. zazwyczaj do wieczora :D

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 11 lut 2019, 10:43
autor: grafffik
nie no motyw bardzo fajny. a w lato ? namiot czy jamę kopiesz ? :x

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 11 lut 2019, 11:13
autor: BluesWings
grafffik pisze:
11 lut 2019, 10:43
a w lato ? namiot czy jamę kopiesz ? :x
namiot za ciężki :P
jeszcze nie dorobiłem się osiołka, który by to nosił ;)

Obrazek
Obrazek


w hamaku jednak najwygodniej

Obrazek
Obrazek

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 11 lut 2019, 12:17
autor: grafffik
zazdroszczę miejscówek. w warszawie to najwyżej nocleg na dworcu centralnym można sobie zorganizować

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 14 lut 2019, 20:57
autor: Zxc843
Nie wiem czy to sie zalicza ale w gierki na PC czasem pogrywam sobie, kiedyś znaczki zbierałem , mam album z całkiem już starymi znaczkami ;)

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 15 lut 2019, 9:43
autor: gonzales
Ja generalnie lubię majsterkować od najmłodszych lat w drzewie, w metalu i kamieniu, a od 10 lat naszło minie na strzelanie ze wszystkiego co ma lufę i miota pociski wiatrem, nitro i czarnym prochem, poczynając od 5,5mm kończąc na 40mm.

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 03 mar 2019, 20:19
autor: EV-Maniak
Z wielka checia bym sie podzielil z wami swoja inna pasja. To jest PASJA ponad wszelkie inne pasje... bije na leb wszystko do okola...
Daje odskocznie, odmienna perspektywe, jest nie tylko urlopem dla ciala, ale i dla duszy...
Jest jak przebudzenie z snu... jest WOLNOSCIA...
Jest jak wyjscie z cimnosci, jest MILOSCIA...

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 03 mar 2019, 20:27
autor: Zxc843
No to się podziel tą pasją ;)

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 03 mar 2019, 21:01
autor: EV-Maniak
Mysle, ze to nie czas...
Miejsce? - moze i tak...

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 03 mar 2019, 21:11
autor: Zxc843
Aj kręcisz...

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 03 mar 2019, 21:12
autor: tkoko
Czyli "napięcie" znowu rośnie :D

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 03 mar 2019, 21:23
autor: Paweł
Znowu wielka tajemnica jak z tym telefonem :lol:

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 04 mar 2019, 3:35
autor: WojtekErnest
A 'styl' może wskazywac ze wspomaganie farmakologiczne pomaga w osiąganiu stanu WOLNOSCI....

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 04 mar 2019, 5:40
autor: verre
myślę, że henio umiejętnie dobiera słowa i buduje napięcie :)
niekoniecznie bycie wolnym kojarzyć sie musi z kadzidłem i lekami :) ja sobie wyobrażam że henio może być joginem i pasjami się wygina ;)

Obrazek

i życzę mu wytrwałości i osiągnięcia mistrzostwa ;) jak ten mnich z linku poniżej

http://buzz.gazeta.pl/buzz/7,156947,232 ... ochod.html

:P ;)

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 04 mar 2019, 8:03
autor: BluesWings
Henio się chyba polityką zajmuje, taką co "Daje odskocznie, odmienna perspektywę, jest nie tylko urlopem dla ciała, ale i dla duszy" :D

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 04 mar 2019, 8:09
autor: ximad
Ksiądz prałat na wygnaniu

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 04 mar 2019, 9:31
autor: Mitar
Przecież widać ,że Henio w czasie wolnym pisze wiersze

Ebajku ty jesteś jak zdrowie,
ile razy mnie prąd poraził, nikt się nie dowie...


;)

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 04 mar 2019, 9:39
autor: gonzales
hasło elektryka:
Elektryka prąd nie tyka, a jak tyknie to elektryk zniknie.

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 04 mar 2019, 17:09
autor: Yin
BluesWings pisze:
11 lut 2019, 8:31
a ja w wolnej chwili wspinam się lub uciekam jak najdalej od cywilizacji ;)
Buscraftowy? Ty tutaj? :) ( wyjaśnienie żartu dla niewtajemniczonych:
henio-EV-Maniak pisze:
03 mar 2019, 20:19
Z wielka checia bym sie podzielil z wami swoja inna pasja. To jest PASJA ponad wszelkie inne pasje... bije na leb wszystko do okola...
Daje odskocznie, odmienna perspektywe, jest nie tylko urlopem dla ciala, ale i dla duszy...
Jest jak przebudzenie z snu... jest WOLNOSCIA...
Jest jak wyjscie z cimnosci, jest MILOSCIA...
Wypisz wymaluj LSD... :twisted: To nawet miało by sporo sensu :mrgreen:

Obrazek

@ Heniu bez obrazy, mam zryte poczucie humoru :D

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 04 mar 2019, 17:23
autor: Przemek
no to albo dziki sex
albo szukanie planów falkona ....
no jeszcze może sfora psów :?

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 05 mar 2019, 9:54
autor: BluesWings
Yin pisze:
04 mar 2019, 17:09
BluesWings pisze:
11 lut 2019, 8:31
a ja w wolnej chwili wspinam się lub uciekam jak najdalej od cywilizacji ;)
Ty tutaj?
:D

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 05 mar 2019, 19:06
autor: Yin
Z innej beczki - w ubiegłym roku wpadł mi artykuł o jakimś facecie który się zaszył w Bieszczadach i tam biwakował aż się policja zainteresowała czy nie jakiś poszukiwany i zatrzymali gościa do weryfikacji tożsamości. Najlepszy był jeden z komentarzy pod artykułem: "Ej ja go znam to Buscraftowy, weźcie go wypuście bo kolejnego odcinka nie będzie" :lol:

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 05 mar 2019, 19:16
autor: EV-Maniak
Bardzo fajny taki surwiwal. Jedyne przed czym nalezy sie zabezpieczyc i troche obawiac, to kleszcze. Codziennie sprawdzac cale cialo trzeba. Smarowidla srednio pomagaja. Dobry jest WROTYCZ dac na bogato - wetrzec wszedzie, szczegolnie w stopy i nogi.👍

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 05 mar 2019, 20:27
autor: BluesWings
henio-EV-Maniak pisze:
05 mar 2019, 19:16
Jedyne przed czym nalezy sie zabezpieczyc i troche obawiac, to kleszcze.
Jedyne co mi tam zagraża, to ludzie. Ponad 25 lat tak się szlajam i pomijając małego byczka, który mnie kiedyś pogonił, największym zagrożeniem był zawsze inny człowiek 😉
Na kleszcze są skuteczne metody 😉

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 05 mar 2019, 20:31
autor: BluesWings
Yin pisze:
05 mar 2019, 19:06
Z innej beczki
To raczej nie był Marcin 😉

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 05 mar 2019, 21:17
autor: TomaS
BluesWings pisze:
05 mar 2019, 20:27
Na kleszcze są skuteczne metody 😉
Impregnacja ubrania roztworem permetryny i możesz spać pod chmurką :lol:

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 05 mar 2019, 21:24
autor: BluesWings
TomaS pisze:
05 mar 2019, 21:17
BluesWings pisze:
05 mar 2019, 20:27
Na kleszcze są skuteczne metody 😉
Impregnacja ubrania roztworem permetryny i możesz spać pod chmurką :lol:
U mnie jest tak podstawowym elementem życia jak czyste gacie 😉 zawsze musi być na stanie 😁

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 05 mar 2019, 22:01
autor: TomaS
To fakt na stanie muszą być odpowiednie gacie :mrgreen:

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 06 mar 2019, 19:44
autor: Yin
BluesWings pisze:
05 mar 2019, 20:27
największym zagrożeniem był zawsze inny człowiek 😉
Jakieś historię /anegdoty w temacie? Też się trochę szlajam ale o niektórych wyczynach mogę opowiedzieć tylko na zlocie w kameralnym gronie ;)
BluesWings pisze:
05 mar 2019, 20:31
To raczej nie był Marcin 😉

Wiadomo ;)

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 06 mar 2019, 19:49
autor: EV-Maniak
Yin pisze:
06 mar 2019, 19:44
(...)
Jakieś historię /anegdoty w temacie? Też się trochę szlajam ale o niektórych wyczynach mogę opowiedzieć tylko na zlocie w kameralnym gronie ;)
(...)
Od razu widzę jak dwie panie odwiedzają Yin'a jak ten surwiwaluje :D

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 06 mar 2019, 20:09
autor: BluesWings
henio-EV-Maniak pisze:
06 mar 2019, 19:49

Od razu widzę jak dwie panie odwiedzają Yin'a jak ten surwiwaluje :D

To akurat mi się przytrafiło 😉

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 06 mar 2019, 20:22
autor: EV-Maniak
Ja to se od razu myślę tak ( może i za bardzo pragmatycznie ) ale gdzie na surwiwalu porządnie umyć ptaka dla takich pań? Bo to wiadomo, może będzie chciała zrobić natychmiastowo blodzia - kobietom przecież się nie odmawia :D

[ żartowałem oczywiście ]

Ale z zachowaniem higieny osobistej na ultra wysokim poziomie to trochę ciężko na surwiwalu :roll:

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 28 kwie 2019, 17:37
autor: EV-Maniak
No dobra . Zdradzę jedno z moich pasji .
Zacznijmy od końca :

Miłość do broni np. neurobalistycznej

Procostrzał z siłą naciągu 30kg. Trzy gumy Thera Band Gold cięte w specjalnie wyliczony trapez . Języczek z ultra lekkiej i wytrzymałej skórki , rękojeść z mirabelki , a w niej wydrążony otwór na11 kul łożyskowy kaliber 11mm.
Strzela się specjalną techniką " gangsta " . Procostrzał przebija blachę , cegłówkę w pył zamienia .
Guru w tej dziedzinie jest oczywiście Joerg Sprave z kanału SlingShot Channel.
Bardzo fajna , męska pasja dzięki której w razie biedy głód Ci do tyłka nie zajrzy , a w razie najgorszego będziesz się mógł obronić 👍😎

A jakie Wy macie inne pasje prócz ukochanego EBAJKERSTWA ?😉

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 03 maja 2019, 17:07
autor: Enkil
Ja się podzielę nie tyle swoją pasją, co sukcesem syna :)
Trzy walki, pierwsza przegrana, ale nie odpuścił :D


Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 03 maja 2019, 21:23
autor: tatar
Mały, dzielny Enkilek :D Gratulacje.

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 03 maja 2019, 22:13
autor: Enkil
Dzięki, jestem z niego dumny jak Cholera :D

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 04 maja 2019, 0:32
autor: barmal
Gratuluję i małemu i dużemu :-)
Pewnie łezka poleciała.... :-)

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 04 maja 2019, 6:42
autor: Enkil
Dzięki, oglądam to codziennie :D

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 19 maja 2019, 12:36
autor: Enkil
Wczoraj były mistrzowstwa Polski w Warszawie, mój syn znowu drugi na podium :D


Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 30 wrz 2020, 10:38
autor: Enkil
Moje drugie (Pierwsze :) ) hobby.


Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 30 wrz 2020, 11:39
autor: tkoko
Dostałem taką "Rakietę" na komunię. Działała do 14 roku życia, i "lądowania" z bratem na glebie podczas jazdy komarkiem. I ta ówczesna moda/rywalizacja, który zegarek ma więcej kamieni :D

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 02 paź 2020, 6:33
autor: Enkil
tkoko pisze:
30 wrz 2020, 11:39
Dostałem taką "Rakietę" na komunię. Działała do 14 roku życia, i "lądowania" z bratem na glebie podczas jazdy komarkiem. I ta ówczesna moda/rywalizacja, który zegarek ma więcej kamieni :D
Bo te zegarki to bardzo mocne są, istnieje u ruskich historia, która mówi o rolniku, który to zakopał na polu znalezioną rakietę (zegarek) a gdy ją po roku odkopał i nakręcił to normalnie działała :D

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 02 paź 2020, 8:22
autor: pxl666
Enkil pisze:
02 paź 2020, 6:33
tkoko pisze:
30 wrz 2020, 11:39
Dostałem taką "Rakietę" na komunię. Działała do 14 roku życia, i "lądowania" z bratem na glebie podczas jazdy komarkiem. I ta ówczesna moda/rywalizacja, który zegarek ma więcej kamieni :D
Bo te zegarki to bardzo mocne są, istnieje u ruskich historia, która mówi o rolniku, który to zakopał na polu znalezioną rakietę (zegarek) a gdy ją po roku odkopał i nakręcił to normalnie działała :D
Jak mechanika jest z nierdzewnej i mosiądzu ...? To co stoi na przeszkodzie?

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 02 paź 2020, 9:03
autor: Enkil
Musiał by ją zakopać w szczelnym pojemniku. Osie kół i włos balansu są korodujące.

Re: Nie samymi e-rowerami człek żyje...

: 02 paź 2020, 10:37
autor: TerryFox
Tak z ciekawosci, skoro mamy na forum fachowca :)
O co chodzi z tymi kamieniami, w sensie jaka jest ich rola w mechanizmie ? Byly osadzane jako "panewki" dla osi ? Jesli tak, to serio byla roznica miedzy "kamieniami" a np zwykla panewka z mosiadzu ? Tam - tak na chlopski rozum, nie ma duzych sil, wiec wycieranie panewek powinno byc wlasciwie niezauwazalne.