Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Piszta co chceta ;)
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: Maran_hand »

maciek72
Forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:22
Lokalizacja: BLACHOWNIA

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: maciek72 »

A kto stwierdził(poza redaktorem)podrasowanie ,cokolwiek by to znaczyło.
MACIEK
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: WojtekErnest »

Jesli stwierdzono ze przyczyną byly akumulatory, ich ladowanie a nie np zwarcie instalacji elektrycznej z innego powodu, to wniosek koncowy jest b.prawdopodobny. Niestety,,
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
maciek72
Forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:22
Lokalizacja: BLACHOWNIA

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: maciek72 »

Rubiny też się paliły:)
MACIEK
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: WojtekErnest »

Jak sie Rubin spalil, to na zgliszczach slad po nim pozostal. Tu pozostaly aku i ladowarki. A w uproszczeniu przy urzadzeniach elektrycznych przyczyny podobne: iskrzenie,zwarcie,temperatura i pozar. Tyle tylko, ze Rubina latwiej bylo zgasic....
Ps. Pare dni temu Glebor napisal o wynajmowanym przez Niego lokalu, właściciel sie dowiedzial ze tam powstają akumulatory. I z dnia na dzień nakazal mu oproznic lokal. " Do jutra wieczór mam się wynieść. Najmowałem 60m2 nie wiem, co ja teraz z tym zrobie. "
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
maciek72
Forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:22
Lokalizacja: BLACHOWNIA

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: maciek72 »

Co do Glebora to ,no cóż właściciel lokalu miał jak najbardziej prawo wypowiedzieć umowę skoro wcześniej nie ustalili co i i jak będzie tam robił.Tzn że będzie robił to co robił.
A co do redaktora to wydźwięk jest taki że jakiś zły kombinator pokątnie na skleconej ładowarce coś tam robił i by nie wiem do jakiego nieszczęścia doprowadził.
A co zawiodło z artykułu się nie dowiemy.
Ostatnio zmieniony 09 gru 2019, 11:34 przez maciek72, łącznie zmieniany 1 raz.
MACIEK
tkoko
Forumowicz
Posty: 5043
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: tkoko »

maciek72 pisze:
09 gru 2019, 6:20
.....A co do redaktora to wydźwięk jest taki że jakiś zły kombinator pokontnie na skleconej ładowarce coś tam robił i by nie wiem do jakiego nieszczęścia doprowadził.
A co zawiodło z artykułu się nie dowiemy.
w artykule nie ma poglądu redaktora, tylko zapewne wstępna opinia straży i policji dotyczące zapłonu.

cytat
"Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić lokator ładował akumulatory od roweru elektrycznego, które wcześniej trochę zmodyfikował oraz zrobił własne ładowarki pod te pojemności. "

sądzę że stwierdzenia typu "własne ładowarki", "zmodyfikowany akumulator" nie są "wyssane z palca"
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 3002
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: tas »

Wiedza o tym jak budować pakiet zazwyczaj jest z internetu, fajnie jakby poszkodowany się odezwał, nawet anonimowo i podzielił się informacją gdzie popełnił błąd.
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Awatar użytkownika
Eryk
Forumowicz
Posty: 450
Rejestracja: 02 maja 2017, 21:18
Lokalizacja: Wadowice

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: Eryk »

tas pisze:
09 gru 2019, 10:07
Wiedza o tym jak budować pakiet zazwyczaj jest z internetu, fajnie jakby poszkodowany się odezwał, nawet anonimowo i podzielił się informacją gdzie popełnił błąd.
Pierwszy błąd to pozostawienie tego bez nadzoru, zwłaszcza jeżeli to był prototyp nie sprawdzony w boju. Reszty można się domyśleć. Przyczyn zapłonu może być bardzo dużo, podanie jednej nie uchroni nas jeżeli popełnimy błąd w innym miejscu.
Awatar użytkownika
leszcz
Forumowicz
Posty: 767
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:39
Lokalizacja: Rumia

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: leszcz »

Mógł nawet kot zrzucić śrubokręt na stół
Moja przygoda z ebike od 2017:
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG

Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
tkoko
Forumowicz
Posty: 5043
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: tkoko »

zeeltom pisze:
09 gru 2019, 10:12
Sorry... jak można zmodyfikować akumulator?
Ładowarki rozumiem, ale akku?
Np. nie wyprowadzić przewodów balansujących, i ładować jak żele.
Awatar użytkownika
Umbur
Moderator
Posty: 1346
Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: Umbur »

Eryk pisze:
09 gru 2019, 11:51
Pierwszy błąd to pozostawienie tego bez nadzoru, zwłaszcza jeżeli to był prototyp nie sprawdzony w boju.
Jak się już zacznie jarać, to nawet nadzór nie pomoże. ;)

Może gość stwierdził, że sobie dołoży kilka ogniw do pakietu. Dopóki sam nie powie, to można tylko gdybać. Są różni "artyści". :P
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: Maran_hand »

A może to E-biker przeniósł budowę swoich aku na warszawki Ursynów? 😁
Awatar użytkownika
Eryk
Forumowicz
Posty: 450
Rejestracja: 02 maja 2017, 21:18
Lokalizacja: Wadowice

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: Eryk »

Umbur pisze:
09 gru 2019, 14:24
Eryk pisze:
09 gru 2019, 11:51
Pierwszy błąd to pozostawienie tego bez nadzoru, zwłaszcza jeżeli to był prototyp nie sprawdzony w boju.
Jak się już zacznie jarać, to nawet nadzór nie pomoże. ;)

Może gość stwierdził, że sobie dołoży kilka ogniw do pakietu. Dopóki sam nie powie, to można tylko gdybać. Są różni "artyści". :P
Zawsze jak widać że nie halo to można targnąć za kable i wywalić za okno :P chyba że centrum miasta na 20 piętrze to już gorzej :D
maciek72
Forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:22
Lokalizacja: BLACHOWNIA

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: maciek72 »

leszcz pisze:
09 gru 2019, 14:06
Mógł nawet kot zrzucić śrubokręt na stół
Dlaczego od razu kot?A może pies
:lol:
MACIEK
Awatar użytkownika
pape
Forumowicz
Posty: 95
Rejestracja: 13 maja 2019, 16:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: pape »

Bo psy nie są takie wredne. :P
maciek72
Forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:22
Lokalizacja: BLACHOWNIA

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: maciek72 »

A staropolskie powiedzenie "wredny jak pies" to niby skąd się wzięło?
Koty wymyśliły:)
MACIEK
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 969
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: Yin »

zeeltom pisze:
09 gru 2019, 10:12
Sorry... jak można zmodyfikować akumulator?
Ładowarki rozumiem, ale akku?
Można dodawać i odejmować ogniwa, zmieniać bms, dawać więcej warstw niklu - wszystko by się łapało pod modyfikację. Trudno od zwykłego dziennikarza wymagać technicznej rzetelności więc jeśli właściciel się nie odezwie to nie dowiemy się co poszło nie tak.
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: WojtekErnest »

tas pisze:
09 gru 2019, 10:07
...fajnie jakby poszkodowany się odezwał, nawet anonimowo i podzielił się informacją gdzie popełnił błąd.
Jesli miał ubezpieczone mieszkanie to niekoniecznie publicznie przyzna że spowodowal pożar.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
kinats
Forumowicz
Posty: 89
Rejestracja: 23 kwie 2019, 4:06

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: kinats »

tkoko pisze:
09 gru 2019, 9:22
maciek72 pisze:
09 gru 2019, 6:20
.....A co do redaktora to wydźwięk jest taki że jakiś zły kombinator pokontnie na skleconej ładowarce coś tam robił i by nie wiem do jakiego nieszczęścia doprowadził.
A co zawiodło z artykułu się nie dowiemy.
w artykule nie ma poglądu redaktora, tylko zapewne wstępna opinia straży i policji dotyczące zapłonu.

cytat
"Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić lokator ładował akumulatory od roweru elektrycznego, które wcześniej trochę zmodyfikował oraz zrobił własne ładowarki pod te pojemności. "

sądzę że stwierdzenia typu "własne ładowarki", "zmodyfikowany akumulator" nie są "wyssane z palca"
Zdziwił byś się, co pismaki potrafią wymyślić, żeby podrasować treść :( tak jak głośna sprawa, że Aku tak wybuchło, że drzwi od garażu wyrwało, tak pisali, a wyszło że strażaki przyjechały, bo dym z garażu leciał, i wyrwali bramę...
Awatar użytkownika
Umbur
Moderator
Posty: 1346
Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: Umbur »

W naszej okolicy funkcjonuje aplikacja "Bielskie drogi", do której użytkownicy wrzucają relacje z tego co się dzieje aktualnie. Prawie codziennie jest info, że palił się samochód lub mieszkanie i o tym cisza w mediach. Ale jak się komuś zapali raz na rok akumulator w rowerze lub samochodzie elektrycznym to media larmo robią na całą Polskę.

Obrazek
cerberus
Forumowicz
Posty: 122
Rejestracja: 03 cze 2018, 8:10

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: cerberus »

xD Policja ani straż jeszcze nie ustaliła dokładnych przyczyn pożaru, ale redaktorzyna już wie co i jak ;)
a co do gaszenia, to może i nie da rady ugasić, jak się zacznie mocno fajczyć, ale przynajmniej jest szansa odizolować, żeby się reszta mieszkania nie zajeła albo w najgorszym przypadku damage control - oba lepsze niż nie robić nic
maciek72 pisze:
09 gru 2019, 6:20
Co do Glebora to ,no cóż właściciel lokalu miał jak najbardziej prawo wypowiedzieć umowę skoro wcześniej nie ustalili co i i jak będzie tam robił.Tzn że będzie robił to co robił.
no właśnie nie, jeśli w umowie nie miał zakazu prowadzenia tego typu działalności (bezpośrednio czy pośrednio), to nie mógł z tego powodu go wywalić, a tym bardziej z dnia na dzień, bo są ustawowe terminy wypowiedzenia (o ile nie była to jakaś dziwna umowa)
mnie kiedyś Janusz też chciał wywalać z dnia na dzień i kaucję zatrzymać, jak się dowiedział że mam kilka węży - a ponieważ umowa najmu tego nie zabraniała, to odnośnie pierwszego pomysłu uświadomiła go policja, a kaucję zwrócił komornik ;)
Awatar użytkownika
kinats
Forumowicz
Posty: 89
Rejestracja: 23 kwie 2019, 4:06

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: kinats »

cerberus pisze:
11 gru 2019, 20:03

maciek72 pisze:
09 gru 2019, 6:20
Co do Glebora to ,no cóż właściciel lokalu miał jak najbardziej prawo wypowiedzieć umowę skoro wcześniej nie ustalili co i i jak będzie tam robił.Tzn że będzie robił to co robił.
no właśnie nie, jeśli w umowie nie miał zakazu prowadzenia tego typu działalności (bezpośrednio czy pośrednio), to nie mógł z tego powodu go wywalić, a tym bardziej z dnia na dzień, bo są ustawowe terminy wypowiedzenia (o ile nie była to jakaś dziwna umowa)
mnie kiedyś Janusz też chciał wywalać z dnia na dzień i kaucję zatrzymać, jak się dowiedział że mam kilka węży - a ponieważ umowa najmu tego nie zabraniała, to odnośnie pierwszego pomysłu uświadomiła go policja, a kaucję zwrócił komornik ;)
Wystarczy że miał zapis, że właściciel musi wyrazić zgodę na dany typ działalności, co przy najmowaniu lokalu pod biznes, nie jest jakieś bardzo niepopularne.
grafffik

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: grafffik »

ewidentnie jakaś mała bateryjka, może ktoś ukradł wypożyczoną hulajnogę i próbował się do niej dobrać. albo coś.
jakby tu poszedł z dymem pakiet od ebajka, to szafek na zdjęciu na pewno by nie było :lol:
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: WojtekErnest »

Porządnie zgrzany pakiet lepiej sie pali. Więc może był lutowany ?....
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
grafffik

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: grafffik »

może GPS był z obudowy pakietu nożem wyjmowany :D
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: WojtekErnest »

Pozar kolejnego serwisu, ktory zajmowal sie budową pakietow. Spłonął w calosci wraz z mieniem klientow i sprzętem wlasciciela : m365kraków.
Szczegoly na FB.
Pisal o sobie :
"Zajmowal się projektowaniem oraz budowaniem pakietów baterii li-ion do każdego rodzaju pojazdu, przede wszystkim do rowerów i hulajnóg elektrycznych ⚡ Serwisuje, modernizuje oraz buduje te pojazdy, a specjalizuje się w hulajnogach Xiaomi M365 & M365 Pro 🛴 Największą moja przewaga wśród konkurencji jest to, że potrafię zrealizować praktycznie każde marzenie klienta związane z jego pojazdem elektrycznym "
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5874
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: pxl666 »

Pozostaje mu życzyć że był ubezpieczony . Z drugiej strony bardzo by było miło jakby kolega opowiedział co poszło nie tak ...straż pewnie znajdzie przyczynę
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: WojtekErnest »

Twierdzi że był ubezpieczony ale 'diabel' tkwi w szczegółach... W jakimś sensie smutniejsze jest to, że można już zaryzykować takie stwierdzenie że pożar już dotknął większość znanych warsztatów z Polsce. A przyczyna ? W takich pożarach często będzie to trudne, bo chyba wszystkie były w nocy, bez dozoru, no i delikatna kwestia ubezpieczenia i ew. odpowiedzialności za zaniedbania nie będzie przecież publikowana. Powodem może być również ukryta usterka sprzętu klienta itp .
To są firmy a nie osoby fizyczne, które by z pasją opisywały co poszło nie tak.
Załączniki
KrakowM365-1.JPG
KrakowM365-2.JPG
KrakowM365-3.JPG
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5874
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: pxl666 »

Firma jednoosobowa zapewne . Pewnie wadliwe ogniwo albo ładowarka. Widok smutny. Imho wyspawac stalową skrzynię do przechowywania baterii to mus . Plus aktywne odprowadzenie spalin
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: WojtekErnest »

To był znany warsztat z wieloma zadowolonymi klientami (tak wynika z publicznych opinii). A zabezpieczyc się w 100% nie da, bo proces diagnostyki uszkodzeń trwa, dostajesz często do naprawy niesprawny sprzęt klienta, posługujesz sie często depakietem itp.
Wydaje się że czujniki dymu, ognia + monitoring, mógłby znacząco skrócić czas interwencji własnej i byc może ograniczać straty. Ale to tylko gdybanie..
Właściciel pisze " Niestety pożar był tak potężny, że praktycznie nic nie zostało. ...(niestety laptop oraz telefon spłonęły ). Na bieżąco będę was informował jak rozwija się sytuacja oraz czy i kiedy wracam do gry."
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
szczur333
Forumowicz
Posty: 451
Rejestracja: 18 maja 2019, 1:19
Lokalizacja: Kraków/Busko-Zdrój
Kontakt:

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: szczur333 »

na 90% obstawiam uszkodzone/wylane ogniwo w sprzecie klienta - raczej nikt nie zostawia ładującego sie sprzetu bez nadzoru - inna kwestia ze przy takich sprzetach monitoring powinien byc, czujniki dymu wifi itp
falcon v2 - qs205 5T - sabvoton - 20s14p vtc5a - 54kg - 76kmh/vmax
energica eva esse esse 9+ 80kW, 21,5kWh 0-100kmh 3,1s
tesla model 3 2018 (US) 75kWh RWD 0-100kmh 5,6s
Awatar użytkownika
radasss
Forumowicz
Posty: 494
Rejestracja: 31 mar 2018, 8:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: radasss »

Raczej zdecydowana większość podłącza ładowarkę i daje se spokój z pilnowaniem.
warsztatmotocykli.pl
ap0f1s
Forumowicz
Posty: 558
Rejestracja: 03 maja 2017, 9:37
Lokalizacja: Kęty

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: ap0f1s »

Przy naście pakietów, które budujesz nie będziesz stał przy tym cały czas. Podłączasz i tyle. Możesz mieć czujnik dymu, kamera, ale i tak cały czas tego nie pilnujesz. Przy pechu nic nie pomoże, możesz tylko się zabezpieczać. Ile rocznie samochodów spalinowych się pali przez zbiegi okoliczności, jakoś nikt nie pilnuje swojego autka 24h i nie odłącza akumulatora nie sprawdza wycieku paliwa i innych płynów po każdej skończonej jeździe.
Budowa pakietów lion, rowerów elektrycznych (Falcon, vektor, E-kross itp.)
Kontakt 513388355
Kilka moich konstrukcji
viewtopic.php?f=30&t=399
Awatar użytkownika
szczur333
Forumowicz
Posty: 451
Rejestracja: 18 maja 2019, 1:19
Lokalizacja: Kraków/Busko-Zdrój
Kontakt:

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: szczur333 »

ale mozna ładować wszystko w godzinach pracy a nie zostawiac samemu sobie, ładował w nocy bo szkoda czasu - teraz straty obstawiam na MINIMUM 50k - warto było?
falcon v2 - qs205 5T - sabvoton - 20s14p vtc5a - 54kg - 76kmh/vmax
energica eva esse esse 9+ 80kW, 21,5kWh 0-100kmh 3,1s
tesla model 3 2018 (US) 75kWh RWD 0-100kmh 5,6s
ap0f1s
Forumowicz
Posty: 558
Rejestracja: 03 maja 2017, 9:37
Lokalizacja: Kęty

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: ap0f1s »

Na pewno każdy będzie ładował w czasie pracy, widać, że nie znasz realiów. To co robiąc teraz akumulatory do melexów dla dużej firmy powiem, ładujcie tylko jak ktoś tego pilnuję, tak samo z telefonami, wkrętarkami, samochodami i setkami innymi urządzeń, gdzie ładujesz i tyle. Swojego bajka też ładujesz spiąć przy nim z kamera włączona 24/h. Pewnie rzeczy można przewidzieć, przed innymi próbować się zabezpieczać. Tak jak pożary instalacji elektrycznej, gdzie są ich tysiące w Polsce jakoś nikt nie wyłącza bezpieczników jak ich nikt nie pilnuję. Zabezpieczamy się jak możemy, ale w paranoje nie pobadajmy.
Budowa pakietów lion, rowerów elektrycznych (Falcon, vektor, E-kross itp.)
Kontakt 513388355
Kilka moich konstrukcji
viewtopic.php?f=30&t=399
Awatar użytkownika
szczur333
Forumowicz
Posty: 451
Rejestracja: 18 maja 2019, 1:19
Lokalizacja: Kraków/Busko-Zdrój
Kontakt:

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: szczur333 »

wole zyc w paranoi niz pozniej byc stratny
falcon v2 - qs205 5T - sabvoton - 20s14p vtc5a - 54kg - 76kmh/vmax
energica eva esse esse 9+ 80kW, 21,5kWh 0-100kmh 3,1s
tesla model 3 2018 (US) 75kWh RWD 0-100kmh 5,6s
adihann
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: 17 mar 2019, 12:04

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: adihann »

Podczas parkowania ebika stale monitoruję temperaturę skrzynki, w razie anomalii w postaci zbyt wysokiej temperatury - uruchamia się alarm w domu i otrzymuję powiadomienie na telefon o temperaturze. Czytając o takich przypadkach, gdzie "coś" zawiodło - ciesze się, że mam podgląd i mam szanse w razie potrzeby czas aby zareagować.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: WojtekErnest »

Nieco inna sytuacja jest gdy sie dba o 1 czy 2 swoje rowery, instalacje, stan ogniw ktore znasz na wylot, a co innego gdy jest to firma ktora de facto pracuje 24 h, bo z jednej strony robi nowe pakiety, modernizuje stare, diagnozuje częściowe uszkodzenia, przechowuje, mierzy setki ogniw naraz itp. Czyli ludzie pracuja po 12-14 godz ale pomiary trwaja 24h.
Myślę ze pewną niedoceniana cechą kontrolną jest jednak pomiar temperatury wewnątrz pakietu i to nawet kilkupunktowo. Nie jest przecież żadną tajemnicą ze ogniwa uzywane, z czasem zachowuja sie inaczej, szczegolnie gdy sa połączone równolegle. A do tego powszechnosc depakietow... B.częsty przypadek nieoczekiwanych kłopotów to nagly wzrost temperatury podczas ladowania, które nie chce się zakończyć. Wcześniej przy nizszym napieciu te same ogniwa są zimne, letnie a tu nagle po jakims czasie i n- tym cyklu okazuje sie wewnątrz ze są gorące. No i wtedy jest o krok od pożaru.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 3002
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: tas »

Mialem nieszczescie odwiedzic jeden z warsztatow ktory zapalil sie na moich oczach i ktory gasilem wlasnymi lapkami.
I wiecie co?
NIC nie zrobicie, zadne kamerki czy czujki czy termometry nie
pomoga. Tylko uspia czujnosc.
Wiedza, procedury, brak prowizorek, nie wymyslanie kola na nowo i brak pracy w nocy i tyle. Uwazam, ze tyle wystarczy w zupelnosci :)
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5874
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: pxl666 »

To wyjątek od reguły. Przy takiej ilości jeżdżących aku lepionych z guana ,pożary powinny być co dwa dni .
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 3002
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: tas »

Uważam, że winę za (prawie) KAŻDY incydent warsztatowy ponosi monter, który zlekceważył zasady.
Przykładowo były 2 duże pożary warsztatów bo osoby montujące nie doładowały ogniw do 4.2V przed montażem w pakiet i z tego powodu po 30 min w skutek wystąpienia wysokich prądów wyrównawczych pakiety dostały samo zapłonu po zgrzaniu
To nie wina ogniw tylko wina braku podstawowej elementarnej wiedzy z branży na której ktoś chce sobie dorobić. Ludzki błąd, nie sprzętowy.
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: Witt »

w 100% się zgadzam. incydent z wczoraj co prawda low voltage, ale położyłem 2 zużyte NIMH bez koszulek. Co może się wydarzyć dla napięć 1,2V. Wielu się uśmieje po pachy, a przez 20 minut nie było śmiesznie. Syna zawołałem by zobaczył efekt niedbalstwa ojca. A więc na 2 minuty zwarły się obie baterie tak że obie dostały kopa na rozładowanie. Baterię jakgdyby nigdy nic rozdzieliłem trochę były ciepłe, po 60 sekundach zaczeło coś trzeszczeć na blacie. słucham a trzaski dochodzą z nimhów, chcę sprawdzi, a one gorące jak diabli. Wrzuciłem do słoja i rozpoczął się powolny proces degradacji obu baterii. Nastąpiła seria zwarć w środku wewnątrz baterii. I zaczęły kipieć. 1.2v!!!! A efekty dość smutne. A co jeśli mamy na stole 900 Wh? Wg mnie jak pisze TAS to zawsze nasza wina. Najczęściej już na samej końcówce podczas podłączania dodatkowego okablowania do pakietu, bmsy, czujniki etc.
Awatar użytkownika
radasss
Forumowicz
Posty: 494
Rejestracja: 31 mar 2018, 8:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: radasss »

I wzorem do naśladowania jest budowa baterii Tesla. Każde ogniwo ma własny bezpiecznik.
warsztatmotocykli.pl
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: EV-Maniak »

tas pisze:
24 mar 2020, 8:42
Uważam, że winę za (prawie) KAŻDY incydent warsztatowy ponosi monter, który zlekceważył zasady.
Przykładowo były 2 duże pożary warsztatów bo osoby montujące nie doładowały ogniw do 4.2V przed montażem w pakiet i z tego powodu po 30 min w skutek wystąpienia wysokich prądów wyrównawczych pakiety dostały samo zapłonu po zgrzaniu
To nie wina ogniw tylko wina braku podstawowej elementarnej wiedzy z branży na której ktoś chce sobie dorobić. Ludzki błąd, nie sprzętowy.
😲 O tym to nie wiedziałem. Ja tak aku w Naqurwiaczu zgrzewałem. Ale wszystkie ogniwa były równe 3.5 V
Czyli jak ja mam teraz 1200 ogniw to mam je przed zgrzaniem naładować do 4.2 V ? 😳
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: AST034 »

EV-Maniak pisze:
16 kwie 2020, 19:29
tas pisze:
24 mar 2020, 8:42
Uważam, że winę za (prawie) KAŻDY incydent warsztatowy ponosi monter, który zlekceważył zasady.
Przykładowo były 2 duże pożary warsztatów bo osoby montujące nie doładowały ogniw do 4.2V przed montażem w pakiet i z tego powodu po 30 min w skutek wystąpienia wysokich prądów wyrównawczych pakiety dostały samo zapłonu po zgrzaniu
To nie wina ogniw tylko wina braku podstawowej elementarnej wiedzy z branży na której ktoś chce sobie dorobić. Ludzki błąd, nie sprzętowy.
😲 O tym to nie wiedziałem. Ja tak aku w Naqurwiaczu zgrzewałem. Ale wszystkie ogniwa były równe 3.5 V
Czyli jak ja mam teraz 1200 ogniw to mam je przed zgrzaniem naładować do 4.2 V ? 😳
No przy takim pakiecie to moga Ci pojsc setki amper po zgrzaniu, a zaplon takiej ilosci ogniw bedzie widac zza białoruskiej granicy :D

Powodzenia w wyrownywaniu, mnie to zajelo okolo miesiaca(320 ogniw) 🤣
Awatar użytkownika
Eryk
Forumowicz
Posty: 450
Rejestracja: 02 maja 2017, 21:18
Lokalizacja: Wadowice

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: Eryk »

EV-Maniak pisze:
16 kwie 2020, 19:29
tas pisze:
24 mar 2020, 8:42
Uważam, że winę za (prawie) KAŻDY incydent warsztatowy ponosi monter, który zlekceważył zasady.
Przykładowo były 2 duże pożary warsztatów bo osoby montujące nie doładowały ogniw do 4.2V przed montażem w pakiet i z tego powodu po 30 min w skutek wystąpienia wysokich prądów wyrównawczych pakiety dostały samo zapłonu po zgrzaniu
To nie wina ogniw tylko wina braku podstawowej elementarnej wiedzy z branży na której ktoś chce sobie dorobić. Ludzki błąd, nie sprzętowy.
😲 O tym to nie wiedziałem. Ja tak aku w Naqurwiaczu zgrzewałem. Ale wszystkie ogniwa były równe 3.5 V
Czyli jak ja mam teraz 1200 ogniw to mam je przed zgrzaniem naładować do 4.2 V ? 😳
Fabryki nie ładują do 4.2V przed zgrzewaniem ;) ogniwa powinny być równe
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: EV-Maniak »

Ale jak mam wszystkie równiuteńkie po 3.5V to po co nabjać do 4.20V . Nie kapuję.
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 3002
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: tas »

ŻADNA, powtarzam, żadna fabryka nie zgrzewa ogniwami bezpośrednio wyjętymi z pudełka.
Fabryki mają automatyczne linie sortujące, automaty testowe, automaty kontroli wizyjnej, automaty....
A my mamy ręce i oczy.

Henio, wymóg ładowania do pełna dotyczy osób zawodowo zajmujących się akumulatorami, to kolejny poziom bezpieczeństwa.
A dlaczego się tam robi już pisałem nie raz i nie dwa.
Może się kiedyś koledzy podzielą informacjami jak to kupują tysiące NOWYCH ogniw z ofert forumowych, a tam na np 10k szt w FABRYCZNYCH pudełkach jest 3szt ogniw co mają 0V.
Losowo.
W jakimś pudełku..
Tylko czekających na zgrzanie bo w końcu wszystkie są równe...
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Mam nadzieję, że to nie ktoś od nas.

Post autor: EV-Maniak »

Tas , weź mnie pociesz, bo się załamałem...
Przecież w Naqurwiaczu wszystkie ogniwa miałem po 3.5V i zgrzałem i było i jest OK - nic nie wybuchło.
Czy teraz jak ma ponad tysiąc ogniw do zgrzania , a wszystkie fabryczne i mają po 3.5V to muszę je nabić do 4.20? Dla mnie to nie wykonalne . Wybuchnie mi przy zgrzewaniu na 3.50 V ? 😲

Edit
Chyba już czaję ....
Nie może być ani jednego ogniwa z niższym napięciem.
Ani jednego GORSZEGO bo wówczas powstaną PRĄDY WYRÓNAWCZE ...
ODPOWIEDZ