Strona 1 z 10
dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 13 sty 2020, 4:31
autor: szczur333
Ktos jezdzi w dlugie trasy z ładowarką w plecaku i ładuje po drodze?
Jesli tak to gdzie?
Na stacjach czy moze u ludzi prywantych jak sie ktos zgodzi?
Bo chyba czegos takiego jak wynajem gniazdek na godziny/kWh nie ma w naszym kraju?
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 13 sty 2020, 7:47
autor: pxl666
Pola namiotowe, knajpy przy posiłku na postoju...są czasem stacje ładowania...O jak długich trasach piszesz ?
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 13 sty 2020, 8:49
autor: tkoko
Zajeżdżasz i pytasz, są tylko dwie możliwości, tak lub nie
Na trasie Pszczyna - Bielsko, masz np. bar "Decha u Lecha"
https://www.google.pl/maps/@49.966544,18.8866138,18z
lub "Uroczysko karpiowe"
https://www.google.pl/maps/@49.9000434,18.9457833,18z
"popytane" miejsca, w sam raz na dłuższy postój i odpoczynek, nawet dla większej grupy osób.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 13 sty 2020, 8:51
autor: EV-Maniak
Ja raz na swojej trasie , którą częstą pokonuję, dostrzegłem gniazdko. Było to na WIEJSKIM STADIONIE PIŁKARSKIM daleko od domu , idealne miejsce by jeszcze bardziej wydłużyć i tak dalekie wyprawy. Wziąłem ze sobą ładowarkę i kilka razy skorzystałem z gniazdka . Niestety , musiał ktoś zauważyć, bo któregoś dnia wyłączyli prąd. Pewnie ukryte kamery były. A taka fajna miejscówka była. Robiłem sobie trening , rowerek się ładował...
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 13 sty 2020, 14:33
autor: szczur333
pxl666 pisze: ↑13 sty 2020, 7:47
Pola namiotowe, knajpy przy posiłku na postoju...są czasem stacje ładowania...O jak długich trasach piszesz ?
Z Krk nad morze chcialbym pojechac - obliczylem ze z ładowaniami wyrobie sie w okolo 20godzin - wiem, ze długo ale niestety przy składaniu roweru nie sądzilem ze bede tak jezdził i zrobilem mała ale mocną baterie (zasieg 100-170km w zaleznosci jak sie jedzie)
jakbym skladal teraz zrobiłbym pewnie 60-70Ah to miałbym 200-300km lekko -wyrabiałbym sie na takich 500km tras na max 2 a moze nawet na jedym ladowaniu w trasie, tak to przy 4 punktach trzeba dobrze trase zaplanowac co nie jest takie proste bo wole bardziej zwiedzac/jechac przez wioski (+10% km) niz po glownych drogach
PS
znalazlem fajną strone
https://elektrowoz.pl/ladowarki/
gdzie opisane jest czy są gniazdka/czy da sie dogadac wiec moze byloby ok
bede jechał kwiecien/maj mysle
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 13 sty 2020, 15:01
autor: pxl666
większość to ładowarki do samochodów . ale rower podładujesz w większości /każdej knajpie , gdzie np zatrzymasz się coś wsunąć
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 13 sty 2020, 16:16
autor: grafffik
ja jeżdżę.
ładowarka 9A w plecak i w drogę.
Ładuje się najczęściej na stacjach benzynowych i knajpach gdzie zatrzymuje się na obiad. nie raz pół godziny pod ładowarką uratowało mi ostro dupę.
W kryzysowych sytuacjach dzwonie ludziom do furtki i proszę o pomoc. zawsze też mam ze sobą mały przedłużacz 4m z rozgałęziaczem ;] często się przydaje.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 13 sty 2020, 16:33
autor: szczur333
grafffik pisze: ↑13 sty 2020, 16:16
ja jeżdżę.
ładowarka 9A w plecak i w drogę.
Ładuje się najczęściej na stacjach benzynowych i knajpach gdzie zatrzymuje się na obiad. nie raz pół godziny pod ładowarką uratowało mi ostro dupę.
W kryzysowych sytuacjach dzwonie ludziom do furtki i proszę o pomoc. zawsze też mam ze sobą mały przedłużacz 4m z rozgałęziaczem ;] często się przydaje.
3x1mm przewod styknie do 900W?
czy raczej isc w 1,5mm
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 13 sty 2020, 16:44
autor: grafffik
wiesz co nie wiem, bo nie ciąłem kabla. ale to zwykły przedłużacz ze sklepu AGD.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 13 sty 2020, 17:22
autor: elektrotonus
Graffik - To wszystko w plecaku czy jakieś sakwy ?
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 13 sty 2020, 18:41
autor: szczur333
akurat ladowarka mysle ze zmiesci sie na gorze ramy - kable i ubranie na zmiane do plecaka, nie lubie na plecach wozic ciezkich rzeczy
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 10:27
autor: redwater
Ładowal ktos kiedys bardzo mocna ladowarka np. 50A ? ( o ile bms i ogniwa pozwola) .
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 10:40
autor: pxl666
A ile p tym 50a ?
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 11:09
autor: redwater
5P, ogniwa vtc4, max prad ladowania podaja 10A, wiec lecialo by na maxa. Pytam czysto teoretycznie. Wiem ze to nei zdrowe dla ogniw, ale w dlugiej trasie skrocilo by to czas ladowania i to konkretnie.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 13:30
autor: AST034
redwater pisze: ↑14 sty 2020, 11:09
5P, ogniwa vtc4, max prad ladowania podaja 10A, wiec lecialo by na maxa. Pytam czysto teoretycznie. Wiem ze to nei zdrowe dla ogniw, ale w dlugiej trasie skrocilo by to czas ladowania i to konkretnie.
Bardzo sie zagrzeja. Przy pakiecie 5P masz ok 10,5Ah, to juz lepiej ladowarke 10A (a i te sa juz mega drogie). 50A pradu ladowania to za duzo na taki pakiet.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 13:39
autor: tkoko
redwater pisze: ↑14 sty 2020, 11:09
5P, ogniwa vtc4, max prad ladowania podaja 10A, wiec lecialo by na maxa. Pytam czysto teoretycznie. Wiem ze to nei zdrowe dla ogniw, ale w dlugiej trasie skrocilo by to czas ladowania i to konkretnie.
To tak łatwo nie działa
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 13:48
autor: pxl666
imho 50a ładowania w roweropodobnym pojeździe to kosmos...
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 13:51
autor: szczur333
redwater pisze: ↑14 sty 2020, 11:09
5P, ogniwa vtc4, max prad ladowania podaja 10A, wiec lecialo by na maxa. Pytam czysto teoretycznie. Wiem ze to nei zdrowe dla ogniw, ale w dlugiej trasie skrocilo by to czas ladowania i to konkretnie.
mi tam w pdf-ie vtc4 pokazuje 2,5A max charge
a mysle ze nawet przy tych 2,5A trzeba by bardzo dobrze chlodzic ogniwa
np do kosiarek 80V(84V) greenworks ma ładowarke 3,5A i bateria 2Ah (20s1p prawdopodobnie) na ogniwach ładuje sie 30minut tyle ze ładowarka ma malutki na oko 40 albo 50mm wentylator ktory pokrywa sie z otworami w baterii i jest bardzo głosny
do tego dane są raczej dla pojedynczego ogniwa - w pakiecie trzeba by ładowac troche mniejszym pradem - mysle ze 50-75% tego co podaja
PS
5P 10,5Ah @ 50A (w teorii jakby sie dało ładowac) to ladowaloby sie ponizej 15minut, z tym ze przy takim pradzie to ładowarka musialby mie mega porzadne podzespoły - i mysle ze wazylaby minimum 5kg
edit// znalazłem ładowarke regulowana 0-60V 0-50A (3kW) 350$ (4kg)
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 14:28
autor: AST034
Ladowalem VTC4 pradem 2,5A i sie grzeja, w pakiecie tym bardziej.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 14:38
autor: leszcz
Trzeba wymyślić jakiś adapter żeby na stacjach ładowania samochodów można się było wpinać
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 16:50
autor: WojtekErnest
Ładować można, tylko pytanie ile razy... A tak powaznie, ZAPOMNIJ o ladowaniu 10A per ogniwo w scisnietym i gorącym pakiecie. Takie szczytowe wytrzymałości ma CHLODZONE pojedyńcze ogniwo i takie próby bliskie zniszczenia robi sie 1 raz.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 17:12
autor: redwater
WojtekErnest pisze: ↑14 sty 2020, 16:50
Ładować można, tylko pytanie ile razy... A tak powaznie, ZAPOMNIJ o ladowaniu 10A per ogniwo w scisnietym i gorącym pakiecie. Takie szczytowe wytrzymałości ma CHLODZONE pojedyńcze ogniwo i takie próby bliskie zniszczenia robi sie 1 raz.
Ok. dlatego pytalem bardziej doswiadczonych. Dzieki za odpowiedzi.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 18:17
autor: szczur333
dla przykladu w tesli 3 jest pakiet 46P z ogniw 2170 (21700)
biorąc pod uwage napiecie pakietu (400V) i max ładowanie 250kW - wychodzi 13,5A ogniwo :O
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 19:09
autor: ap0f1s
W tesli w ogóle ładowanie działa trochę inaczej nie wiem jaką dokładnie chemia jest w ogniwach. Jeżeli jedziesz do superchargera do aku jest podgrzewane. W czasie szybkiego ładowania aku grzeje się do 56st! pewnie aby straty ciepła były mniejsza ale jak to wpływa na ich aku tego nie wiem.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 14 sty 2020, 19:50
autor: AST034
ap0f1s pisze: ↑14 sty 2020, 19:09
W tesli w ogóle ładowanie działa trochę inaczej nie wiem jaką dokładnie chemia jest w ogniwach. Jeżeli jedziesz do superchargera do aku jest podgrzewane. W czasie szybkiego ładowania aku grzeje się do 56st! pewnie aby straty ciepła były mniejsza ale jak to wpływa na ich aku tego nie wiem.
W tesli model S ogniwa to Panasonic li-ion 18650, jest ich 7104 (w wersji 85kWh).
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 25 sty 2020, 19:38
autor: szczur333
grafffik pisze: ↑13 sty 2020, 16:44
wiesz co nie wiem, bo nie ciąłem kabla. ale to zwykły przedłużacz ze sklepu AGD.
wymontowalem calkiem kabel do 240V AC - nie zwrocilem na to uwagi wczesniej ale są napisy - 3x 0,75mm - za to kabel DC (XLR) ma 2x 1,5mm
zamowilem 5m przewodu 3x1mm (ziemny) - co najlepsze jest mniej sztywny i chyba nawet ma mniejszą lub taka sama srednice co ten org 3x0,75
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 26 sty 2020, 3:41
autor: MlKl
Zdarzyło mi się używać czajnika elektrycznego 2 kW zasilonego pojedynczym drucikiem w igelicie, tzw strzałówką o długości kilkudziesięciu metrów, rolę drugiego do pary pełniła ziemia. 2x0,75 spokojnie do ładowarki wystarcza.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 28 sty 2020, 18:12
autor: Yin
szczur333 pisze: ↑13 sty 2020, 4:31
Ktos jezdzi w dlugie trasy z ładowarką w plecaku i ładuje po drodze?
Bo chyba czegos takiego jak wynajem gniazdek na godziny/kWh nie ma w naszym kraju?
Ja tak czasem smigam, polecam apkę
https://play.google.com/store/apps/deta ... hare&hl=pl
Masz tam też gniazda na 230v, do tego zwykle nie ma problemu z podładowaniem w knajpkach po drodze jak zamawiasz jedzenie. Z kampingami też można próbować, w ubiegłym roku ładowałem się też na recepcji hotelu.
Myślę że na wypady fajnym patentem jest dodatkowa przyczepka z osobnym aku. Widzę to tak - odłączasz elektronikę roweru od głównej baterii i podpinasz całość pod batkę na przyczepce. To co masz w ramie zostaje jako zapas. Możesz też pokombinować nad dorzuceniem do przyczepki elastycznego panelu fotowoltaicznego 150W lub dwóch jak miejsce pozwoli i przetwornicy mppt (
https://pl.aliexpress.com/item/32813815378.html ) . To już się robi do 300w ładowania ze słońca bez potrzeby szukania gniazdka. Plus ekstra miejsce na namiot i szpeje kempingowe. Minus jest taki że po lasach takim zestawem się raczej nie pojeździ
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 28 sty 2020, 18:48
autor: Przemek
Yin pisze: ↑28 sty 2020, 18:12
...nad dorzuceniem do przyczepki elastycznego panelu fotowoltaicznego 150W lub dwóch ....
oglądałem te panele bo kończę trajke i na dach były by eleganckie, ale cena od 500zł za sztukę to spora no chyba że źle szukałem
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 28 sty 2020, 20:07
autor: Yin
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 03 mar 2020, 22:02
autor: szczur333
Przeszukiwałem mape z punktami ładowania - zwykle są złacza type2/css/chademo czy jeszcze jakies inne - typowego shucko/euro 230V w wiekszosci przypadkow nie ma lub nie ma informacji o tym, oznaczone punkty są oczywiscie ale zwykle to teren hotelu czy jakis zaklad prywatny - i pewnie by pozwolili naładowac no ale roznie bywa
Jako ze zagłebilem sie troche w temat wtyczek/standardow - to wyszlo na to ze type2 (typ2) to standardowe AC jedno czy 3 fazowe - wiec mozna wyprowadzic zwykle gniazdko z niego - taki adapter jak ponizej to koszt 57$ z wysyłką z ali - najtaniej znalazlem za 48$ samo gniazdo type2 wiec w sumie dolutowanie kabla to juz nie wielka oszczednosc i dodatkowa rzezba, wiec lepiej gotowca kupić
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 04 mar 2020, 4:21
autor: WojtekErnest
Jest wiele miejsc gdzie taki adapter podepniesz (centra handlowe) ale na ogół trzeba sie najpierw zarejestrowac, kupic karte preapaid. A to na przypadkowe podladowania raczej odpada.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 04 mar 2020, 10:36
autor: pxl666
WojtekErnest pisze: ↑04 mar 2020, 4:21
Jest wiele miejsc gdzie taki adapter podepniesz (centra handlowe) ale na ogół trzeba sie najpierw zarejestrowac, kupic karte preapaid. A to na przypadkowe podladowania raczej odpada.
no ale chyba nie wymaga to odebrania papierowego listu ? takie stacje nie pozwalają na płatność zbliżeniową ? wymagają rejestracji ?
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 04 mar 2020, 11:12
autor: WojtekErnest
Rózni właściciele stacji ładowania, różne zasady. Warto to wcześniej sprawdzić.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 04 mar 2020, 15:11
autor: szczur333
pxl666 pisze: ↑04 mar 2020, 10:36
WojtekErnest pisze: ↑04 mar 2020, 4:21
Jest wiele miejsc gdzie taki adapter podepniesz (centra handlowe) ale na ogół trzeba sie najpierw zarejestrowac, kupic karte preapaid. A to na przypadkowe podladowania raczej odpada.
no ale chyba nie wymaga to odebrania papierowego listu ? takie stacje nie pozwalają na płatność zbliżeniową ? wymagają rejestracji ?
No wlasnie to jest problem bo czasami trzeba karte RFID czy poprosic wlasciciela obiektu o właczenie gniazdek itp - czasami tylko dla klientow restauracji gdzie herbata 15zł kosztuje - to daj spokoj
Jest tez tak ze płacimy od minuty lub od jednego ładowania gdzie koszt to np 50zł (przy tesli czy innym aucie gdzie mamy 70-100kWh baterie to nie az taki duzy problem ale placic 50zł za 3kWh to troche przesada
Niektore obiekty/punkty sa tez prywatne albo jakies zakłady np czynne 8-16 i jak bedzie brama to nic nie zrobisz.
Niestety w Busku gdzie aktualnie przebywam niema nic w promieniu chyba 50km (wg mapy
https://elektrowoz.pl/ladowarki)
Jako ze planuje wyjazd do Krk to znalazłem na te chwile dwa 100% pewne darmowe punkty w Krakowie, w zabierzowie jest 22kW TYPE2 + zwykle gniazdko - wlacza sie zblizeniowo kartą, ale nie pobiera kasy, drugi to Centrum Serenada - na parkingu sa gniazdka 230V i są darmowe (ludzie narzekaja ze mała moc) ale dla ebike (gdzie 20S 10A to juz duzo czyli 850-900W) to smiech na sali
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 04 mar 2020, 17:32
autor: PoulN
Raz, dwa zabrałem ładowarkę w razie "W", ale się nie przydala, ciężki kloc z niej.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 04 mar 2020, 18:32
autor: sky
szczur333 pisze: ↑04 mar 2020, 15:11
Jako ze planuje wyjazd do Krk to znalazłem na te chwile dwa 100% pewne darmowe punkty w Krakowie, w zabierzowie jest 22kW TYPE2 + zwykle gniazdko - wlacza sie zblizeniowo kartą, ale nie pobiera kasy, drugi to Centrum Serenada - na parkingu sa gniazdka 230V i są darmowe (ludzie narzekaja ze mała moc) ale dla ebike (gdzie 20S 10A to juz duzo czyli 850-900W) to smiech na sali
Mieszkam 100m od tej ładowarki w Zabierzowie (swoją drogą nawet nie wiedziałem że tam jest, bo to parking na który nie zaglądam - ale sprawdzę). W razie czego zapraszam do mnie, użyczę prądu i mogę pokazać ciekawą okolicę
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 05 mar 2020, 0:03
autor: szczur333
PoulN pisze: ↑04 mar 2020, 17:32
Raz, dwa zabrałem ładowarkę w razie "W", ale się nie przydala, ciężki kloc z niej.
tyle ze ja zamierzam zrobic 200-300km w jedną, a w maju jechac nawet nad morze
wiec ładowarke musze miec, wazy niecale 2kg wiec nie jest zle
sky pisze: ↑04 mar 2020, 18:32
Mieszkam 100m od tej ładowarki w Zabierzowie (swoją drogą nawet nie wiedziałem że tam jest, bo to parking na który nie zaglądam - ale sprawdzę). W razie czego zapraszam do mnie, użyczę prądu i mogę pokazać ciekawą okolicę
serenade
zachacze a potem sie zobaczy, ja ogolnie wole jezdzic po asfalcie - od biedy ziemne/trawiaste rowne sciezki po lesie
wlasnie zmienilem kostke maxxisa 26x2.50 na schalbe super moto-x 26x2.40 - na dniach testy
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 05 mar 2020, 19:06
autor: PoulN
No tak, takie przebiegi to ni hu-hu, no chyba, ze 600-800 ogniw i prędkość patrolowa
Ja też latem mam w planie jakaś dalszą wycieczkę i wtedy będzie trzeba te 2.5kg zabrać
Tak, to ~130km robię i jest git, tak w sam raz.
Można by więcej, ale to juz zmęczenie daje sie we znaki, i to nie od kręcenia
, pewnie z ~10h by pękło.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 05 mar 2020, 20:09
autor: EV-Maniak
Szkoda , że nie ma wydajnych , nie dużych i składanych paneli słonecznych - człowiek by nikogo nie prosił w trasie . I jeszcze do tego mini turbina wiatrowa hehe
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 05 mar 2020, 21:52
autor: pxl666
Ale nie zawsze jest słońce lub wiatr. A pedały są zawsze ...
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 06 mar 2020, 8:41
autor: roland
Spotkałem się w internecie na mini generatorze spalinowym na silniku Honda GX25 plus modelarski outrunner, prostowniki i regulator, może by to jeszcze zminiaturyzować np np benzynowy dwutakt RCGF 10cc, sprzężony z odpowiednim trójfazowym silnikiem elektrycznym pracującym jako generator + prostownik i jakiś tam moduł przetwornicy step-down ? Wagowo może by to się zmieściło w granicach 2kg dając pi razy drzwy przyzwoite 300W mocy elektrycznej? Benzyna jest wszędzie dostępna, można by takim zestawem ładować aku w nocy chociaż szczerze mówiąc słabo to widzę ze względu na huk jaki taki modelarski silniczek z bieda tłumikiem wytwarza.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 06 mar 2020, 9:23
autor: pxl666
Ostatnie zdanie jest kluczowe dla wielbicieli ev.
Odwiedził mnie kiedyś gostek z założonym do roweru spaliniakiem z allegro za 500...Jezu jak ja współczuję jego dzieciom które zabiera na rowerowe wycieczki
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 06 mar 2020, 11:00
autor: maciek72
Idziemy w jakieś dziwne pomysły to może tyczka i dwa haki z przewodami.Lini od groma a i ładowanie darmowe
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 06 mar 2020, 11:48
autor: Umbur
maciek72 pisze: ↑06 mar 2020, 11:00
Idziemy w jakieś dziwne pomysły to może tyczka i dwa haki z przewodami.Lini od groma a i ładowanie darmowe
Tyczki za bardzo z plecaka wystają i można zahaczyć o bramę.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 06 mar 2020, 12:18
autor: pxl666
można stawać pod NN i ładować indukcyjnie , albo jechać pod linia NN...możliwości jest mnóstwo , czerpanie energii ze skrzynki cytryn ?
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 06 mar 2020, 21:37
autor: szczur333
nowa opona wymiata, szkoda ze nie pomyslalem wczesniej zeby jakos to zmierzyc na starej oponie, ale teraz CZUĆ odrazu ze po puszczeniu manetki ze jade o wiele wiele dalej niz na terenowej maxxisa (w dodatku zużytej)
na dniach trasa 100km w jedną - to sie zobaczy
PS
jak ktos mysli o plecaku to 20litrow kellys hunter - wejdzie ładowarka i jedno ubranie na zmiane + oczywiscie jakies ehh - mysle czy nie wziac jednak 25-30litrowego
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 09 mar 2020, 18:10
autor: Yin
Żadnego plecaka tylko sakwy, z plecakiem zadek Ci odpadnie po 50 km. Oczywista sprawa ale dodam - przed wyjazdem dopompuj opony. Zapasowa dętka, latki, pompka, łyżki do opon tez nie zaszkodzi.
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 09 mar 2020, 19:35
autor: EV-Maniak
Sakwy w ebajku wyprawowym to podstawa .
Z plecakiem źle się jedzie . Tyłek , kręgosłup, ramiona - szybko wysiadają i z plecakiem źle się oddycha.
Sakwy, mini sakwy, pojemniki - ja praktycznie mam pełen surwiwal ze sobą
Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?
: 09 mar 2020, 19:55
autor: pxl666
Nie każdy rower się nadaje na takie osakwowanie i np do latania po górach ja wolę plecak