Strona 4 z 10

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 27 lip 2020, 22:22
autor: szczur333
Obrazek

na szybko bez wiercenia, kable puscilem otworem w ktorym mocuje sie tę gumową osłonke

szukam małego on/off switcha (bistabilnego) ktory puszcze na górze w obudowie nie bedzie sie rzucał w oczy

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 31 lip 2020, 10:40
autor: szczur333
zapytam tu, moze ktos bedzie sie orientował - planuje dalszą jazde - czy wiecie moze czy na MOPy przy autostradach da sie jakos dostac z dróg bocznych/serwisowych?

wiem ze calosc jest ogrodzona, są bramy wjazdowe (zwykle zamkniete) ale na zdjeciach zawsze jest tez chodnik i furtka, pytanie czy otwarta bedzie?
2 punkty ładowania mam w idealnych miejscach na planowanej trasie, inaczej trzbea by sporo nadrabiac

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 31 lip 2020, 14:13
autor: miki
Zadzwoń do Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, to ich działka.

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 31 lip 2020, 14:33
autor: WojtekErnest
Z zasady nie powinno być wejścia otwartego...

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 31 lip 2020, 19:59
autor: Perszing1800
Z zewnątrz nie powinno dać się wejść o ile jest wszystko sprawne.Próbować można :D
Ja w niedzielę jadę przetestować drukowany adapter,wersja krótka pasująca do gniazda i do wtyczki,zrezygnowałem z włącznika bo i tak takiej wtyczki mi słupek nie zablokuje :D
Przód drukowany a tył z dławicą od wtyczki 3f 32A :D
Zdjęcia porównawcze do oryginału:
Obrazek

Obrazek

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 01 sie 2020, 11:46
autor: szczur333
czekam na testy z niecierpliwoscia - jadac w nieznane wolalbym miec dwa adaptery na wszelki wypadek - no ale jak nie bedzie problemów to te długi adapter fajktycznie moze byc zbedny

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 01 sie 2020, 11:48
autor: Perszing1800
Tylko że nie mam u siebie stacji z gniazdami tylko same z wtyczkami..
Są w Rybniku słupki z gniazdami ale oczywiście nie działają bo są wyłączone,kuźwa wielkie firmy chwalą się elektromobilnością a słupki dezaktywują....
Jeszcze w Katowicach są słupki do których mam kartę ale jakoś nie chce mi się tam jechac bo kobita ma za wolnego e-bajka i cały dzień zejdzie :D
Musze jej zrobić coś szybszego :D

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 01 sie 2020, 14:40
autor: szczur333
kolejny krok ?? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Obrazek

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 01 sie 2020, 17:24
autor: irrss
Co sie stalo ze stroną z mapką z ziomkami udostepniajacymi swoje gniazdka od Bartka z Max EV?

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 01 sie 2020, 17:27
autor: AST034
szczur333 pisze:
01 sie 2020, 14:40
kolejny krok ?? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Obrazek
Przy takiej cenie to lepiej by bylo zainwestowac w pakiet na mj1 albo GA i ladowac ciut wolniej ale rzadziej :P

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 01 sie 2020, 17:42
autor: szczur333
irrss pisze:
01 sie 2020, 17:24
Co sie stalo ze stroną z mapką z ziomkami udostepniajacymi swoje gniazdka od Bartka z Max EV?
dodawajcie na plugshare + nr tel + ewentualna max moc gniazdka, tłumów nie bedzie raczej, ale czasami potrafi uratowac nawet lekkie podładowanie
AST034 pisze:
01 sie 2020, 17:27

Przy takiej cenie to lepiej by bylo zainwestowac w pakiet na mj1 albo GA i ladowac ciut wolniej ale rzadziej :P
taka ładowarka (50A) mialaby sens komercyjnie (niektore skutery i motocykle nie wiem czy nie supersoco sa na 72V), ewentualnie jesli w okolicy byloby kilku riderów na pakietach 18-20P albo wiekszych

no ale to jest nisza, dodatkowo jakby ci riderzy chcieli jezdzic razem to zakup trzech 35A byłby niewiele nizszy a mozna by sie ładowac rownoczesnie


ceny nie bralem wogole pod uwage bo szkoda zycia, aczkolwiek przy takiej cenie (3k z vatem) mozna spokojnie kupic sterownik nuculara + zasilacz serwerowy 3kW ktory wazy 2kg i miec go wbudowany w pojazd)

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 01 sie 2020, 18:42
autor: AST034
szczur333 pisze:
01 sie 2020, 17:42
irrss pisze:
01 sie 2020, 17:24
Co sie stalo ze stroną z mapką z ziomkami udostepniajacymi swoje gniazdka od Bartka z Max EV?
dodawajcie na plugshare + nr tel + ewentualna max moc gniazdka, tłumów nie bedzie raczej, ale czasami potrafi uratowac nawet lekkie podładowanie
AST034 pisze:
01 sie 2020, 17:27

Przy takiej cenie to lepiej by bylo zainwestowac w pakiet na mj1 albo GA i ladowac ciut wolniej ale rzadziej :P
taka ładowarka (50A) mialaby sens komercyjnie (niektore skutery i motocykle nie wiem czy nie supersoco sa na 72V), ewentualnie jesli w okolicy byloby kilku riderów na pakietach 18-20P albo wiekszych

no ale to jest nisza, dodatkowo jakby ci riderzy chcieli jezdzic razem to zakup trzech 35A byłby niewiele nizszy a mozna by sie ładowac rownoczesnie


ceny nie bralem wogole pod uwage bo szkoda zycia, aczkolwiek przy takiej cenie (3k z vatem) mozna spokojnie kupic sterownik nuculara + zasilacz serwerowy 3kW ktory wazy 2kg i miec go wbudowany w pojazd)
Wiesz, ze nucular to rebrand adaptto (znane starszym stazem na forum) ktore to grzaly silniki duuzo szybciej niz sabvotony? I to nie na jakis duzych mocach ;)
To co mozna czytac w internecie to moce wyciskane na krotkich odcinkach, nie w normalnej jezdzie terenowej ;)

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 01 sie 2020, 19:09
autor: szczur333
wiem o tym i wiem ze to minus, chociaz podobno opiera sie on tylko na tym sterowniku a cos tam poprawili, z drugiej strony najdrozszy nucular z lcd i ładowarka 3kW wychodzi podobnie jak sabvoton + ładowarka 2,5kW

do tego biore pod uwage swoje moce, mimo ze zmienilem bms to dalej jezdze na 80A z baterii i 110A fazowego ;)

mysle ze przy 4T silniku dałbym 110/150 i w zupełnosci by to wystarczylo do moich potrzeb

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 01 sie 2020, 20:07
autor: AST034
szczur333 pisze:
01 sie 2020, 19:09
wiem o tym i wiem ze to minus, chociaz podobno opiera sie on tylko na tym sterowniku a cos tam poprawili, z drugiej strony najdrozszy nucular z lcd i ładowarka 3kW wychodzi podobnie jak sabvoton + ładowarka 2,5kW

do tego biore pod uwage swoje moce, mimo ze zmienilem bms to dalej jezdze na 80A z baterii i 110A fazowego ;)

mysle ze przy 4T silniku dałbym 110/150 i w zupełnosci by to wystarczylo do moich potrzeb
Ja na QS205 5T mam ustawione 130A z baterii, 350A max fazowego i dopiero jest fajnie :P Polecam sprawdzic :D

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 06 sie 2020, 22:35
autor: Perszing1800
Co do testu drukowanego adaptera w niedziele to niestety się nie odbył,podjechałem do stacji w Gorzyczki/Łaziska i niestety ale stacja na typ 2 zgłaszała błąd na jakimkolwiek adapterze,następny test teraz w niedziele ale już na stacji która na 100% działa;)

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 08 sie 2020, 3:13
autor: szczur333
to był greenway? widziales tam gniazdo siłowe/230V ? bo jak ogladalem foty na plugshare akurat niema ujęcia zeby bylo je widac, ale zwykle jak studiowalem fotki greenwayów - praktycznie na kazdym obok bylo gniazdko 230V (niebieska zaslepka)

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 08 sie 2020, 10:55
autor: Perszing1800
Kurcze na 3 stacjach greenway byłem w sumie i nigdzie gniazda 230v nie widziałem.Ale to ten sam producent stacji i model był,pewnie zależy od tego właśnie.

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 08 sie 2020, 18:38
autor: szczur333
Obrazek

moze nie daleka na pierwszy rzut oka, ale zrobilem te trase na wyłaczonej stacyjce czyli calkiem bez prądu, dzis w dodatku w samo poludnie prawie przy 30*C - baterie miałem ale chcialem zobaczyc jak za dawnych dobrych czasow sie jezdzi

ogolnie ludzie jacys nie ogarnieci na tych rowerach - wyprzedzalem praktycznie wszystkich, nawet startowalem pierwszy i mimo przelozenia 48/16

wyprzedził mnie chyba jeden gosc na trekingu ale pedałował mocno wiec 35-40 na budziku miał

zrobilem te trase w 25-26min (siodełko w złej pozycji, do zrobienia na falconie w 20 min mysle) ale czy jest sens :lol:

PS
włącznik działa jak złoto, odrazu po przełazeniu slychac glosne blokowanie wtyku

Obrazek

Obrazek


parking P+R na pętli tramwajowej płatny 10zł no ale placi sie za uniesienie szlabanu - rowerem mozna wjechac free i po kliknieciu przełacznika ładoearka sie uruchamia, nic nie trzeba skanowac - w Krakowie są 3 albo 4 P+R koło pętli

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 15:16
autor: Perszing1800
Podjechałem na ładowarkę w Żorach nieczynna z powodu awarii,ale stacja ładowania na KWK Pniówek jest jeszcze i mogę potwierdzić że przejściówka wykonana w technologii druku 3D działa,co prawda jest to stacja z wtyczka więc nie mogę potwierdzić prawidłowego działania ze słupkiem wyposażonym jedynie w gniazdo.Chyba przejściówka wyląduje na bazarku bo po co mi 2szt😂

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 17:23
autor: szczur333
ostatnio co chwile w krk jestem i tu pełno kablowych i mozna by sprawdzic (ale chyba tylko orlen ma free)

tyle ze dalej nie mam tego adaptera krotkiego - musze w koncu kupic te wtyczki 3 fazowe zeby piny dorobic

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 17:35
autor: Perszing1800
Zdjęcia jak to wyglądało,ładowanie 2 rowerów na raz,ten drugi mniejszy poprzez step-down DC-DC.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jak by tak na chademo albo CCS dało radę e-bike ładować to by było coś :D

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 19:20
autor: irrss
Szczur odkąd masz type 2 to akcje greenway szybują!
Tak z ciekawosci jaki masz wspolczynnik ładowania wyrazony w km/h?
Co robisz w czasie ładowania pilnujesz sprzetu, czy zwiedzasz okolice?

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 20:38
autor: szczur333
zasieg zalezy od duzej ilosci czynnikow

trase busko-kraków zrobilem w rekordowym tempie 1h 50min czyli mialem srednią powyzej 42kmh - zostalo mi 3-4% baterii

przy 37-38kmh juz zostalo w okolicy 10-12%, a przy 33kmh 16-17%


do tego jak są wioski to spokojnie moge jechac 30-35kmh, jednak jak wjezdzam na głowniejsze drogi i to bez poboczy to trzeba cisnąc 50-60kmh bo nie lubie ruchu tamowac

najwieksza role gra opor powietrza bo bez oporu za tirem, orientacyjnie na mojej baterii zrobiłbym spokojnie 180kmh przy sredniej 70


od teraz majac szybkie ładowanie poprostu ładuje tam gdzie mi wygodniej i teraz rzadko doprowadzam do rozładowania ponizej 15-20% a ładuje nawet w okolicach 30% do okolo 81,5V (wtedy jakos ładowarka zwalnia do 1000W, a od chyab 83V do 500W) do fulla nigdy nią nie ładowałem bo nie ma sensu

raz ze niezdrowe a dwa potem sie wolniej ładuje wiec szkoda czekac - no chyba ze robiłbym trase gdzie nastepny punkt byłby dalej to juz wtedy faktycznie lepiej poczekac na full


podczas ładowania zalatwiam rozne "biznesy" a czasami pisze z ludzmi o "ehh"

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 21:00
autor: irrss
Ten współczynnik ładowania km/h jest bardzo subiektywny, ale zauwazylem, ze lubia go właściciele aut oceniajacy stacje ładowania. Mi wyszło 25 km/h czyli dosc słabo, ale po modzie, który planuje na swojej ładowarce bedzie 50km/h wiec całkiem spoko. Zastanawiałem się jakie wartosci osiagasz na swojej ładowarce.

Bo w sumie nie odpowiedziałes na pytanie tak na prawde :)
Ten współczynnik określa jaki dystans jesteś w stanie pokonać ładując się przez godzine. I to podają w km/h.

Swoją drogą zamówiłem też tą cholernie drogą wtyczkę type 2, ale moim zdaniem nie warto bo naładować sie w drodze tak na prawde da rade na kazdej stacji CPN, w kazdej jadłodajni i w kazdym ogródku piwnym. Przynajmniej tak mam z doświadczenia - po prostu pytałem obsługe, czy da się podładowac rower, a kiedy sie nie dało, to przez brak przedłużacza. A jak jest upał, to ludzie podlewajacy swoj ogród zapytani przez płot również udostępnią gniazdko :)

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 21:05
autor: Perszing1800
Ja mój adapter z druku 3D wystawię za 160pln+wysyłka,taniej to tylko samemu trzeba.
Co do przelicznika km/h ładowania to mi wychodzi w granicach 50km na 1h ładowania ale trzeba liczyć że moja druga połówka się ode mnie ładuje też na każdym postoju więc mogę spokojnie liczyć 60km/h ładowania co już nie jest złym wynikiem jeśli chodzi o e-bike.

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 21:22
autor: irrss
Ja nie wiem, ze jeszcze nikt nie zweszyl interesu na forum w drukowaniu tych wtyków. 230 zł za kawalek ukształtowanego plastiku plus bolce u chinczyka???

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 21:30
autor: szczur333
irrss pisze:
09 sie 2020, 21:00
Ten współczynnik ładowania km/h jest bardzo subiektywny, ale zauwazylem, ze lubia go właściciele aut oceniajacy stacje ładowania. Mi wyszło 25 km/h czyli dosc słabo, ale po modzie, który planuje na swojej ładowarce bedzie 50km/h wiec całkiem spoko. Zastanawiałem się jakie wartosci osiagasz na swojej ładowarce.

Bo w sumie nie odpowiedziałes na pytanie tak na prawde :)
Ten współczynnik określa jaki dystans jesteś w stanie pokonać ładując się przez godzine. I to podają w km/h.

Swoją drogą zamówiłem też tą cholernie drogą wtyczkę type 2, ale moim zdaniem nie warto bo naładować sie w drodze tak na prawde da rade na kazdej stacji CPN, w kazdej jadłodajni i w kazdym ogródku piwnym. Przynajmniej tak mam z doświadczenia - po prostu pytałem obsługe, czy da się podładowac rower, a kiedy sie nie dało, to przez brak przedłużacza. A jak jest upał, to ludzie podlewajacy swoj ogród zapytani przez płot również udostępnią gniazdko :)
Wyjezdzam na baterii pełnej - do nastepnego ładowania dojade na 10% przykladowo i podładowuje sie kolo godziny czasu do 95% , na tych 95% przejade 80-100km, rzadko jezdze tak samo, jak mam do nastepnego "PEWNEGO" punktu np 60km to pocisne ze srednią 45kmh a potem odpoczynek na godzine.

Co do ładowania wszędzie - czesciowo racja, jak masz ładowarke małej mocy to zwykle nie bedzie problemu, moja ładowarka pobiera 2100-2160W - wiec całkiem sporo - juz niektorzy mowili ze moze byc zabezpieczenie 6-8A na gniezdzie (w ogródkach piwnych zwykle jest podpinane oswietlenie/wentylator wiec jest to małe obciązenie).

W dodatku na stacjach czasami moze nie byc gniazda zewnętrznego wiec trzeba przedluzacz wozic, a ostatnio wlasnie na stacji gosc sie zgodził, problem był taki ze nie bylo zadnego gniazda nawet w srodku (tzn było, ale zajete przez lodowki, to przy mojej ładowarce napewno wywaliłoby bezpiecznik)



Perszing1800 pisze:
09 sie 2020, 21:05
Ja mój adapter z druku 3D wystawię za 160pln+wysyłka,taniej to tylko samemu trzeba.
Co do przelicznika km/h ładowania to mi wychodzi w granicach 50km na 1h ładowania ale trzeba liczyć że moja druga połówka się ode mnie ładuje też na każdym postoju więc mogę spokojnie liczyć 60km/h ładowania co już nie jest złym wynikiem jeśli chodzi o e-bike.
Wziałbym jakbyś go zrobił wczesniej, teraz juz mam swoj i wydrukowalem nawet wtyki, od zrobienia krotkiego adaptera dzieli mnie zrobienie tylko tych cholernych pinów i zaklejenie wszystkiego



EDIT//

230zł chyba jest za caly adapter gotowy (ale i tak bez włacznika wiec musialem dolozyc) zaplacilem tylko dlatego ze myslalem ze bedze jakis tam "smart" układ ktory by sterował blokowaniem/odblokowywaniem itp - a poprostu w srodku są rezystory i dioda wiec moglem poprostu kupic sam wtyk i zrobic samemu

interes robi gosc z chorwacji bo sprzedaje takei przejsciowki w tej samej cenie co na aliexpress, plus taki ze przesyłka komus dojdzie w 2-3 dni a nie 20-30 ;)

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 21:33
autor: Perszing1800
Wpierw trzeba było przetestować czy wszystko działa a nie mam na tyle czasu żeby w ten sam dzień to zrobić tylko niedziela zostaje,więc powolutku wszystko idzie,zrobiłem to tak naprawdę z czystej ciekawości czy wyjdzie :D
W tej skróconej wersji teoretycznie nawet włącznika nie trzeba bo nie ma możliwości blokowania wtyczki :D
Nie ma co narzekać jeszcze jakiś rok czy 2lata temu taki gotowy adapter dostać to te 5 stówek trzeba było liczyć :D

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 21:43
autor: irrss
Szczur :)
Czy mogę uśredniając przyjąć, że twoj współczynnik ładowania km/h wydnosi 80 km/h? Interesuje mnie naprawde wartość średnia wiedzac, że czasem jest 20 proc wiecej, czasamim 20 proc mniej:)

Ja ciągne od napotkanych ludzi 500W wiec nawet im nie mowie. Pewnie jakbym brał 2k to bym 2 razy sie upewniał czy instalacja wytrzyma.

edyta:
"230zł chyba jest za caly adapter gotowy (ale i tak bez włacznika wiec musialem dolozyc) zaplacilem tylko dlatego ze myslalem ze bedze jakis tam "smart" układ ktory by sterował blokowaniem/odblokowywaniem itp - a poprostu w srodku są rezystory i dioda wiec moglem poprostu kupic sam wtyk i zrobic samemu"

Wzialem wersję z shucko, bo mi sie ten zestaw wydawał jakoś tak spójnie skomponowany w całość i w prespektywa łażenia po leroy w poszukiwaniu drugiej czesci mnie zniechecila i nie chciało mi sie jeszcze tych oporników ogarniać. To kosztem 40 czy 50 zł.

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 21:59
autor: szczur333
mozna przyjac te 80km/h

no i widzisz - 2kW i musisz sie upewniac, do tego dochodzi niepewnosc bo ktos sie moze poprostu nie zgodzic, majac dwa adaptery jestes niezalezny i nawet nie musisz wchodzic w zadne interakcje z ludzmi, do tego popularne stacje są albo darmo albo z opłatą za kWh - w samoróbkach są baterie 2,5-5kWh wiec doładowanie to znikomy koszt

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 22:07
autor: irrss
Tak, Brak interakcji z ludzmi to cos co do mnie przemawia:)
Ale nie trzeba dwótch adapterów? wystarczy jeden zmodyfikowany o minus 10mm?

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 22:16
autor: Perszing1800
Ze stacjami ładowania to jest jeden psikus-teoretycznie powinno być wszystko w jednym standardzie i działać identycznie a tak nie jest czasami.
Na większości stacji krótki adapter załatwia sprawę(czy gniazdo czy wtyczka) ale na niektórych(dokładnie " z jakiegoś powodu skrócona wtyczka nie chce działać w stacjach Ensto, jakie montuje Energa.") więc nie jest tak różowo do końca.
Czasami nawet jest tak że niektóre fabryczne samochody na danej stacji się ładują a niektóre nie mogą połączyć się ze stacją.
Ja nie potrafiłem się naładować na stacji orlen mimo że był kabel typ 2 i na innych mi przejściówka działała.

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 22:18
autor: szczur333
kupno tego oryginalnego gotowca z ali tez niewiele daje bo jak pisalem, włacznika on nie ma i TRZEBA go zrobic, mi utknał na szczescie gdzie mogłem stacje wyłaczyc bo skrzynka z bezpiecznikami byla otwarta - a jakby to sie stało na P+R w Krk gdzie wrzucilem wczoraj foto, to musialbym dzwonic do obslugi co przy wieczornej porze w sobote/niedziele mogloby sie nie udac

zmodyfikowany moze nie dzialac w stacjach które maja blokady - moze sie zdarzyc tak ze jesli nie bedzie moglo zablokowac wtyku to nie uruchomi ładowania

Pershing1800 wspominał ze na stacjach energa to nie dziala, a akurat planuje trase gdzie energa jest - wiec lepiej miec dwa - ja juz pomierzyłem oryginalny i mam wydrukowane plastiki (krotki i długi) teraz tylko musze wytoczyc piny zeby było jak w org + obudowe wtyczki - calosc zrobie na przewodzie 1,5mm czyli cienszym, calosc bedzie troche mniej ważyć

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 09 sie 2020, 22:30
autor: irrss
Jakoś nie chce mi się wierzyć, ze nabywcy aut są nagabywani o kupno dwóch rodzajów przejściówek do swoich aut. Raczej bym się skłaniał, że aplikacja Orlena działa nieprawidłowo i po akutalizacji zostanie to naprawione.

"zmodyfikowany moze nie dzialac w stacjach które maja blokady - moze sie zdarzyc tak ze jesli nie bedzie moglo zablokowac wtyku to nie uruchomi ładowania"
Czy coś takiego kiedykolwiek miało miejsce?

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 10 sie 2020, 0:10
autor: szczur333
Samochodziarze maja gorzej bo zeby ladowac 230v musisz miec przejsciowke i to duza, zeby ladowac ze slupka musisz miec caly duzy kabel, a zeby ladowac ze stacji ktora moze byc zastawiona lub kabel za krotki przydalby sie przedluzacz.

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 10 sie 2020, 14:36
autor: Perszing1800
Większość aut ma typ 2 gniazdo męskie więc nie potrzeba żadnej przejściówki przy stacji z kablem typ 2.
Jak jest stacja z gniazdem to trzeba swój kabel i też w jednym kawałku z jednej strony żeńska wtyczka typ 2 a z drugiej męska.
Producent/właściciel patentu ,zwał jak zwał, standardu typ 2 nie przewiduje używania jakichkolwiek przedłużaczy itp jak my to robimy,nic poza gniazdem z samochodu nie powinno trafić do wtyczki ze stacji ładowania itp,itd

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 11 sie 2020, 12:56
autor: szczur333
krótka przejsciowka to to samo co gniazdo w aucie - z tą róznicą ze oryginalne gniazdo kosztuje 50$ i ma dodatkowe otwory do zamontowania w nadwoziu, teoretycznie mozna by zamontowac takie gniazdo, problem w tym ze nie ma sensu bo chcac łaodwac sie ze słupka (bez kabla) trzeba by wozic własny kabel - koszt + waga

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 13 sie 2020, 22:19
autor: szczur333
Tarnów to jakaś porażka
- jest niby orlen ale on ma ładowanie na kabel (w sumie to Wierzchosławice a nie tarnow)
- gemini park ostatnio nie działał, ale i tak na kabel (gniazdko obok siłowe i 230V nie dzialaja), w centrum handlowym na parkingu są inne gniazdka tez w roznych miejscach ale głowny włacznik jest na kłódke i nic nie zrobisz
- ładowanie type2 i 230V jest na park and ride ale trzeba miec bilet na pociąg - wtf
- jeden punkt na polnocy TESLA only
- jeden punkt na wschodzie - jechalem specjalnie traktując jako pewnik, okazalo sie ze nie maja tam nawet gniazdka zewnetrznego, obsluga nic nie wie

bylem na 3-4 stacjach oprocz tego po drodze - brak zewn gniazdek

- udalo mi sie na BP - problem taki ze był w pełnym słoncu - jakos sie pozasłaniałem i sie udało bo zostało mi 8% baterii wiec praktycznie nigdzie bym nie dojechał


Ogolnie to naładowałbym sie na greenwayu albo orlenie bo wzialem adapter i klucz torx i bylem skłonny pod ładowarką zmienic ten plastik na krotki - problem taki ze piny nie wchodziły - dopiero wiertłem teraz w domu rozwierciłem i wszystko siedzi

Takze mam nadzieje ze bolączka z ładowaniem sie skonczy bo greenway ma dosc sporo punktów.

Obrazek

Obrazek

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 14 sie 2020, 2:04
autor: irrss
BP polecam, bo praktycznie każda ma gniazdka na zewnątrz.

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 14 sie 2020, 11:15
autor: szczur333
marka nie ma nic tu do rzeczy, na bp bylem na 5 i na tej jednej było, ogolnie teraz jak jade i jestem przejazdem kolo jakiejs stacji to z ciekawosci zajade i rzuce okiem czy są czy nie - jak jest kolejka do kasy to odrazu sie podłaczam bo szkoda czasu, a jak bedzie pusto to zapytam sie wtedy czy mozna - z reguły kazdy sie zgadza

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 15 sie 2020, 8:35
autor: irrss
O to jestem zaskoczony. W Wielkopolsce na każdej jednej Bp były - na frontowej ścianie, aż zacząłem myśleć ze to jakiś ich wewnętrzny wymóg.

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 15 sie 2020, 13:16
autor: szczur333
bateria po 4500km

chyba jest dobrze

Obrazek

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 15 sie 2020, 19:34
autor: WojtekErnest
Po zbalansowaniu, to i tak niewiadomo jaki jest ich stan fizyczny. Zrob ten sam pomiar przy obciazeniu gdy napiecie segmentu bedzie blizej 3,3V. Wtedy jaki jest rozjazd ?

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 15 sie 2020, 21:42
autor: szczur333
0,002-0,005

chociaz rzadko schodze ponizej 70V

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 17 sie 2020, 21:14
autor: szczur333
kupiłem gniazdo CHAdeMO za grosze, teraz czekam na kontroler, i tak pomyslalem ze mozliwe ze nawet wszystko by weszlo do ramy (gniazdo ładowania jakos od góry


mozna jezdzic bez ładowarki w plecaku ;)

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 19 sie 2020, 14:05
autor: szczur333
rower bez koła aktualnie wiec w porownaniu do sabka

Obrazek

Obrazek

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 19 sie 2020, 16:17
autor: smdrwf12300
Troche czytalem na temat tych kontrolerów CHAdeMO robionych amatorsko i bałbym sie to podłaczyc . Tam z 500V DC jest ( jesli dobrze zrozumialem ) step-down na IGBT ... tak ze jak z jakiegos powodu walna IGBT to masz 500V na aku ... i BUM przy tej mocy jaka maja dawac stacje DC .

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 19 sie 2020, 18:17
autor: szczur333
smdrwf12300 pisze:
19 sie 2020, 16:17
Troche czytalem na temat tych kontrolerów CHAdeMO robionych amatorsko i bałbym sie to podłaczyc . Tam z 500V DC jest ( jesli dobrze zrozumialem ) step-down na IGBT ... tak ze jak z jakiegos powodu walna IGBT to masz 500V na aku ... i BUM przy tej mocy jaka maja dawac stacje DC .
na zagranicznych forach duzo osob juz tak ładuje i nic sie nie dzieje, bmsy są na CAN wiec zwykle jest zabezpieczenie

Obrazek

Obrazek

Obrazek


edit
plastik do okoła ma 108x100mm

robilem pierwsze przymiarki do ramy i po wywierceniu otworu 77-78mm jakos na srodku - gniazdo spokojnie wejdzie - jakby bms przesunac na przod to nawet weszloby od wewnątrz mysle

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 19 sie 2020, 19:34
autor: Perszing1800
Kibicuję i życzę sukcesu.
Na oko to te blaszki tego gniazda trochę cienkie wyglądają jak na 100A wytrzymałości ale to może takie wrażenie tylko.
Jeszcze coś powiedz o kontrolerze czy dostaniesz z regulacją czy na sztywno parametry zapisane.

Re: dalekie wycieczki - ładowanie w trasie?

: 19 sie 2020, 19:54
autor: smdrwf12300
Tez jestem ciekaw co to za kontroler szczur333 znalazl bo te co widzialem to raczej sa spore i drogie