ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Załóżmy, że mamy do dyspozycji małą torbę rowerową wielkości podobnej do tej na zdjęciu



I chcemy w niej przewozić na stałe absolutne minimum niezbędnych narzędzi. Taką torbę mamy w rowerze zawsze, więc nie jest to plecak pełen najróżniejszych przydasiów.

Napiszcie co byście włożyli do takiej torby, może uda nam się skompletować taką wyprawkę mini-niezbędną do wożenia w każdym elektryku?

Moja propozycja:
- linka do holowania
- łatki + plastikowe łyżki
- kilka opasek zaciskowych
- trochę taśmy izolacyjnej
- pompka na nabój CO2 + 1 zapasowy wkład
- 2-3 imbusy lub multitool rowerowy

Coś dodać. coś zamienić przy uwzględnieniu, że taka torba jest niewielka?

no na pewno nie linke do holowania, przynajmniej ja nie widzę potrzeby targania jakiejś linki
łatki owszem
opaski - zawsze
taśma izolacyjna - też wożę
pompka, no mam i wożę
multi zestaw kluczy też
poza tymi co podałeś to:
nóż z rozwiertakiem, tzw. monterski - kilka razy się przydał /chyba, że w składzie multi jest/

spinka , skuwacz ?? latarka jakaś mała żeby w mordzie można było 3mać bo niedawno w lesie w nocy złapałem 9 snejków zanim się zatrzymałem ...albo czołówka
dętka ewentualnie

...... pewnie! byle to nie ważyło tony - to ma być jak apteczka samochodowa - tylko do roweru.

verre pisze: ↑

21 lut 2021, 11:13

no na pewno nie linke do holowania, przynajmniej ja nie widzę potrzeby targania jakiejś linki

Ja jestem innego zdania chciałem kupić linkę do holowania ale nie samochodową grubą tylko linkę elastyczną 2÷3m Ø10 max 175kg co spomaga holowanie roweru.

Tydzień temu zrobiliśmy za dużo km kolega miał akumulator wyładowany 5km od domu i zostało awaryjnie jakoś dojechać do domu pomagałem pchać go dociskając jego plecy jechaliśmy koło siebie. Pogoda -10C* dużo śniegu warunki nie do pedałowania dla facona v3.
Jak byliśmy mieli linkę do holowania to bym pomógł wrudzić do domu bardziej komfortowo.

Linka do holowania powinna byc na liście jeśli ruszamy trasy dwójkę lub więcej osób.
Każdej chwili moze byc awaria sterownika silnika lub akumulatora i pomóc drugiej osoby przyda się jakoś dojechać do domu.
Nie wyobrażam sobie wrudzić 20km do domu rowerem co waży ponad 80kg

Zamiast linki chyba raczej mleczko uszczelniajace. Zakladam, że jednak nad aku panujemy tzn potrafimy oszacować możliwości powrotu, ale utrata powietrza / uszkodzenie dętki wymaga prowizorycznej naprawy. W praktyce nawet rozkładanie opony/dętki, zwykle klejenie jednak na wyjazdach się rzadko sprawdza, obszerniejsze uszkodzenia, czas, pompowanie... Tak sądzę.

Dede, pisałem według siebie mając na myśli rower, który jest rowerem a nie falkonem a w temacie jest ebike a nie falcon
Też miałem awarię 25 kilometrów od domu i najzwyczajniej w świecie sobie dojechałem tradycyjnie a to dzięki silnikowi przekładniowemu, który mi na to pozwala bez specjalnego wysiłku, no prawie Linka w moim przypadku nie ma zwyczajnie sensu

Verre, temat jest ogólny niezbędnik ebajkowy a fotka autora tematu jest falcon, chyba ze falcony juz nie zaliczają do rowerów elektrycznych.

Jak ktoś ma bardziej rowerowe konstrukcje to zeczywiście linka nie potrzebna bardziej myślałem grupach co maja falcon spark co juz ważą ~50kg co juz problem powrotu jeśli mamy dalego do domu.

tak, linka jest do jazdy w grupie aby ulatwic powrot. cos jak latki, ulatwiaja powrot bo na kapciu tez mozna jechac tylko po co

Jak dla mnie
imbus 6mm za jego pomocą jestem w stanie rozkręcić prawie cały swój "rower"
taśma izolacyjna
multi tool
trytytka
i linka - nie wyobrażam sobie pchać /jechać na klocu 20km
dla mnie łatki niepotrzebne, żeby ściągnąć moje gumy to - pot krew łzy, gumy ściągam na wulkanizacji, a w razie kapcia to na tych gumach da sie jechać bez powietrza, no i żeby latki sie przydały potrzeba by mi klucz 24
pozdrawiam ultra lekkich jak i klocojazdów

Dlatego napisalem o mleczku. Im wieksze gumy tym naprawa typu latka na trasie, to fikcja.
Próbowaliście z sukcesem ? Jaki model/firma ?

Chińskie łatki z klejem osobno - kilkadziesiąt przebić w ciągu hmm 15 lat jeżdżenia na rowerze, sukces łatania jakieś 95%. Te 5 % to zbytni pośpiech z mojej strony albo powietrze uchodziło ale dało się jechać. Mleczko też stosuję, robi robotę

Co do zestawu:
Łatki + klej + łyżki
Zestaw kluczy rowerowych
Zipy
Kostka elektryczna - jeszcze się nie przydała ale teoretycznie zawsze można coś awaryjnie zmostkować.
Myślałem o jakimś mikro mierniku do terenowego sprawdzania instalacji - może jakaś mała przetwornica step down + led?

O lince do holowania nie pomyślałem - ale szukał bym czegoś nieelastycznego - pomyślcie co się stanie jak rozerwie rozciągliwą linie między dwoma rowerami z rowerzystami na nich.. Swoją drogą linka to też patent na padnięty aku na trasie: łapiemy stopa, podłączami się na hol i odpalamy regena Po 30 min mamy podładowany aku lub alternatywnie sfajczony sterownik

Yin pisze: ↑

23 lut 2021, 16:38

O lince do holowania nie pomyślałem - ale szukał bym czegoś nieelastycznego - pomyślcie co się stanie jak rozerwie rozciągliwą linie między dwoma rowerami z rowerzystami na nich..

Z drukiej strony co jeśli zastosujemy normalną linkę i zmniejszamy odstęp od rowerów i wpadnie linka pod sprzedanie koło lub tylne?
Na elastycznym nie będzie wisieć tylko bedzie naciągnięte wystarczająco żeby nie wpadła pod oponę.

Też racja, moja niechęć wynika z tego że widziałem kilka relacji z rajdów offroad gdzie linka z wyciągarki strzeliła. Raz nawet przez szybę w kabinę kierowcy ( możliwe że pękł hak?) nieciekawa sprawa. W sumie trzeba szukać w zastosowaniach pokrewnych - jakieś linki od motocykli offroad? Może jest tam jakiś system z elastycznym fragmentem liny wybierającym luz?

Mnie zależy tylko na wspomaganiu holowania spokojna jazda 10km/h a nie ciągnąć samochodów ani quada za sobą.

Wiadomo ze wyciągarki ciągną nawet kilkanaście Ton i hak jak najbardziej może sie urwać samochodzie ale rozmawiamy o pojazdach ~50kg co ma spomagać holowanie a nie wyciągać z bagna przez wyciągarki.

zeeltom pisze: ↑

24 lut 2021, 9:01

Kiedyś awaryjnie holowaliśmy się przez las na kawałku długiego kija. Dało radę.

sztywny hol jest milion razy lepszym rozwiązaniem ale o wiele trudniejszym w implementacji .
jak bym poszedł w linkę stalowa 2mm jeśli już niemniej ten problem jest mi obcy , ja rower mogę prowadzić

Kiedyś, kiedyś pamiętam w Młodym Techniku była właśnie dyskusja o holowaniu rowerów, po tej dyskusji nawet wyszły zalecenia by przy takich holowaniach stosować hol sztywny ze względu na bezpieczeństwo. Gdyby tak się zastanowić - przykład Zeeltom - to rzeczywiście prościej i łatwiej odrzucić sztywny hol, jak jakieś plączące się linki, gumki czy inne tego typu nartzędzia.

Ale to jest temat o małej torbie, więc sztywny hol odpada i pozostaje linka

@Dede bardziej mi chodziło o same podejrzenie ich patentów niż adaptację jakiegoś ichniejszego ale z ciekawości wpisałem " linka holownicza do motocykla" w google - ceny od 24zł*, wybór spory - chyba nie warto kombinować Tylko do sakwy tylnej raczej nie wejdzie.

*Pierwsza lepsza: https://allegro.pl/oferta/pas-holownicz ... q9EALw_wcB

pxl666 pisze: ↑

24 lut 2021, 12:39

jak bym poszedł w linkę stalowa 2mm

Jest i taka opcja:
https://dwr.com.pl/linka-holownicza-sta ... y-id-10040

tas pisze: ↑

24 lut 2021, 20:36

Ale to jest temat o małej torbie, więc sztywny hol odpada i pozostaje linka

Są na ali takie mikro wędki teleskopowe, coś jak długopis - jest sztywny hol z opcją awaryjnego składania

Yin pisze: ↑

24 lut 2021, 20:49

.... Są na ali takie mikro wędki teleskopowe, coś jak długopis - jest sztywny hol z opcją awaryjnego składania

Tylko sztywny hol ma tę zaletę że jest sztywny, i ciągnie dowolny pojazd jak przyczepę. Odpada więc główna wada linek, czyli Jak się będzie "składał" podczas jazdy, to może być niebezpiecznie. Niemniej jednak gdyby dodać blokady/śruby, to mógłby być to fajny hol.

tkoko pisze: ↑

24 lut 2021, 22:44

Tylko sztywny hol ma tę zaletę że jest sztywny..

Moja propozycja była stricte humorystyczna

Yin pisze: ↑

25 lut 2021, 15:35

Moja propozycja była stricte humorystyczna

Ale zaleta sztywnego holu jest bezsporna, oraz zapisana w kodeksie drogowym, i w niektórych przypadkach na drodze, jest jedynie dopuszczalna przy holowaniu (oprócz np. wózków).

Bez skuwacza, trytek i łatek do lasu bym nie wjechał.