Strona 1 z 1

Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 31 mar 2021, 19:51
autor: miki
Mieliście takie coś? Przy dłuższych dystansach (ponad 50-60km) mam wrażenie, że odczuwam pierwsze objawy tego uroczego zjawiska. Nie wiem, czy to dotyczy tylko roweru wspomaganego, czy zwykłych też. Silnik w końcu wibruje, zresztą cała rama też przenosi drgania na nasze ciała. Jestem ciekaw Waszych spostrzeżeń.

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 31 mar 2021, 23:24
autor: gienek333
No nie, 60 km jazdy z pedałowaniem to się zupełnie trzeźwieje :D , jak człowiek był w stanie wsiąść na rower ;) . Tak na poważnie to sprawdź sobie cukier.

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 4:36
autor: WojtekErnest
Z pewnością część osób tak reaguje, szczegolnie gdy te kilkadziesiąt km odbywa sie z dużą prędkością, np dodatkowo z goglami, kaskiem utrudniajacym widzenie lub zakryte usta/nos utrudniaja doplyw tlenu.

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 7:57
autor: tkoko
Sześćdziesiąt lat jeżdżę na rowerze, ale poza bólem d*py, żadnej innej dolegliwości lokomocyjnej nie zauważyłem u siebie, niezależnie od długości i trudności trasy (150 km, 1200 m przewyższeń).

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 9:52
autor: Przemek
Panowie nie lekceważcie tego,,, był tu taki a w zasadzie jest nadal co miał obluzowany nos od pędu powietrza ,,, wiec bez pierdół

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 10:16
autor: miki
Dodam tylko, że prędkość patrolowa, 20km/h. Także nie chodzi o obrywanie głowy.

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 10:17
autor: miki
zeeltom pisze:
31 mar 2021, 21:22
Pogadaj z Jankiem, on ma wibracje w małym palcu :)
No tak, ale ja nie jestem laską :-)

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 10:18
autor: miki
WojtekErnest pisze:
01 kwie 2021, 4:36
...zakryte usta/nos utrudniaja doplyw tlenu.
No właśnie tak się nad tymi k... maskami zastanawiałem. Niby komin, niby do połowo opuszczony, ale zawsze jest ta bariera dla powietrza.

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 15:03
autor: tkoko
Przemek pisze:
01 kwie 2021, 9:52
Panowie nie lekceważcie tego,,, był tu taki a w zasadzie jest nadal co miał obluzowany nos od pędu powietrza ,,, wiec bez pierdół
Ale chyba się "wyleczył z tego", bo buduje jeszcze szybszego i mocniejszego "potwora" :D

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 17:08
autor: Yin
miki pisze:
31 mar 2021, 19:51
Jestem ciekaw Waszych spostrzeżeń.
Może zamiast bagatelizować (to do kolegów żartownisiów) warto spróbować poważnie? Jeśli wcześniej nie miałeś podobnych objawów a wystąpiły z wiekiem to organizm może wysyłać sygnał że coś jest nie tak. Jak radził kolega gienek333 sprawdź cukier, hormony tarczycy, może prewencyjna wizyta u neurologa + rezonans magnetyczny głowy. Nie masz problemów ze snem?

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 18:48
autor: tkoko
Yin pisze:
01 kwie 2021, 17:08
....
Może zamiast bagatelizować (to do kolegów żartownisiów) warto spróbować poważnie?......
Yin, jestem po dwóch zawałach, na "zwykłym" rowerze zaczęło mi odcinać dech przy podjazdach, sądziłem ze to po prostu starość, az pewnego dnia "odcięło" mnie zupełnie. Po stentach przesiadłem się na elektryka, i nadal jeżdżę. Nie wiem jak "wibruje" 250 watowy silnik i rama Miki'ego, ale mam kilka różnych rowerów podobnej mocy, i żaden silnik i rama nie ma żadnych wibracji, chyba że koło/opona jest nierówno ułożona.
A tak na poważnie mamy 1 kwietnia :D

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 21:22
autor: WojtekErnest
miki pisze:
01 kwie 2021, 10:16
Dodam tylko, że prędkość patrolowa, 20km/h. Także nie chodzi o obrywanie głowy.
Przy tej prędkości nie widzę by ebajk był POWODEM. Ale dodam, że w moim otoczeniu jest osoba która przy jeżdzie < 30 km, wyrażnie ma problem z orientacją, można by powiedzieć objawowo bliskie chorobie lokomocyjnej. Ale to osoba z problemami neurologicznymi, po operacji id.
Więc nie lekceważmy....bo to może nie być śmieszne.

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 22:57
autor: miki
Yin pisze:
01 kwie 2021, 17:08
miki pisze:
31 mar 2021, 19:51
Jestem ciekaw Waszych spostrzeżeń.
]Nie masz problemów ze snem?
Mam. Śpię, jak zabity :-)

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 22:58
autor: miki
tkoko pisze:
01 kwie 2021, 18:48
Yin pisze:
01 kwie 2021, 17:08
....
Może zamiast bagatelizować (to do kolegów żartownisiów) warto spróbować poważnie?......
...chyba że koło/opona jest nierówno ułożona.
A tak na poważnie mamy 1 kwietnia :D
Oponka równo ułożona, zresztą przed ich zmianą też mi się czasem zdarzało odczuwać pierwsze objawy.

A temat założyłem 31 marca jeszcze :-)

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 01 kwie 2021, 23:16
autor: Yin
tkoko pisze:
01 kwie 2021, 18:48
A tak na poważnie mamy 1 kwietnia :D
O tego nie wziąłem pod uwagę :) Ok, niezależnie od intencji ze zdrowiem żartów nie ma - profilaktyka jest ważna. To co za młodu się zwyczajnie rozchodzi z czasem niestety nie jest takie proste :)

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 02 kwie 2021, 8:52
autor: tkoko
Jeżeli to nie były żarty, to być może masz jakąś nietypową chorobę lokomocyjną. Są ludzie co nie wsiądą na żadną karuzelę bo mają potem problem.

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 02 kwie 2021, 11:01
autor: miki
W początkach szkoły łykałem Aviomarin przed dłuższą jazdą autobusem. Ale wtedy to były autobusy, ten zapaszek spalin w środku, te dziury w drogach... Teraz takich warunków nie odtworzysz. Chyba, że na Ukrainie. Ale to mi dość szybko przeszło. Czyżby na stare lata temat powrócił? :-)

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 03 kwie 2021, 18:46
autor: borsuk
miki pisze:
02 kwie 2021, 11:01
.. Ale wtedy to były autobusy, ten zapaszek spalin w środku, te dziury w drogach...
Te puste drogi, te porozwalane okna, że łeb mogło urwać, jakoś inaczej to zapamiętałem.
A teraz klima i albo duchota albo ziąb i taki covid tylko zaciera rąsie. :)

Choroba lokomocyjna na rowerze, jak żyję nie słyszałem o czymś takim.

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 03 kwie 2021, 21:02
autor: WojtekErnest
borsuk pisze:
03 kwie 2021, 18:46
A teraz klima i albo duchota albo ziąb i taki covid tylko zaciera rąsie. :)
Na ogół w każdym samochodzie jest regulacja lub ustawienie automatyczne ilości stopni :-)

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 03 kwie 2021, 23:06
autor: miki
borsuk pisze:
03 kwie 2021, 18:46
Choroba lokomocyjna na rowerze, jak żyję nie słyszałem o czymś takim.
Też nie słyszałem, dlatego pytam. Może ktoś coś wie.

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 03 kwie 2021, 23:08
autor: miki
borsuk pisze:
03 kwie 2021, 18:46
Te puste drogi, te porozwalane okna, że łeb mogło urwać, jakoś inaczej to zapamiętałem.
Niebieski pekaes "ogórek", lato, przegrzany silnik, zapach ropy i spalin wszędzie. Nie pamiętasz? A z tyłu (gdzie z reguły były wolne miejsca) nieźle woziło kiszki na zakrętach.

Re: Choroba lokomocyjna na e-Bajku?

: 05 kwie 2021, 18:06
autor: borsuk
WojtekErnest pisze:
03 kwie 2021, 21:02
borsuk pisze:
03 kwie 2021, 18:46
A teraz klima i albo duchota albo ziąb i taki covid tylko zaciera rąsie. :)
Na ogół w każdym samochodzie jest regulacja lub ustawienie automatyczne ilości stopni :-)
Od razu widać kto nie jeździł komunikacją zbiorową ;). Mowa była o autobusach. Tam regulacja też jest, tylko dla pasażera nic z tego nie wynika, a wentylacja niezależnie od ustawionych stopni jest beznadziejna. Natomiast dawniej były spore otwierane okna, co teraz jest rzadkością, a dawniej dawało wyżyć, bo wywiewało spaliny oraz zapach niedomytych pasażerów, a także wirusy i bakterie :) . Sam parę lat temu jechałem na wycieczkę autokarową do Włoch, miałem olbrzymi katar, autokar oczywiście klimatyzowany, okna nie otwierane. Po paru dniach katar miało pół autokaru.
Wracając do głownego tematu, różnych chorób jest kupa i nawet coraz więcej, ale na szczęście nie są związane e-bajkami. To nie znaczy, że objawy takiej choroby podczas jazdy należy lekceważyć, może się za tym kryć coś poważnego.