Mocne hulajnogi - wasze wrazenia ?

Dyskusje co kupić, konsultacje parametrów, ceny i dostępności
ODPOWIEDZ
TerryFox
Forumowicz
Posty: 162
Rejestracja: 05 gru 2019, 12:10

Mocne hulajnogi - wasze wrazenia ?

Post autor: TerryFox »

Czesc,

Od jakiegos czasu objezdzam na rekowalescencji mala hulajke - standardowa Xiaomi M365, w pierwszej wersji. Czyli silniczek 250W mocy nominalnej i zasieg przy mojej wadze do max 20 km. Hulajka ma sporo plusow, najwieksze to ze jest lekka (14 kg) i spokojnie miesci sie w bagazniku "nie kombi".
Ale sa tez minusy - brak zawieszenia przez co jazda po starszych chodnikach bywa srednio fajna, malutkie kola w ktorych czesto trzeba wymieniac detki (wada konstrukcyjna felg - detki tra o opone/felge i z czasem sie przecieraja, a wymiana detki zwlaszcza z przodu to droga przez meke). No i moc, o ile na plaskim jest ok i da sie utrzymac te 20 km/h, o tyle jakiekolwiek wzniesienie to spadek predkosci az do momentu kiedy szybciej bedzie zejsc i prowadzic.

Mam w miescie dystrybutora "fabrycznych", mocnych hulajek, mniejsza o to jakiej firmy, nie chodzi tu o konkretny model. Wiec przejechalem sie dzisiaj z ciekawosci zeby sprawdzic jak to jest jezdzic "dorosla" hulajnoga. Parametry: dwa silniki, moc nominalna 2x1000W, w peaku 2x1600W, kola 10 cali pneumatyczne, zawieszenie przod i tyl, waga 30 kg, hamulce tarczowe mechaniczne z opcja zamiany na hydro.

Pierwsze to waga - 30 kg.. duzo i nieduzo. Dla mnie osobiscie to maksymalna waga dla sprzetu "przenosnego". Cos z formy przed pandemicznej jeszcze zostalo, przymierzylem sie, podnioslem, nie bylo problemu podniesc i ponosic tu i tam dla sprawdzenia. Rozmiar - DUZY, nie ma bata zeby zmiescilo sie w bagazniku "nie -kombi", trzeba skladac fotele. To jest kawal sprzeta, wysoka kierownica, duzy przeswit, no zdecydowanie pojazd dla duzych chlopcow.

No i jazda probna.. i tu sie porobilo :)
To jest potwór, POTWÓRRR !!! No nie da sie tego opisac. Ponad 3kW w malych kolach... gdybym nie trzymal sie kurczowo kierownicy to przyspieszeniem zdmuchnalaby mnie z pokladu bez zadnego problemu. Nie robilem pomiarow ale wydaje mi sie ze przyspieszenie jest mocniejsze niz litrowy motocykl ! No kosmos... z jednej strony to bylo super, a z drugiej strony lekko przerazajace. Nie robilem testow maksymalnej predkosci jadac w jeansach i bluzie... ale internety pisza o predkosciach rzedu 70 km/h. Powiem szczerze - nie wyobrazam sobie tego. Znaczy wiem ze da rade, ale trzeba miec stalowe cohones.
Pozytywnie zaskoczyly mnie hamulce. To tylko mechaniki, ale byly bardzo dobrze wyregulowane, mozna bylo sile z wyczuciem dozowac, a jak trzeba to i mozna niemalze stanac w miejscu. Duzy minus to brak stabilnosci. No niestety, to wciaz hulajka, male kola, srodek ciezkosci w postaci jezdzca wysoko. Xiaomi jest imho bardzo malo stabilna - jeszcze mniejsze kóleczka, wiec trzymanie kierownicy jedna reka na kazdej innej powierzchni niz asfalt gladki jak stol nie wchodzi w gre. W tym potworze bylo tylko troche lepiej, troche. Z tym ze xiaomi jedzie 20 km/h i umiera pod gorke, ten potwor jedzie 70 i górki łyka bez gryzienia..
Oczywiscie mozna tam moc ograniczyc, jest opcja eco lub turbo, i do tego single motor i dual motor. A do tego trzy biegi - ale to ogranicza tylko predkosc maksymalna, moc i przyspieszenie pozostaje to samo. Sam sprzedawca mowi ze przy tym sprzecie obowiazkowy jest kask full face i przynajmniej ochraniacze, jesli nie zbroja. Jeden z ich klientow lezy w szpitalu, twierdzi ze ktos mu wyjechal z podporzadkowanej. Czyli na ulicy nie ma mowy zeby przejechac nie wzbudzajac sensacji ;)

Nie potrafie ocenic tego sprzetu, jest zbyt ekstremalny. Z jednej strony to przyspieszenie i moc sa po prostu nie z tej ziemi, nie potrafie tego opisac slowami. Z drugiej strony - bardzo niefajny brak stabilnosci ktory powoduje ze czujesz sie jak na dzikim mocarnym mustangu - jeszcze siedzisz na grzbiecie, ale wiesz ze bezlitosnie wykorzysta Twoj najmniejszy blad, ktory wczesniej czy pozniej sie zdarzy.
Rozwazalem upgrade swojej Xiaomi na cos mocniejszego, ale po tej przejazdzce nie wiem... jesli juz to moze szukac czegos w okolicah 1kw max zamiast 3. Albo po prostu zostac z tym co jest.

Jezdziliscie kiedys na takich mocarnych hulajkach ? Jakie macie wrazenia ?
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Mocne hulajnogi - wasze wrazenia ?

Post autor: Dede »

Ja mam hulajnoge o mocy 7000W na początku myślałem ze za mocna ale to wynikało z złej pozycji do jazdy.
Mocne hulajnogi powinny mieć styłu podpórki pod kątem i jedną nogą styłu i jedną z przodu obciążenie kierowane na nogi, nie wolno stać standardowo nogi koło siebie bo obciążenia zamiast iść na nogi to obciążenie i ciężar jest na kierownicy i wrażenie ze za chwilę hulajnoga pojedzie a my zostaniemy na asfalcie.
Bardzo dużo ludzi popełnia ten błąd i nie wie jaka pozycja ma byc i stoi złej pozycji co bardzo utrudnia jazdę ruszania.

Mocne hulajnogi mają jedną wadę bo mają sterowniki blokowe gdzie nie ma soft start i trakcie startu manetka działa 0/1 i pojawia sie problem ruszania na dwuch silnikach zbyt agresywna i brak regulacji mocy.

Problem ruszania można zaradzić ruszając na jednym silniku i załączać drugi silnik po przekroczeniu 10km/h ale po czasie jest to nie wygodnie użytkowanie co chwilę załączać i wyłączać bo zapomnisz wyłączyć to trakcie ruszania chce nasz wyprzedzić hulajnoga.

Dla tego zmieniam sterownik blokowy na sinus z soft startem gdzie jest płynna regulacja mocy trakcie ruszania, narazie przerobiłem sterowniki sabvoton mini do hulajnogi i chce odpowiednio zaprogramować manetką gazu pod siebie odpowiednie moc dla tylnego silnika i przedniego.

Docelowego myślę zaprogramować manetką gazu zależy od uchylenia manetki:
od 5% do 30% będzie działać tylko tylny silnik
od 30% do 70% działał tylny silnik i przedni ale przedni mniejszą mocą od tylnego
od 70% do 100% wyrównanie mocy obu silnikach opcja sterownika throttle mid volt ustawiony na 70%.

To wszytko żeby ułatwić jazdę mocną hulajnogą i nie mieć manetki gazu na starcie 0/1



Tu jest przykład brak podpórki na nogę kura powinno byc montowane standardzie całe obciążenie idzie na kierownicę to wielki błąd dla tego zła pozycja do jazdy oczywiście musiało skończyć upadkiem.
Bez podpórki i nogi na baczność to nawet hulajnogi 3000W wydaje sie ze są za mocne i problem z jazdą.
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2021, 11:23 przez Dede, łącznie zmieniany 3 razy.
TerryFox
Forumowicz
Posty: 162
Rejestracja: 05 gru 2019, 12:10

Re: Mocne hulajnogi - wasze wrazenia ?

Post autor: TerryFox »

Dzieki Dede, sporo przydatnych informacji. Gosc z filmiku powinien czesciej podciagac gacie ;) Ale moja jazda wygladala podobnie, w sensie nie bylo gleby, ale pozycja zdecydowanie zla (brak podparcia noga z tylu) i stad pewnie niefajne wrazenia. Bo serio czulem sie ze jedynym elementem dzieki ktoremu sprzet jeszcze mnie nie zrzucil byla kurczowo trzymana kierownica.
Z przyspieszeniem mialem dokaldnie takie wrazenie jak piszesz - dziala to 0/1, albo pelne przyspieszenie albo nic. No coz.. widac ze hulajka wymaga juz troche umiejetnosci przy jezdzie, zwlaszcza mocna.
Jezdzisz w jakichs ochraniaczach ?
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Mocne hulajnogi - wasze wrazenia ?

Post autor: Dede »

Oczywiście ze ochraniaczach bo często jadę 50km/h to bez kasku i obrania z wkładkami takie do motoru plus ochrona na kolana.
Juz miałem trzy upadki i nic mi nie jest jak nie ochrona którą miałem.

Jeśli ktoś planuje mocniejszą hulajnoge to polecam żeby miała:
1 Soft start zeby manetka podawała minimalną moc na starcie a nie pracowała 0/1
2 Podparcia na mogę z styłu czym większe to lepiej
3 duży skoki amortyzatora przodu i styłu dla bezpieczeństwa.

Moc według uznania dla innych 3000W za dużo a dla innych to za mało.
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2021, 14:14 przez Dede, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ