Jump-starter na LiFePO4

Piszta co chceta ;)
ODPOWIEDZ
ordos18
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2021, 9:44
Lokalizacja: Kraków

Jump-starter na LiFePO4

Post autor: ordos18 »

Cześć!
Krótki wstęp:
Składam właśnie jump-starter do odpalania samochodów na ogniwach LiFePO4 A123 26650. Pakiet będzie 5p4s.
Zbudowałem do tego celu zgrzewarkę na transformatorze z mikrofalówki (chyba 800W, tyle było napisane na etykiecie kuchenki), 3 zwoje 35mm2, elektrody fi 8 zaostrzone, chiński sterownik NY-D01. Jest to moje pierwsze podejście do zgrzewania, więc spodziewałem się pewnych problemów.

Pierwszym problemem okazało się to, że kupiłem na Ali taśmę "pure nickel", która okazała się tylko niklowana. No cóż, mam nauczkę.
Drugim problemem jest, jak sądzę, błędne działanie sterownika. Ustawia się w nim moc 30-99% i czas 1-50 cykli sinusa, czyli krok co 20 ms. Zgrzewy blaszek 8x0.15 robią się lekko przepalone. Na ogniwie trzymają się całkiem mocno, jednak blaszki trochę ciemnieją w okolicach zgrzewów. Moją uwagę zwrócił czas buczenia trafa podczas wyzwolenia zgrzewania. Testowałem moc w zakresie 80-99 i czasy 20-40 ms, natomiast buczy przez jakieś 300-500 ms, tak na oko. Jak oglądałem na YouTube proces zgrzewania, praca zgrzewarek była znacznie krótsza. Może triak się zawiesza? Ma ktoś jakieś doświadczenie z takim zachowaniem?

Z racji powyższych problemów ze zgrzewaniem, zainteresowałem się lutowaniem ogniw. Ma to oczywiście swoje niepodważalne wady, jednak sporo ludzi je stosuje i też ten temat już nieco zgłębiłem. Mam radziecką lutownicę kolbową 90W ze sporym grotem, po pierwszych testach daje radę.

I teraz zasadnicze pytanie: czy to dobry pomysł, aby je lutować? Z jednej strony można przegrzać ogniwa, z drugiej strony rezystancja połączenia lutowanego powinna być mniejsza (tak mi się wydaje). Trzeba podkreślić, że ogniwa będą pracowały tylko przez kilka sekund, natomiast z dużym obciążeniem. Powiedzmy, 100A na ogniwo przy większych silnikach diesla.
Myślałem jeszcze nad rozwiązaniem hybrydowym: taśmę dam na połączeniach równoległych, natomiast na szeregowych połączeniach kabel 2,5mm2 na każde ogniwo. Kable bym przylutował do blaszek, a następnie przygrzał takie drabinki do ogniw.

Będę wdzięczny za wszelakie sugestie i pomysły.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2021, 14:16 przez ordos18, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: lukk »

ordos18
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2021, 9:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: ordos18 »

Dzięki, czytałem ten wątek, ale raczej mowa o pakietach w zastosowaniach o mniejszym obciążeniu. Ewentualnie można przenieść tam post, ale to chyba tylko admin będzie mógł.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: lukk »

Ja bym polutował na grubej miedzi. Spora lutownica i możesz spokojnie lutować. Ostatnio lutowałem małą oporówką (30W) pakiecik do kosiarki i też dawało radę, ale trzeba było po każdym lucie dać jej się nagrzać - mega upierdliwe :) 60W jak dla mnie już jest wystarczające, a nie jest dużym klockiem i fajnie się tym operuje. No i tak jak pisałem w tamtym temacie, ja zawsze odwracam grot tępą stroną, większa powierzchnia styku i łatwiejsze lutowanie bez potopienia koszyków albo zrobienia zwarć.

BTW, w zimie kupiłem z Ali taki jump-starterek z Baseusa na 4s lipo za 2 stówy. Kabelki, wtyczki i samo urządzonko niepozorne, a kręci 3 litrową benzynką jak głupie. Po 3 odpaleniach małej 1.4l benzynki nawet mu za bardzo napięcie nie siadło. Tak że buduj, buduj :mrgreen:
ordos18
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2021, 9:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: ordos18 »

Wyprowadzenia będą zrobione przez 5 przewodów 2,5mm2 idących od każdej celi na początku i końcu pakietu i zaciśnięte w konektorze oczkowym. Takie też planowałem dać w połączeniach szeregowych. Mam nadzieję, że nie stracą na żywotności i pojemności od takiego lutowania. Lutownica ma koniec ścięty, powierzchnia grota jest dość spora pod kątem.

Ewentualnie jeszcze ta opcja z lutowaniem do blaszek i później zgrzewanie. Nigdzie jeszcze nie widziałem, żeby ktoś tak robił. Tylko nie wiem czy zgrzewy nie będą wąskim gardłem przy tak dużych prądach.

No ale znowu ten sterownik, nie wiem co z nim wykombinować i o co w nim chodzi.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2021, 14:42 przez ordos18, łącznie zmieniany 1 raz.
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: miki »

Fajne ogniwa, katalogowo wydolność do 200A :-) Trochę miedzi mi tu wyparowało podczas składania pakietu :-) Natomiast użytkowanie (w rowerku) bezproblemowe.
ordos18
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2021, 9:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: ordos18 »

Ogniwa, owszem, fajne :) Katalogowo mają 120 A, ale zwarciowy ok. 250 A:


Powinny się nadać do tego celu ze względu na bardzo dużą wydajność prądową i długą żywotność. O ile nie zmniejszy się po lutowaniu :)
ordos18
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2021, 9:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: ordos18 »

No dobra, ale spotkał się ktoś z takim działaniem sterownika, że trafo pracuje zbyt długo? Ustawiam 1-2 okresy sinusa (20-40 ms), a pracuje prawie pół sekundy.
Awatar użytkownika
Tooropek
Forumowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: Tooropek »

Za duży kondensator ceramiczny lub foliowy, gdzieś tak było z chińskim sterownikiem trafa, że trzeba było kondensator wymienić na mniejszej pojemności.
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
ordos18
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2021, 9:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: ordos18 »

Dzięki za wskazówkę, sprawdzę jak powinien być zbudowany ten gasik.
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2964
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: tas »

A taki starter trzeba móc uruchomić 2 sek po podłączeniu?
Przecież można go zostawić podłączonego na 2 min i dopiero odpalić, a wtedy nie trzeba kombinować z ogniwami 250A tylko wystarczą jakieś "badziewia" :P
Prądy mniejsze, przewody cieńsze i z połączeniem nie ma problemu.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2021, 14:14 przez tas, łącznie zmieniany 1 raz.
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
ordos18
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2021, 9:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: ordos18 »

Chciałem zbudować coś porządnego, co w razie potrzeby uruchomi silnik bez akumulatora, choć może się to wydawać przesadą. Bądź też z uszkodzoną celą w akumulatorze, ładowanie mu nie pomoże.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: zielony71 »

tas pisze:
15 lip 2021, 14:13
A taki starter trzeba móc uruchomić 2 sek po podłączeniu?
Przecież można go zostawić podłączonego na 2 min i dopiero odpalić, a wtedy nie trzeba kombinować z ogniwami 250A tylko wystarczą jakieś "badziewia" :P
Prądy mniejsze, przewody cieńsze i z połączeniem nie ma problemu.
A jak to zniosą płyty w akumulatorze?
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2964
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: tas »

A co Ci podpowiada wyobraznia? Cc cv przetwornica i 5a ladowania to lepsze warunki niz udarowy prad ze starterow jeszcze bardziej dobijajacy juz i tak slabe aku :)
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: zielony71 »

5 A? Myślałem, że więcej. Tyle to rzeczywiście płytom krzywdy nie zrobi. Tylko nie wiem czy coś pomoże. 5 A przez 2 minuty to 5/30 =0.16 Ah czyli tyle co nic.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2964
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: tas »

Myślę, że da radę, a jak nie 2 min to 3min i jak nie 5A to 10A, kwestia eksperymentów :)
Ostatnio zmieniony 16 lip 2021, 9:03 przez tas, łącznie zmieniany 2 razy.
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: tkoko »

zielony71 pisze:
16 lip 2021, 2:16
tas pisze:
15 lip 2021, 14:13
A taki starter trzeba móc uruchomić 2 sek po podłączeniu?
Przecież można go zostawić podłączonego na 2 min i dopiero odpalić, a wtedy nie trzeba kombinować z ogniwami 250A tylko wystarczą jakieś "badziewia" :P
Prądy mniejsze, przewody cieńsze i z połączeniem nie ma problemu.
A jak to zniosą płyty w akumulatorze?
A jak aku znoszą podpięcie zewnętrznego aku kwasowego/samochodu przy uruchamianiu silnika? To są te same prądy .
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: miki »

tkoko pisze:
16 lip 2021, 9:31
A jak aku znoszą podpięcie zewnętrznego aku kwasowego/samochodu przy uruchamianiu silnika? To są te same prądy .
Bardzo słuszna uwaga. Szrotowy akumulator i tak idzie do wymiany, a odpalić awaryjnie trzeba i kropka.
Awatar użytkownika
Tooropek
Forumowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: Tooropek »

Na 4S5P lifepo4 26650 A123 odpalałem na próbę vagowski 1,4 benzynę. Bez aku daje radę nawet. Najlepsze rozwiązanie taki mały pakiecik z przypinanymi żabkami przez xt90 i bms do ładowania. Nieśmiertelne rozwiązanie awaryjne na mrozy. Polecam wszystkim.
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: zielony71 »

tkoko pisze:
16 lip 2021, 9:31
zielony71 pisze:
16 lip 2021, 2:16


A jak to zniosą płyty w akumulatorze?
A jak aku znoszą podpięcie zewnętrznego aku kwasowego/samochodu przy uruchamianiu silnika? To są te same prądy .
Z tego co wiem to właśnie dlatego zaleca się aby takie podłączenie trwało najkrócej jak to możliwe. Czyli parę sekund. A nie 2 minuty.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
ordos18
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2021, 9:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: ordos18 »

Planuję całość włożyć w obudowę jump-startera Black&Decker. Fabrycznie był w nim akumulator SLA, który zakończył swój żywot. Takiego akumulatora nawet nie idzie wymienić, bo wszystkie dostępne w tym rozmiarze nie mają mocowania na śrubę i nie ma mowy o dużych prądach.

Do pakietu będzie podpięty BMS z balancerem służącym do ładowania i zasilania wbudowanego oświetlenia LED. Klemy będą podłączone z pominięciem BMS.
Ładowanie zrobię z zasilacza do laptopa 230W i przetwornicy step-down. Prąd pewnie ustawię ok. 12A, tylko, kurczę, nie mam czym go zmierzyć...

Zasilacz miałem podpinać przez złącze XT60 zamontowane w panelu, ale ostatecznie kupiłem laptopowe gniazdo zasilania z modelu o dużej mocy.
Początkiem przyszłego tygodnia powinienem zacząć wszystko składać do kupy, może nie będzie niespodzianek.
Ostatnio zmieniony 16 lip 2021, 11:47 przez ordos18, łącznie zmieniany 1 raz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: tkoko »

zielony71 pisze:
16 lip 2021, 10:25
....
Z tego co wiem to właśnie dlatego zaleca się aby takie podłączenie trwało najkrócej jak to możliwe. Czyli parę sekund. A nie 2 minuty.
Ale Tas mówił o dołączeniu aku z niskim prądem. Wówczas spadek napięcia dołączonego aku i wzrost napięcia aku w samochodzie jest na tyle duży że samochodowe aku doładowywane jest relatywnie bezpiecznym prądem (strzelam 10 - 20A). Dwie minuty takiego ładowania, z pewnością umożliwi 2 - 3 sekundowy, 300 A impuls na rozrusznik.
ordos18
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2021, 9:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: ordos18 »

Rozwiązanie Tasa jest całkiem ciekawe. Do zastosowań awaryjnych można coś takiego wozić. 2 minuty to nie będzie, raczej bliżej 10 (na filmie jest 7). Zimą trzeba będzie więcej podładować. Warto mieć coś takiego w samochodzie, koszt jest niewielki, a niezależność warta świeczki.

Natomiast chcę, aby moje urządzenie pracowało na zasadzie jak kable rozruchowe z innego auta: przyjść - podpiąć - odpalić. I miało długą żywotność, bo będzie używane trochę częściej niż dwa razy w roku.
oskarooo
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: 05 lut 2022, 16:37

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: oskarooo »

Udało się rozwiązać problem z sterownikiem od zgrzewarki?
ordos18
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 12 lip 2021, 9:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: ordos18 »

Niestety nie, ale ostatnio powróciłem do tematu. Masz ten sam problem?
wit
Forumowicz
Posty: 460
Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: wit »

wielokrotnie odpalałem samochód z pomocą aku ni-cd 10s 7Ah

dopinanym klemami do oryginalnego aku i odpalanie za kilkanaście sekund.- podnieść maskę -podpiąć "żabki" z przewodami 6mm2 i od razu wsiąść i odpalać. jeśli aku samochodowy nie był uszkodzony a tylko siadł na mrozie to bezproblemowo 3sekundowy strzał i silnik benzyna 1800 chodził . jeśli nie to 10 sekund przerwy i powtórka. akku ni-cd zabierałem ze sobą żeby leżało w cieple.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: zielony71 »

Poważnie? Czymś takim można odpalić samochód na mrozie?
IMG_20220221_102647.jpg
Muszę kiedyś spróbować :-D
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
wit
Forumowicz
Posty: 460
Rejestracja: 19 lut 2018, 11:42
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Jump-starter na LiFePO4

Post autor: wit »

jeśli do mnie pytanie to te moje trochę inne były.... około 4cm średnicy i około 8-10cm wysokości cadnica wysoko prądowe
ODPOWIEDZ