Klimat i jego zmiany?

Piszta co chceta ;)
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2964
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Klimat i jego zmiany?

Post autor: tas »

Tas: posty wydzielone z tematu o ładowaniu sam. elektrycznych

Zrobiłem okazjonalnego mema komentującego szybko ładujące się samochody elektryczne :)
DSC_0042.jpg
Ostatnio zmieniony 22 gru 2021, 8:15 przez tas, łącznie zmieniany 1 raz.
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
tkoko
Forumowicz
Posty: 4924
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: tkoko »

Tas te przewody między słupami powinny jeszcze zwisać do samej ziemi. :D
gienek333
Forumowicz
Posty: 631
Rejestracja: 19 lut 2018, 22:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: gienek333 »

Takie ładowarki się stawia obok przenośnych reaktorów jądrowych. Taka ciekawostka, że reaktory nie wytwarzają prądu, tylko ciepło. Żeby z tego zrobić prund trzeba to chłodzić (ale to tylko obrzydliwe Polskie elektrownie tworzą "efekt cieplarniany") ;) :( .
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: pxl666 »

gienek333 pisze:
11 gru 2021, 20:29
Takie ładowarki się stawia obok przenośnych reaktorów jądrowych. Taka ciekawostka, że reaktory nie wytwarzają prądu, tylko ciepło. Żeby z tego zrobić prund trzeba to chłodzić (ale to tylko obrzydliwe Polskie elektrownie tworzą "efekt cieplarniany") ;) :( .
Niewiem jak tam u Ciebie z fizyką w szkole ale oczywiste jest że rozpad izotopu generuje ciepło a nie prąd. Jak miał by generować prąd? W postaci pola elmag? Normalnie reaktor generuje parę którą się napędza turbiny...co to się ma do efektu cieplarnianego ? Ty wiesz o czym piszesz?
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: Witt »

gienek333 pisze:
11 gru 2021, 20:29
Takie ładowarki się stawia obok przenośnych reaktorów jądrowych. Taka ciekawostka, że reaktory nie wytwarzają prądu, tylko ciepło. Żeby z tego zrobić prund trzeba to chłodzić (ale to tylko obrzydliwe Polskie elektrownie tworzą "efekt cieplarniany") ;) :( .
Gienek efekt cieplarniany nie jest od ciepła z kopalni, tylko od spalania "dodatkowego" "C". i emitujemy jest w postaci C02, tak mówią naukowcy tj. 95% naukowców, a tylko 5% "niby naukowców" z tzw stowarzyszeń naukowców, najczęściej bez kopetencji stawia swoje tezy. Wracając do wątku, to czym jest 100% czy 100% na wyświetlaczu oznacza dojscie celi do 3,95? a jak dojdzie do 4,15 do 115%, a jak dojdzie do 4,3V to już 140%!! czyli zaczną ściemniać że zwiększyli pojemność? Ja postawiłbym na inny system ładowania, czyli każdy segment oddzielnie. Ale czy czas ładowania jest największym problemem?
Otóż to tylko 5% wszystkich podróży. Wg różnych artykułów prasowych 95% podróży to trasy do 300km. Problem jest brak stacji do ładowania. Jesteśmy pustynią w tej materii, choć to też nie dokońca problem wszystkich posiadających elektryki. Mam 3 znajomych już z elektrykami. Pytając czy łądowanie jest problemem. Odpowiedź brzmiała nie a co? Pytam jak to przecież brakuje stacji do łądowania, oni mi na to. W pracy mogę podładować, ale w domu ładuję do 100% i to mi starcza na 5-7 dni. Nie mamy problemu z ładowaniem. Więc kto tak naprawdę ma problem z łądowaniem, jak 3 moich znajomych mówi nie nie mamy problemów z ładowaniem? Nawet na takiej pustyni z ładowarkami jak Polska? Po prostu ładują w domu samochody z zasięgiem efektywnym 300km, z tablic znamionowych 450-500km
gienek333
Forumowicz
Posty: 631
Rejestracja: 19 lut 2018, 22:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: gienek333 »

Ja wiem co to tzw "efekt cieplarniany", ale elektrownie jądrowe wydzielają ciepło które zagrzewa morza i oceany. Ciepło trafiające do oceanów też topi lodowce :( . Cudów nie ma. Ciekawostka jest taka, że CO2 występujące rzadko w powietrzu (poniżej promila) jest ważnym gazem w życiu człowieka. Bardzo często jak jest go za mało następuje skurcz oskrzeli i ludzie się duszą (tzw. astma oskrzelowa). Kiedyś jakiś lekarz wymyślił że ci co mają ten rodzaj astmy zaklejają sobie usta taśmą na noc. Sprzedaż środków rozkurczowych spadła o 90%, badań zaprzestano ;) .
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: miki »

Jeden wulkan na Islandii w kilka dni wyrzucił więcej CO2 do nieba, niż cała nasza człowiecza działalność w ostatnich ponad 200 latach. O czym my tu gadamy? Głowy niektórym porobiły się kwadratowe od słuchania tych kłamstw. Niejaki dr Goebbels w swojej książce napisał: "Kłamstwo sto razy powtarzane staje się prawdą". No i jak mu nie wierzyć?
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: Witt »

Gienek miki też tak myślałem do dnia w którym przejrzałem raporty naukowców, z wielu różnych dziedzin, też pokładałem "wiarę" w kłamstwo, spisek etc. Do dnia, w którym jeden z doktorów wytłumaczył wprost dlaczego zaburzyliśmy obieg "WĘGLA".
Opowieści o wulkanach musisz miki wiedzieć to są bajki powtarzane przez "łosi" na YT i innych pseudonaukowych forach. Wybuch wulkanu jest nie do opomiarowania, więc skąd ta kwantyfikacja przekładająca się na 200 lat. Polecam film dla licealistów: prosto łopatologicznie.
A wracając do wątku Mercedes wypuścił właśnie bryczkę z zasięgiem 540, skoda też Kodiaqa chyba, ale Mercedes właśnie ogłośił że w najbliższym czasie wypuści auto z zasięgiem 1000km. bez zwiększania wielkości aku. Z tej samej wagi i objętości, chce wycisnąć 20% więcej pojemności, ale zajął się też "efektywnością" swoich jednostek i chce zejść do wartości jednocyfrowych. Czyżby modyfikacja silników ?
https://ev.auto-swiat.pl/wiadomosci/mer ... ie/59bd0pl.

Czyli nie idziemy w pojemność, która pewnie jest juz i tak na granicy, ale w usprawnienie jednostek napędowych.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: pxl666 »

gienek333 pisze:
20 gru 2021, 23:17
Ja wiem co to tzw "efekt cieplarniany", ale elektrownie jądrowe wydzielają ciepło które zagrzewa morza i oceany. Ciepło trafiające do oceanów też topi lodowce :( . Cudów nie ma. Ciekawostka jest taka, że CO2 występujące rzadko w powietrzu (poniżej promila) jest ważnym gazem w życiu człowieka. Bardzo często jak jest go za mało następuje skurcz oskrzeli i ludzie się duszą (tzw. astma oskrzelowa). Kiedyś jakiś lekarz wymyślił że ci co mają ten rodzaj astmy zaklejają sobie usta taśmą na noc. Sprzedaż środków rozkurczowych spadła o 90%, badań zaprzestano ;) .
gościu wiesz KAŻDA elektrownia nie oze , wytwarza ciepło ? nie mogę ... jak ty możesz pisać o budowaniu PC diy i jednocześnie takie bzdury ??
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: miki »

Witt pisze:
21 gru 2021, 0:03
Wybuch wulkanu jest nie do opomiarowania
Dlatego to się szacuje, jest taka oddzielna nauka mówiąca o metodyce szacowania i poziomach błędów tegoż.
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: miki »

Witt pisze:
21 gru 2021, 0:03
Mercedes właśnie ogłośił że w najbliższym czasie wypuści auto z zasięgiem 1000km
Czekam na ten samochód i liczę, że będzie nie droższy od obecnych benzynowych modeli.
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: Witt »

miki pisze:
21 gru 2021, 9:40
Witt pisze:
21 gru 2021, 0:03
Wybuch wulkanu jest nie do opomiarowania
Dlatego to się szacuje, jest taka oddzielna nauka mówiąca o metodyce szacowania i poziomach błędów tegoż.
Miki daj spokój, nie wiesz kto siędzi po drugiej stronie, ile ma lat:) i jakie doświadczenia naukowo, środowiskowe za sobą. Temat do zapomnienia a każda próba dyskredytacji "opomiarowanych danych" z dziesiątek tysięcy miejsc przez ostatnie 70 lat...
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: pxl666 »

Witt pisze:
21 gru 2021, 13:56
miki pisze:
21 gru 2021, 9:40


Dlatego to się szacuje, jest taka oddzielna nauka mówiąca o metodyce szacowania i poziomach błędów tegoż.
Miki daj spokój, nie wiesz kto siędzi po drugiej stronie, ile ma lat:) i jakie doświadczenia naukowo, środowiskowe za sobą. Temat do zapomnienia a każda próba dyskredytacji "opomiarowanych danych" z dziesiątek tysięcy miejsc przez ostatnie 70 lat...
rozwiń temat zamiast dusić
tkoko
Forumowicz
Posty: 4924
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: tkoko »

Witt pisze:
21 gru 2021, 13:56
.....
Miki daj spokój, nie wiesz kto siędzi po drugiej stronie, ile ma lat:) i jakie doświadczenia naukowo, środowiskowe za sobą. Temat do zapomnienia a każda próba dyskredytacji "opomiarowanych danych" z dziesiątek tysięcy miejsc przez ostatnie 70 lat...
Witt a co powiesz na "pył zawieszony" (CO2 wtedy nie zbadano) w latach 535 - 536 i dzisiaj. :D

https://pl.wikipedia.org/wiki/Och%C5%82 ... 2%80%93536
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: Witt »

Tkoko to jest dokładnie ten przykład zero-jedynkowy. tj. Zero podstaw naukowych w "tym opracowaniu na wikipedia" - źródła są niedostępne albo źródła prowadzą do pseudonaukowych wywodów, podstron o wątpliwych wartościach naukowych.

Tkoko a co chciałbyś, bym rozszerzył? Może załóżmy wątek w hydparku "ocieplenie klimatu":).
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: miki »

Witt pisze:
21 gru 2021, 16:43
Zero podstaw naukowych w "tym opracowaniu na wikipedia" - źródła są niedostępne albo źródła prowadzą do pseudonaukowych wywodów, podstron o wątpliwych wartościach naukowych.
Szybko dyskredytujesz kolejne osoby. W dodatku bez merytorycznych argumentów. Nie ma argumentów, nie ma dyskusji.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4924
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: tkoko »

Witt pisze:
21 gru 2021, 16:43
.......
Tkoko to jest dokładnie ten przykład zero-jedynkowy. tj. Zero podstaw naukowych w "tym opracowaniu na wikipedia" - źródła są niedostępne albo źródła prowadzą do pseudonaukowych wywodów, podstron o wątpliwych wartościach naukowych.
........
Ten "pył zawieszony" grubości 1 cm w odległości 900 km od wulkanu, czy jazda Brytyjczyków po zamarzniętej Tamizie, to też "brak podstaw naukowych". :D

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tambora
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rok_bez_lata
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: Witt »

miki pisze:
21 gru 2021, 17:33

Szybko dyskredytujesz kolejne osoby. W dodatku bez merytorycznych argumentów. Nie ma argumentów, nie ma dyskusji.
Wczoraj właśnie na czacie pisałem o szacunku. Ty zaś adpersona wrzucasz i dyskredytujesz moją wypowiedź, używając klasycznej techniki trollizmu. Dyskredytacja, zaprzeczenia. Polecam jednak zgłębiać nie spłycać. Poczytać choćby o zeroemisyjności, obiegu węgla, czym jest ślad węglowy.
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: Witt »

tkoko pisze:
21 gru 2021, 18:20
Ten "pył zawieszony" grubości 1 cm w odległości 900 km od wulkanu, czy jazda Brytyjczyków po zamarzniętej Tamizie, to też "brak podstaw naukowych". :D

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tambora
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rok_bez_lata
[/quote]
Tkoko zerknij na przypisy:) z 7 przypisów 2 nieistnieją, 2 prowadzą do portalu popularnonaukowego, jedno do stowarzyszenia latarników, itd. W linku do wykładu wskazanego powyżej jest też wątek o wulkanach. Teza, że wulkany są przyczyną ocieplenia została tam obalona, jak czynnik o znikomym wpływie.

Wg mojej subiektywnej oceny ma to się nijak do obecnego ocieplenia klimatu.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2021, 2:06 przez Witt, łącznie zmieniany 2 razy.
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: miki »

Doceniam ostatnie zdanie, szczególnie cztery pierwsze słowa.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: pxl666 »

ej ale ocieplenie klimatu to jedna sprawa , polecam zobaczyć jak wygląda teren dowolnej odkrywki , jak wyglądają większe wysypiska śmieci , zainteresować się ile energii zużywa i śmieci wytwarza mieszkaniec współczesnego miasta
podobno jest nas coraz mniej taak ?

Obrazek

coraz więcej ludzi chce jest mięso i coraz więcej ludzi chce jeść więcej wogóle , skutkiem tego coraz więcej potasu i fosforu spływa do mórz , sinice w bałtyku nie wzięły się z fosgenu z beczek na dnie...
ktoś pisał ze chiny aktywnie ograniczają wzrost populacji tak ?

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
gonzales
Forumowicz
Posty: 108
Rejestracja: 05 lip 2018, 10:01
Lokalizacja: Augustów

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: gonzales »

Panowie spokojnie. Naukowcy nigdy się "nie mylą", tylko mijają się z prawdą, a wcześniej głoszą jako objawioną.
Każda działalność człowieka nie pozostaje obojętna dla środowiska. Łącznie z niby eko technologiami na czele z bateriami do naszych pojazdów, panelami foto, łopatami turbin, wszyscy zapominają że to gów... potem trzeba zutylizować. I całe eko to lipa.
Nawet twórcę Tesli - Elona Muska - jego tesla tak wkurzyła, że ją wysłał w kosmos.
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: miki »

No właśnie. Nikt nie neguje wpływu działalności człowieka na naturę, jednak przypisywać Homo Sapiens moc ocieplenia planety Ziemia jest po prostu czczą arogancją. Warto też dodać, że przy tak wielkich i abstrakcyjnych dla przeciętnego Kowalskiego wartościach obliczeniowych łatwo wykorzystać ten temat do różnych niecnych celów. Na przykład do prania olbrzymich pieniędzy podatników (na całym świecie) pod pozorem działaności ekologicznej. Koszty takich zjazdów i sesji o skali światowej to grube miliony dolarów wyrzucone w błoto. Na ostatni światowy zlot eko-bla-bla-coś-tam przybyli najbardziej wpływowi ludzie. Oczywiście każdy swoim samolotem, bo tak jest "ekologiczniej". Temat był nagłośniony. W ogóle odnoszę wrażenie, że w skali makro-zarządzania światowymi zasobami ludzkimi nie chodzi o nic innego, jak tylko o szybki "szmalec". Z ekologią, ze szczepionkami, z wieloma takimi tematami wiąże się bałagan informacyjny. Mętna woda. To jest cecha wspólna tych metod okradania ludzi z ich wypracowanej kasy. No, wiadomo, w mętnej wodzie lepiej ryby biorą. A w czystej wszystko widać i w ogóle nie ma warunków do zrobienia szwindlu.
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: gość »

Ja z kolei nie lubię nakładania na siebie winy za zmiany klimatyczne.

Zaburzenie obiegu węgla?
Co to znaczy?
Czy węgiel który trafił pod ziemię został wyłączony z obiegu?
Gdyby tak było Ziemia była by kulką lodu bo epoka lodowcowa nigdy by się nie kończyła.

W historii Ziemi był czas kiedy lodowiec dotarł do równika, życie w dużym stopniu zamarło, (kto wtedy zaburzał obieg węgla).
Nie było fotosyntezy.
Wulkany dodawały gazy cieplarniane aż śnieg który odbijał sporo promieni słonecznych zaczął topnieć.

Wtedy nastąpił zwrot o 180°
Dość szybko zrobiło się tak gorąco że w strefie równikowej nie dało się żyć (pewnie przez brak podatków od emisji CO2 te wulkany przesadziły).

To przykłady skrajne.
Do mniejszych zlodowaceń i ociepleń dochodziło dużo częściej.
Średniowiecze było okresem mini epoki lodowcowej (właśnie z niej wychodzimy).
Wcześniej na terenie Polski było dużo ciepłej (uprawiano winorośl).

Zmiezam do tego że nic nie jest wieczne na Ziemi.
Węgiel który trafił pod ziemie nie został wyłączony z obiegu na zawsze, kiedyś wróci do atmosfery.
Ludzie to przyspieszyli.
To jest fakt.

Ale czy to jest dobre czy złe?
Dla kogo to jest dobre dla kogo złe?
Czy ktoś jest w stanie przewidzieć przyszłość?

Wiecie od kiedy zmieniamy Ziemię w sposób nie naturalny?
Od momentu kiedy zaczęliśmy się posługiwać bronią i ogniem.
Wtedy wyrwaliśmy się ze swojego miejsca w łańcuchu pokarmowym.

Od tego czasu jako plemiona koczownicze wybiliśmy mnóstwo gatunków.
Jako rolnicy wypaliliśmy mnóstwo lasów.

Czy teraz mamy wszystko cofnąć bo to nie jest zgodne z naturą?
Bo jeśli dochodzi do zmian klimatycznych z przyczyn naturalnych to ok, a jeśli człowiek przyłoży do tego rękę to nie jest złe?
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: pxl666 »

skończy się wasze pitolenie jak zaczną się wojny o czystą wodę ... choć to może już nie za naszych czasów
tkoko
Forumowicz
Posty: 4924
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Ładowanie auta do 100% w 5 minut - nowe izraelskie baterie.

Post autor: tkoko »

Witt pisze:
22 gru 2021, 2:03
......... Teza, że wulkany są przyczyną ocieplenia została tam obalona, jak czynnik o znikomym wpływie.
.........
A gdzie ja napisałem że wybuch wulkanu był przyczyna ocieplenia. Z opisu wybuchu tych wulkanów jest wręcz przeciwnie. Nastąpiło nagłe ochłodzenie skutkujące "katastrofą" ówczesnego świata. Podając te przykłady chciałem tylko zwrócić uwagę na skalę zjawiska i wpływ na cały świat spowodowany wybuchem JEDNEGO wulkanu. Człowiek zawsze miał ogromny wpływ na przyrodę. Za Neandertalczyków cała Europa pokryta była lasem i wyglądała jak Syberia. Obecnie z pierwotnej roślinności pozostało niewiele. Jaki to miało/ma wpływ na klimat?. Gdybyś przywrócił w Europie (i na świecie) wszystkie drzewa, zapewne nie miałbyś problemu z CO2, tylko że z powrotem musielibyśmy wrócić na drzewa :D

"Europa jest tą częścią świata, w której pierwotne typy roślinności w największym stopniu zostały przekształcone w wyniku gospodarczej działalności człowieka. Zjawisko to jest najbardziej widoczne w Europie Zachodniej i Środkowej, w znacznie mniejszym stopniu wystąpiło na północy i północnym wschodzie kontynentu. Na terenie Irlandii i Anglii roślinność o charakterze naturalnym pokrywa poniżej 10% powierzchni, podczas gdy w północnej Skandynawii i północnej Rosji – nawet ponad 90% terenu zachowało dawny charakter. "
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: Witt »

px666 można cały ten wątek o "ociepleniu" i zlodowaceniu przenieść do innego. Napiszę tylko tak jeśli 10 naukowców krzyczy od 30 lat że coś nie kaman, to ja i wszyscy tu dyletanci mogliśmy krzyczeć przez te 30 lat. Jeśli kilkaset organizacji naukowych, badaczy klimatu, nasa i nawet chińczycy mówią fuck nabroiliśmy to bez względu na ilość argumentów pobocznych dzisiaj są one jak u płaskoziemców, tylko zamiast jednego Kopernika, mamy narzędzia i setki specjalistów.

tkoko, temat drzew jest mi bliski i posadzenie wszystkich drzew niestet nie zmieni naszego klimatu, w dużym skrócie musielibyśmy produkować drzewa przez kolejne 300 lat, zcinać odkładać nie spalać, i tak może przy 6 cyklu coś by drgnęło. I wszystko zależy od procesu składowani, czy przypadkiem się nie zacznie utlenia lub fermentować, wówczas C znika z czasem i po tych 100 latach proces byłby daremny.

@Gość - tak powinniśmy przestać już psuć:), czy da się choć trochę naprawić co zepsuliśmy ? Tak wystarczy przestać spalać paliwa kopalne, Atom wróci do łask myślę szybciej niż ktokolwiek się spodziewa. Elektromobiliność stanie się codzienności i zaczniemy za 10 może już 5 lat zastanawiać się dlaczego tak późno. Chyba że....:) pojawi się globlany konflikt i na 40 lat znowu zapomnimy o zagrożeniach. Ale wówczas południe przyczłapie na północ gdzie może będzie bardziej znośnie żyć.

@tkoko tu dochodzi jeszcze dodatkowe zjawisko, które nie może się przebić, związane z erozją ziemi. likwidacją górnej warstwy gleby, w wyniku zabiegów agrotechnicznych i nawozów sztucznych.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2021, 11:51 przez Witt, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: pxl666 »

wulkany oziębiały planetę z powodu zapylenia atmosfery i zatrzymania nagrzewania powierzchni ziemi promieniowaniem słonecznym
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: gość »

@ Witt jestem jak najbardziej za tym żeby przestać psuć, zacząć racjonalnie korzystać z zasobów i przestać wykorzystywać je na rzeczy zbędne.
Jestem za stabilną energetyką która daje więcej energii niż zostało zostaje zużyte na jej wybudowanie.

Rosjanie ostatnio zrobili elektrownie atomową z reaktorem samopowtarzalnym (produkuje więcej paliwa niż zużywa dzięki wykorzystaniu szybkich neutronów).

I to jest przyszłość.

Jeśli będziemy mieli potężne źródło taniej energii to oczyścimy tyle wody żeby pustynia zakwitła, zamienimy odpady w surowce.
Bo recykling będzie się opłacał.
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: Witt »

Recykling opłaca się już teraz:) to temat rzeka niezwykle fajny:) bo można go od ręki wdrożyć we własnym otoczeniu, nie tylko w swoim domu.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: pxl666 »

Witt pisze:
22 gru 2021, 12:34
Recykling opłaca się już teraz:) to temat rzeka niezwykle fajny:) bo można go od ręki wdrożyć we własnym otoczeniu, nie tylko w swoim domu.
ta , recykling metali / szkła i papieru się opłaca (zwłaszcza ten pierwszy...), gorzej z resztą śmieci . o ile wiem na dzień dzisiejszy pieluchy i tetrapak (opakowania wielomateriałowe) są nierecyklingowalne albo koszt recyklingu czyni go kompletnie nieopłacalnym . druga sprawa ze tworzywa lub celuzozy da się recyklingować np max dwa razy , potem składowisko albo spalarnia.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: pxl666 »

gość pisze:
22 gru 2021, 12:12
Rosjanie ostatnio zrobili elektrownie atomową z reaktorem samopowtarzalnym (produkuje więcej paliwa niż zużywa dzięki wykorzystaniu szybkich neutronów).
źródło ?
tkoko
Forumowicz
Posty: 4924
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: tkoko »

To pofilozofujmy sobie trochę bardziej. :D
1. PALIWA KOPALNE nie przyleciały z kosmosu, są naturalnym produktem tego że kiedyś na ziemi było znacznie więcej CO2/cieplej niż obecnie, podobnie jest z każda inną materią na ziemi. Tak więc ziemia NIE ZGINIE z powodu ocieplenia.
2. co zapewne będzie PO OCIEPLENIU. Na pewno wojny skoro i bez ocieplenia cały czas trwają. Na pewno MIGRACJE, które również trwają od tysięcy lat. Na pewno zubożenie wielu ludzi. Być może cofnięcie się cywilizacyjnie nawet do "epoki żelaza" (trochę tego powinno zostać potomnym).
3. co będzie z ludźmi; nadal będą istnieć choćby dlatego że są na ziemi plemiona pamiętające "epokę kamienia" i dla nich nasze (internetowe) problemy nie mają najmniejszego znaczenia. Nawet jak "pierdykną" europejskie, amerykańskie czy chińskie bomby atomowe, to jeżeli nie wyginą całkowicie, to nadal będą żyli w ten sam sposób co obecnie, będą mieli tylko trochę większą "pustynię"
Wodaabe
Ludy Afrykańskie, plemię Wodaabe prowadzą koczowniczy tryb życia, wędrując wzdłuż południowej Sahary. To plemię jest bardzo stare i pochodzi prawdopodobnie z epoki kamienia.
Na koniec abstrakcyjne pytanie? Ile energii zużyliśmy i ile CO2 wyemitowaliśmy przy tej dyskusji (w sumie jałowej), bo jak już kiedyś pisałem. Trzeba by wrócić z powrotem na drzewa by zmniejszyć oddziaływanie człowieka na otoczenie. Jak mocno "dbamy" o środowisko widać było podczas ostatniej konferencji na ten temat, gdzie brakło miejsc postojowych dla samolotów uczestników tej konferencji. Oczywiście ich przeloty były wyrazem troski o NASZĄ "ekologię"
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: Witt »

pxl666 pisze:
22 gru 2021, 12:42
Witt pisze:
22 gru 2021, 12:34
Recykling opłaca się już teraz:) to temat rzeka niezwykle fajny:) bo można go od ręki wdrożyć we własnym otoczeniu, nie tylko w swoim domu.
ta , recykling metali / szkła i papieru się opłaca (zwłaszcza ten pierwszy...), gorzej z resztą śmieci . o ile wiem na dzień dzisiejszy pieluchy i tetrapak (opakowania wielomateriałowe) są nierecyklingowalne albo koszt recyklingu czyni go kompletnie nieopłacalnym . druga sprawa ze tworzywa lub celuzozy da się recyklingować np max dwa razy , potem składowisko albo spalarnia.
I znowu ten temat nie jest dogłębnie zbadany przeze mnie, może ktoś tu ma źródła z których wynika to co piszesz. Kiedyś czytałem, że dużą część właśnie tych trudno utylizujących rzeczy można spalać w plaźmie, ale to robili chyba na AGH na śląsku jakieś testy, 7-10 lat temu.
Recycling wg mnie w każdej postaci się opłaca:) bo nie składujemy. Ja z praktyki i namwiam każdego do zmiany w domu promocji kosza 2 duże na zielone i papier/plastik i małe, jak najmniejsze na zmieszane:). 3 lata temu po zmianie tylko pojemników, recycligowe rzeczy wynosimy 2-3 razy w ciągu tygodnia, z mieszane 1-2 razy z tego małego pojemnika. Kompostowe kompostuję od 5 lat sam w swoich kompostownikach. Zero wywalania w worach. Część zielonego pozyskuje od sąsiadów już wiedzą, że potrzebuję do kompostowników. Reasumując jest opłacalny już teraz. W macie 100kg jakie wytwarzam śmieci, zmieszane to tylko 5-10%.
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: gość »

pxl666 pisze:
22 gru 2021, 12:44
gość pisze:
22 gru 2021, 12:12
Rosjanie ostatnio zrobili elektrownie atomową z reaktorem samopowtarzalnym (produkuje więcej paliwa niż zużywa dzięki wykorzystaniu szybkich neutronów).
źródło ?
Tak na szybko znalezione w internecie:
https://www.cire.pl/artykuly/serwis-inf ... est-od-300

Swoją drogą bardzo ciekawa technologia, bo można zrobić uran (lub pluton, nie pamiętam dokładnie) z innych bardziej powszechnych pierwiastków.

Z taką techniką paliwo dla reaktorów nie skończy się.

Gorsze jest to że w ten sposób bardzo łatwo jest również produkować bomby atomowe.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: pxl666 »

gość pisze:
22 gru 2021, 15:54
pxl666 pisze:
22 gru 2021, 12:44


źródło ?
Tak na szybko znalezione w internecie:
https://www.cire.pl/artykuly/serwis-inf ... est-od-300

Swoją drogą bardzo ciekawa technologia, bo można zrobić uran (lub pluton, nie pamiętam dokładnie) z innych bardziej powszechnych pierwiastków.

Z taką techniką paliwo dla reaktorów nie skończy się.

Gorsze jest to że w ten sposób bardzo łatwo jest również produkować bomby atomowe.
czytam ze trochę sobie jeszcze na to poczekamy więc nie ma się co zachłystywać tą informacją
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: pxl666 »

Witt pisze:
22 gru 2021, 14:29
pxl666 pisze:
22 gru 2021, 12:42

ta , recykling metali / szkła i papieru się opłaca (zwłaszcza ten pierwszy...), gorzej z resztą śmieci . o ile wiem na dzień dzisiejszy pieluchy i tetrapak (opakowania wielomateriałowe) są nierecyklingowalne albo koszt recyklingu czyni go kompletnie nieopłacalnym . druga sprawa ze tworzywa lub celuzozy da się recyklingować np max dwa razy , potem składowisko albo spalarnia.
I znowu ten temat nie jest dogłębnie zbadany przeze mnie, może ktoś tu ma źródła z których wynika to co piszesz. Kiedyś czytałem, że dużą część właśnie tych trudno utylizujących rzeczy można spalać w plaźmie, ale to robili chyba na AGH na śląsku jakieś testy, 7-10 lat temu.
Recycling wg mnie w każdej postaci się opłaca:) bo nie składujemy. Ja z praktyki i namwiam każdego do zmiany w domu promocji kosza 2 duże na zielone i papier/plastik i małe, jak najmniejsze na zmieszane:). 3 lata temu po zmianie tylko pojemników, recycligowe rzeczy wynosimy 2-3 razy w ciągu tygodnia, z mieszane 1-2 razy z tego małego pojemnika. Kompostowe kompostuję od 5 lat sam w swoich kompostownikach. Zero wywalania w worach. Część zielonego pozyskuje od sąsiadów już wiedzą, że potrzebuję do kompostowników. Reasumując jest opłacalny już teraz. W macie 100kg jakie wytwarzam śmieci, zmieszane to tylko 5-10%.
stety niestety artykuły temat śmieci i recyklingu czytam np w polityka.pl ale mam tam płatne konto wiec nie ma co linkować . sadze ze temat jest tez do obadania za free ale jak każda darmowa wiedza ... niezweryfikowany i trzema samemu grzebać. choć na logikę wyobraź sobie tanie recyklingowanie pieluch lub podpasek , podkreślam TANIE .
metale mielisz i topisz , celulozy mielisz i mieszasz z rozpuszczalnikami / klejami , plastiki mielisz i topisz ( te które się da ).
natomiast masa rzeczy, głównie właśnie opakowania wielomateriałowe - ich rozebranie na surowce kosztuje masę pieniędzy i nikt nie chce za to płacić - choć jest pomysł żeby obciążyć tym producenta . kiedyś mleko było w worku lub w szklanej butelce i jakoś się dało z tym żyć - tez jest zakopany temat smogu - A PANIE KIEDYŚ TO SMOGU NIE BYŁO , ano nie było bo śmieci to głównie był papier , natomiast teraz ludzie nie mają pojęcia z czego jest coś co WYGLĄDA jak tektura ale się dobrze pali ...
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: gość »

Racja nie zrobili tylko biorą się za to.
Ale ta technologia jest do opanowania w najbliższej przyszłości w przeciwieństwie do fuzji jądrowej.

Miejsce (Syberia) na pierwsze tego typu urządzenie nie jest przypadkowe bo pewnie nie będzie łatwo opanować.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: pxl666 »

gość pisze:
22 gru 2021, 17:13
Racja nie zrobili tylko biorą się za to.
Ale ta technologia jest do opanowania w najbliższej przyszłości w przeciwieństwie do fuzji jądrowej.

Miejsce (Syberia) na pierwsze tego typu urządzenie nie jest przypadkowe bo pewnie nie będzie łatwo opanować.
sam wiesz ile razy już witaliśmy się z gąską ... a smaczku temu dodaje że to CCCP, kraj jednak zacofany i gdzie prawda , to ... tytuł gazety był , rusy jako eksporterzy paliw kopalnych nie mają interesu w takiej technologii oze, już w ogóle na marginesie ...
gienek333
Forumowicz
Posty: 631
Rejestracja: 19 lut 2018, 22:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: gienek333 »

Akademia Górniczo-Hutnicza (AGH) wbrew pozorom jest w Krakowie :). Wczoraj kupiłem 19 kg profili do PV (nowe), dzisiaj 10 kg drutów do instalacji (5x6, 3x2,5), choć koleś z nożem w ręce już czekał. Nie wiem ile to energii, ale zawsze coś ;), dodatkowo to nielegalne :shock: więc podnosi adrenalinę i dla równowagi ***** UE.
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: Witt »

pxl666 pisze:
22 gru 2021, 17:13
.. głównie właśnie opakowania wielomateriałowe - ich rozebranie na surowce kosztuje masę pieniędzy i nikt nie chce za to płacić
To jest właśnie ten job który robię bez mrógnięcia okiem oddzielam plastik od papieru, papier klęjący od papieru i papier wielokolorowy lub pokryty plastikiem, lakierami. Samo zasyfianie papieru plastikiem to jakiś kosmos. Natryskiwanie na niego skorup różnej maści to też mega pomyłka. Ostatnio dostałem z allegro zamówienie bez ANI JEDNEJ TAŚMY KLEJĄCEJ, tylko sklejone jakąś papierową banderolą w 2 miejscach łączenia pudła. Pudło w całości poszło do kompostu.
pxl666 pisze:
22 gru 2021, 17:13
kiedyś mleko było w worku lub w szklanej butelce i jakoś się dało z tym żyć ..
o tak pamiętne sreberka na butelce, ale temat wraca i to mega szerokim łukiem, spróbuj podejść do sklepu wędliniarskiego ze swoim opakowaniem na wędliny, mięso surowe i sery. Cała kolejka się wysuwa zobaczyć dziwoląga:) a tak wszyscy grzecznie biorą 3-8 reklamówek podczas jednego zakupu:), coraz częściej też widać że pakują w papier, a nie folię, w papier do recyclingu bezpośredniego.
pxl666 pisze:
22 gru 2021, 17:13
tez jest zakopany temat smogu - A PANIE KIEDYŚ TO SMOGU NIE BYŁO , ano nie było bo śmieci to głównie był papier
na szczęście wielu walczy o świeże powietrze, nie wspomniałeś jeszcze o nieszczelnych szambach:)
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: miki »

gość pisze:
22 gru 2021, 12:12
Rosjanie ostatnio zrobili elektrownie atomową z reaktorem samopowtarzalnym (produkuje więcej paliwa niż zużywa dzięki wykorzystaniu szybkich neutronów).
Akurat tym przykładem bym się nie podniecał, u Ruskich zawsze nauka miała spektakularne sukcesy :-) Jak mówili w telewizji...
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: miki »

gość pisze:
22 gru 2021, 15:54
Z taką techniką paliwo dla reaktorów nie skończy się.
W ruską tiechnikę to ja uwierzę, jak oni się nauczą robić równe drogi, przy tych drogach chodniki i kiedy zaczną szanować własnych obywateli. Przyjeżdżają tutaj i większość ma wyraz totalnego zaskoczenia kiedy widzą po raz pierwszy nasze (przecież niedoskonałe) drogi, ogólnie infrastrukturę. Co innego, jeśli mówimy o tajnych technologiach wojskowych, tutaj pakują pewnie z połowę dochodu narodowego. W latach 80 i 90-tych minionego wieku wykradli na zachodzie (raport dotyczył USA i Japonii) 94% patentów. Także proszę mi nie pieprzyć o ruskich genialnych wynalazkach dla ludzi.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2021, 18:56 przez miki, łącznie zmieniany 1 raz.
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: Witt »

gość pisze:
22 gru 2021, 15:54
Tak na szybko znalezione w internecie:
https://www.cire.pl/artykuly/serwis-inf ... est-od-300
Czytając artykuł nakłady w kwocie 16 mln dolarów, na wdrożenie to chyba jakas pomyłka, albo będzie to reaktor szkoleniowo-naukowy=testowy. do dalszych prac. Zerknąłem od razu na "paliwa odnawialne" artykuł wyświetlił się niżej i spełnienie wymagań dotyczących biopaliw stałych.

Urząd ogłosił, że spełnił wymogi na poziomie 15% w skali roku tj. udział OZE w całościowej produkcji energii., ale struktura jest koszmarna. Biopaliwa stałe 70%=drewno,zrębki, masa zielona, czyli SPALAMY!, Wiatr 10%, 20% biopaliwa płynne, czyli SPALAMY. O fotowoltanice zero w 2020? rzeczywiście jest marginesem? nawet 5% nie wytwarzamy OZE z fotowoltaniki? Dziwny raport.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2021, 18:55 przez Witt, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: pxl666 »

Witt pisze:
22 gru 2021, 18:53
Urząd ogłosił, że spełnił wymogi na poziomie 15% w skali roku tj. udział OZE w całościowej produkcji energii., ale struktura jest koszmarna. Biopaliwa stałe 70%=drewno,zrębki, masa zielona, czyli SPALAMY!
bo obecnie panujący tacy kreatywni są własnie .

https://oko.press/sejm-przeglosowal-pal ... ich-lasow/

to zła łunia nas dusi wymogami eko sreko , ale ani słowa sie nie zająkną ze polsza sprzedaje prawa do emisji co2 fundując za to 14 emeryturki i synekurki dla swoich

https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... zl/c7xgnz2

a pisowski elektorat nawet niewie ze płaci podatki to jak mógłby pojąc coś takiego jak prawa do emisji co2 i ich relacje do wzrostu ceny prądu ?
"panie to tusk nas sprzedał" , szkoda ze tusk już 10 lat nie rządzi ... i od razu uprzedzam ,TAK to politycy są za ten syf odpowiedzialni , i to własnie ministerstwa , burmistrz czy wójt sobie tak z ludem nie popyka ...
Witt
Forumowicz
Posty: 267
Rejestracja: 25 kwie 2018, 12:35

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: Witt »

Widzę że dziennikarze też już dotarli do raportów o OZE: https://next.gazeta.pl/next/7,172392,27 ... BoxZieImg3
tkoko
Forumowicz
Posty: 4924
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: tkoko »

No to porównajmy ilość "pyłu zawieszonego" z kominków, z "pyłem zawieszonym" z wulkanów, i filozoficznym pytaniem co się z tym pyłem stało, wyparował? :D

"Raport z podobnych badań opublikowano rok temu w Wielkiej Brytanii - okazało się, że drewno spalane w brytyjskich domach jest największym źródłem pyłów zawieszonych, trzykrotnie większym niż spaliny samochodowe. Żeby dobrze zrozumieć te proporcje, wystarczy dodać, że drewnem pali się w zaledwie 8 proc. brytyjskich domów."

"Eyjafjallajökull w szczytowym momencie erupcji wyrzucał z siebie nawet 400 ton pyłów oraz 300 metrów sześciennych magmy NA SEKUNDĘ. W sumie z wulkanu wypłynęło 80 mln metrów sześciennych magmy, a do atmosfery przedostało się niemal 100 mln metrów sześciennych pyłów."

https://podroze.onet.pl/ciekawe/eyjafja ... ie/m8rqrl1

Nie słyszałem żeby z powodu "ludzkiego pyłu zawieszonego" nie startowały samoloty. W przypadku wulkanów jest to obecnie regułą GDYŻ GROZI TO KATASTROFĄ SAMOLOTU.

https://podroze.onet.pl/ciekawe/dlaczeg ... ny/thejpbx
https://gadzetomania.pl/wulkan-ktory-ws ... 367043713a

Jest takie Polskie przysłowie, "znaj proporcję mocium panie"

Jeszcze jedno porównanie.

Erupcja Eyjafjallajökull w 2010 roku NIE DOPROWADZIŁA DO NICZYJEJ ŚMIWRCI, ale warto podkreślić, że ludzie mieszkający w pobliżu wulkanu skarżyli się na podrażnienie górnych dróg oddechowych. Co więcej, pół roku po wybuchu zbadano dwie grupy (z południowej oraz północnej części wyspy) i okazało się, że osoby niemające wcześniej styczności z pyłem wulkanicznym miały mniej objawów chorobowych ze strony układu oddechowego.

ale w Polsce "podobno" jest 46 tys zgonów z powodu "pyłu zawieszonego", cud.

https://www.transport-publiczny.pl/mobi ... 67982.html
Ostatnio zmieniony 24 gru 2021, 7:54 przez tkoko, łącznie zmieniany 4 razy.
miki
Forumowicz
Posty: 1390
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: miki »

Widocznie na tym wulkanie nie da się nielegalnie wyprać miliardów ojro.
Awatar użytkownika
khuuhkrr
Forumowicz
Posty: 122
Rejestracja: 05 wrz 2019, 11:47

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: khuuhkrr »

Obawiam się o Naszą przyszłość. Ludzi jest coraz więcej, a obecny system ekonomiczny, który tylko sprawia wrażenie zrównoważonego - rozpadnie się szybciej niż się niektórym wydaje. Ja może nie, ale moje dzieciaki, to się pewnie będą tłukły o zasoby. W każdym razie, skończy się wygodne życie i pełne dupki, a zacznie się refleksja. Ciekawe do czego doprowadzi?

Robię co mogę, żeby chociaż trochę opóźnić to co nieuchronne. Polecam dbać o siebie, innych i miejsce, które wszyscy ze sobą dzielimy. No i na koniec, niezależnie od poglądów, WESOŁYCH! 🤘
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1003
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: Klimat i jego zmiany?

Post autor: Przemek »

khuuhkrr pisze:
24 gru 2021, 10:39
Ciekawe do czego doprowadzi?
Odpowiedz jest znana od lat 70- tych
https://wiadomosci.onet.pl/nauka/eksper ... fa/f12mg97
ODPOWIEDZ