Strona 2 z 3

Re: Klimat i jego zmiany?

: 24 gru 2021, 15:56
autor: pxl666
Przemek pisze:
24 gru 2021, 11:05
khuuhkrr pisze:
24 gru 2021, 10:39
Ciekawe do czego doprowadzi?
Odpowiedz jest znana od lat 70- tych
https://wiadomosci.onet.pl/nauka/eksper ... fa/f12mg97
sugerujesz ze masz dostęp do wszystkiego nieograniczony i za darmo i zwiększa to u ciebie agresję ? ze taki prosty eksperyment można w prostej linii przenieść na populację człowieka ? naprawdę?

Re: Klimat i jego zmiany?

: 24 gru 2021, 18:00
autor: miki
khuuhkrr pisze:
24 gru 2021, 10:39
obecny system ekonomiczny, który tylko sprawia wrażenie zrównoważonego - rozpadnie się szybciej niż się niektórym wydaje
Dokładnie w momencie, kiedy najwięksi światowi dobroczyńcy (czytaj: złodzieje), pokroju Sorosa, Gatesa, Warrena, Rockefellerów, Szwaba, itd. nie ukradną już absolutnie wszystkiego, co się da. Wtedy sami się wezmą za łby.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 24 gru 2021, 19:14
autor: pxl666
miki pisze:
24 gru 2021, 18:00
khuuhkrr pisze:
24 gru 2021, 10:39
obecny system ekonomiczny, który tylko sprawia wrażenie zrównoważonego - rozpadnie się szybciej niż się niektórym wydaje
Dokładnie w momencie, kiedy najwięksi światowi dobroczyńcy (czytaj: złodzieje), pokroju Sorosa, Gatesa, Warrena, Rockefellerów, Szwaba, itd. nie ukradną już absolutnie wszystkiego, co się da. Wtedy sami się wezmą za łby.
a teraz oddech i pomyśl i napisz jeszcze raz ...
pomogę ci - ile jeszcze oni pożyją i co ci / komuś ukradli ?

Re: Klimat i jego zmiany?

: 24 gru 2021, 19:44
autor: khuuhkrr
Moim zdaniem jest wysoce naiwnym (ale wygodnym) pokładać wiarę w to, że światem rządzi garstka ludzi. Świat jest zegarem z miliardami "komplikacji", miliardami trybików, miliardami luzów i miliardami defektów. Błędy i niezrozumienie mnożą się na każdym ogniwie komunikacji międzyludzkiej i są podtrzymywane siłą inercji. Jak ten ehh wysterować?

Spałbym spokojnie gdybym wiedział, że persony, które wymieniłeś, manipulują społeczeństwami na wielką skalę. To by mogło oznaczać, że cywilizacja nie zapierdziela bez planu 🙈

Re: Klimat i jego zmiany?

: 25 gru 2021, 1:41
autor: miki
pxl666 pisze:
24 gru 2021, 19:14
ile jeszcze oni pożyją i co ci / komuś ukradli?
A to oni nie mają potomków? Zazwyczaj po śmierci cara władzę odejmował młody carewicz.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 25 gru 2021, 8:05
autor: Mel48
Plan jest i to opisany dawno temu polecam książke / Wielki bój /
Też się troszkę wypowiem osobiście od 20 lat jako protestant wierze w proroctwa które są w bibli , która to wspomina o trudnych czasach do życia Ap 13,16-18
aby w prowadzić zmiany na całym potrzeba sprytnego planu -nie wszyscy dostrzegają te zależności
pod takim tematami jak Terroryzm, klimat ,zdrowie ,pieniądze ,zmieniają się na świecie konstytucje w państwach na całym świecie
prawa ludzi są ograniczane -takie są fakty
tak -aby wprowadzić pokojowo -niewolnictwo
- pod płaszczykiem dobra nas wszystkich

Re: Klimat i jego zmiany?

: 25 gru 2021, 9:52
autor: pxl666
pozwolę sobie zwrócić uwagę że w polszy wolność ogranicza władza która ma na sztandarach boga i ojczyznę a gejtsa czy sorosa ma głęboko

Re: Klimat i jego zmiany?

: 25 gru 2021, 9:58
autor: pxl666
miki pisze:
25 gru 2021, 1:41
pxl666 pisze:
24 gru 2021, 19:14
ile jeszcze oni pożyją i co ci / komuś ukradli?
A to oni nie mają potomków? Zazwyczaj po śmierci cara władzę odejmował młody carewicz.
zazwyczaj jak się twierdzi cokolwiek wypadałoby to potwierdzić - masz coś ?
nie czujesz gdzieś z tylu głowy ze takie prawdziwe zagrożenie to raczej ci grozi ze strony putlera niż gejtsa ? ze więcej zła w ciągu 5 lat wyrządził bolsonaro niż soros w całym życiu ?
osobiście mam duże zastrzeżenia do dwóch syfiarzy jeśli chodzi o zmiany socjoekonomiczne - to cukierberg i beza . przy tych dwóch twoi złole miki to cienkie boleczki

Re: Klimat i jego zmiany?

: 25 gru 2021, 14:06
autor: miki
pxl666 pisze:
25 gru 2021, 9:58
zazwyczaj jak się twierdzi cokolwiek wypadałoby to potwierdzić - masz coś ?
Tak, podręcznik do historii. W temacie dynastii panujących może to być w zasadzie dowolny podręcznik historii. Jest jeden warunek, taki podręcznik trzeba, niestety, przeczytać.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 25 gru 2021, 14:14
autor: miki
pxl666 pisze:
25 gru 2021, 9:52
pozwolę sobie zwrócić uwagę że w polszy wolność ogranicza władza która ma na sztandarach boga i ojczyznę a gejtsa czy sorosa ma głęboko
Może ma, może nie ma. Masz jakieś dowody popierające te hipotezy, czy tylko gardłujesz? Na wschodzie władza tradycyjnie oficjalnie nie liczy się w ludźmi, na zachodzie wdrażają komunizm w nowej szacie graficznej, czyli też mają własnych obywateli w doopie. Jak już patrzeć, to trochę szerzej. W USA bity Murzyn to obecnie tragedia narodowa, zabity biały, to niewiele znaczący incydent. We Francji opluwają chrześcijan, mając miliony nowo przyjętych muzułmanów. Niech tak samo oplują Allacha, ale na to nie ma odwagi i tak zwanej woli politycznej. Niemce wdrażają po raz kolejny plan Bismarcka, swojego żelaznego kanclerza. O chinolach nawet nie piszę. Globalnie trzeba patrzeć, nie tylko na jakiś wycinek całości.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 25 gru 2021, 15:47
autor: JerzyZ
W eksperymencie wzięły udział 4 pary myszy - więc te setki czy tysiące były efektem rozmnażania "wsobnego". I to były przyczyną wyginięcia, a nie żaden dobrobyt.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 25 gru 2021, 16:13
autor: WojtekErnest
I dlatego się miesza gatunki (ludzkie też) aby nie było 'kazirodztwa'. A religia to tylko dodatek do kłótni i wojen....

Re: Klimat i jego zmiany?

: 25 gru 2021, 18:37
autor: Przemek
"faza śmierci składała się z dwóch etapów: "pierwszej śmierci" - charakteryzującej się utratą celu w życiu poza zwykłą egzystencją (w tym utratą chęci do współżycia, wychowywania młodych lub ustanowienia roli w społeczeństwie) - oraz "drugiej śmierci", oznaczającej dosłowny koniec życia i wyginięcie."

Badanie nie wykazało oznak chowu wsobnego uwydatniającego dominujące cechy fenotypu dominujących genów
Chów wsobny występował by przy jednej parze myszy , przy 4 różnorodność genetyczna jest wystarczająca , laboratoria korzystają z chowu wsobnego by doświadczenia przeprowadzane były oparte na organizmach z zbliżonym fenotypem by wyniki mogły być porównywalne.
Problem nie polegał na problemach zdrowotnych wynikających z chowu wsobnego,a na "wychowywaniu" sie kolejnego pokolenia i kolejnego w środowisko utopijnym

Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 gru 2021, 13:51
autor: miki
Nie musisz mieć zmian fenotypu, aby zabił Cię wadliwy genotyp.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 gru 2021, 14:59
autor: pxl666
miki pisze:
25 gru 2021, 14:06
pxl666 pisze:
25 gru 2021, 9:58
zazwyczaj jak się twierdzi cokolwiek wypadałoby to potwierdzić - masz coś ?
Tak, podręcznik do historii. W temacie dynastii panujących może to być w zasadzie dowolny podręcznik historii. Jest jeden warunek, taki podręcznik trzeba, niestety, przeczytać.
Od szczegółu do ogółu przechodzisz i zero konkretów. Masz coś na Sorosa i gatesa czy będziesz pierdzielił teraz o tutenhamonie kocopoły?

Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 gru 2021, 20:16
autor: miki
Skoro nie kojarzysz królewskich linii dynastycznych i nie chcesz czytać książek historycznych, nie pozostaje mi nic innego. Poza tym, nie wrzuciłeś żadnego dowodu na potwierdzenie swoich cherlawych tez.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 gru 2021, 21:39
autor: khuuhkrr

Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 gru 2021, 21:58
autor: pxl666
miki pisze:
26 gru 2021, 20:16
Skoro nie kojarzysz królewskich linii dynastycznych i nie chcesz czytać książek historycznych, nie pozostaje mi nic innego. Poza tym, nie wrzuciłeś żadnego dowodu na potwierdzenie swoich cherlawych tez.
To ma mieć jakiś sens ?

Re: Klimat i jego zmiany?

: 27 gru 2021, 23:10
autor: Witt
wątek stał się wymianą niemerytorycznych argumentów o aktualnej zmianie klimatu, wręcz widzę że zamknięcie pandemiczne niesłuży wielu tu rozmówcom. Wnioski z wielu wypowiedzi można podsumować tak:
"Nie ma zmian klimatycznych spowodowanych przez wzrost gazów cieplarnianych, a wszelkie prace na ten temat to ogólnoświatowy spisek".
Smutny koniec tego wątku wymianą nie argumentów i linków do prac naukowych o gazach cieplarnianych, tylkoo.... eh. Dyskusja jak scenariusz tej pozycji

Re: Klimat i jego zmiany?

: 28 gru 2021, 7:45
autor: tkoko
Jest takie powiedzenie; "Co ma wisieć nie utonie".
100 - 150 lat temu w takim Londynie ciężko było zobaczyć słońce, z powodu dymu z fabryk. Teraz to oaza "zielonych" prawda. :D Pytanie co stało się z tymi fabrykami/zanieczyszczeniami. Ano przeniosły się do Indii, Chin, Indonezji itd. Czy zmniejszyło to poziom zanieczyszczeń na świecie, nie, zmieniło się tylko "trute" miejsce. Fajnie się Europie kupuje "ekologiczną" koszulkę czy buty "Nike, Adidas, "Puma" itp, gdy "bank" jest w Europie/Londynie a produkcja/syf w Bangladeszu bez żadnego "socjału", "ekologi", "bezpieczeństwa". Ekologia nastanie wtedy gdy człowiek/istota ludzka przestanie kupować "Nike, Adidas, Puma a zacznie kupować koszulkę , buty itd i to tylko w miarę potrzeby. Ponieważ tak się nigdy nie stanie, problemem nie jest czy ale kiedy to pierdyknie.
A odnośnie zagrożeń. Taki Neapol od tysięcy lat leży "na wulkanie". Wybuch sprzed 2000 tys lat zmiótł Pompeje i Herculanum, a mimo to ludzie nadal tam mieszkają choć wiadomo że w każdej chwili grozi im podobny los.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 28 gru 2021, 9:40
autor: miki
Witt pisze:
27 gru 2021, 23:10
...widzę że zamknięcie pandemiczne niesłuży wielu tu rozmówcom...
Rzeczywiście, istnie naukowy poziom.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 28 gru 2021, 9:53
autor: miki
tkoko pisze:
28 gru 2021, 7:45
Jest takie powiedzenie; "Co ma wisieć nie utonie".
100 - 150 lat temu w takim Londynie ciężko było zobaczyć słońce, z powodu dymu z fabryk. Teraz to oaza "zielonych" prawda. :D Pytanie co stało się z tymi fabrykami/zanieczyszczeniami. Ano przeniosły się do Indii, Chin, Indonezji itd. Czy zmniejszyło to poziom zanieczyszczeń na świecie, nie, zmieniło się tylko "trute" miejsce. Fajnie się Europie kupuje "ekologiczną" koszulkę czy buty "Nike, Adidas, "Puma" itp, gdy "bank" jest w Europie/Londynie a produkcja/syf w Bangladeszu bez żadnego "socjału", "ekologi", "bezpieczeństwa". Ekologia nastanie wtedy gdy człowiek/istota ludzka przestanie kupować "Nike, Adidas, Puma a zacznie kupować koszulkę , buty itd i to tylko w miarę potrzeby. Ponieważ tak się nigdy nie stanie, problemem nie jest czy ale kiedy to pierdyknie.
A odnośnie zagrożeń. Taki Neapol od tysięcy lat leży "na wulkanie". Wybuch sprzed 2000 tys lat zmiótł Pompeje i Herculanum, a mimo to ludzie nadal tam mieszkają choć wiadomo że w każdej chwili grozi im podobny los.
Ten dialog sensu nie ma. My tu o pozyskiwaniu energii z wiatru słonecznego, a korporacje wycinają masowo lasy Amazonii. Przykład trzeba dać od góry. Niech najpierw najbogatsi przesiądą się na ekologiczne rowery, niech skasują swoje jachty, Bentleye, prywatne helikoptery i odrzutowce. W tej chwili cały ten majdan wygląda na próbę masowej pauperyzacji tak zwanej klasy średniej i średniej-niższej. Wszyscy mają być biedakami, najlepiej żeby nie posiadali nic, nawet domu. Wtedy za czapkę ryżu zrobią wszystko. O niezależność każdej rodziny chodzi, to jest ten szczebel problemu. A nie jakieś wydumane normy CO2. I nie na drodze gwałtownej rewolucji, tylko ewolucyjnie, z szeroką, uczciwą dyskusją i używaniem rozumu. Ogólnoświatowa lichwa ma przekrwione oczka od liczenia tej całej mamony, oni są już i tak straceni. Chodzi tylko o to, żeby skrzywdzili jak najmniej niewinnych ludzi.

Jak się zaczęła wojna na Bliskim Wschodzie, o co poszło? O broń chemiczną u Husajna? I co? Znaleźli tę broń? Nie? A ropę znaleźli? To są prawdziwe pobudki tych wszystkich zwyrodnialców. Dlaczego Amerykanie nagle wyszli z Afganistanu? Dlaczego nie walczą z podobną zawziętością o prawa człowieka w Afryce? Trzeba sobie zadawać podstawowe pytania i wyciągać wnioski. To są proste tematy, bez zawiłości. Ktoś znalazł złoża uranu, tam zaraz zaczynają się przepychanki. I życie ludzi nie ma wtedy znaczenia.

Napiszcie wprost, ile prywatnych odrzutowców przyleciało na ten ostatni ekologiczny mityng bogaczy? I policzcie sobie ślad węglowy takiego odrzutowca. To jest dawanie prawidłowego przykładu? Przypominają mi się czasy towarzysza Gierka: "Robotnicy! Weźmiemy się do roboty i zrobicie!". Cały czas ten sam mechanizm, tylko gadka się zmienia. A idioci łykają, jak żaba kit.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 28 gru 2021, 10:09
autor: gienek333
:idea: :) .

Re: Klimat i jego zmiany?

: 28 gru 2021, 12:34
autor: Witt
miki pisze:
28 gru 2021, 9:40
Witt pisze:
27 gru 2021, 23:10
...widzę że zamknięcie pandemiczne niesłuży wielu tu rozmówcom...
Rzeczywiście, istnie naukowy poziom.
Przeczytałem Twoje wszystkie posty i Ty chyba nie lubisz normalnie rozmawiać, współczuję Twojemu otoczeniu!

Re: Klimat i jego zmiany?

: 28 gru 2021, 12:49
autor: Witt
tkoko pisze:
28 gru 2021, 7:45
... Fajnie się Europie kupuje "ekologiczną" koszulkę czy buty "Nike, Adidas, "Puma" itp, gdy "bank" jest w Europie/Londynie a produkcja/syf w Bangladeszu bez żadnego "socjału", "ekologi", "bezpieczeństwa". Ekologia nastanie wtedy gdy człowiek/istota ludzka przestanie kupować "Nike, Adidas, Puma a zacznie kupować koszulkę , buty itd i to tylko w miarę potrzeby.
Tu chyba nie ma różnicy co kupujemy czy Nike, czy "buty", na każdy z nich zasoby pozyskiwane są z tych samych źródeł. Chyba że miałeś na myśli rodzimą produkcję, ale koszty wytworzenia teoretycznie NIKE są mniejsze niż "buta". Takim małym bangladeszem jest Polska, gdzie jesteśmy dostawcą półproduktów lub wręcz surowców dla Europy, stąd ta nasza wysoka stabilność gospodarcza. Wg prognoz cytowanego w pierwszym wątku o klimacie doktora z wykładem w Centrum Kopernika już za 10 lat będzie widać pierwsze zmiany środowiskowe "zauważalne gołym okiem".

Re: Klimat i jego zmiany?

: 28 gru 2021, 12:59
autor: Witt
Mel48 pisze:
25 gru 2021, 8:05
..outu.be/xdvucc_YfiQ
:) dziewczyna wprost mówi "wyjdź z kasyna" wyjdź ze swojego lokalnego grajdoła zacznij coś robić nie tylko gadać:) zrób coś obok siebie, przejdź jak najszybciej na FV, pojazdy elektryczne ...., bardzo mi sie podoba jej stream na "idź", a nie na "stój nic nierób".
To o czym ona opowiada znane jest już od 20 lat. Walka z Goliatami w Europie czasami przybiera różne aspekty np. nakładane kary na google czy FB. Zakazy np. powielania treści dziennkarskich przez GOOGLE które w ten sposób zabierało inventory lokalnym portalom, bo czytelnik dostawał wszystko na tacy.. z tym wszystkim wielu walczy już teraz. To że 3 % ma 90% zasobów tej planety. Tylko jak Bezosa zmusić i ograniczyć w "pozyskiwaniu nowych zasobów". Przecież (jestem tego na 99% pewien) żaden tu rozmówca nie ma pojęcia, czy właśnie nie korzysta z produktu wytworzonego przez jedną z setek spółek tego "dźentelmena"

Re: Klimat i jego zmiany?

: 28 gru 2021, 21:24
autor: miki
Witt pisze:
28 gru 2021, 12:34
Przeczytałem Twoje wszystkie posty i Ty chyba nie lubisz normalnie rozmawiać, współczuję Twojemu otoczeniu!
A ja odnoszę wrażenie, że lubisz, kiedy Twoje jest "na wierzchu". Nie przyjmujesz do wiadomości faktu, że ktoś może mieć inne zdanie. Współczuj swojemu otoczeniu, o moje się nie martw.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 29 gru 2021, 7:41
autor: tkoko
Witt tak a'propos skali zagrożenia. Jak pierdyknie Yellowstone czy inny superwulkan (a wg. obliczeń/prognoz już pora), to problem ocieplenia klimatu sam się rozwiąże :D

https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... cby-jutro/

Re: Klimat i jego zmiany?

: 29 gru 2021, 12:58
autor: Witt
tkoko pisze:
29 gru 2021, 7:41
Witt tak a'propos skali zagrożenia.
https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... cby-jutro/
Też śledzę temat wulkanów, tylko kiedyś nie mogę na tą chwilę znaleźć źródła:( a szkoda, ponoć we wszystkich ocenach jest aktywnych około 12.000 wulkanów permanetnie zasilających naszą oceano biosferę i tak jak tu wielu zawsze o tym myślę jak słyszę "ocieplenie klimatu" to wszystko przez ludzi. Mówię sobie hallo jak to ludzie. MY BOHATERZY tej ziemi to zrobiliśmy ooo nie. No bo przecież galaktyka oddalona o mln lat świetlnych właśnie dała o sobie znać tj. całe spektrum fal szkodliwych właśnie dotarło do ziemi, bo ponoć słońce ma wzmożoną aktywność, choć naukowcy mówią o nie wszystko w normie, bo ponoć przebiegunowanie o którym już zapomniałem ale przypomniała mi ta Pani z linku na YT, no i te wulkany. Ale jednak z tyłu głowy pojawiła się wątpliwość, a zasiał ją rok temu na spotkaniu biznesowym pewien ktoś, który beznamiętnie zapytał o źródła "tych innych informacji" i jak okazało się że wszystkie je mam z ".org" pierwszy raz zapaliła się lampka. A może naukowcy nie mają takiej siły przebicia, jak "elokwetni nienaukowcy ze swoimi wydumanymi teoriami?". Dopiero wykład tego jegomościa w Centrum Kopernika dał impuls by szukać i sprawdzać źródła.

A jak wiemy YT,GOOGLE,AMAZON i wszelkiej maści zrobotyzowane piekiełko współczesnej cywilizacji robi tylko jedno. Sprawdza, czy Ty to Ty jeśli tak to zapisuje Cię do określonej "Bański" nieważne czy wykładów Naukowych, czy pseudo teorii. I co robi najczęśniej, wpycha Cię w stream informacji śmieciowych, nieistotnych. Dotarcie do źródeł, autora raportu obecnie jest najprostrze przez biblioteki cyfrowe gdzie łapy robotów nie dostaną. Robiłem test w zeszłym roku. Ale to temat rzeka, jak "niezostać inteligentym debilem w świecie dominacji informacji cyfrowej"

Apropo YS oglądałeś raport jak powstały Karaiby? :) polecam. jedna z wysp musiała być super wulkanem który sią osunał i spowodował tsunami, ktore siało spustoszenie w Ameryce północnej. To przy okazji wulkaniku który teraz coś tam plumka na Grand którejś.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 10 sty 2022, 11:00
autor: darki
" Robiłem test w zeszłym roku"
O jakim teście mówisz?
Apropo klimatu to byłem ostatnio w komorze normobarycznej i tak mnie zastanowiło, że ich coraz więcej.
I oby za kilka lat to nie były jedyne miejsca z czystym powietrzem.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 10 sty 2022, 16:26
autor: WojtekErnest
Proponuję obejrzec paradokument "Postęp - globalne oszustwo?" -Canal+/HBO .

Re: Klimat i jego zmiany?

: 11 sty 2022, 14:50
autor: Witt
darki pisze:
10 sty 2022, 11:00
" Robiłem test w zeszłym roku"
O jakim teście mówisz?
A 3 miesięcznym teście, próby wyjścia z "bańki" robotów internetowych ustawiających mi co mam czytać, oglądać itd. Działało po teście 3 dni.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 11 sty 2022, 16:35
autor: pxl666
Witt pisze:
11 sty 2022, 14:50
darki pisze:
10 sty 2022, 11:00
" Robiłem test w zeszłym roku"
O jakim teście mówisz?
A 3 miesięcznym teście, próby wyjścia z "bańki" robotów internetowych ustawiających mi co mam czytać, oglądać itd. Działało po teście 3 dni.
eee przecież na to masz wpływ bezpośredni , z drugiej strony , mozna wybrac media płatne gdzie za pieniądze dostajesz rzetelne dziennikarstwo , są nawet płatne co łaska ...

Re: Klimat i jego zmiany?

: 11 sty 2022, 17:20
autor: Witt
pxl666 pisze:
11 sty 2022, 16:35
eee przecież na to masz wpływ bezpośredni, z drugiej strony , mozna wybrac media płatne gdzie za pieniądze dostajesz rzetelne dziennikarstwo , są nawet płatne co łaska ...
Jak dowiódł mój eksperyment nie mamy na to wpływu:). Płatne media to 2% informacji, dla 4% populaji, reszta ciągnie stream online lub parastream tv

Re: Klimat i jego zmiany?

: 11 sty 2022, 19:23
autor: pxl666
Witt pisze:
11 sty 2022, 17:20
pxl666 pisze:
11 sty 2022, 16:35
eee przecież na to masz wpływ bezpośredni, z drugiej strony , mozna wybrac media płatne gdzie za pieniądze dostajesz rzetelne dziennikarstwo , są nawet płatne co łaska ...
Jak dowiódł mój eksperyment nie mamy na to wpływu:). Płatne media to 2% informacji, dla 4% populaji, reszta ciągnie stream online lub parastream tv
Ale co masz na myśli? Ja mam ustawione źródła które mnie interesują A nieprawidłowe trafienia od razu markuje algorytmowi jako niechciane i generalnie mam info jakie chce . Z drugiej strony mam portale gdzie płacę za informację i te niby 2% mi całkiem wystarcza. Skąd info o 2% ? Chyba że dla Ciebie ważne są patomedia...np na Player fm masz kupę zacnych podkastów. Ted , kultura liberalna, nauka to lubię, raport o stanie świata? I inne ... cała masa konkretnej treści i zero gnoju

Re: Klimat i jego zmiany?

: 11 sty 2022, 20:48
autor: Yin
pxl666 pisze:
11 sty 2022, 19:23
Ted , kultura liberalna, nauka to lubię, raport o stanie świata? I inne ... cała masa konkretnej treści i zero gnoju
Do wymienionych polecił bym jeszcze https://demagog.org.pl/

Re: Klimat i jego zmiany?

: 11 sty 2022, 22:06
autor: Witt
pxl666 pisze:
11 sty 2022, 19:23
Ale co masz na myśli?
Roboty podsuwających mi co mam czytać na YT/GL, dołączam sobie indywidualne listy jak każdy. Ale niektóre strony pojawiły mi się po 2 latach intensywnego oznaczania niechcianych treści. Pxl666 nawet nie wiesz, że nie otrzymujesz bo żyje w bańce informacji na podstawie Twojego profilu, który wie że Ty to Ty :), bez względu na przeglądarkę, rodzaj urządzenia etc. Cytowany Doktor w tym wątku "już mi się nie wyświetla" za to mam kilka linków Greenpeasu który cały czas kasuję.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 12 sty 2022, 8:25
autor: pxl666
Witt pisze:
11 sty 2022, 22:06
pxl666 pisze:
11 sty 2022, 19:23
Ale co masz na myśli?
Roboty podsuwających mi co mam czytać na YT/GL, dołączam sobie indywidualne listy jak każdy. Ale niektóre strony pojawiły mi się po 2 latach intensywnego oznaczania niechcianych treści. Pxl666 nawet nie wiesz, że nie otrzymujesz bo żyje w bańce informacji na podstawie Twojego profilu, który wie że Ty to Ty :), bez względu na przeglądarkę, rodzaj urządzenia etc. Cytowany Doktor w tym wątku "już mi się nie wyświetla" za to mam kilka linków Greenpeasu który cały czas kasuję.
cóż , ja uważam ze jeśli nie jesteś bezmyślnym debilem który wierzy we wszystko co zobaczy od pierwszej sekundy , to problemu z rzetelnym info nie ma . takie jest moje zdanie . wystarczy myśleć

Re: Klimat i jego zmiany?

: 13 sty 2022, 20:02
autor: tkoko
A propos myślenia. Aktualne poziomy pyłu PM2.5 i azotu NO2 w "krystalicznie ekologicznej" Brukseli, i "zasyfionym" Śląsku z Krakowem. :D

Re: Klimat i jego zmiany?

: 14 sty 2022, 13:30
autor: tkoko
Dzisiejsza darmowa dostawa "zielonego" powietrza z Brukseli. :D

https://www.windy.com/pl/-NO2-no2?camsE ... 2,12.305,5

Re: Klimat i jego zmiany?

: 25 sty 2022, 17:21
autor: pxl666
dziś zdarzyło mi się posłuchać rożka opowiadającego o wulkanach i klimacie i emisja co2 z wulkanów to miliony ton a emisje "ludzkie" to miliardy ton . plus wulkany je emitują jak wybuchają a my 24h na dobę . więc trochę inna skala ...

Re: Klimat i jego zmiany?

: 25 sty 2022, 21:00
autor: Yin
Nie pamiętam czy to dokładnie te filmy w których wspomina o wulkanach ale takich ludzi jak Tomasz Rożek trzeba promować więc wrzucam:




Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 sty 2022, 9:57
autor: gość
Czy klimat się zmienia?
Tak.
Czy człowiek przykłada do tego rękę?
Tak przyspieszamy te zmiany.
Czy bez ludzi nie byłoby zmian klimatu?
Były by, węgiel nie zostaje na zawsze pod ziemią.

Więc czemu nie skorzystać z tej energii?
Ale skoro już to robimy warto by było robić to jak najlepiej...

Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 sty 2022, 12:45
autor: Perszing1800
Wiecie co wszystko fajnie ale Tylko UE dąży do 0 emisyjności.
Na tę chwilę ten trend u nas prowadzi do zubożenia społeczeństwa.
USA,Chiny,Rosja,kraje Afrykańskie itp-wszyscy mają to gdzieś albo w bardzo małym stopniu zmiany.
Jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze,pytanie czy zmiany "na chama" w celu zmniejszenia emisji przyniosą więcej dobrego niż złego czy wręcz odwrotnie?

Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 sty 2022, 13:12
autor: pxl666
Perszing1800 pisze:
26 sty 2022, 12:45
Wiecie co wszystko fajnie ale Tylko UE dąży do 0 emisyjności.
Na tę chwilę ten trend u nas prowadzi do zubożenia społeczeństwa.
USA,Chiny,Rosja,kraje Afrykańskie itp-wszyscy mają to gdzieś albo w bardzo małym stopniu zmiany.
Jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze,pytanie czy zmiany "na chama" w celu zmniejszenia emisji przyniosą więcej dobrego niż złego czy wręcz odwrotnie?
Nikt Cię nie zmusi do siedzenia w zimnie poza twoim rządem. Prze ebali już grube miliardy za które można było ocieplić miliony budynków i postawić setki wiatraków biogazowni czy dofinansować tysiące starych kopcacych kotłowni. Pisuar woli dać 150mln na piłkę niż na transformacje ciepłownictwa. W UE ludzie nie są takimi cynikami jak W pl

Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 sty 2022, 20:25
autor: gienek333
Łunjia nie dąży do żadnej "zeroemisyjności" to taka ściema dla leszczy. Wręcz przeciwnie. Stary komunistyczny dowcip "Kowalski czemu jeździcie pustą taczką? Bo taki zapi...l panie kierowniku, że nie ma czasu załadować". W łunji nie jeździ się nawet pełną taczką, tylko pełnymi TIR-ami. Maluch waży 600 kg, a "zeroemisyjna "Tesla 2,5 tony. Malucha naprawi dobry kowal, a Teslę na wymianę akumulatora pokładowego 12V trzeba wieźć na lawecie do serwisu (na SE gośc pisał że z Krakowa do Wiednia). "Zero waste" jest najbardziej opłacalne dla najbiedniejszych, ale to nie działa. Kiedyś jak ktoś dziany kupił furę to biedni ją dojeżdżali latami, a teraz to "skarbonka". Liczy się hajs i bogaci kupują ustawy. Rządom to odpowiada, bo jest VAT od śmieci i opłata od śmieci. Nie którzy śmieją się z Rydzyka, w średniowieczu sprzedawali odpusty, dzisiaj łunija sprzedaje prawa do emisji CO2. Nie mogę tego znaleźć, ale było coś takiego, co by się stało jak byśmy zaczęli jeździć rowerami. Chcemy być "eko" ograniczmy zakupy, jeździjmy rowerami, uprawiajmy ekologiczne warzywa. Zniszczmy mafię przez uduszenie (brak środków) :) .

Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 sty 2022, 21:17
autor: pxl666
Ale są ludzie jak ja którzy rowerem to głównie rekreacyjnie ... roboczo jedynie jak się da A to rzadko się zdarza

Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 sty 2022, 21:22
autor: WojtekErnest
Kiedyś było bardziej ekologicznie bo byla np. tara do prania. TV też nie bylo i EU tez. Czysta ekologia i powszechna szczęśliwość, nie to co teraz.

Re: Klimat i jego zmiany?

: 26 sty 2022, 22:13
autor: gienek333
Rozumiem sarkazm, ale jest nie na miejscu. Pralki działają podobnie od dziesiątek lat (tylko kiedyś żywotność była 30 lat a teraz 3), mają miliony przycisków i światełek, siedem AAAAA, a rzadkość to doprowadzenie ciepłej wody (gdzie możemy wykorzystać ciepło z kolektorów, czy odpad z klimatyzacji), nie będę pisał o ile A by urosło, ale łatwiej napisać że 8 kg (rated 5 ;) ).

Re: Klimat i jego zmiany?

: 28 sty 2022, 14:03
autor: tkoko
gość pisze:
26 sty 2022, 9:57
Czy klimat się zmienia?
Tak.
Czy człowiek przykłada do tego rękę?
Tak przyspieszamy te zmiany.
Czy bez ludzi nie byłoby zmian klimatu?
Były by, węgiel nie zostaje na zawsze pod ziemią.

Więc czemu nie skorzystać z tej energii?
Ale skoro już to robimy warto by było robić to jak najlepiej...
Tak jak napisał gość klimat się zmienia, człowiek przez samą obecność na ziemi ma na to wpływ i nic w tej kwestii się nie zmieni. Można tylko bardziej/mniej logicznie/racjonalnie kierować tymi zmianami.
Skupiamy się na CO2 jakby to był największy problem ludzkości. Aktualnie "ludzkie" gazy to zaledwie 5% i przybywają w tempie 2 PPM rocznie, czyli 150 lat na podwojenie..
Mamy również CH4 zacytuję;

"Metan jest gazem cieplarnianym, którego potencjał cieplarniany jest 72-krotnie większy niż dwutlenku węgla (w skali 20 lat) lub 25 (w skali 100 lat)[13]. Szacuje się, że w 2001 roku metan odpowiadał za 20% wymuszenia radiacyjnego wśród gazów cieplarnianych (wykluczając parę wodną)"

W ciągu ostatnich 10 - 20 lat "CH4" się podwoił z 800 PPM do 1800 PPM, i wg niektórych źródeł "ludzki" (krowy USA) gaz to aktualnie nawet 50% "naturalnego" CH4. :D
A teraz filozoficzno/fizyczne pytanie. Co jest bardziej korzystne dla ziemi, spalić ten gaz i mieć dodatkowe CO2 które już obecnie potrafimy np zamrozić/składować w ziemi (kwestia ceny), czy pozwolić Syberii na wpuszczenie CH4 do środowiska.

https://www.google.com/search?q=syberia ... utc=sp-006

Tak na marginesie, klimatycznie (wg dotychczasowych ochłodzeń) Ziemia powinna wchodzić w "epokę lodowcową"
I jeszcze jedno spostrzeżenie. Wg pomiarów z 1989 - 1993 r widać "wyraźnie jak plan Balcerowicza wpłynął na poziom CO2 na świecie skoro poziomy PPM są z dnia moich urodzin w 1954 r. :D