Zaplatanie silników

Dział dotyczący napędów z silnikiem umieszczonym w piastach kół.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zaplatanie silników

Post autor: tatar »

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
verre
Forumowicz
Posty: 767
Rejestracja: 27 maja 2018, 18:52
Lokalizacja: Śląskie

Re: Zaplatanie silników

Post autor: verre »

a u mnie tak:

widok z chroma, gdzie jestem zalogowany Obrazek
i widok z IE Obrazek
😁😁😁😁😁...😁😁😁
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zaplatanie silników

Post autor: tatar »

Już sam nie wiem,mam chrome,u mnie wszystko jest ;)
mr_x
Forumowicz
Posty: 515
Rejestracja: 26 wrz 2018, 19:19

Re: Zaplatanie silników

Post autor: mr_x »

Po prostu widać u tych, którzy są zalogowani do google (na danej przeglądarce).
Awatar użytkownika
TomaS
Forumowicz
Posty: 932
Rejestracja: 03 maja 2017, 10:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Zaplatanie silników

Post autor: TomaS »

Dzięki ale na fotce i tak widzę QS a nie MXUS 30H;)
Jeżdżę na:
1. :SAMURAI BANSHE
2. :CARRERA BANSHE
mr_x
Forumowicz
Posty: 515
Rejestracja: 26 wrz 2018, 19:19

Re: Zaplatanie silników

Post autor: mr_x »

Może ustawienia cookies nie pozwalają na dostęp z forum na google.
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Zaplatanie silników

Post autor: Sietas »

Co do pytania głównego. W praktyce nie ma znaczenia jak się zaplecie, ważne żeby było solidnie. Sam też nie zauważyłem żadnych korzyści z robienia przeplotu na jeden krzyż a wręcz odwrotnie - strzelały mi szprychy jedna po drugiej. W teorii ma to sens, ale w praktyce przeplotłem koło na jeden krzyż z łbami po jednej stronie - szprychy przestały strzelać
Awatar użytkownika
TomaS
Forumowicz
Posty: 932
Rejestracja: 03 maja 2017, 10:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Zaplatanie silników

Post autor: TomaS »

Sietas pisze:
13 lut 2019, 6:42
Co do pytania głównego. W praktyce nie ma znaczenia jak się zaplecie, ważne żeby było solidnie. Sam też nie zauważyłem żadnych korzyści z robienia przeplotu na jeden krzyż a wręcz odwrotnie - strzelały mi szprychy jedna po drugiej. W teorii ma to sens, ale w praktyce przeplotłem koło na jeden krzyż z łbami po jednej stronie - szprychy przestały strzelać
Tak jak mówisz Sietas mam podobne doświadczenia. Ja teraz wbrew "sztuce" zaplotłem na jeden krzyż bez przeplotu (bez styku szprych) na szprychach 3,14mm. Przy styku szprych w kilku rowerach ciągle jakieś cyrki miałem nawet przy regularnym serwisowaniu i dociąganiu - ale to są MOJE doświadczenia. Kolega tak samo przy ogromnej mocy i ostrym katowaniu ma zaplecione szprychy bez styku i zero jakichkolwiek problemów, koło idealnie równe, koło nie wydaje z siebie żadnych dźwięków i nic nie pęka. Kilka serwisów moto potwierdziło powyższe. Wiem rower to nie motor, aczkolwiek z ciężkim silnikiem w kole powinno się jednak trochę korzystać z doświadczeń tam panujących.
Jeżdżę na:
1. :SAMURAI BANSHE
2. :CARRERA BANSHE
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Zaplatanie silników

Post autor: Sietas »

Przecie to jakiś hardcore zrobić przeplot na szprychach powyżej 3mm :). Jeżeli nyple nie są najtańsze z najtańszych to w przypadku moto nie ma znaczenia już totalnie jak się zaplata
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Zaplatanie silników

Post autor: EV-Maniak »

Zaplatanie silnikow, to jest dopiero kunszt. Nie jeden by chcial sie tego nauczyc. Wcale to nie jest takie proste. Wymaga artyzmu. Przydalby sie filmik instruktazowy jakiegos mistrza😉
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zaplatanie silników

Post autor: tatar »

W sieci pełno jest filmów instruktażowych wszelakich ,,miszczów'',nie warto powielać tematu starego jak świat
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Zaplatanie silników

Post autor: Sietas »

henio pisze:
13 lut 2019, 14:18
Zaplatanie silnikow, to jest dopiero kunszt. Nie jeden by chcial sie tego nauczyc. Wcale to nie jest takie proste. Wymaga artyzmu. Przydalby sie filmik instruktazowy jakiegos mistrza😉
Etam, za cenę zaplotu jednego qs'a 273 można zrobić sobie sprzęt którym 99% użytkowników forum zaplecie silnik z dokładnością do 0.05mm - nie na każdej obręczy da się zejść na taką skalę, ale w większości tak choć rozsądne jest 0.2mm. Oczywiście zrobienie sprzętu a potem zaplot zajmie x więcej czasu aniżeli oddanie to komuś, ale jest to jak najbardziej wykonalne
ODPOWIEDZ