Awaryjność MIDow Bosh, Shimano, itp w rowerach fabrycznych

[TomaS]

Jak to jest z tymi najnowszymi tworami z fabryk koncernów ? Mowa o silnikach Bosh CX, Shimano Steps 8000, itd i o ich trwałości, niezawodności ?

Fajnie działa wbudowany czujnik nacisku ale strach pomyśleć jak się coś sypnie i przywita nas uśmiechnięty serwis ASO. Serwis we własnym zakresie to chyba słabo.

[barmal]

Z tego co wiem i słayszałem w Boszach często podlegają wymianie główne łożyska. Przynajmniej jeżeli chodzi o wcześniejsze wersje. A że te są niewymiarowe to i nie można ich sobie po prostu dokupić. Tym samym skazani jesteśmy na serwis. A tam robią przegląd, wymieniają zepsute łożysko za kilka złociszy i kasują dobre kilka(..) stów.
Dodatkowo jeszcze plastikowe zębatki, które lubią się psuć.
Jednak to informacje zasłyszane.

[pxl666]

U nas to ludzie się chwalą tylko jak padnie chiński mid...czytałem że ktoś latał na fabryce i było ekstra ale nikt się nie pochwalił padem fabryki...Nie to forum...

[TomaS]

No właśnie, ekstra to one sa tylko te plastiki w środku i nienormowane rozmiary elementów wymiennych to już często działanie celowe wszakże serwis to bardzo istotne źródło utrzymania koncernów.

Podejrzewam ze Shimano nie lepsze od Bosha pod tym względem.

Jest jeszcze firma Brose która robi napędy premium do mocnych rowerów 90Nm i dają dowolność np w formowaniu baterii. Ciekawe jak tam wygląda sprawa trwałości i serwisu.

[tkoko]

U nas to ludzie się chwalą tylko jak padnie chiński mid...czytałem że ktoś latał na fabryce i było ekstra ale nikt się nie pochwalił padem fabryki...Nie to forum...

Bo u nas jeździ się na chińskich MID'ach, za kilkaset zeta, a nie na "firmowych" rowerach, stąd recenzje tego sprzętu. Ci którzy jeżdżą n "fabrycznym" sprzęcie, za kilkanaście tys. czy więcej zeta, nie zaglądają na to forum, bo po co. Na to forum zaglądnie właściciel "firmowego" roweru, tylko wówczas, gdy kupi za grosze "padnięty" rower tego typu

[pxl666]

No to miałem na myśli. Mam dwóch znajomków, z których jeden ma stepsa a drugi chyba yamahę ale nie chwalą się serwisowaniem. Niemniej jednak myślę że jakościowo będzie lepiej niż z chin, głównie z tego powodu że te sprzęty są popularne w krajach gdzie zwrot produktu nie jest łaską sprzedawcy . Same silniki są wyraźnie większe i firmowo lecą z blatem 36 38t czyli mniej obciążone są mechanicznie. W mojej opinii to fajna sprawa gdyby nie wysoka cena ram full pod np bosha i problem z regeneracją baterii samemu, bo cena nowej jest absurdalna

[ap0f1s]

Tylko problem przy tej regeneracji, wymianie także, gdyż nie jest to prosta sprawa. Nie raz nie opłacalne. Przy usterce zbicie np. Wyświetlacza rower nie działa i koszt naprawy wysoki. Miałem po pożarze sklepu rowerowego midy shimano i wszędzie był uszkodzony wyświetlacz i koszt tego elementu wysoki w dodatku trzeba było podpiąć się do ich systemu aby rower ruszył ponownie. Takze fajnie jak wszystko działa. Później już ceny kosmiczne.

Sam już nie bawię się z serwisami takich rowerów zbyt dużo czasu i mało efektu.

[pxl666]

No to mam na myśli, że sam silnik jest ekstra ale koszt części i baterii jest absurdalny . Pozatym producenci zdają sobie sprawę że to rynek Premium i skoro sprzedają się analogi za 12k to elektryki za 16 czemu nie...kupują to głównie ludki zarabiajacy więcej niż średnia krajowa

[tkoko]

...... i problem z regeneracją baterii samemu, bo cena nowej jest absurdalna

Kto "normalny", w rowerze za powiedzmy dwadzieścia "kafli", regeneruje samemu baterię, ryzykując pożarem wybuchem, spaleniem domu itd. Nawet jak "zabuli" 2k za baterię to jest i tak zaledwie 10% ceny roweru, i promil spalonego domu.

[pxl666]

Dlatego piszę że takie są ceny bo to się sprzedaje na rynek Premium. Klienci tegu typu również lubią płacić za serwis bo to daje poczucie dbania o swój cenny sprzęt.

Ty jakbyś dostał taki rower za Free to nie zastanawiał byś się nad pogrzebaniem wewnątrz raczej

[TomaS]

To fakt. Jak dojdzie jeszcze bateria i jej serwis oraz wyświetlacz i inne elementy to koszt utrzymania takiego roweru staje sie zabawką dla bogatych.
Wtedy najlepiej mieć dwa rowery, jeden zamiennie z tym co stoi w serwisie

[WojtekErnest]

Tak dodam, ze dyskusja o ew. wadach drogich rowerów fabrycznych, nie dotyka takiej waznej np. dla kobiet sprawy jak WYGLĄD.
A wtedy znakomita wiekszość rowerów fabrycznych ma więcej "pkt. na plus" niż domowe/garazowe samodziały.
My, techniczni, faceci jesteśmy skrzywieni na pkt. parametrów, odjazdu naszych maszyn itp. Ale rynek UZYTKOWY jest inny. Kosztuje więcej ale tam się liczy marka, polecenia od innych oraz ew szpan. To napędza rynek rowerów, a nie 'garaż'.
Armia ludzi ładuje kupę pieniedzy na domy, samochody, turystykę. Dlaczego raz na parę lat, nie ma dodać do tego kilkunastu tys zł ?

[tkoko]

To fakt. Jak dojdzie jeszcze bateria i jej serwis oraz wyświetlacz i inne elementy to koszt utrzymania takiego roweru staje sie zabawką dla bogatych.
Wtedy najlepiej mieć dwa rowery, jeden zamiennie z tym co stoi w serwisie

I kto wie czy w "fabrycznym" serwisie, na czas naprawy roweru, nie dostaniesz rower zastepczy.

[WojtekErnest]

A np. w Niemczech w duzych koncernach, upowszechnia się leasing rowerów elektrycznych jako dodatek dla pracownika który już ma słuzbowy samochód, laptop, tablet, komórkę itp