To może jako pierwszy ;P
Wrażenie po parudziesięciu km, przesiadka z GT1500
Ml-45
- Absolutna cisza, czy to pod obciążeniem, małych prędkościach (choć tu mały wyjątek, o czym później), dużych prędkościach,.. nie ważne.
Najprościej opiszę to tak, że dźwięk kręcącego się koła jest taki, jak po puszczeniu menetki, czyli gdy silnik zwalnia pod oporem magnesów i toczenia, duuużo głośniejsza jest sama grzechotka kasety.
- Reakcja manetki, jak w poprzednim sterowniku - natychmiastowa, w zasadzie gdyby nie cisza i brak wibracji, można by pomylić z blokowym.
- Prędkość max sprawdzona na razie ~58 km/h przy stanie baterii ~62V (bez obciążenia) i dość sporym wietrze jaki jest dzisiaj.
- Są trzy tryby prędkości jak w GT, nie sprawdzałem dokładnie, ale pierwszy zdaje się, że coś koło 40.
- Oprócz w/w trzech trybów jest jeszcze ograniczenie do 25, przy czym realnie na pełnej baterii jest koło 20km/h, działa wówczas również selektor prędkości, wspomniane ~20 km/h jest na trzecim najszybszym trybie, na pierwszym rower jedzie max ~10km/h.
- Włączając ten tryb rower jest wyraźniej słabszy, wręcz słabiutki, a na pierwszym selektorze prędkości nie ma siły wjechać pod górkę do zjeżdżania na sankach – taką tylko miałem jak na razie pod kołem
Ogólnie można by ten tryb nazwać - „opcja po browarze”, bo szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jak można sobie na nim zrobić krzywdę
- Wybierając spośród trzech ww. podstawowych trybów prędkości zmienia się także moment, może nie aż tak zauważalnie jak przy wł. "25 km/h", ale rower w pierwszym najwolniejszym trybie jest jednak odczuwalnie słabszy niż na trzecim.
- Tempomat, działa bdb i w przeciwieństwie do blokowego już od minimalnej prędkości. Nie wiem jak na wzniesieniach, ale zdaje się, że będzie zwalniał tak samo jak GT – nie utrzyma zadanej prędkości, przynajmniej dzieje się tak po naciśnięciu lekko przedniego hamulca podczas jazdy. Wcześniej bardzo rzadko używałem, więc ciężko uznać to za wadę, ale niech będzie że za to minus.
Ogólnie mega płynnie i cicho, przy czym start jest praktycznie tak dynamiczny jak w blokowcu Po wł. softstartu pewnie jest jeszcze płynniej. Z wyczuciem blokowego nie miałem problemu, ale tutaj jest jeszcze lepiej, lekkie naciśnięcie manetki - spokojny start, w opór – lubi podnieść koło częściej niż przed zmianą
, na GT ruszanie było bardziej w charakterystyce zero-jedynkowej.
Teraz o małym wyjątku wspomnianym na początku w sytuacji gdy jest jakaś przeszkoda i rower ma problemy z ruszeniem, lub tylko szybko lekko się "cyknie" manetką, z silnika raz na kiedyś wydobędzie się dźwięk przypominający ten z GT przy ruszaniu, ale nieporównywalnie cichszy i bez takich wibracji, pewnie wł. funkcji softstartu to zniweluje, sprawdzi się to dokładnie z czasem.
Warunki na dworze biciom rekordów nie sprzyjają, ale już widać, że będzie wolniej, na GT było ~70km/h przy max baterii, teraz będzie pewnie z ~10km/h mniej.
Może to subiektywne odczucie, ale wcześniej jadąc te 25-35 km/h wciskając manetkę, bardziej było czuć przyśpieszenie, teraz jadąc z taką prędkością, nie ma aż takiego "szarpnięcia" głową
Co ciekawe, wydaje się, że dużo szybciej rozładowuje baterię, (choć powinno być odwrotnie?) ale może to być spowodowane tym, że dużo się hamuje, przyśpiesza, itd... testuje krótko mówiąc
Temperatura silnika - brak danych jak na razie z wiadomej przyczyny.
Opcje regena i blokady koła nie uruchomione.
To tyle jak na razie.