Strona 10 z 14

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 24 kwie 2020, 20:40
autor: marcingp5
Ten mały czarny

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 24 kwie 2020, 20:43
autor: tas
pod kropka pytajnika :)

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 25 kwie 2020, 11:40
autor: Perszing1800
Trzeba było napisać że R15;)

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 25 kwie 2020, 11:54
autor: tas
Jak zasłonił strzałką to skąd miałem wiedzieć, że to r15 :P

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 30 kwie 2020, 19:12
autor: Radowit
Gazoo pisze:
12 maja 2019, 19:12
sterownik przestał reagować na manętkę, dioda zaczęła migać 14x.
U mnie 14-krotne mruganie okazało się:
IMG_20200430_190337.jpg
IMG_20200430_190431.jpg
Z pola bateria minus dosłownie wytopiła się cyna. Tak samo wytopiła się z końcówki przewodu.

Czy da się to naprawić?

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 30 kwie 2020, 21:44
autor: tas
byl slaby kontakt i sie grzalo, polutuj na nowo polaczenie

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 30 kwie 2020, 22:54
autor: Radowit
IMG_20200430_190337.jpg
w miejscu zaznaczonym strzałką idą ścieżki sygnałowe. Po wyczyszczeniu powierzchni z sadzy widać, że co najmniej jedna(najbliższa) jest przepalona.
Ktoś wie za co są one odpowiedzialne?

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 30 kwie 2020, 23:21
autor: tas
wyglądają jak przegrzane więc rekonstrukcja kawałkiem przewodu daje nadzieje na pełna naprawę

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 03 maja 2020, 21:18
autor: automoto95
Wyczyść to przypalone najpierw pędzelkiem i benzyną ekstrakcyjną/zmywaczem do paznokci potem lutownicą przygrzej wypalone końce ścieżek tak żeby stopiło laminat na przerwaniu ścieżki i próbuj łączyć je lekko pobielonym cyna drucikiem wyciągniętym z kabli. Zastanawiam się gdzie nie łączyło czy te sróbki 2 były niedokrecone z drugiej strony do pcb czy srobka od kabla była nie dokręcona przez użytkownika?

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 05 maja 2020, 11:49
autor: Wojciechu00
Odnośnie sabka ml 60 i jego dolnego zakresu napięcia 50V trochę za wysokie bo to 3.125 na ogniwo. Na jaka wartość wymienić wyżej wspomniany rezystor r15? Tak żeby np. To napięcie wynosiło 48V? Robił już to ktoś? 0.3V na cele przy pakiecie 60Ah to już konkretne pojemności zostają w aku nie wyczerpane.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 06 maja 2020, 4:03
autor: Radowit
@automoto95
Przypuszczam że wynikło to z wady konstrukcyjnej. To mój pierwszy rower i upierałem się nad 🔋 w plecaku, żeby łatwiej było wyciągać rower z piwnicy lub pociągu. Niestety mimo zastosowania grubych kabli i konkretnych wtyczek (podwójny Anderson), każde podłączenie powodowało przeskok iskry.
Drugą wadą było słabe usztywnienie przewodu zasilającego sterownik, co w połączeniu z kilkoma setkami kilometrów po lasach spowodowało luzy. Swoją drogą mniej podatne na takie błędy jest lutowanie kabli na stałe. Może przy okazji naprawy, jeśli sterownik odzyska sprawność, w miejsce tych śrub wlutuję grube przewody.

Teraz zanim dostanę lutownicę do takich precyzyjnych zabiegów jak regeneracja ścieżki, zająłem się skrzynką z laminatu w ramę :D

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 06 maja 2020, 10:52
autor: automoto95
Aha, jak w plecaku masz to do zasilania sterownika z baterii kup kable silikonowe 10awg są grube i jednocześnie bardzo elastyczne jak makaron przylutuj oczka/klemka i daj na wtyki xt60 a pod te śrubki do przykrecania kabli w sterowniku daj podkładki sprężynujące.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 07 maja 2020, 17:42
autor: PoulN
Czy u Was regen tez działa z opóźnieniem?
Pod przycisk od tempomatu, ktorego uzylem przez dwa lata raptem pare razy, podpialem regen i.. dziwnie dziala troche :P a moze przyzwyczailem sie do tego w duzym Sabku?

Edit:

10km z manetką caly czas w opór + praktycznie tylko hamowanie regenem i Mxus gorący, latem juz by odcięlo :P

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 22 maja 2020, 20:54
autor: equid
Zauważyliście tez w swoich ML-ach taka dziwna rzecz, ze jak załączycie sterownik z 3speed-em ustawionym na max to nie działa ta największa prędkość, a dopiero jeśli załączycie sterownik z 3speed-em w środkowej pozycji (bez sygnału na przewodach) to wtedy umożliwia on załączenie max predkosci ?

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 23 maja 2020, 11:28
autor: PoulN
U mnie;
1~40km/h
2~55km/h
3~65km/h

Zmienia się też nieznacznie moment.
Działa również z włączonym ogranicznikiem do 20km/h

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 23 maja 2020, 12:59
autor: equid
PoulN pisze:
23 maja 2020, 11:28
U mnie;
1~40km/h
2~55km/h
3~65km/h

Zmienia się też nieznacznie moment.
Działa również z włączonym ogranicznikiem do 20km/h
A jak zalaczysz sterownik z zalaczonym 3speedem na 3 to mozesz wtedy jechac te 65km\h?

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 23 maja 2020, 14:08
autor: PoulN
Tak, w sumie to teraz cały czas mam na trójce :D

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 23 maja 2020, 15:14
autor: equid
Ja jak załączam sterownik z załączonym 3 biegiem to jedzie maksymalnie tyle co na 2 biegu i musze załączac sterownik z ustawionym 2 biegiem zeby 3 bieg działał :? Chyba mój ml jest jakis inny lub starsza wersja albo cos sie mu powaliło po ponad dwukrotnym podlaniu :roll:

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 06 cze 2020, 21:10
autor: Powerarmor
Panowie jak podłączyć czujniki hamowania MS-BK-1R bezpośrednio do Sabvotona ML45?
Mają 3 przewody- czerwony, biały, czarny.

Wg instrukcji Sabvotona:
14. Biało-Czarny [sygnał] - Sygnał z klamki hamulcowej, sterowany GND
15. Biały [sygnał] - Sygnał z klamki hamulcowej, sterowany +12V

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 13 cze 2020, 23:13
autor: automoto95
Nie wiem jaki masz ten wynalazek ale hamulec w tych sterownikach działa na zasadzie zwarcia ze sobą tych dwóch kabli 14. we wtyczce i kupujesz specjalna klamke hamulcową wychodzą z niej dwa kabelki i podłącza się je do kostki z punktu 14. A punkt 15. To mało ważne tam podajesz + 12v z przetwornicy od świateł i wtedy też zadziała hamulec w sterowniku

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 15 cze 2020, 21:27
autor: roland
Wyjeździłem na tym sterowniku trochę kilometrów w zestawie Mxus 3k turbo 16x4, sterownik ML65 60V, bateria 16s13p na Samsung 35E i opiszę jak działa selektor prędkości, ograniczenie 20 km/h, tempomat i manetka bo w tym wątku nie spotkałem dokładnej rozpiski a może się to komus przydać. Nie używałem jeszcze regena ani soft startu więc się teraz nie wypowiem na ten temat.

Generalnie są jakby dwa tryby pracy:

* Ograniczenie 20 km/h nieaktywne. Wtedy sterownik działa z max mocą, selektor mała prędkość, średnia prędkość, wysoka prędkość wpływa na limit prędkości. Manetka zadaje prędkość a nie moment obrotowy czy też moc w podobnym sensie jak w samochodzie albo motocyklu. Bywa to upierdliwe bo gdy zadana prędkość różni się od obecnej prędkości, to sterownik dąży do zadanej prędkości używając pełnej dostępnej mocy silnika. Przy ruszaniu albo w terenie machnięcie manetką może być to niebezpieczne. Wydaje mi się też, że selektor prędkości nie wpływa na zakres manetki tzn. powiedzmy że 50% manetki to jest 30 km/h bez względu czy selektor jest na małej, średniej czy dużej prędkości. Ma to plusy i minusy, minus to że dla małej prędkości spory zakres manetki jest nieużyteczny i nie pomaga to w precyzyjnym dawkowaniu mocy no a zaleta to jeśli wcisnę manetkę w opór i aktywuję tempomat (o tempomacie później), to wtedy przełaczając selektor prędkości sterownik będzie przechodził na małą, średnią i wysoką prędkość.

* Ograniczenie 20 km/h aktywne. Wtedy selektor prędkości działa tylko w dwóch stanach:

- mała prędkość = bieda prędkość i bieda moc. Na oko powiedzmy "tryb legalny", moim zdaniem użyteczny tylko do podprowadzania roweru z manetki w jakimś trudnym terenie albo dla kogoś nieobeznanego z rowerem.

-średnia lub duża prędkość. Bardzo fajny tryb na górskie podjazdy czy też singletracki. Dobija chyba do 18 km/h, pod dużę góry zwalnia i nie przekracza 1000-1200W (dokładnie nie pamiętam) i świetnie mi się nim podjeżdżało w trudnym terenie, czułem jakbym miał pewne i przewidywalne wspomaganie. Można wcisnąć manetkę w opór, aktywować tempomat i komfortowo jechać bez owaby że gdzieś wyrwie z pełną mocą pod jakiś pagórek a w razie czego szybkie kliknięcie klamką hamulcową i wspomaganie się rozłącza.

I tutaj ponarzekam że przydało by się przeslakowanie zakresu manetki tak żeby max wciśnięcie odpowiadało temu 20 km/h bo w rzeczywistości 20 km/h przypada przy 1/3 wciśnięcia manetki ale nie jest to wielki problem bo ja w tym trybie używam manetki dwustanowo, albo luz albo max.

* Tempomat. Świetna rzecz, wciskamy manetkę ile nam pasuje (rower nawet nie musi osiągnąć docelowej prędkości), naciskamy przycisk tempomatu i zapominamy o niej. Pod duże góry odrobinę zwolni ale utrzyma prędkość, przy dużym zjeździe zauważyłem że nawet załącza lekki regen na kilkadziesiąt wat (widziałem to na watomierzu z bms-a i lekko to też wyczuwalne) pomimo tego że nie aktywowałem regena. Drgnięcie manetką albo przyhamowanie, nawet lekki impuls z klamki żeby tylko czujnik na klamce załapał wychodzi z tempomatu czyli jakby manetka była na zero. Bardzo mi przypadł do gustu taki sposób obsługi bo nie trzeba tej manetki za dużo używać.

pozdrawiam

Remigiusz

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 26 cze 2020, 14:09
autor: Powerarmor
automoto95 pisze:
13 cze 2020, 23:13
Nie wiem jaki masz ten wynalazek ale hamulec w tych sterownikach działa na zasadzie zwarcia ze sobą tych dwóch kabli 14. we wtyczce i kupujesz specjalna klamke hamulcową wychodzą z niej dwa kabelki i podłącza się je do kostki z punktu 14. A punkt 15. To mało ważne tam podajesz + 12v z przetwornicy od świateł i wtedy też zadziała hamulec w sterowniku
Mi chodzi o to, żeby po naciśnięciu hamulca silnik przestawał pracować. Tj. np wyłączył się tempomat, czy jeśli żona będzie cisnęła gaz i jednocześnie zahamuje klamką, to żeby odcięło prąd.

To te czujniki: https://pl.aliexpress.com/item/33008596433.html

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 26 cze 2020, 16:16
autor: roland
Powerarmor pisze:
26 cze 2020, 14:09
Mi chodzi o to, żeby po naciśnięciu hamulca silnik przestawał pracować. Tj. np wyłączył się tempomat, czy jeśli żona będzie cisnęła gaz i jednocześnie zahamuje klamką, to żeby odcięło prąd.
Na tym sterowniku mi to działa własnie w taki sposób.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 29 cze 2020, 12:55
autor: automoto95
Mi chodzi o to, żeby po naciśnięciu hamulca silnik przestawał pracować. Tj. np wyłączył się tempomat, czy jeśli żona będzie cisnęła gaz i jednocześnie zahamuje klamką, to żeby odcięło prąd.

To te czujniki: https://pl.aliexpress.com/item/33008596433.html
[/quote]

I Tak właśnie to działa po naciśnięciu silnik przestaje pracować

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 02 lip 2020, 15:13
autor: Powerarmor
Dzięki za podpowiedzi. Dodzwoniłem się do Nexuna i powiedzieli mi, że tych czujników które kupiłem się nie da podłączyć pod Sabvotona.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 07 lip 2020, 11:11
autor: set
Czy czy ML 60 ma zabezpieczenie termiczne ? Jeśli tak to jak ono działa (zakres temperatur)? zmniejsza moc czy wyławiacza sterownik ?

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 07 lip 2020, 18:36
autor: moonkagliwicee
Ile na dluzsza mete jest w stanie zniesc ml7260? Majfrendy maja na stanie wersje ml7280 i jestem ciekaw zywotnosci takiego sterownika zakladajac, ze zostal on poprostu podlany tak jak sie to robi w domowych warunkach

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 09 lip 2020, 21:05
autor: automoto95
Powerarmor pisze:
02 lip 2020, 15:13
Dzięki za podpowiedzi. Dodzwoniłem się do Nexuna i powiedzieli mi, że tych czujników które kupiłem się nie da podłączyć pod Sabvotona.
To Kup normalną klamke szukaj na Allegro pod nazwą klamka ebike i muszą z niej wychodzić dwa kable w kostce np taka klamka będzie działać na 100 % : https://allegro.pl/oferta/prawa-manetka ... gKXIvD_BwE

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 17 lip 2020, 12:53
autor: seba40
Witam,
Czy wiecie Panowie może, co autor miał na myśli że sterowniki Ml 60 55A nie współpracuje z silnikami - Nine Continent 280x wersja na kasetę?
Taka informacja widnieje na stronie sklepu Nexun.pl
Dobrze by było jakby Tas się wypowiedział.
Ktoś z forumowiczów(nie pamiętam kto) miał u siebie sterownik Ml 60 i silnik Nine Continent i wszystko śmigało jak należy.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 17 lip 2020, 15:37
autor: tas
wiekszosc tych silnikow ma nawoj z ktorym sinusy i wektory nie dzialaja prawidlowo, podobna sytuacja jak z bionxami

nie wszystkie ale jednak wiele

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 17 lip 2020, 17:44
autor: seba40
tas pisze:
17 lip 2020, 15:37
wiekszosc tych silnikow ma nawoj z ktorym sinusy i wektory nie dzialaja prawidlowo, podobna sytuacja jak z bionxami

nie wszystkie ale jednak wiele
Dzięki. No to Gt 1500 zostaje.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 02 sie 2020, 21:32
autor: automoto95
Co do tego sterownika ML60 i sabvotona mini 7245 dla tych którzy się zastanowiaja nad tymi dwoma to dużo lepszym wyborem będzie ML60 testowałem oba i mogę powiedzieć że ten mini to jest lipa nie nadaje się w teren czy do crawlingu ustaje na górkach i dopiero dodanie gazu pomaga pokonać przeszkodę poczym wystrzela po pokonaniu przeszkody podczas wolnej jazdy na ml moment pełny jest od razu on nie pyta on mieli od razu na wolnych obrotach silnika być morze ml60 ma jesze większy moment startowy niż blokowiec gt1500 a tempomat w mini działa tylko na płaskiej i równej nawieszchni a po nierównej sam zwalnia a z górki sam przyspiesza a na ml60 tempomat nigdy nie zwalnia działa idealnie i do tego ml60 ma lepszy soft start w mini jest jakiś lekkie szarpnięcia przy ruszaniu to morze uszkodzać zębatki w silniku lub rozbijać blokady obrotu osi silnika te programowanie w mini można se o dupę potłuc bo nie dają zadowalającego efektu lub prawie niewidocznego także najlepszym wyborem jest ml60 samo sterowanie manetki ma lepsze i płynniejsze nawet bez soft startu najlepiej od razu brać ml60 bo ml45 jest ma słabszy amperaz więc lepiej dopłacić.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 02 sie 2020, 23:55
autor: equid
automoto95 pisze:
02 sie 2020, 21:32
Co do tego sterownika ML60 i sabvotona mini 7245 dla tych którzy się zastanowiaja nad tymi dwoma to dużo lepszym wyborem będzie ML60 testowałem oba i mogę powiedzieć że ten mini to jest lipa nie nadaje się w teren czy do crawlingu ustaje na górkach i dopiero dodanie gazu pomaga pokonać przeszkodę poczym wystrzela po pokonaniu przeszkody podczas wolnej jazdy na ml moment pełny jest od razu on nie pyta on mieli od razu na wolnych obrotach silnika być morze ml60 ma jesze większy moment startowy niż blokowiec gt1500 a tempomat w mini działa tylko na płaskiej i równej nawieszchni a po nierównej sam zwalnia a z górki sam przyspiesza a na ml60 tempomat nigdy nie zwalnia działa idealnie i do tego ml60 ma lepszy soft start w mini jest jakiś lekkie szarpnięcia przy ruszaniu to morze uszkodzać zębatki w silniku lub rozbijać blokady obrotu osi silnika te programowanie w mini można se o dupę potłuc bo nie dają zadowalającego efektu lub prawie niewidocznego także najlepszym wyborem jest ml60 samo sterowanie manetki ma lepsze i płynniejsze nawet bez soft startu najlepiej od razu brać ml60 bo ml45 jest ma słabszy amperaz więc lepiej dopłacić.
Testowales mini przy maksymalnych ustawieniach pradu aku i fazowego i był słabszy od ml ?

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 03 sie 2020, 1:10
autor: automoto95
Tak dawałem, i po 300a wszędzie ale już przy 180a nie było żadnych popraw pewnie wynika to z tego że w sabkach mini i tych dużych 72150 niestety jest sterowanie momentem z manetki co jest lipne bo siła narasta wraz z wychyleniem manetki a w ml jest sterowanie prędkością z manetki i to jest lepsze i już przy małych wychyleniach manetki jest pełna siła na kole i tak być powinno.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 03 sie 2020, 8:22
autor: PoulN
Pierwszy raz czytam, że sterownie momentem to lipa ;)
Niewyobrażam sobie jazdy z manetką regulującą prędkość przy 100, 200A czy tam wiecej amperów.

To tak, jakbyś jeździł autem, gdzie zamiast pedału gazu masz przełącznik I/O.

W klasycznym FOC'u po odkreceniu na maksa masz pełny moment od Ciebie zależy w ktorym momencie chcesz go wykorzystać.
ML pomimo, ze to wektor, dziala jak blokowiec - liniowo

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 03 sie 2020, 9:52
autor: automoto95
Wystarczy włączyć soft start i wtedy nie jest zero jedynkowo a jednoczesnie moment startowy nadal pozostaje mocny jak w blokowcu co już też sprawdzałem i przy 100a da radę ludzie podkręcają ml60 do 80a który jest sterowany prędkością i jest ok sterowanie momentem nie nadaje się do krawlingu w terenie każdorazowo trzeba machnąć gazem żeby pokonać przeszkodę bo go zatrzymuje co jest mało wygodne a w ml trzymam gaz cały czas na tak samo niskim poziomie i nieustaje dlatego właśnie że działa liniowo spróbuję jeszcze pogrzebać w innych ust. w mini może coś się zmieni.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 03 sie 2020, 23:06
autor: sky
Czy te sterowniki posiadają zabezpieczenie termiczne?

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 03 sie 2020, 23:30
autor: equid
Raczej nie

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 05 sie 2020, 9:14
autor: roland
Kolejne 200 km wpadło na tym sterowniku i kilka wniosków.
Wcześniejsze pytanie o zabezpieczenie termiczne, tak sterownik ma zabezpieczenie termiczne przed przegrzaniem samego siebie ale nie ma zabezpieczenia termicznego przed przegrzaniem silnika. Albo bimetal w silniku albo zewnętrzny pomiar temperatury. W rowerze żony wstawiłem prosty układ na komparatorze, podłączony do silnikowego czujnika KTY83, ustawiony na 120 stopni przy przekroczeniu tej temperatury daje sygnał hamowania i dodatkowo włącza buzzer akustyczny.
Znalazłem dwa błędy, zarówno w moim ML65 jak i żony ML45, pierwszy: manetka na zero, aktywacja ograniczenia do 25km/h, pierwsze użycie manetki jest w trybie bez ograniczenia, trzeba manetkę odpuścić do zera i dopiero wtedy działa z ograniczeniem, trochę to upierdliwe w praktyce, dojeżdżam na idle do wzniesienia albo ciężkiego terenu więc aktywuję ograniczenia 25km/h, używam manetki no i strzał mocy, prawie spadam z roweru.
drugi: manetka na zero, ograniczenie 25km/h wyłaczone, jedziemy 30 km/h lub więcej, aktywujemy ograniczenie 25km/h i wtedy ruszenie manetką powoduje potężne hamowanie sterownikiem, mimo że hamowanie regeneracyjne mam nieaktywne. Trzeba więc uważać z włączniem/wyłaczaniem tego ograniczenia 25km/h, po jego zmianie pierwsze użycie manetki bywa zaskakujące.
Sterowanie momentem vs prędkością. Trudno mi porównywać bo nie jeździłem na innym sterowniku, sterowanie prędkością szczególnie w połączeniu z tempomatem bardzo mi się podoba, po nabraniu wprawy ogranicza używanie manetki, co mi nie pasuje w tym sterowniku to że rzadko kiedy uzywam zakresu manetki > 50% bo nie jeżdżę z takimi prędkościami przez to sterowanie jest nieprecyzyjne przy małych prędkościach.
Z moich obserwacji działania, wygląda mi że za sterowaniem prędkością stoi sterownik PID, składową I widać w sytuacji gdy nagle z płaskiego zrobi się góra, wtedy prędkość np 30km/h z płaskiego spadnie na początku podjazdu do 15km/h żeby po około 1-2 sekundy wzrosła do ok 25-27km/h, widać tyle czasu potrzeba aby składowa się skumulowała I zadziałała.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 05 sie 2020, 9:46
autor: AST034
roland pisze:
05 sie 2020, 9:14
Kolejne 200 km wpadło na tym sterowniku i kilka wniosków.
Wcześniejsze pytanie o zabezpieczenie termiczne, tak sterownik ma zabezpieczenie termiczne przed przegrzaniem samego siebie ale nie ma zabezpieczenia termicznego przed przegrzaniem silnika. Albo bimetal w silniku albo zewnętrzny pomiar temperatury. W rowerze żony wstawiłem prosty układ na komparatorze, podłączony do silnikowego czujnika KTY83, ustawiony na 120 stopni przy przekroczeniu tej temperatury daje sygnał hamowania i dodatkowo włącza buzzer akustyczny.
Znalazłem dwa błędy, zarówno w moim ML65 jak i żony ML45, pierwszy: manetka na zero, aktywacja ograniczenia do 25km/h, pierwsze użycie manetki jest w trybie bez ograniczenia, trzeba manetkę odpuścić do zera i dopiero wtedy działa z ograniczeniem, trochę to upierdliwe w praktyce, dojeżdżam na idle do wzniesienia albo ciężkiego terenu więc aktywuję ograniczenia 25km/h, używam manetki no i strzał mocy, prawie spadam z roweru.
drugi: manetka na zero, ograniczenie 25km/h wyłaczone, jedziemy 30 km/h lub więcej, aktywujemy ograniczenie 25km/h i wtedy ruszenie manetką powoduje potężne hamowanie sterownikiem, mimo że hamowanie regeneracyjne mam nieaktywne. Trzeba więc uważać z włączniem/wyłaczaniem tego ograniczenia 25km/h, po jego zmianie pierwsze użycie manetki bywa zaskakujące.
Sterowanie momentem vs prędkością. Trudno mi porównywać bo nie jeździłem na innym sterowniku, sterowanie prędkością szczególnie w połączeniu z tempomatem bardzo mi się podoba, po nabraniu wprawy ogranicza używanie manetki, co mi nie pasuje w tym sterowniku to że rzadko kiedy uzywam zakresu manetki > 50% bo nie jeżdżę z takimi prędkościami przez to sterowanie jest nieprecyzyjne przy małych prędkościach.
Z moich obserwacji działania, wygląda mi że za sterowaniem prędkością stoi sterownik PID, składową I widać w sytuacji gdy nagle z płaskiego zrobi się góra, wtedy prędkość np 30km/h z płaskiego spadnie na początku podjazdu do 15km/h żeby po około 1-2 sekundy wzrosła do ok 25-27km/h, widać tyle czasu potrzeba aby składowa się skumulowała I zadziałała.
Bo pomiar na czujniku jest wadliwy. Ze wzgledu na wspolna mase i bliskosc przewodow fazowych odczyt jest przeklamany podczas jazdy, wg mnie jedynym skutecznym zabezpieczeniem jest wklejony termik NO albo NC. Teraz przez wadliwy element nie mam odciecia na termiku (sklep sprzedal mi termik NO 50*C zamiast 120*C) i wskazania na watomierzu są zupelnie bezsensowne - przy przyspieszaniu 120*C, po odpuszczeniu manetki wraca na 70*C. Nie dziwie sie, ze ludziom z pomiarem na sterowniku odcina tak często ;)

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 05 sie 2020, 9:54
autor: ap0f1s
Znowu u mnie mam problem z termikami chyba zła partia. Po zadziałaniu nie rozłączają się z powrotem. Cały czas są zwarte nie raz po kilka godzin dopiero po czasie rozwierają masę. Czujnik no podłączony do hamulców. Silnik zimny. Byłem zmuszony podłączyć czujnik temp do kilku konstrukcji. Jednak pokazuja dobrze temp. Qs 205 v3 kty83 sabek. Oczywiście termiki w metalowej obudowie 140 no. Na stole działają dobrze. Nie ma nic do nich podłączone. Jedynie masa z halli i do złącza hamowania gnd sabek.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 05 sie 2020, 10:20
autor: AST034
ap0f1s pisze:
05 sie 2020, 9:54
Znowu u mnie mam problem z termikami chyba zła partia. Po zadziałaniu nie rozłączają się z powrotem. Cały czas są zwarte nie raz po kilka godzin dopiero po czasie rozwierają masę. Czujnik no podłączony do hamulców. Silnik zimny. Byłem zmuszony podłączyć czujnik temp do kilku konstrukcji. Jednak pokazuja dobrze temp. Qs 205 v3 kty83 sabek. Oczywiście termiki w metalowej obudowie 140 no. Na stole działają dobrze. Nie ma nic do nich podłączone. Jedynie masa z halli i do złącza hamowania gnd sabek.
To masz to samo, mnie zwierał przy 45-50*C i rozwieral po 2-3 godzinach. A na obudowie jak byk 120*C...

Zglosilem reklamacje, dostalem nowe, przetestowalem we wrzątku i niby są okej, wkleje i sie okaze.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 05 sie 2020, 22:38
autor: automoto95
roland pisze:
05 sie 2020, 9:14
Kolejne 200 km wpadło na tym sterowniku i kilka wniosków.
Wcześniejsze pytanie o zabezpieczenie termiczne, tak sterownik ma zabezpieczenie termiczne przed przegrzaniem samego siebie ale nie ma zabezpieczenia termicznego przed przegrzaniem silnika. Albo bimetal w silniku albo zewnętrzny pomiar temperatury. W rowerze żony wstawiłem prosty układ na komparatorze, podłączony do silnikowego czujnika KTY83, ustawiony na 120 stopni przy przekroczeniu tej temperatury daje sygnał hamowania i dodatkowo włącza buzzer akustyczny.
Znalazłem dwa błędy, zarówno w moim ML65 jak i żony ML45, pierwszy: manetka na zero, aktywacja ograniczenia do 25km/h, pierwsze użycie manetki jest w trybie bez ograniczenia, trzeba manetkę odpuścić do zera i dopiero wtedy działa z ograniczeniem, trochę to upierdliwe w praktyce, dojeżdżam na idle do wzniesienia albo ciężkiego terenu więc aktywuję ograniczenia 25km/h, używam manetki no i strzał mocy, prawie spadam z roweru.
drugi: manetka na zero, ograniczenie 25km/h wyłaczone, jedziemy 30 km/h lub więcej, aktywujemy ograniczenie 25km/h i wtedy ruszenie manetką powoduje potężne hamowanie sterownikiem, mimo że hamowanie regeneracyjne mam nieaktywne. Trzeba więc uważać z włączniem/wyłaczaniem tego ograniczenia 25km/h, po jego zmianie pierwsze użycie manetki bywa zaskakujące.
Sterowanie momentem vs prędkością. Trudno mi porównywać bo nie jeździłem na innym sterowniku, sterowanie prędkością szczególnie w połączeniu z tempomatem bardzo mi się podoba, po nabraniu wprawy ogranicza używanie manetki, co mi nie pasuje w tym sterowniku to że rzadko kiedy uzywam zakresu manetki > 50% bo nie jeżdżę z takimi prędkościami przez to sterowanie jest nieprecyzyjne przy małych prędkościach.
Z moich obserwacji działania, wygląda mi że za sterowaniem prędkością stoi sterownik PID, składową I widać w sytuacji gdy nagle z płaskiego zrobi się góra, wtedy prędkość np 30km/h z płaskiego spadnie na początku podjazdu do 15km/h żeby po około 1-2 sekundy wzrosła do ok 25-27km/h, widać tyle czasu potrzeba aby składowa się skumulowała I zadziałała.
A właczaleś soft start dwa niebieskie kabelki podłączone że sobą? wtedy sterowanie jest bardziej precyzyjne i już nie ma bardziej precyzyjnego sterowania w innych konkurencyjnych popularnych sterownikach takich jak gt1500 lub sabvoton mini które sam testowałem i porównywałem z kolei sterowanie momentem takie jak w np. sterowniku sabvoton mini ma swoje wady i waśnie ty jeździsz z niskimi prędkościami to ciężko było by ci utrzymać ta prędkość jeżeli jedziesz po nierównym terenie chyba że po asfalcie to wtedy jest ok sterowanie momentem ma słaby moment właśnie na niskich prędkościach więc dodanie gazu w celu zwiększenia momentu bo np ustał na górce czy w dołku powoduje wystrzelenie z siodełka takie coś nie występuje przy sterowaniu prędkością bo ten ma taki moment na niskich prędkościach że nie ustaje na dołkach a tempomat nie działa dobrze w sterowniku ze sterowaniem momentem bo zwalnia sam lub przyspiesza sam jeśli jedziesz pod górkę jak na prostej to w miarę jest ok

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 10 sie 2020, 8:58
autor: roland
automoto95 pisze:
05 sie 2020, 22:38
A właczaleś soft start dwa niebieskie kabelki podłączone że sobą?
Włączyłem ten soft start w rowerze żony, jej to zachowanie przypadło do gustu, rower nie jest tak narowisty, mi natomiast nie podoba się, sterowanie jest zbyt mułowate i w swoim rowerze pozostawiam bez soft startu.

pozdrawiam

Remigiusz

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 10 sie 2020, 9:28
autor: PoulN
U mnie ograniczenie do 25km/h (dokładniej do 20''tu) działa za każdym razem.
Co do pomiaru temp. w dużym sabku podczas przyspieszania jest niższa niz na postoju, a to raczej nic dobrego, różnica jakieś ~17-20st. Odcięcie mam ust. na 110.

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 12 wrz 2020, 0:40
autor: Vegasnight9
Jaką max prędkość osiągnie ml60 na 16s + koło 28"?

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 12 wrz 2020, 12:16
autor: equid
Kwestia silnika (nawoju) jaki bedzie

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 12 wrz 2020, 17:56
autor: Vegasnight9
equid pisze:
12 wrz 2020, 12:16
Kwestia silnika (nawoju) jaki bedzie
:roll: sorry mój błąd. Zapomniałem o silniku. Mxus 7x9 30h

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 13 wrz 2020, 10:05
autor: equid
W teori koło 60, moze nawet wiecej troche

Re: Sabvoton ML-45 i ML-65

: 13 wrz 2020, 15:25
autor: Piotrek7231
podlewał ktoś sterowniki ml? ile a udało się bezpiecznie uzyskać?