Sabvoton - awaria

Tematy związane ze sterownikami, wyświetlaczami oraz ich konfiguracją sprzętową (połączenie przewodów) i programową (MENU konfiguracyjne, serwisowe)
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

WojtekErnest pisze:
12 lut 2019, 4:41
To moze byc napięcie ze sprzężenia zwrotnego sterowania BMS. A po obciazeniu nawet 1A może juz byc zero. Proponuje to sprawdzic
Przecież już to sprawdził po obciążeniu jest zero napięcia ale bez obciążenia powraca ponownie 70V akumulator ma 80V więc 10V mniej niż akumulator.
Tylko dziekawe czy te BMSy tak mają fabrycznie?
pumexior
Forumowicz
Posty: 171
Rejestracja: 22 maja 2018, 0:04
Lokalizacja: Pod Krakowem

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: pumexior »

Sprawdziłem czujniki halla wg blogu tasa - wygląda na to, że oba zestawy są uszkodzone. W jednym zestawie na każdym z trzech kabli podczas obracania koła napięcie skacze od 4v do około 2v ale nigdy do zera, a w drugim zestawie napięcie jest stałe lekko poniżej 2v. Jeden zestaw miałem podpięty w czasie jazdy, a drugi przelutowałem w domu po czym podpiąłem zasilanie i zrobiło się przepięcie. Możliwe, że sabvoton uszkodził również czujniki? Czy może coś źle robię? Silnik qs205 z ferrofluidem
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Nie możliwe żeby drugi zestaw który nie był używany był nie sprawny powodu awarii sterownika.
Bo fizycznie nie był podpięty a jeden zestaw czujników z drugim są nie zależne od siebie.
Podejrzewam że masz jakieś zwarcie w silniku lub na osi silnika od środka.
I tak należy rozebrać silnik żeby wymienić czujniki to może znajdzie sie jakieś zwarcie na kablu.

Ja bym wymienił czujniki i wszytko sprawdził bo ryzyko spalenia nowego sterownika bez naprawy usterki jest duże.

Ps. Jak miałeś dwa zestawy podpięte do nie sprawnego sterownika to jest możliwe ukończenia
Ostatnio zmieniony 13 lut 2019, 0:06 przez Dede, łącznie zmieniany 1 raz.
pumexior
Forumowicz
Posty: 171
Rejestracja: 22 maja 2018, 0:04
Lokalizacja: Pod Krakowem

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: pumexior »

Przy czym tak jak pisałem - jeden zestaw był podpięty w czasie jazdy i wtedy wystąpiła awaria a po powrocie do domu, myśląc że to awaria czujników przelutowałem przewody ze sterownika na drugi zestaw czujników po czym podpiąłem zasilanie. I wtedy mogło dojść do uszkodzenia drugiego zestawu.
Ale masz racje, silnik i tak muszę otworzyć to będę patrzył co jest grane w środku.
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Jak miałeś podpięte dwa zestawy do sterownika to możliwe uszkodzenia jednego i drugiego.
I tak należy rozebrać silnik przy okazji zobaczyć jak uzwojenia i kable przy okazji.
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Sietas »

Halle w qs'ie mają zrównolegloną masę zatem uszkodzenie obu zestawów halli wskazuję w 99% na zwarcie fazy do halli czyli w głównej mierzy przecięcie przewodów

Undervoltage monomer oznacza spadek napięcia na którejś sekcji więc coś z aku jest nie tak albo z bmsem

Miałeś wpięty pomiar prędkości z halla?
pumexior
Forumowicz
Posty: 171
Rejestracja: 22 maja 2018, 0:04
Lokalizacja: Pod Krakowem

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: pumexior »

Nie no tu muszę wyjaśnić. Oba zestawy halli były podpięte do niesprawnego sterownika także mogły się po prostu uszkodzić a nie od przebicia na masie.
Natomiast komunikat undervoltage monomer pokazało poprawie gdy sprawdzałem sprawność bmsa i podnosiłem próg odcięcia i w sumie okazał się sprawny.
Bms nie był wpięty czujnikiem prędkości bezpośrednio w czujnik halla tylko w niebieski przewód z sabvotona oznaczony jako właśnie wyjście do prędkościomierza.
Dzisiaj będę rozbierał silnik i zobaczymy co dalej :)
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Sietas »

No to ten magiczny niebieski przewód z sabka to jest kabel halla równolegle. A może się pokusiłeś o rezystor pomiędzy wyświetlaczem a hallem?
pumexior
Forumowicz
Posty: 171
Rejestracja: 22 maja 2018, 0:04
Lokalizacja: Pod Krakowem

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: pumexior »

Tak podejrzewałem, ale pewny nie byłem :D Nie było żadnego rezystora pomiędzy. To dobrze czy źle?
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

pumexior pisze:
13 lut 2019, 14:57
Tak podejrzewałem, ale pewny nie byłem :D Nie było żadnego rezystora pomiędzy. To dobrze czy źle?
Jest jeszcze możliwość że sterownik uszkodził wejście sygnałowe do BMSa i teraz są problemy o czas nie wiem czy teraz podałeś sygnał.
Sprawdź czy wejście do BMSa jest sprawne jakie masz napięcie i czy nie robi zwarcia.
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Sietas »

Do każdego urządzenia które pobiera prędkość z halla daje się rezystor 10k. Mnie ta nauka kosztowała 3 spalone sabvotony 72150. Awaria wszelkiej maści watomierzy czy bmsów może doprowadzić do wysłania vbat do sygnału halla a potem przez wyjście halla 5v do zasilania 3.3V procesora i mamy wielką bezużyteczną cegłę
Oczywiście można nie dawać tego rezystora gdy ma się 100% pewność co do urządzenia lub jeżeli ktoś preferuje slogan "kto nie ryzykuje ten nie pije szampana"
pumexior
Forumowicz
Posty: 171
Rejestracja: 22 maja 2018, 0:04
Lokalizacja: Pod Krakowem

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: pumexior »

Wybacz Sietas ignorancje ale ja się na tym po prostu nie znam - co daje taki rezystor? Zabezpiecza jakoś halle/sterownik przed puszczeniem +bat? I ile powinien mieć wat?
Rozebrałem silnik i tak jak myślałem - wygląda jak nowy. Sprawdziłem wszystkie przewody po kilka razy - żadnych zwarć. Kabel przy ośce nie ma żadnych śladów uszkodzenia i raczej niemożliwe, żeby coś tam się stało. Jutro będę miał czujniki halla także będę montował, choć pewnie dość topornie mi to będzie szło, zbyt precyzyjna robota jak na mnie ;)
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Sietas »

Rezystor daje to że jeżeli pojawi skok napięcia na tym przewodzie to rezystor zbije je do bezpiecznego poziomu i nie będzie dramatu

Co do silnika - jak masz już wszystko rozebrane to sprawdź miernikiem proforma wszystko na przebicie. Czasami optyczna ocena to zbyt mało. Zajmie Ci to 5 minut
greorg
Forumowicz
Posty: 118
Rejestracja: 28 lut 2018, 11:31

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: greorg »

Czyli rezystor 10k w szereg między wyjściem halli z sabvotona a wejściem dla hali w bms ?
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Sietas »

Dokładnie
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Sietas pisze:
13 lut 2019, 19:29
Do każdego urządzenia które pobiera prędkość z halla daje się rezystor 10k. Mnie ta nauka kosztowała 3 spalone sabvotony 72150. Awaria wszelkiej maści watomierzy czy bmsów może doprowadzić do wysłania vbat do sygnału halla a potem przez wyjście halla 5v do zasilania 3.3V procesora i mamy wielką bezużyteczną cegłę
Oczywiście można nie dawać tego rezystora gdy ma się 100% pewność co do urządzenia lub jeżeli ktoś preferuje slogan "kto nie ryzykuje ten nie pije szampana"
Tak zastanawiam czy nie dołożyć rezystora 10k i diode kierunkową to nie pozwoli płynąć prąd do sterownika.
Czy lepiej tylko rezystor zastosować bez diody?
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Sietas »

Można by w sumie dać diodę schotkiego na załóżmy 10 albo 20A - nie testowałem

Tak sobie pomyślałem - jeżeli dać by rezystory na wejściu sygnału halli do sterownika to czy przypadkiem nie chroniło by to przed usterką przecięcia kabli przez śruby tarczy. Nie powinno to zakłócić odczytu sygnałów a jednocześnie zbić wystarczająco napięcie z przewodu fazowego. To tylko tak moja teoria która wpadła mi do głowy na szybko
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Sietas pisze:
14 lut 2019, 18:30
Można by w sumie dać diodę schotkiego na załóżmy 10 albo 20A - nie testowałem
Z tą diodę schotkiego dobry pomysł ale mocy 2A plus rezystor 10k bo przez rezystor i tak będzie mały prąd zwarcia i przepięcia.
diody schotkiego głównie stosują do zabezpieczeń eliminowania odwrotnego napięcia bo szybko ich jest reakcja czasu na przepięcia.

Wpadłem na pomysł na dioda zenera 5v1 jeśli by się pojawiło napięcie sygnału powyżej 5,1V to dioda zenera nie pozwoli przekroczyć napięcia dopuszczalnego.

Należało by to sprawdzić miernikiem czy sygnały są dobre czy czasem nie ma za dużo spadku napięcia przez rezystor.

A tak z ciekawości jakie ma zabezpieczenia sterownik przed podaniem sygnału do procesora.
mr_x
Forumowicz
Posty: 515
Rejestracja: 26 wrz 2018, 19:19

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: mr_x »

Sietas pisze:
14 lut 2019, 18:30
Można by w sumie dać diodę schotkiego na załóżmy 10 albo 20A - nie testowałem

Tak sobie pomyślałem - jeżeli dać by rezystory na wejściu sygnału halli do sterownika to czy przypadkiem nie chroniło by to przed usterką przecięcia kabli przez śruby tarczy. Nie powinno to zakłócić odczytu sygnałów a jednocześnie zbić wystarczająco napięcie z przewodu fazowego. To tylko tak moja teoria która wpadła mi do głowy na szybko
A czy przypadkiem wejścia w sterowniku nie są Pull-Up (bo halle mają wyjście typu otwarty dren)? Wtedy dołączając te rezystory robisz dzielnik napięciowy i sterownik może nie interpretować stanu niskiego poprawnie (zwłaszcza przy 10kΩ).
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

mr_x pisze:
14 lut 2019, 20:02
A czy przypadkiem wejścia w sterowniku nie są Pull-Up (bo halle mają wyjście typu otwarty dren)? Wtedy dołączając te rezystory robisz dzielnik napięciowy i sterownik może nie interpretować stanu niskiego poprawnie (zwłaszcza przy 10kΩ).
Zależy jak układ odczytuje stan logiczny wysoki i niski przez układ.
Zazwyczaj stan logiczny wysoki jest od 2V do 4,75V
Stan logiczny niski od 0V do 0,8V
Więc jak damy rezystor i będzie zakresie stanu logicznego prawidłowy dla układu to będzie prawidłowo działać.
Załączniki
sonda_logiczna_stany_logiczne.jpg
mr_x
Forumowicz
Posty: 515
Rejestracja: 26 wrz 2018, 19:19

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: mr_x »

Jeśli podciągnięcie masz na 10kΩ, na wejściu też masz 10kΩ, to stan niski wyniesie 2,5V. O tym właśnie pisałem.
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Sietas »

Trzeba by podłączyć i sprawdzić czy chodzi.
Druga opcja jaka mi przychodzi do głowy to na zasilaniu diody schotkiego a na sygnały rezystory
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

mr_x pisze:
14 lut 2019, 23:04
Jeśli podciągnięcie masz na 10kΩ, na wejściu też masz 10kΩ, to stan niski wyniesie 2,5V. O tym właśnie pisałem.
A sprawdziłeś czy spadnie napięcie?
Ze będzie 10kΩ to nie znaczy że spadnie napięcie ale jest taka możliwość kwestia jaka elektronika jest sterowniku i ile pobiera obciążenia.
Należy podpiąć i sprawdzić napięcie przed i za rezystorem i będzie wszytko wiadomo.
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Zabezpieczenie układu wejściowego dla układu logicznego I/O od 0V do 5V dwie diody Schottky'ego chronią przed nadmiernym dodatnim i ujemnym napięciem wejściowym a rezystor przed dużym prądem.
Coś takiego zastosować na pewno pomoże niż zaszkodzi tylko wartość rezystora zamiast 10k zastosować 100R do 1k tak jak na schemacie.
Zastosować do wszystkich wejściach sterowniku halla i jeden do BMSa.

Lektura http://www.mosaic-industries.com/embedd ... atd-inputs
Załączniki
dual-diode-protection.png
dual-diode-protection.png (2.01 KiB) Przejrzano 4102 razy
Sietas
Forumowicz
Posty: 408
Rejestracja: 20 lut 2018, 0:11

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Sietas »

Dede, tu chodzi o kwestie "coś takiego na pewno pomoże niż zaszkodzi" tylko o to czy działa czy nie

Nawet jeżeli by chroniło to przed uszkodzeniem sterownika nie zwalniałoby z porządnego montażu kabli przy silniku. Nie wszystkie zwarcia faz do halli to wina tarczy. Widziałem kilka takich awarii spowodowanych innym czynnikiem jak zamknięcie wahacza po uszkodzeniu dampera itp
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Sietas pisze:
15 lut 2019, 8:30
Dede, tu chodzi o kwestie "coś takiego na pewno pomoże niż zaszkodzi" tylko o to czy działa czy nie

Nawet jeżeli by chroniło to przed uszkodzeniem sterownika nie zwalniałoby z porządnego montażu kabli przy silniku. Nie wszystkie zwarcia faz do halli to wina tarczy. Widziałem kilka takich awarii spowodowanych innym czynnikiem jak zamknięcie wahacza po uszkodzeniu dampera itp
Tego schematu ja nie wymyśliłem a stosowany w układach więc działa.
Dokładnie należało by to sprawdzić na sterowniku i sprawdzić napiecia ja osobiście będę mógł sprawdzić od kwietnia bo planuje tym terminie wyjechać pierwszy raz swoim rowerem.
Dla tego szukam rozwiązania przed awarią jak przepięcia instalacji.
Ten schemat jest stosowany w układach logicznych tak jak dziala czujnik halla stan niski i stan wysoki impulsy, diody zabezpieczają wejście żeby nie było po za zakresem pomiaru więc nie dopuści napięcia powyżej 5V i odwróconej polaryzacji napięcia.
Jeśli będzie jakieś przepięcia po za zakres pracy od BMSa na linii halla to zabezpieczy sterownik i czujnik.
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2985
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: tas »

To chroni przed +84V albo szpilkami napiecia po iskrzącej stacyjce pod 500V? :)
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Tak zabezpieczy ale muszę poszukać inny model diody bo BAT54S jest do 30V
Można zamontować model diody Schottky SS310 SMD ale zabezpieczy do 100V.
https://allegro.pl/oferta/dioda-schottk ... 7791911370
Ja będę miał instalację 26S więc powyżej 100V poszukam inny model diody schottky szybkiej i zeby działała powyżej 100V
mr_x
Forumowicz
Posty: 515
Rejestracja: 26 wrz 2018, 19:19

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: mr_x »

tas pisze:
15 lut 2019, 14:42
To chroni przed +84V albo szpilkami napiecia po iskrzącej stacyjce pod 500V? :)
Może, ale nie musi. Do takich szpilek lepsze są transile.
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

mr_x pisze:
15 lut 2019, 16:08
tas pisze:
15 lut 2019, 14:42
To chroni przed +84V albo szpilkami napiecia po iskrzącej stacyjce pod 500V? :)
Może, ale nie musi. Do takich szpilek lepsze są transile.
Jaki model lub schemat byś proponował?
Transil głównie stosowanie ma do zabezpieczenia zasilania i przed nim jest bezpiecznik prądowe bo robi zwarcia wycina impuls.
Nie znalazłem potwierdzenia czy sprawdzi sie przy wejściu logicznym jak czujnik halla 0V do 5V
Ale mało szukałem może ktoś znalazł info czy to dobre rozwiązanie.
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Znalazłem schemat.
Diody 1 i 2 zastosować diody Schottky'ego na napiecie powyżej 100V
R1 1k
D3 dwukierunkowy transil na napięcie 5,8V

Ma ktoś jeszcze pomysły może jest coś poprawić lub pomysły?
Załączniki
20190215_204900.jpg
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Schemat zabezpieczenia który wysłałem wcześniej jest bez sensu zabezpieczenie napiecia powyzej 5V
Sprawdziłem połączenia do procesora i okazało sie ze odczytuje impuls do masy wiec moze byc napiecie powyzej 5V.
Zauważyłem ze nie moze byc wartości napięcia ujemna możliwość uszkodzenia procesora.
greorg
Forumowicz
Posty: 118
Rejestracja: 28 lut 2018, 11:31

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: greorg »

U mnie wpięcie rezystora 10 k między wyjście hall w sabvatonie a BMS z LCD powoduje, że wyświetlacz nie pokazuje prędkości, jakby hall nie był wpięty.
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Mam juz schemat bms i sterownika na razie na kartce narysowane, zeby działał musi byc impuls do masy, dodawanie rezystora odcinamy sygnal od masy dla tego nie działa sygnał od czujnika halli.
Dla sterownika musi byc sygnał 0V do 0,5V stan logiczny 0 a dla sygnału od 2V wzwyż jest stan logiczny 1.
Dla BMSa zakresy sygnału beda podobne ale muszę sprawdzać.
BMS i sterownik oryginalnie jest dioda schottky'ego na wejściu sygnału wiec nawet jesli bedzie sygnał 80V i tak nic nie stanie bo tylko sygnal do masy działa.
Jedynie idzie zrobic awarie jeśli sygnal bedzie na minusie lub napiecie AC.
Wyście 5V z sterownika dla halli jest ten sam co do procesora sterownika.
Należało zabezpieczyć wyjście 5V od sterownika do czujnika halli przed przepięciem bo tam jest narażony naj bardziej na awarie.
pumexior
Forumowicz
Posty: 171
Rejestracja: 22 maja 2018, 0:04
Lokalizacja: Pod Krakowem

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: pumexior »

Wracam z tematem bo problemów ciąg dalszy :) I prosiłbym o pomoc.
Po awarii sprawdziłem halle w silniku - wszystkie wyglądały na uszkodzone, po sprawdzeniu wszystkie wskazywały złe napięcia, tzn podczas kręcenia kołem napięcie skakało od 4v do 2v ale nigdy do zera. Silnik rozebrałem, wymieniłem wszystkie czujniki, przy okazji wkleiłem zabezpieczenie termiczne. Poskładałem, założyłem koło na ramę, sprawdzam czujniki i sytuacja jest identyczna - wszystkie czujniki pracują tak, jak stare, tj pokazują napięcie od 4v do 2v, ale niżej nie spada. Mimo wszystko podpiąłem pod sterownik, ale oczywiście nie przechodzi testu czujników - kręci kołem normalnie ale wywala błąd czujników halla.
I tu pytanie - co jest grane? Nie możliwe, żeby wszystkie 6 czujników było uszkodzone. Przed złożeniem sprawdziłem miernikiem wszystkie kable, każdy z każdym i każdy z obudową - nie ma żadnych zwarć. Silnik w środku jak nowy, żadnych uszkodzeń, wody, grzyba, wejście kabli do osi nie ruszone.
Ma ktoś jakiś pomysł? Może awarii uległo coś innego a nie czujniki? Sterownik jest oczywiście nowy.
KrzysiekEV
Forumowicz
Posty: 261
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:33
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: KrzysiekEV »

Zmierz na podpiętym sterowniku jakie napięcia teraz są na halach , zasilanie i wyjścia do masy .Hale mają Open Collector wyjścia i trzeba je zasilić na wyjściu opornikiem 10k i wtedy mierzyć , są hale z wbudowanym PullUp.
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Jaki model czujników jest aktualnie a jakie były wcześniej?
Tak jak wcześniej KrzysiekEV napisał halle maja byc podpięte do sterownika, wejście halli jest zasilany przez rezystor bez niego mogą być złe odczyty halli.
Awatar użytkownika
radasss
Forumowicz
Posty: 494
Rejestracja: 31 mar 2018, 8:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: radasss »

Ten BMS z LCD podłączony do niebieskiego przewodu Sabvotona w celu pomiaru prędkości na 100 % ROZPIERDALA Sabka, ale nie jakimiś przepięciami o których piszecie tylko tworzy się jakieś pasożytnicze sprzężenie zwrotne, BMS w jej wyniku gubi połączenie z LCD ( pojawia się komunikat "BMS connect"). W tym momencie BMS na chwilę odłącza Sabka, załącza ponownie, w logice Sabka powstają stany nieustalone, złe wysterowanie MOSFET'ów i Sabek ROZJEBANY.
Nie teoretyzuję tylko info z autopsji.
warsztatmotocykli.pl
KrzysiekEV
Forumowicz
Posty: 261
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:33
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: KrzysiekEV »

BMS wyłącza prąd na Sabka , mosfet na MINUSIE rozpięty ale PLUS nadal do sabka podpięty . I teraz tym kabelkiem do LCD zapiernicza lewa MASA bo jest przed tym mosfetem zasilanie LCD i BMS z akku i upala wejście w sabku. Ja przez to nie mogę w EV-Computer zrobić sterowania manetką bo dałem bocznik przed BMS żeby liczył regen/ładowanie. Jak by bms u mnie rozłączył to przez manetkę sterownik by żłopał zasilanie z głównego minusa przez mosfetem. Do puki bms nie rozłączy jest ok , a potem auto-destrukcja wszystkiego co po stracie głównej masy ma lewe zasilanie z / przed BMS.
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

radasss pisze:
24 lut 2019, 19:27
Ten BMS z LCD podłączony do niebieskiego przewodu Sabvotona w celu pomiaru prędkości na 100 % ROZPIERDALA Sabka, ale nie jakimiś przepięciami o których piszecie tylko tworzy się jakieś pasożytnicze sprzężenie zwrotne, BMS w jej wyniku gubi połączenie z LCD ( pojawia się komunikat "BMS connect"). W tym momencie BMS na chwilę odłącza Sabka, załącza ponownie, w logice Sabka powstają stany nieustalone, złe wysterowanie MOSFET'ów i Sabek ROZJEBANY.
Nie teoretyzuję tylko info z autopsji.
To lepiej wykorzystać drogą parę hall i mieć podłączone osobno a nie przez niebieski kabelek od sterownika
Oglądałem schemat podłączenia i moze byc coś na rzeczy.
Sterownik ma własną przetwornice napiecia na 5V do czujników halli a do wejścia halli jest rezystor 10k Open Collector.

BMS tez ma własną przetwornice napiecia i tez na wejściu ma rezystor Open Collector do halli

Możliwe ze dwa źródła napięć przetwornic sterownik i BMS z wejściem Open Collector przez rezystor na wyjściu halli które sa razem podłączone są jakieś nie kontrolowane napięcia i obciążenia.
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

KrzysiekEV pisze:
24 lut 2019, 20:28
BMS wyłącza prąd na Sabka , mosfet na MINUSIE rozpięty ale PLUS nadal do sabka podpięty . I teraz tym kabelkiem do LCD zapiernicza lewa MASA bo jest przed tym mosfetem zasilanie LCD i BMS z akku i upala wejście w sabku. Ja przez to nie mogę w EV-Computer zrobić sterowania manetką bo dałem bocznik przed BMS żeby liczył regen/ładowanie. Jak by bms u mnie rozłączył to przez manetkę sterownik by żłopał zasilanie z głównego minusa przez mosfetem. Do puki bms nie rozłączy jest ok , a potem auto-destrukcja wszystkiego co po stracie głównej masy ma lewe zasilanie z / przed BMS.
Teoria jest bardzo mozliwa szczególne ze bms ma własną przetwornice napięcia i sterownik tez ma własną przetwornice.

Jak dwie przetwornice nie będą połączone z masą moze byc duża ruznica napięć.
A powrót masy może zachodzić przepięcia przez kabel niebieski który łączy sterownik z BMSem
Awatar użytkownika
radasss
Forumowicz
Posty: 494
Rejestracja: 31 mar 2018, 8:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: radasss »

W związku z powyższym mam do LCD podłączony zwykły kontaktron na dwóch kabelkach i prędkość mierzy.
warsztatmotocykli.pl
greorg
Forumowicz
Posty: 118
Rejestracja: 28 lut 2018, 11:31

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: greorg »

Możesz dokładniej opisać jak tak podłączyć?
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Kontrakton tez jest dobry pomysłem tak jak mają liczniki rowerach.

Zastanawiam nad użyciem optoizolatora będzie separacja galwaniczna sterownika od BMSa
Załączniki
opto-values-cct.jpg
opto-values-cct.jpg (25.95 KiB) Przejrzano 3829 razy
pumexior
Forumowicz
Posty: 171
Rejestracja: 22 maja 2018, 0:04
Lokalizacja: Pod Krakowem

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: pumexior »

Eh, kierwa, to chyba nie zacznie jeździć.
Nie wiem co namodziłem, mam nadzieję, że nie zepsułem następnego sabka. Zmierzyłem napięcie halli podpiętych do sabka, wyglądało trochę inaczej niż wcześniej podczas mierzenia i zasilania z pojedynczej 18650, wahało się między 0v a jakieś 3.80v, już chyba bliżej poprawnego działania ale sam nie wiem. Natomiast po wlutowaniu rezystora 10k na wyjściu z czujnika chciałem zmierzyć napięcie ale też nie było ok, chyba między 2v a 3v no i sabek wywalił od razu błąd czujników. Wylutowałem rezystor, wróciłem od tego co było wcześniej i próbowałem zrobić jeszcze raz hall test w sabku i tu problem, w instalacji coś zaczęło brzęczeć, jakby nie było styku albo jakieś zwarcie? Ale nie mam pojęcia skąd dochodziło, wyłączyłem stacyjką sterownik i ustało. Teraz jeszcze doszła taka rzecz, że sabek pokazuj zupełnie złe napięcie, aku ma 80v a sabek raz pokazuje 65v, innym razem 70v, a jeszcze innym poniżej 60v i wywaliło błąd o niskim napięciu.
Ogólnie zaczynam wątpić, że sam to naprawie i chyba zacznę szukać jakiegoś speca. Tylko czy w ogóle ktoś się tego podejmie?
Dede
Forumowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Dede »

Zasilanie czujnika ma byc minimum 4V naj lepiej 5V bo z jedej bateri 18650 o napieciu ponizej 4V nie bedzie dobrze działać.
Wartości od 0V do 3,80V sa to dobre wartości według układu który jest Sterowniku stan logiczny niski jest od 0 do 0,5V stan logiczny wysoki od 3V więc miałeś dobrze.

Jak chcesz sprawdzać czujnik bez podłączania sterownika to podaje schemat.
Rezystor R1 zastosuj 10k
VSS plus 5V
GND minus
VCC powinno byc poniżej 0,5V i powyzej 3V do stosunku GND minusa.
Załączniki
tle4905L_schemat.jpg
Didi222
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: 02 wrz 2018, 16:37
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sabvoton - awaria

Post autor: Didi222 »

Witam mam pytanie potrzebny jest spec który podjął się współpracy z tasem w sprawie naprawy sabvotona proszę o pomoc
ODPOWIEDZ