Wracam z tematem bo problemów ciąg dalszy
I prosiłbym o pomoc.
Po awarii sprawdziłem halle w silniku - wszystkie wyglądały na uszkodzone, po sprawdzeniu wszystkie wskazywały złe napięcia, tzn podczas kręcenia kołem napięcie skakało od 4v do 2v ale nigdy do zera. Silnik rozebrałem, wymieniłem wszystkie czujniki, przy okazji wkleiłem zabezpieczenie termiczne. Poskładałem, założyłem koło na ramę, sprawdzam czujniki i sytuacja jest identyczna - wszystkie czujniki pracują tak, jak stare, tj pokazują napięcie od 4v do 2v, ale niżej nie spada. Mimo wszystko podpiąłem pod sterownik, ale oczywiście nie przechodzi testu czujników - kręci kołem normalnie ale wywala błąd czujników halla.
I tu pytanie - co jest grane? Nie możliwe, żeby wszystkie 6 czujników było uszkodzone. Przed złożeniem sprawdziłem miernikiem wszystkie kable, każdy z każdym i każdy z obudową - nie ma żadnych zwarć. Silnik w środku jak nowy, żadnych uszkodzeń, wody, grzyba, wejście kabli do osi nie ruszone.
Ma ktoś jakiś pomysł? Może awarii uległo coś innego a nie czujniki? Sterownik jest oczywiście nowy.