Uszkodzony sterownik GT-100 (błąd silnika E07)
: 24 wrz 2020, 16:32
Cześć,
mam sterownik BLDC 48V GT-100, który od nowości wyświetla błąd E07 (błąd silnika). Sprawdzony na 2 różnych silnikach, które na innym sterowniku działają poprawnie (zarówno z Hallami jak i bez). W manualu jest opis kodu błędu dla sterownika ale takowy się nie wyświetla. Ilość magnesów i napięcie ustawione poprawnie.
Na uszkodzonym sterowniku, po podłączeniu i lekkim dodaniu gazu silnik tylko lekko tyka ale się nie obraca. Przy samo-nauce jest to samo. Sprawdziłem wszystkie opcje podłączenia wg poradnika tasa.
Przepikane wszystkie 9 mosfetów, przewody fazowe i Halli wlutowane w płytkę poprawnie (nie ma zwarć pomiędzy i jest ciągłość od wtyczki do płytki). Nie jestem elektronikiem ale na pierwszy rzut oka luty na płytce wyglądają ok.
Czy macie pomysł co jeszcze sprawdzić?
Czy jest sens naprawiać taki sterownik wart c.a. 200zł?
mam sterownik BLDC 48V GT-100, który od nowości wyświetla błąd E07 (błąd silnika). Sprawdzony na 2 różnych silnikach, które na innym sterowniku działają poprawnie (zarówno z Hallami jak i bez). W manualu jest opis kodu błędu dla sterownika ale takowy się nie wyświetla. Ilość magnesów i napięcie ustawione poprawnie.
Na uszkodzonym sterowniku, po podłączeniu i lekkim dodaniu gazu silnik tylko lekko tyka ale się nie obraca. Przy samo-nauce jest to samo. Sprawdziłem wszystkie opcje podłączenia wg poradnika tasa.
Przepikane wszystkie 9 mosfetów, przewody fazowe i Halli wlutowane w płytkę poprawnie (nie ma zwarć pomiędzy i jest ciągłość od wtyczki do płytki). Nie jestem elektronikiem ale na pierwszy rzut oka luty na płytce wyglądają ok.
Czy macie pomysł co jeszcze sprawdzić?
Czy jest sens naprawiać taki sterownik wart c.a. 200zł?