Dzień dobry, cześć i czołem. Buduje swój pierwszy pakiet w życiu, doświadczenia w elektronice nie mam zbyt dużej za to rozrząd w v6 wymienię

Kupiłem nowe ogniwa (jak w tytule) z dużego polskiego sklepu wiec raczej są ori a przynajmniej tak mi się wydaje

Do tego kupiłem również ładowarkę Xtar VC8, przed przystąpienie do zgrzewania chciałem wyrównać ogniwa do 4.2V aby później BMS miał łatwiej i prościej a prądy na sekcjach były bliźniacze. Po załadowaniu pierwszych ogniw w ładowarkę i ukończeniu ładowania widok jaki ukazał się na wyświetlaczu to 6 ogniw 4.20 a 2 kolejne 4.19 przy czym ładowarka informuję "FULL". Przy następnym wsadzie bardzo podobnie. Naładowane ogniwa przeleciałem multimetrem i troche zdziwko bo napięcia są różne. Od 4.20 do 4.17

wtf

Czy mógł by mi ktoś wytłumaczyć o co kaman, czy ładowarka to śmietnik czy o co chodzi? To z kolej rodzi kolejne pytanie czy takie ogniwa z rozjazdem 0.03 mogę zapodać do pakietu? Wiem że to dla niektórych pewnie śmieszne pytania no ale ja tak już mam

To mój pierwszy bidon, chce go wykonać jak najlepiej i najważniejsze samodzielnie
