Pomysł na wykorzystanie pakietu lifepo4

[Spiotr]

Kupiłem ostatnio w dość dobrej cenie pakiet 32S z banku Sonnen na 100V Zdjęcia i parametry w załącznikach.Plan jest taki aby przekuć to na 16S i po wsadzeniu tego "klamota" do trajki ładować go w ładowarkach do samochodów elektrycznych Przejściówką Typ2 z ładowarki na gniazdki 230 V Powinno to się szybko ładować prądem do 19 A . Czy ktoś z kolegów stosuje podobne rozwiązania? Może macie jakieś wskazówki co do BMSa jaki powinienem do tego kupić ?

[gość]

Fajny pakiet.
Co do ładowania to może zasilacz serwerowy i przetwornica step up 1200W.
Ta przetwornica zmniejsza moc jeśli napięcie na wejściu jest niższe niż to które ustawimy.
Dzięki temu nie przeciąży zasilacza.
Jeśli chodzi o złącze to zwykłe XT60 wystarczy.

[slow]

To z tych z olx za 379zł?
Ile tam tych ogniw jest?
Wiesz może w jakiej to kondycji? czy jeszcze żyje czy zajeżdżone.

[Spiotr]

Troszkę późno odpowiadam. Przepraszam.Ogniwa są w bardzo dobrej kondycji.Akumulatory są tak zrobione ze można je kątówka rozciąć na połowę. Konstrukcja jest zwarta i bardzo sztywna.Przy delikatnym podejściu do tematu zachowujemy obudowę i jedynie trzeba dorobić 2 dekielki zamykające. Zdjęcia w załączniku.Z jednego banku na 104V otrzymałem 2 akumulatory na 52 V Oryginalny BMS poszedł na śmietnik a zamiast niego zakupiłem najprostsze BMSy na ali za 80 zł/szt. Waga pojedynczego (połówki) to 15 kg. Sporo ale pojemność jest też duża. Miałem obawy co do LifePO4 bo w zasadzie mało osób tego używa w rowerze. Wszystkim którzy będą narzekać na relacje pojemność/waga chce zwrócić uwagę na kilka plusów technologi Lifepo4 1.Można je ładować większym prądem niż Lipo Szybciej się lądują. 2.Wytrzymują znacznie więcej cykli ładowania. 3. Mało znany fakt a ważny to że można je głębiej rozładować bez obawy o zniszczenie ogniw. Wady: 1.Ciężar.2.Spory rozmiar. 3.Zakup nowej ładowarki do Lifepo4. Jako fanatyk długich dystansów zakupiłem już 3 szt. są już rozcięte na 52V i hulają. Miałem nawet taka sytuacje że na szybko koledze użyczyłem baterii bez BMSa i źle polutowałem pomijając jedna 1 cele Po przejechaniu 30 km sie zorientowałem bo na watomierzu były dziwne odczyty.Bateria się nie uszkodziła i zbalansowała poprawnie po właściwym połączeniu.Jestem bardzo zadowolony z tych banków. Na takiej połówce robię 95 km bez kręcenia na bardzo ciężkim rowerze + moje 100 kg z silnikiem 1500W,sterownik kwadrat 30 A

https://www.olx.pl/d/oferta/modul-magaz ... 1TfPD.html?

[KrzysiekEV]

Witam

Ze znajomym kupiłem "kilka" takich modułów i dla niego przerobiłem na 16S, ale bez rozcinania na pół.
Na dole przeciąłem miedziany płaskownik i wyciąłem 2 okienka na przewody główne.
Później 2 takie połówki połączyłem na skos robiąc duży pakiet 16S 54 Ah.
Przewody balansujące zrobiłem z wtyków BMS - odciąłem wtyczki z jednej strony i spiąłem równolegle sekcje.
Sekcje do JK-Bms podpięte. 6 takich baterii spięte równolegle do falownika.

Ale dla siebie chcę użyć tych modułów bateryjnych w całości bez grzebania.
Nie ma opisu tego BMS i komunikacji, jest to Can-Bus i w oryginale działa z jakąś centralką-hubem, który się łączy do falownika.
Udało mi się odpalić BMS i podsłuchać canbusa, co tam wysyła, są tez 2 przekaźniki na płytce BMS podpięte do 2 gniazd RJ45
które powinny zadziałać i dać sygnał do falownika.
Pewnie trzeba wysłać po Can-Bus ramki aktywacji.
Odczytałem już dane temperatury i chyba napięcia, muszę podładować i odczytać SOC i SOH, prądy, bo na pewno są.
A jak nic z tego nie wyjdzie to można by bezpośrednio z 2 układów tego BMS BQ76PL455A-Q1 tej baterii dane wyciągnąć, bo do BQ już jest dokumentacja. Wtedy układzik na ESP32 do odczytów stanu ogniw i zabezpieczeń.

Dla siebie chcę podpiąć moduły do Anenji 6,2 Kw pod wejście PV.
Testy z zasilaczem juz robiłem , 97V 27,1A Anenji przerabiał na prawie 3 Kw 230V, ładnie ogranicza max prąd PV
do 27A a zasilacze mają 32A max.
Tylko z ładowaniem będzie kombinacja, bo trzeba 116,8V , ale chińczyk ma regulowane zasilacze-ładowarki
na 120-150V 2000W.
Fajne-tanie moduły i jeszce są na rynku, tylko dużo zabawy żeby bez rozwalania je odpalić bezpiecznie.

[Spiotr]

Faktycznie moduły są fajne tylko trzeba pokombinować. Rozcinałem moduły z uwagi na wagę,rozmiar i zastosowanie w rowerze.
Całość wazy ok 30 kg ! Zostawiłem 1 moduł bez rozcięcia do zastosowań PV ale też do przerobienia na 52 V Przy takim zastosowaniu
wydaje mi się ze bez sensu jest używanie dodatkowej ładowarki. Ładować będzie falownik.Jak rozumiem chcesz użyć tych modułów
do zasilenia Anenji od strony paneli PV. Zaciekawił mnie ten pomysł. Jaki jest tego cel? Użycie wysokonapięciowego akumulatora w niskonapięciowym falowniku ? Normalnie akumulator podłącza się do we/wy akumulatora.

[KrzysiekEV]

Mam tych sonenów kilkanaście i nie chcę dokładać kosztów bms i rozdłubywać.
Sprawność przetwarzania energii też jest wyższa o kilka % pomiędzy PV - AC niż nisko napięciowe AKU - AC.
Jak napięcia i mocy będzie za mało to dam 2 moduły w szeregu i będzie 160-230V na PV.
A to już wystarczy na pewno do stabilnej pracy na samym PV (nawet bez baterii 48V).
Tylko muszę dorobić sterowanie - monitorowanie każdego modułu osobno po CanBus.