Kolejność podłączania ładowarki..

Dział zawiera tematy związane z akumulatorami, ładowarkami oraz BMSami
ODPOWIEDZ
Aktyn
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: 24 wrz 2023, 18:38

Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: Aktyn »

Proszę o opinie - jak to w końcu jest z kolejnością podłączania ... na forach panuje powszechna opinia ,żeby najpierw podłączyć ładowarkę do gniazdka a następnie do akumulatora .. a ponizej oficjana instrukcja ecobike która zaleca odwrotną kolejność:

Ładowarka Ecobike o mocy 36V, przeznaczona do ładowania baterii litowo-jonowych firmy ecobike.
Produkt składa się z ładowarki oraz adaptera niezbędnego do ładowania baterii Even.

INPUT: AC100V-240V; 50-60 Hz; 90W
DC OUTPUT: +36V - 2A

Prawidłowe ładowanie:

Włóż wtyczkę ładowarki do wyjścia akumulatora , a następnie podłącz kabel ładowarki do gniazda sieciowego.
Kiedy światło ładowarki świeci się na czerwono oznacza to, że akumulator jest w trakcie ładowania . Kiedy światło czerwone zmieni się na zielone oznacza to, że bateria jest w pełni naładowana.
Po zakończonym ładowaniu odłącz najpierw kabel z gniazda sieciowego, a następnie z akumulatora.
Nigdy nie pozostawiaj ładującego się akumulatora bez nadzoru.
slow
Forumowicz
Posty: 525
Rejestracja: 16 mar 2018, 14:41
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: slow »

Kolejność nie ma znaczenia zakłądając ze wszystko jest sprawne.
Ja jednak podłączam najpierw łądowarkę do prądu gdyż używam prostej 2 przewodowej ładowarki która od razu daje napięcie na wyjściu. Napięcie to jest niewiele większe od napięcia pakietu więc nic przy podłaczaniu się nie dzieje. Jeśli robię odwrotnie to to najpierw jest strzał bo ładują się kondensatory w ładowarce.

Rób tak jak jest w instrukcji i tyle. Jesteś jednym z nielicznych który przeczytał instrukcje i chwała ci za to
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 3000
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: tas »

Aktyn - wyjaśnienie dlaczego najpierw należy włożyć ładowarkę do 230V a dopiero potem do roweru jest logiczne, ma oparcie w wiedzy jak działają ładowarki i BMSy, jakie zjawiska występują i jakie nie występują i które z nich są groźne dla działania roweru - dlatego ogół użytkowników właśnie tak postępuje.
Swoją drogą można by zapytać Ecobike jak argumentują właśnie takie zachowanie i jakie ono ma zalety względem odwrotnej kolejności.
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Aktyn
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: 24 wrz 2023, 18:38

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: Aktyn »

dzięki za podpowiedzi ... po przeczytaniu innych wątków jednak skłaniam się przy podłaczeniu najpierw do gniazdka 230 v / wbrew instrukcji ../
to jeszcze jedno pytanie :
na baterii / też firmowa ecobika / jest wyłącznik /.. nie rozbierałem tego oczywiście bo gwarancja ale na podstawie obserwacji działanie wyglada mniej wiecej tak,że na "0" odcina baterię od reszty instalacji , sterownika , wyświetlacza ale pozwala na ładowanie
Tu instrukcja jest bardziej lakoniczna - teoretycznie przy ładowaniu powinien być w pozycji wyłączone .
Tak na logikę - kiedy bateria jest wyjęta z roweru pozycja przełącznika chyba jest całkiem obojętna a przy baterii w rowerze może i lepiej jak odcina pozostałe komponenty
A może macie inne zdanie - podczas ładowania włącznik ma być na on czy na off czy też zależy to jak w zdaniu powyżej czy ładujemy wyjetą czy zamontowaną baterię ??
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 3000
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: tas »

Przełącznik z punktu widzenia konstrukcji BMSa służy do wyjmowania i wkładania baterii.
Nie służy do wyłączania akumulatora ponieważ nawet po przestawieniu na OFF na złączu akumulatora nadal może być napięcie, a sam akumulator nadal może być rozładowywany niedużym prądem (zależy od BMSa)
Nawet jeśli ładowarka startuje na przełączniku ustawionym na OFF to nie wolno tak robić ponieważ występuje wtedy nie zerowe prawdopodobieństwo pożaru. Był co najmniej 1 opisany przypadek pożaru akumulatora z włącznikiem prawdopodobnie przestawionym OFF podczas ładowania i dochodzenie przez forumowiczów wskazywało, że takie "niedopatrzenie" ze strony użytkownika mogło być jego przyczyną. Przypadek (zresztą opisany na forum) miał tą "zaletę", że był dobrze udokumentowany a ogół osób dołożył swoje cegiełki do wyjaśnienia prawdopodobnej przyczyny.
A co z innymi przypadkami co jakiś czas przeciekającymi do mediów, może one także miały taką przyczynę... nie wiadomo, lepiej dmuchać na zimne i się pilnować.

Z uwagi, że konsekwencje tego są bardzo bardzo duże oraz nie zerowe dlatego trzeba pamiętać używać przycisku (jeśli występuje w akumulatorze) zgodnie z jego podstawowym przeznaczeniem.

Osobiście uważam, że najlepiej go nie dotykać. Dlatego w większości bidonów jakie mam na sklepie nie ma przycisków On/OFF
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Aktyn
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: 24 wrz 2023, 18:38

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: Aktyn »

Dzięki Tas... zagłębiłem się trochę w temat / choć nie jestem specjalistą w tym zakresie / i skłaniam się ku Twojej opinii - czyli 2:0 dla Ciebie / w stosunku do instrukcji /
borsuk
Forumowicz
Posty: 82
Rejestracja: 03 sty 2021, 9:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: borsuk »

Aktyn pisze:
21 paź 2023, 9:12

Prawidłowe ładowanie:

Włóż wtyczkę ładowarki do wyjścia akumulatora , a następnie podłącz kabel ładowarki do gniazda sieciowego.
Spotkałem się parę razy z takim zaleceniem producenta, dotyczyło to małych tanich ładowarek niskiej mocy.
Myślę, że taka uproszczona konstrukcja może wymagać dla bezpieczeństwa podłączenia w pierwszej kolejności obciążenia, a poźniej zasilania.
Oczywiście nie oznacza to, że odwrotne podłączanie spowoduje natychmiastowe uszkodzenie ładowarki.
W.P.
Forumowicz
Posty: 346
Rejestracja: 21 kwie 2020, 9:55
Lokalizacja: Łódź

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: W.P. »

tas pisze:
23 paź 2023, 9:20
Nawet jeśli ładowarka startuje na przełączniku ustawionym na OFF to nie wolno tak robić ponieważ występuje wtedy nie zerowe prawdopodobieństwo pożaru. Był co najmniej 1 opisany przypadek pożaru akumulatora z włącznikiem prawdopodobnie przestawionym OFF podczas ładowania i dochodzenie przez forumowiczów wskazywało, że takie "niedopatrzenie" ze strony użytkownika mogło być jego przyczyną. Przypadek (zresztą opisany na forum) miał tą "zaletę", że był dobrze udokumentowany a ogół osób dołożył swoje cegiełki do wyjaśnienia prawdopodobnej przyczyny.
Z uwagi, że konsekwencje tego są bardzo bardzo duże oraz nie zerowe dlatego trzeba pamiętać używać przycisku (jeśli występuje w akumulatorze) zgodnie z jego podstawowym przeznaczeniem.
Zastanawiam się, czy to nie lekka nadinterpretacja przyczyny pożaru.
Czy możliwe jest, żeby szanujący się producent, którego klientami są rzesze odbiorców nieznających zasad elektrotechniki, oraz rzadko (najczęściej wcale) czytający instrukcję obsługi byli narażeni na możliwość spowodowania pożaru tylko dlatego, że zapomnieli o przestawieniu wyłącznika?

Przyczyny pożaru upatrywałbym raczej w błędzie człowieka (np. zgniecione przewody) na etapie produkcji, traktując to jako jednostkowy przypadek.

Brak wyłącznika to raczej ekonomia. Sam rzadko z niego korzystałem, w zasadzie tylko podczas drobnych modyfikacji elektrycznych.

Co do zasilacza ładowarki to nawet w najprostszych konstrukcjach nie ma znaczenia czy jest włączany jałowo, czy z obciążeniem.
borsuk
Forumowicz
Posty: 82
Rejestracja: 03 sty 2021, 9:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: borsuk »

W.P. pisze:
25 paź 2023, 12:14
...Czy możliwe jest, żeby szanujący się producent, którego klientami są rzesze odbiorców nieznających zasad elektrotechniki, oraz rzadko (najczęściej wcale) czytający instrukcję obsługi byli narażeni na możliwość spowodowania pożaru tylko dlatego, że zapomnieli o przestawieniu wyłącznika?
Nigdy nie słyszałeś o wycofaniu jakieś produktu z rynku przez znanego producenta? A tu chodzi o chińskie firemki, których jest na pęczki.
W.P. pisze:
25 paź 2023, 12:14
..Co do zasilacza ładowarki to nawet w najprostszych konstrukcjach nie ma znaczenia czy jest włączany jałowo, czy z obciążeniem.
Niektórzy producenci są innego zdania, i akurat takie instrukcje widziałem dołączane do rowerów firmowanych przez Niemców.
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 3000
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: tas »

Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
W.P.
Forumowicz
Posty: 346
Rejestracja: 21 kwie 2020, 9:55
Lokalizacja: Łódź

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: W.P. »

Wiem. że wkładam kij w mrowisko i za chwilę zwalą się na mnie gromy ale...
Zmęczyłem ten filmik. Tak powstają nowe religie, zwłaszcza na youtube.

To oczywiste, że ładowanie kondensatora znajdującego się w ładowarce na zaciskach wyjściowych, od 0V do napięcia akumulatora skutkuje przepływem większego prądu niż w przypadku włączonej wcześniej ładowarki podłączanej do akumulatora.

W drugim przypadku wcześniej naładowany kondensator nieznacznie rozładowuje się przyjmując napięcie akumulatora, co skutkuje przepływem podobnego prądu jednak w znacznie krótszym czasie, nie wywołując przy tym widocznych nadpaleń styków.
Dotąd na filmie wszystko jasne i oczywiste.

Jednak wywody, cytuję:
"Tu są jeszcze jakieś diody, które uderzenie prądu mają bardzo wielkie" (8:56). Szkoda dalej cytować.
Jakie uderzenie prądu dla diody spolaryzowanej zaporowo? No ale wszyscy będą powtarzać nauczeni wiedzą z yt.
"...mają uderzenie prądu na kilkanaście, kilkadziesiąt amper" (po polsku: amperów. Jeśli amper to znaczy że jeden amper).
A niby skąd to uderzenie?

Zwracam uwagę panu fachowcowi z yt, że to dioda zabezpieczająca przed skutkami odwrotnego podłączenia, zmiany polaryzacji, gdyby ktoś eksperymentując zamienił przypadkowo (+) z (-). Ta dioda spolaryzowana jest zaporowo podczas poprawnego podłączenia akumulatora. Nawet nie wie, że podłączono akumulator. Uszkadza się "na zwarcie" w przypadku odwrotnego podłączenia akumulatora chroniąc tym samym obwody ładowarki.

Kolego borsuk
Pisząc: "Co do zasilacza ładowarki to nawet w najprostszych konstrukcjach nie ma znaczenia czy jest włączany jałowo, czy z obciążeniem."
Miałem tu na myśli stan wyłącznika w bidonie akumulatora.
Łatwo to sprawdzić włączając w szereg amperomierz by porównać zachowanie tuż po włączeniu ładowarki dla dwóch stanów:
1. Wyłącznik w bidonie włączony.
2. Wyłączony.
Proces ładowania rozpoczyna się jednakowo.

Co do wycofywanego produktu.
Wyobraź sobie, że jesteś szanowanym i cenionym na rynku producentem mającym podwykonawców w Azji.
Czy naprawdę tak bezrefleksyjnie sygnowałbyś swoim logo niesprawdzone produkty? Wątpię.
W.P.
Forumowicz
Posty: 346
Rejestracja: 21 kwie 2020, 9:55
Lokalizacja: Łódź

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: W.P. »

Ps. Chciałbym zobaczyć ten BMS z filmiku by drogą częściowej wstecznej inżynierii określić funkcję tych 7-iu tranzystorów. Obawiam się, że nie mają nic wspólnego z obwodami ładowania. Bardziej z obciążeniem i obsługą zwarcia.
borsuk
Forumowicz
Posty: 82
Rejestracja: 03 sty 2021, 9:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: borsuk »

W.P. pisze:
27 paź 2023, 16:23
Kolego borsuk
Pisząc: "Co do zasilacza ładowarki to nawet w najprostszych konstrukcjach nie ma znaczenia czy jest włączany jałowo, czy z obciążeniem."
Miałem tu na myśli stan wyłącznika w bidonie akumulatora.
Łatwo to sprawdzić włączając w szereg amperomierz by porównać zachowanie tuż po włączeniu ładowarki dla dwóch stanów:
1. Wyłącznik w bidonie włączony.
2. Wyłączony.
Proces ładowania rozpoczyna się jednakowo.
Ale różnie się może zakończyć :evil:
Czy słyszałeś o diodzie pasożytniczej w MOSFETach?
Radzę zapoznać się z różnymi konstrukcjami BMSów. Nie ciagnę tematu, ponieważ już był wielokrotnie wałkowany.

P.S. Filmiku nie ogladalem, gdy jakies porady trwaja dłuzej niż 3 minuty nie mogę zdzierżyć ;)
W.P.
Forumowicz
Posty: 346
Rejestracja: 21 kwie 2020, 9:55
Lokalizacja: Łódź

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: W.P. »

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Wskazówki "poczytaj sobie", "było już", "słyszałeś?" zawsze dużo wnoszą do dyskusji, nie tylko na tym forum.

No ale co z tą diodą?
Wiem, że występuje w strukturze wiążąc często ręce projektantom, choć dla uproszczenia symbolu tranzystora często jest pomijana.
Piekarek
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: 01 maja 2018, 12:29

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: Piekarek »

Cześć dołączę się do tematu
Mam ładowarkę 25A dla aku 20s19p z vtc6 bms daly 300A
Jak podłączałem najpierw do 230 a potem do aku po 10 razach wypaliłem gniazdo ładowarki po wymianie na nowe zacząłem robić to odwrotnie czyli najpierw aku.
Jednak okazało się że w mojej ładowarce jest przekaźnik którego styki też się wypaliły i przy okazji grzało się gniazdo od ładowania .
Założyłem dwa gniazda równolegle fajna sprawa bo w ładowarce mam regulator prądu ładowania i podłączam najpierw do 230 ale z nastawionym minimalnym prądem.
Przy podłączeniu do roweru nie występuje już żadne iskrzenie ani grzanie gniazd nawet przy osiągnięciu 25A.
Jeżeli jest elektroniczne załączenie w ładowarce bez przekaźnika zalecałbym podłączenie najpierw do aku.
Pozdrawiam
W.P.
Forumowicz
Posty: 346
Rejestracja: 21 kwie 2020, 9:55
Lokalizacja: Łódź

Re: Kolejność podłączania ładowarki..

Post autor: W.P. »

Jest wiele rozwiązań układowych ładowarek i trudno tu wypracować jednoznaczne stanowisko. Konstrukcja ładowarki o prądzie ładowania powyżej 5-8A to już spore wyzwanie dla konstruktorów.

Po pierwsze zabezpieczenie przed skutkami ewentualnego odwrotnego podłączenia. Oczywiście normalnie się nie zdarza (złącze), ale podczas jakichś prób można się pomylić. Obwody ładowarki po wykryciu nieprawidłowości nie dopuszczają do włączenia przekaźnika.
Niby dobre, ale styki przekaźnika załączając prąd stały narażone są na szybką destrukcję z powodu migracji materiału styków podczas komutacji.
Konieczność wymuszonego chłodzenia wraz z zabezpieczeniem przed skutkami zablokowania wentylatora bądź zakrycia otworów wentylacyjnych.
Konieczność stosowania złączy o odpowiednio dobrej wytrzymałości mechanicznej i elektrycznej.

Zastanawiam się dlaczego nie produkuje się ładowarek odpornych na dowolną kolejność podłączania. Z technicznego punktu widzenia nie stanowi to żadnego wielkiego wyzwania. Nawet jeśli miałby być w układzie przekaźnik chroniący przed odwrotnym podłączeniem, to mógłby załączać "bezprądowo". Nie byłoby wówczas tematu kolejności podłączania - włączaj jak ci wygodniej.
ODPOWIEDZ