Akumulatory "dojazdowe"

[Jasio]

Witam, z czasów gdy naiwnie myślałem że uda mi się zrobić baterię z ogniw laptopowych zostało mi sporo tychże. Zastanawiam się czy jest sens zrobienia z nich np. 13s1p dobierając te o zbliżonej pojemności i traktować je jako "dojazdówki" w razie jak prądu braknie w czasie drogi. Poskładać je bez zgrzewania i lutowania w takie holdery: https://pl.aliexpress.com/item/Czarne-P ... 96147.html
owinąć taśmą, dodać gniazdo do ładowarki, zabezpieczenie przed zbytnim rozładowaniem oraz połączenie ze sterownikiem. Pytania: jakie zabezpieczenie ogniw i w którym miejscu gniazdo do podpinania tej bateryjki do sterownika. Mam niestety sztywne pudełko na sterownik i bidona, a chciałbym móc podmieniać baterie "w akcji" mocując prowizorycznie trytką lub z sakwy . Ktoś może przerabiał temat lub ma pomysł?

[grafffik]

Jak taki pakiet 1p obciążysz prądem ze sterownika który jest przewidziany dla np. 5P które masz jak główną baterie, będzie to pakiet dojazdowy jednorazowy, ponieważ momentalnie spowoduje uszkodzenie i degradacje ogniw. Będzie to wyglądać zapewne tak, że raz przekręcisz korbą, pas zadziała, pociągnie prąd z pakietu dojazdowego, no i tyle. 20 metrów po zamontowaniu, prawdopodobnie będziesz już pakiet wyciągał.

[Jasio]

A zabezpieczenie nie pomoże? i delikatna jazda np. 0,5A (200w)?

[Jasio]

Pomyłka 1A, 50w

[wwojciech]

Kilka osób tutaj stosuje odwrotną opcję, czyli 1SnP, wpinsz go szerogowo i sterownik jeszcze przez parę km nie odetnie. Ogniw laptopowych musisz połączyć równolegle tyle zeby znosily bezpiecznie prądy tam płynące.

Jak się ogniwa przegrzeja w 13s1p to zabezpieczenie zadziała jak ogień dotrze do czujnika temperatury w BMSie podstawowej baterii:)

[Jasio]

Jest to jakieś wyjście - dzięki za pomoc.

[Mariusz_p]

Ja bym mial obawy co do tych cienkich kabelkow w holderach:) reszta jak piszą koledzy.