tas pisze: ↑07 sie 2022, 9:24
Maksymalny prąd to taki prąd, który pozwala jeszcze jeździć ale maksymalnie szybko ubija ogniwo. To jest zupełnie co innego niż optymalny prąd czyli taki pozwalający nabić przynajmniej 200-250 cykli (statystyczne 3 lata jazdy)
Aby się dowiedzieć ile wynosi maksymalny i optymalny trzeba zrobić test, którego wynikiem jest poniższy wykres wyglądający mniej więcej tak (mierzony jest spadek pojemności do około 85% czyli blisko granicy bezawaryjnej pracy akumulatora):
LINK
Dla LT jest dostępny wykres
LINK przy 5A ale wychodzi z niego, że ogniwo przy spadku do 85% ma około 550cykli - trochę dużo jak na rower (powinno się celować w takie 250 cykli) więc można przyjąć (nie mając jeszcze pierwszego wykresu, a wiedząc z innych badań, że charakterystyka prąd-cykle nie jest liniowa), że prąd optymalny (rozsądny stosunek prądu do czasu życia akumulatora jako całości) dla tych ogniw przypada gdzieś między 8-10A, co powinno dać takie 3 lata jazdy bez potrzeby ręcznego wyrównywania akumulatora). Postawiłbym jednak na 8A z uwagi, że wszelakie testy ogniw robi się na 1szt, nie na pakiecie oraz ogniwa podczas testów są jednak chłodzone konwekcyjnie, a w pakiecie nie są.
Tylko tez trzeba pamiętać że takie testy sa robione przy stałym prądzie rozładowania, a jak wiemy w rowerach najczęściej wartości pobieranego prądu sie mocno wącha w zależności od częstotliwości przyspieszania, prędkości maksymalnych z jakimi jeździ użytkownik i terenu w jakim tej osobie przychodzi jeździć .
Z drugiej strony tez bardzo duży wpływ ma również wielkość pakietów, bo mimo wszystko przy małych pakietach zastosowanych do małych napędów znacznie częściej występują maksymalne prądy, porównując do tego co występuje w mocniejszych konwersjach gdzie często przez większość czasu pakiety pracują na połowie swojej planowanej wydajności prądowej.
Trzeba tez pamiętać o tym co Tas wspomniał, że ogniwa w środku pakietów słabiej są chłodzone niż na ich brzegach co przy dużych pakietach ma spory wpływ na nierównomierna degradacje ogniw, lecz znowu gdy mamy do czynienia z mniejszymi pakietami, najczęściej są one w stanie o wiele bardziej równomiernie sie schładzać, wiec wtedy to zjawisko ma troszkę mniejsze oddziaływanie.
Ale podsumowując, najczęściej im robimy większy pakiet tym można przyjmować większe wartości prądu na ogniwo bo takie wartości prądu najczęściej chwilowo tylko występują (z wyłączeniem pojazdu z przeznaczeniem do jazdy wyczynowej), a im mniejszy pakiet planujemy, tym warto raczej przyjmować wartości z dolnego progu prądu na ogniwo bo będzie on pobierany raczej dość często z pakietu