Re: Przewidywanie zasięgu z krzywej napięciowo-pojemnościowej
: 31 paź 2022, 17:36
Nikt z was nie robił testu na zużytych ogniwach i porównywał z nówkami pod względem voltage sag/voltage recovery/krzywa rozładowania?
Forum poświęcone tematyce rowerów i innych pojazdów elektrycznych
https://pojazdyelektryczne.org/
musisz poszukać dla swojegoAtak_Snajpera pisze: ↑31 paź 2022, 17:36Nikt z was nie robił testu na zużytych ogniwach i porównywał z nówkami pod względem voltage sag/voltage recovery/krzywa rozładowania?
Najprościej voltage recovery np. dla Sony V3, fioletowy pionowy słupek.Atak_Snajpera pisze: ↑31 paź 2022, 17:11Prościej! Jak wygląda tzw. voltage recovery w przypadku nowego ogniwa , a już zużytego? Czy w obu przypadkach jest tak samo mocny w tym samym punkcie?
To jest tak samo proste/życiowe przy baterii 1.1 kW (jeżeli się nie mylę) jak codzienna jazda samochodem na dystansie 3 km i porównywanie spalania z fabrycznymi danymi. Przy 50 Wh mając eggy na bieżąco możesz zapewne obserwować zarówno sag pod obciążeniem jak i recovery baterii.Atak_Snajpera pisze: ↑31 paź 2022, 16:52....... Mnie interesuje coś takiego bardziej życiowego. Jadąc do roboty zużywam ~50wh. Po robocie spisuję zużyte Wh i napięcie. Rano przed wyjazdem znowu do pracy spisuję zużyte Wh i napięcie. I tak aż do punktu odcięcia.......
Tu mnie zgubiłeś... Ja o Rzymie ,a ty o Krymie...tkoko pisze: ↑31 paź 2022, 18:11To jest tak samo proste/życiowe przy baterii 1.1 kW (jeżeli się nie mylę) jak codzienna jazda samochodem na dystansie 3 km i porównywanie spalania z fabrycznymi danymi. Przy 50 Wh mając eggy na bieżąco możesz zapewne obserwować zarówno sag pod obciążeniem jak i recovery baterii.Atak_Snajpera pisze: ↑31 paź 2022, 16:52....... Mnie interesuje coś takiego bardziej życiowego. Jadąc do roboty zużywam ~50wh. Po robocie spisuję zużyte Wh i napięcie. Rano przed wyjazdem znowu do pracy spisuję zużyte Wh i napięcie. I tak aż do punktu odcięcia.......
To jeszcze prościej, Przed ruszeniem notujesz/zapamiętujesz napięcie baterii. jedziesz i notujesz/zapamietyjesz do jakiej wartości masz spadek napięcia. Przy baterii 1.1 kW zapewne będzie minimalny wiec zarówno sag jak i recovery baterii będzie minimalne. Po zatrzymaniu i odczekaniu 0.5 - 1 godz ponownie notujesz/zapamiętujesz napięcie. Różnica między napięciem jazdy a napięciem postoju to jest Twoje recovery. Jaki będzie sag i recovery Twoich baterii po 500 ładowaniach (jeżeli kiedykolwiek to osiągniesz) oraz przy jakim obciążeniu chcesz to mierzyć (bo to wpływa na recovery) nie powiem Ci bo nie jestem wróżbitą.
To akurat przykład skrajnie wyeksploatowanego pakietu, który ma tak duże RW. ,że jakiekolwiek pomiary energii pobranej i pozostałej są niemiarodajne. SAG 0,8V swiadczy o tym że pakiet nie nadaje się do takiego prądu
Znowu pudło.WojtekErnest pisze: ↑31 paź 2022, 23:21....... To akurat przykład skrajnie wyeksploatowanego pakietu, który ma tak duże RW. ,że jakiekolwiek pomiary energii pobranej i pozostałej są niemiarodajne ........
Wojtek zrób prosty test bo widzę że Kajman już go zrobił i skasował częś swojej wypowiedzi.WojtekErnest pisze: ↑01 lis 2022, 10:06Czyli jechałeś tak aby był niski pobór prądu a nie 15A. Czyli pobierałeś CELOWO mało prądu a nie 15A. Bo do 15A to ten pakiet już się nie nadawał. Cudów nie ma....
buhahaha ale jak krzychu sprzecza się ze mną to stoisz pod sceną i mu przyklaskujeszKajman pisze: ↑01 lis 2022, 19:19Skasowałem bo zdecydowałem, że nie będę ciągnął z Tobą kolejnych Twoich wydumek bazujących na oczorejestratorze i dupo/żarówko hamowni, nie chciałem tego pisać, ale widzę źle odebrałeś moje intencje. Więc napiszę. Nie masz ani sprzętu ani wiedzy wynikającej z szerszego doświadczenia praktycznego, tylko bazujesz w znaczącym stopniu na wiedzy internetowej i tych swoich nielicznych (2?!)pakietach, gdzie IR mierzysz temperaturą, rozjeżdżają ci się Ah z Wh itd itp.(pominę milczeniem fakt rozgrzania pakietu prądem 5A do temperatury 51*). Czasem coś ci się trafi, ale z reguły wnioski masz bliskie, ale jednak oddalone od dokładnych realiów. Jeździsz w sposób dostoswany do swoich trupiejących pakietów i mówisz, że są ok To oględnie napisał też Wojtek. Tak jest z większością tematów, arbitralnie nieomal wypowiadasz się o silnikach i napędach których w życiu nie miałeś, pakietach i ogniwach, tutaj tabelkę z netu rozciągniesz, tam dopasujesz, cośtam skleisz i dawaj.
Godzina dla GA w zamrażalniku, potem 10A bo to jak 5.2A dla 26E przy 0* jak ruszałeś a w sumie potem było cieplej No Tkoko cały Ty, zamrażalnika o jakiej temepraturze? Ja mam -26*, inni mają -19, inni jeszcze -15*, z wymuszonym obiegiem również temperatura będzie inna po 1h.
GA, z której serii? Tej 20Mohm? 22.5mOhm czy obecnej 26mOhm? 26E jak testowałeś, w jakich temperaturach, razem z Sony VTC2, że je porównujesz wrzucając wykres? Dlaczego GA, czemu nie Boston Swing? Jest tyle zmiennych które spłycasz w niedopuszczalny sposób lub dobierasz byle osiągnąć swoje racje, że często Twoje wnioski/wyniki "badań" są właśnie tak prawdziwe jak wcześniej te spłycenia
Tomek gdzieżbym śmiał się z Tobą kłócić, mam tylko inne zdanie w niektórych kwestiach.
Wojtek, ja opisałem REALNE zdarzenie z "ŻYCIA WZIĘTE" i opisane/dostępne na obu forach rowerowych więc łatwe do weryfikacji. Stwierdziłeś jednoznacznie że ogniwa/baterie które mają taki spadek przy temperaturze 0 do 4*C to "złom". Stąd moje testy i wniosek że każde Sanyo GA to taki sam "złom". W lodówce jest kolejne Sanyo GA L 5212 D, 24.4 mOhm, 1.174 V, nieużywane (nie znam rocznika) przygotowane tym razem do pełnego rozładowania i pomiaru pojemności i napięć.WojtekErnest pisze: ↑03 lis 2022, 6:21Unikam wyciagania wniosków z obciążania ogniw rzedu 2 czy 3C a jednocześnie tak chlodzonych. ......