Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Dział zawiera tematy związane z akumulatorami, ładowarkami oraz BMSami
barszcz2
Forumowicz
Posty: 166
Rejestracja: 26 paź 2019, 15:06
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: barszcz2 »

Taki pomysł przyszedł do glowy. Jakość schematu na kolanie ale: Dioda idealna na rozladowanie i dioda idealna z ogranicznikiem prądowym dla prądu wpływającego do baterii. Wtedy po zdjęciu loadu jedna bateria działa jako ładowarka dla drugiej. Rozjazdy nie mają wiekszego znaczenia a prąd "Ładowania" mozna sobie ustawić pod baterie.
IMG_20230226_103638_edit_152903338174584.jpg
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3337
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: WojtekErnest »

Jak sie ma Twój :pomysł' do realnych pakietów z BMS-ami gdzie sa dwukierunkowe klucze mosfet ?
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
barszcz2
Forumowicz
Posty: 166
Rejestracja: 26 paź 2019, 15:06
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: barszcz2 »

WojtekErnest pisze:
26 lut 2023, 22:47
Jak sie ma Twój :pomysł' do realnych pakietów z BMS-ami gdzie sa dwukierunkowe klucze mosfet ?
A jaką widzisz przeszkode - dla BMSa jest to transparentne - jak zwykle prąd wpływa lub wypływa - tylko ten wpływający jest ograniczony. Napięcie za diodami tj. na sterowniku też BMSa nie obchodzi. Symbol jest źródła ale chodzi o ograniczenie.
Screenshot 2023-03-01 122839.png
barszcz2
Forumowicz
Posty: 166
Rejestracja: 26 paź 2019, 15:06
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: barszcz2 »

Zrobiłem na szybko jakąś prostą symulacje.
1.png
Bateria po prawej ma stałe 50V, Bateria po lewej ma 54 lub 46V. R7 to load czyli sterownik. Na przykładzie D1 i D2.
- Gdy na lewej baterii napiecie = 46V przez diode D1 płynie pełny prąd do loadu i 600mA do lewej baterii, ok 11A. Na D2 mamy 0mA.
- Gdy na lewej baterii napięcie = 54V, przez diode D1 płynie 0A a przez diodę D2 płynie ok 600mA do prawej baterii (tyle na ograniczniku ustawione).
Analogiczna sytuacja w układzie lewej baterii.

Nie upieram się, że to ma sens - ale może...?
2.png
2.png (11.23 KiB) Przejrzano 732 razy
3.png
3.png (11.55 KiB) Przejrzano 732 razy
Ostatnio zmieniony 01 mar 2023, 17:23 przez barszcz2, łącznie zmieniany 1 raz.
barszcz2
Forumowicz
Posty: 166
Rejestracja: 26 paź 2019, 15:06
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: barszcz2 »

Oczywiście w realnym zastosowaniu te liniowe ograniczniki nie mogly by przeżyć
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3337
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: WojtekErnest »

Twój układ w pewnym sensie zastępuje elementy wykonawcze BMS.
Ale : prawdziwy BMS odcina połączenie na minusie BAT ale pozostawia gałęzie sprzężenia zwrotnego.
Czyli jesli chcesz próbowac swoj uklad PRZECINAJĄC połączenia fabrycznego BMS-a na plusie i minusie BAT, to efekt będzie wg mnie
nieprzewidywalny. Nieprzewidywalny szczególnie wtedy gdy oba aku będą FIZYCZNIE nierówne i SAG będzie "pływał" wraz z zmianami obciązenia.
Nadto to co proponujesz trzeba jeszcze jakoś ładować, czyli przewidzieć współpracę z ładowarką.
Ps. Znane mi fabryczne układy dopuszczające połaczenie dwóch pakietów, działają albo 'lewy' albo prawy a nie dynamicznie przepływowo balansowane w czasie obciązenia.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
barszcz2
Forumowicz
Posty: 166
Rejestracja: 26 paź 2019, 15:06
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: barszcz2 »

WojtekErnest pisze:
01 mar 2023, 21:49
Twój układ w pewnym sensie zastępuje elementy wykonawcze BMS.
Ale : prawdziwy BMS odcina połączenie na minusie BAT ale pozostawia gałęzie sprzężenia zwrotnego.
Czyli jesli chcesz próbowac swoj uklad PRZECINAJĄC połączenia fabrycznego BMS-a na plusie i minusie BAT, to efekt będzie wg mnie
nieprzewidywalny. Nieprzewidywalny szczególnie wtedy gdy oba aku będą FIZYCZNIE nierówne i SAG będzie "pływał" wraz z zmianami obciązenia.
Nadto to co proponujesz trzeba jeszcze jakoś ładować, czyli przewidzieć współpracę z ładowarką.
Ps. Znane mi fabryczne układy dopuszczające połaczenie dwóch pakietów, działają albo 'lewy' albo prawy a nie dynamicznie przepływowo balansowane w czasie obciązenia.
mmm to miało by pracować z BMSami - można założyć, że są wbudowane w symbol baterii. nie jestem na tyle szalony, żeby sie bmsa pozbywać. Bardziej widziałem to jako zewnetrzny moduł "poza baterią" Co do ładowarki to trzeba by zrobić osobny doczep albo ładować przez ogrniaczniki prądowe.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3337
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: WojtekErnest »

Co będzie w Twoim układzie przy silnym rozładowaniu, silnym, chwilowo ale do tego stopnia za BMS odetnie przez swój mosfet 1 slabszy aku, ale jego sprzężenie zwrotnie otrzyma przez diody napięcie z 2-go ? Czujesz problem którego laboratoryjne można nie zauważyć? Czym innym jest Analiza 'czystych ogniw' +Twoja eksperymentalna elektronika, a czym innym współpraca dwóch różnych elektronik i aku, które słabsze jest przy okazji nierówne czyli całość ma napięcie powyżej progu ale gdy 1 segment "klęknie " <3V to mosfet odetnie całość.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
barszcz2
Forumowicz
Posty: 166
Rejestracja: 26 paź 2019, 15:06
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: barszcz2 »

Ucinając dyskusje. Układ na wysokim poziomie dowodzi, ze jest to jakaś opcja. Na kazda uwagę juz mam w głowie rozwiązanie choćby dodatkowa dioda idealna na - lub inny układ ktory zablokuje mosfet w wypadku utraty gleby w danej baterii. Biorąc każdy możliwy scenariusz da sie to zrobić tak zeby działało. Nie chce mi sie az tak dłubać zeby zrobić z tego pelnoprawny projekt. Moze komuś sie kiedys bedzie chciało to ma juz 5% koncepcji
W.P.
Forumowicz
Posty: 341
Rejestracja: 21 kwie 2020, 9:55
Lokalizacja: Łódź

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: W.P. »

Temat rozrósł się do długości tasiemca, z którego treści trudno wywnioskować o co właściwie chodzi, a nowy obserwator dyskusji pogubiłby się już w połowie wątku.

Przeczytałem dziś całość i myślę, że dobrze byłoby uporządkować założenia wynikające z pytania autora na początku.
A zatem problem dotyczy użytkowania 2 osobnych, różnych konstrukcyjnie akumulatorów o takim samym napięciu, ale o różnej pojemności. Dla ułatwienia rozważań załóżmy, że I-szy to 10S6P; II-gi to 10S2P.
Każdy z nich wyposażony jest w BMS.
Jeśli to fabryczne konstrukcje, to BMS jest wewnątrz, często zalany żelem i nie mamy do niego dostępu. Jeśli mamy to należy ten fakt uwzględnić w dalszym przebiegu dyskusji.

Co ważne - autor pyta o możliwość połączenia ich równolegle w celu zwiększenia zasięgu.

Stare przysłowie mówi, że "diabeł tkwi w szczegółach".
Dla przeciętnego użytkownika roweru czy hulajki to proste. Elektryk/elektronik zaczyna piętrzyć problemy. I słusznie.

Zastanawia mnie i nie przekonuje zarazem propozycja Kolegi barszcz2.
Dla pełnego zobrazowania problemu rozrysowałem całość z uwzględnieniem instalacji w rowerze kładąc nacisk na tor silnoprądowy.
Obrazek
Równoległe połączenie akumulatorów przez diody niweluje problem różnych napięć obu baterii. Pojawia się jednak kolejny związany z hamowaniem odzyskowym.
Rozpędzony silnik w kole jest prądnicą, a wobec istnienia diod D1, D3 nie ładuje akumulatorów - działa bez obciążenia. Tym sposobem niebezpiecznie wzrasta napięcie na zaciskach kontrolera.

Nie rozumiem także jaką rolę spełniają źródła prądowe na M1 i M2. Przypuszczalnie chodzi tu o doładowywanie bardziej rozładowanego akumulatora z drugiego. Ale po co?
Jeśli wybieram się w drogę, to ładuję oba akumulatory.
Doładowywanie nienaładowanego wcześniej podczas jazdy jest bez sensu praktycznego. Chyba lepiej wykorzystać energię na dojechanie do celu.
barszcz2
Forumowicz
Posty: 166
Rejestracja: 26 paź 2019, 15:06
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: barszcz2 »

Dlatego właśnie masz diody D4 i D2, żeby energia z regena miala jak dotrzeć do baterii. A żeby uniknąć gwałtownego wyrównywania miedzy bateriami po jakis dynamicznych obciążeniach jest ogranicznik prądowy. Prąd na ogrniaczniku do ustawienia tak, żeby regen swobodnie hulał ale zeby byla kontrola nad prądem. Te tematy stanowi większość dyskusji. Jak zapobiec niekontrolowanemu wyrównaniu, nadal używając regena. Pomijając dalsze rozwinięcie ukladu na kazdy szczegolowy scenariusz. No oczywiscie poza innymi rozwiazaniami w których baterie nie sa nigdy użyte równolegle a przełączane
W.P.
Forumowicz
Posty: 341
Rejestracja: 21 kwie 2020, 9:55
Lokalizacja: Łódź

Re: Łączenie pakietów cylindrycznych i płaskich

Post autor: W.P. »

barszcz2 pisze:
04 mar 2023, 22:45
Dlatego właśnie masz diody D4 i D2, żeby energia z regena miala jak dotrzeć do baterii. A żeby uniknąć gwałtownego wyrównywania miedzy bateriami po jakiś dynamicznych obciążeniach jest ogranicznik prądowy. Prąd na ograniczniku do ustawienia tak, żeby regen swobodnie hulał ale żeby była kontrola nad prądem.
To wygląda bardzo sensownie.
Należy tylko dobrać prądy obu źródeł na możliwie dużą wartość. Zjazd z górki to zamiana silnika w prądnicę, ta z kolei musi być odpowiednio obciążona by energia wpływała do baterii i ten układ to zapewnia.

Szacun dla Kolegi za zgrabny układ. Przyznaję, że też próbowałem zmierzyć się z tym problemem ale schemat przesadnie się rozrastał, odpuściłem.

Ps. Można zwiększyć wartości R3, R6, nawet znacznie (przynajmniej 10 krotnie). Zamiast R2 i R5 diody Zenera na 12V. Tranzystory podobnie, trochę większe co do prądu i mocy, coś w TO220F. Powinny być na radiatorze.
ODPOWIEDZ