Cześć,
chciałem zapytać czy zna ktoś może taki dynks co by robił za bms do żela? Czyli pozwalał ładować i rozładowywać z odcięciem. Czyli np. poniżej 9,5V odcina żelka?
Pozdrawiam:).
Re: BMS do żela?
: 25 maja 2018, 15:51
autor: sambor
Jakiś prosty układ z mosfetami sterowanymi diodą Zenera. Widziałem układy z przekaźnikiem, ale styki będą się wypalać przy dużych prądach
A najprościej ustalić napięcie odcięcia w sterowniku LVC za pomocą oporników, czyli zrezygnować z kontroli każdego żela z osobna, sprawdzać sumaryczne napięcie. Żele nie są specjalnie podatne na uszkodzenie w przypadku nadmiernego rozładowania. Można i całkiem rozładować i naładować, byle długo nie był rozładowany
Poziom rozładowania 10,5V to granica bezpieczna po przekroczeniu tej granicy akumulator żelowy traci swoje właściwości ( pojemność, żywotność ) nawet jednokrotne rozładowanie akumulatora do wartości około 9,5V powoduje utratę do około 20% mocy.
Poziom rozładowania 10,5V to granica bezpieczna po przekroczeniu tej granicy akumulator żelowy traci swoje właściwości ( pojemność, żywotność ) nawet jednokrotne rozładowanie akumulatora do wartości około 9,5V powoduje utratę do około 20% mocy.
To nie do końca tak. Dużo zależy od prądu rozładowania i dla C/20 to nawet 11V, ale dla 2C to można nawet 9V. Nawet jak się mocno rozładuje aku, ważne aby szybko go naładować (np,. w ciągu 24h, a nie 24 dni). Jak rozładujemy za bardzo aku i postoi to się "zasiarcza", ale mały prod i trochę czasu przeważnie pomaga.
Gienek, wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią o napięciu 10,5V jako bezpiecznym, a ty wprowadzasz zamieszanie. 9V, to już dużo poniżej bezpiecznego progu. ...
Ale Ty piszesz o "trwałym" rozładowaniu żela do 10.5V, natomiast Geniek333 pisze o spadku napięcia pod obciążeniem poniżej 10.5V, a to są dwa różne pojęcia. Akumulator kwasowy (żelowy), nie może być trwale poniżej napięcia 10.5V, natomiast "chwilowo" jest to dosyć częste zjawisko, np. w akumulatorze samochodowym przy rozruchu silnika (szczególnie starszym, i zimą). W rowerze z manetką "można zaryzykować niższe napięcie odcięcia", przy PAS'ie jest większe ryzyko.
Re: BMS do żela?
: 27 maja 2018, 12:08
autor: tkoko
Tylko że np. 9.6V z podanego datasheet, uzyskasz na naładowanej baterii przy prądzie ~74A. Jeżeli odłączysz obciążenie, bateria nadal będzie miała ~12.5V i prawie pełna pojemność. Tak na marginesie, w ostatniej tabelce masz podane parametry nawet dla 1.3V na celę, czyli 7.8V na baterię.
Re: BMS do żela?
: 27 maja 2018, 22:33
autor: gienek333
Papier może tak, ale element "impregnowany na wiedzę" niechętnie. Po co znów się podkładasz .
Bo nie wierzę reklamom i firmom w ich podawane parametry. A na żelach, to można napisać wszystko. Dopiero praktyka pokazuje, co to jest warte, jak sam zmierzysz i sprawdzisz. A tych żeli przeszło przez moje łapy setki, więc wiem, co piszę. A specjaliści z ich serwisów potem piszą: "akumulator jest sprawny, bo ma napięcie 12V" i nie przyjmują reklamacji, a akumulator zamiast 12Ah ma 4Ah.
A ja mam złotą kartę "Żela" i paszport polsatu .
Re: BMS do żela?
: 29 maja 2018, 20:41
autor: johnder
sterownik jak na razie idealnie odcina poniżej 42V a na dystansie 30km żele są optymalne. Używam żeli chyba jako jedyny na forum ale nie zamierzam tego zmieniać
Niereformowalny wcale nie oznacza,że ktoś do rodzaju używanych przez siebie akumulatorów nie podchodzi po prostu w sposób praktyczny i racjonalny. Szanowny Pan Goliath widać skutecznie zreformował swoje poglądy na temat żelówek.
Niereformowalny wcale nie oznacza,że ktoś do rodzaju używanych przez siebie akumulatorów nie podchodzi po prostu w sposób praktyczny i racjonalny. Szanowny Pan Goliath widać skutecznie zreformował swoje poglądy na temat żelówek.
Nie zrozum mnie źle... znam wady i zalety żelówek jak i akumulatorów typu Li-Ion.
Z żelówkami już bardzo długo mam do czynienia, w Li-Iony zacząłem się bardziej zagłębiać dołączając w Waszego grona e-bajkowców
Są konstrukcje i projekty gdzie żelówka lub kwasiak nie ma prawa bytu... chociażby ze względu na kiepski stosunek pojemności do wagi - tu zawsze górą będą akumulatory typu Li-Ion.
Wyobraź sobie swojego "fata" lub "szkieletora" na żelówkach... albo takiego Falcona wsadź tam 6 żelówek 12V Jaką uzyskasz pojemność... ?? kosztem jakiej wagi chyba nikomu nie muszę mówić
Jest też inna grupa pojazdów gdzie waga akumulatora nie ma tak dużego znaczenia, a ze względów ekonomicznych czy też techniczny żelówka jest najlepszym rozwiązaniem
Tu jako przykład stawiałbym Twojego melexa, "słoneczko" Zeeltom-a, budowany pojazd charytatywny... lub też inną podobną konstrukcje
Chcąc mieć lżejszą konstrukcje prędzej zejdę z wagi zastępując żelówki Li-ionami niż... sam schudnę
Re: BMS do żela?
: 30 maja 2018, 10:45
autor: tatar
Mój wpis miał całkiem inny podtekst;Nie w każdym przypadku warto przebudowywać konstrukcje li tylko dla wagi czy ,,nowoczesności'' mając sprawne ,pewne,żele,tym bardziej mając dostęp do nich za b.małe pieniądze i bez dodatkowych kłopotów typu BMS,ładowarka,sterownik itp.,a także bezproblemową obsługę posiadając przy tym wiedzę o nich.
Re: BMS do żela?
: 30 maja 2018, 13:12
autor: johnder
ależ fat na żelach jest super a totalna prostota i bezobsługowość to dla mnie zaleta. Montujesz, zaklejasz żele i więcej do nich nie zaglądasz. Śmigasz po Polsce a teraz gdy są upały jestem wniebowzięty (nie ma problemu z grzaniem się pakietów).
Zeeltom bardzo dziękuję za cenne informacje, dzięki Twojej podpowiedzi od początku żele do ładowania rozłącza przekaźnik i akumulatory są ładowane osobno czterema niezależnymi ładowarkami. Skrajne akumulatory pracują bardziej, środkowe słabej a ładowarki to zawsze wyrównują.
Re: BMS do żela?
: 30 maja 2018, 22:02
autor: johnder
mam szeregowo połączone 4 akumulatory poprzez 4 przekaźniki wstawione w ten szereg, które łączą go w całość. Natomiast w momencie rozłączenia przekaźników zestaw jest gotowy automatycznie do ładowania równoległego, ponieważ każdy akumulator jest odcięty od następnego. Jednocześnie każda klema ma wyprowadzenie do gniazda swojej ładowarki. Co mógłbym zmienić?
ależ fat na żelach jest super a totalna prostota i bezobsługowość to dla mnie zaleta. Montujesz, zaklejasz żele i więcej do nich nie zaglądasz.
Czy mógłbyś opisać /wrzucić fotki/ swoją maszynę
Jestem bardzo ciekawy tej konstrukcji
Zaciekawiłeś mnie... nie powiem
Re: BMS do żela?
: 30 maja 2018, 23:00
autor: gienek333
Żelowe wyrównuje się prądem (podobnie jak Ni-Cd, czy Ni-Mh). Nie ma sensu ich rozpinać. Puszcza się mały prąd przez dwa dni i się wyrównają (nie mamy dostępu do każdej celi). Napięcie końcowe ładowania zależy od temperatury, ale im wyższa temperatura, tym niższe powinno być końcowe napięcie ładowania (często można spotkać spuchnięte aku z UPS, są rozładowywane bardzo dużymi prądami-grzeją się i potem szybko ładowane).
Re: BMS do żela?
: 31 maja 2018, 8:13
autor: gienek333
A ja myślałem, że w takim aku 12V, to jest 6 akumulatorków 2 V połączonych SZEREGOWO, a to jest jeden 12V . Jaki ja głupi byłem. Dzięki Zeeltom.
Re: BMS do żela?
: 31 maja 2018, 9:13
autor: johnder
to ma być prostota, bezobsługowość, trwałość, długowieczność, wygoda więc ładowanie równoległe jest optymalne i szybkie. tu Rafałek kręci bączki: [youtube][/youtube]
W PRL'u, była to "podstawowa" regeneracja kwasówek, a i współczesne elektroniczne ładowarki mają opcję "regeneracji/odsiarczania" akumulatorów kwasowych małym prądem.
Re: BMS do żela?
: 31 maja 2018, 14:24
autor: tatar
Po co i imię czego zabieracie głos w sprawach akumulatorów kwasowych z Zeeltomem, człowiekiem,który wie o nich wszystko,a nawet więcej.Czy praktyka i doświadczenie to za mało?Bzdurnej literatury na powyższy temat jest mnóstwo,jak na każdy inny,więc jak zwykle i najczęściej bywa tworzą się głupio-mądre teorie za,a nawet przeciw,byle by coś napisać.Kochane ludziska.Wszystko co powstaje nowe ,oparte jest na doświadczeniach innych i poparte musi być praktyką,aby mogło działać lepiej i pożytkiem.Tak powstało to forum o ebikach,gdzie młodsi stażem proszą o porady starszych,doświadczonych w konstruowaniu pojazdów.Po co oglądać filmy z poradami Tasa,po co w ogóle o cokolwiek pytać na forum,gdy i tak wszystko sprowadza się póżniej do degrengolady?Nikt nie jest alfą i omegą,ale warto założyć sobie,że odpowiedzi niektórych osób na forum są cenniejsze niż to ,co możecie znależć w tym waszym wirtualnym światku tworzonym na potrzeby leworękich,jajogłowych pozerów.Z tatarskim pozdrowieniem,czuwaj.
Gienek... Napiszę tak... głupi byłeś i głupi pozostaniesz... Twój wybór. Amerykę odkryłeś, czy tylko tak dla padierżki roazgawora? Co ma sposób budowy akumulatora żelowego do jego ładowania? Każdy wie, że jest tam 6 ogniw. I to ma spowodować, że się wyrówna? Takich kilka w szeregu się nie wyrówna, tak samo jak ich ogniwa. Szeregowe ładownie wyrówna taki akumulator? Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Następne twoje wypowiedzi będę usuwał, czy ci się to podoba, czy nie. Nie będziesz wprowadzał ludzi w błąd, swoimi wypowiedziami, które nie mają potwierdzenia w praktyce. Teoria jedno, a praktyka drugie.
Widzę że poziom forum "rośnie" . Jeżeli można wyrównywać 6 ogniw, to dla czego nie 12, 18,24? To jakaś magiczna liczba? Tatar, skąd wiesz jakie jest moje doświadczenie w znajomości aku ołowiowych? Jakie jest Zeeltoma to ja troszkę wiem . Nie chce mi się liczyć, ale na dzień dzisiejszy mam w domu (i obejściu) jakieś 4-6 Mg. W ciągu ostatnich 15 lat mogło być tego (delikatnie szacując) 50 do 150 Mg. Ps Zeeltom forum to nie jest twój prywatny folwark.
Re: BMS do żela?
: 01 cze 2018, 7:20
autor: tkoko
Zeeltom, my mówimy o "wozie" a Ty o "kozie". Jestem przekonany, że wjeżdżając swoim słoneczkiem w "bagno/piasek" nie raz zdarzyło Ci się zejść na moment, poniżej 10.5V. Natomiast "graniczna" wartość rozładowania jest podawana przez producenta, i jest to najczęściej ~9.5V. Nie schodzi się do takiej wartości z jednego powodu. Realna pojemność między 10.5 a 9.5V jest już tak mała (kilka %) że nie warto o nią "walczyć".
Ostatnio przyjechał do mnie gość, na żelach, miał całkiem rozładowane, i chciał je zreanimować. Naładował i miał te 12V na każdym. I co z tego, skoro teraz ma zasięg 4 km?
To weź te żele połącz szeregowo i puść przez nie prąd (jakieś 300 mA dla 20Ah) i zostaw na kilka dni, potem sprawdź zasięg (i opisz na forum, nie musisz od razu lecieć do sklepu, może uda mi się przyjechać na następny zlot ). Prosty test na żela. to odwrócić do góry nogami i potrząsnąć, jak grzechocze, to na złom.
Mowa była o napięciu "odcięcia", czyli sytuacji awaryjnej, żeby nie trzeba było pchać słonecznika do domu (aku żelowe należy ładować jak tylko to możliwe). Te curtisy co o nich pisałem odcinają tylko możliwość podnoszenia, jeździć wózkiem można dalej (żeby móc dojechać do ładowarki).
Prosty test na żela. to odwrócić do góry nogami i potrząsnąć, jak grzechocze, to na złom.
Proponuje potrząsnąć głową...
Re: BMS do żela?
: 01 cze 2018, 15:17
autor: gienek333
Szkoda fatygi, głową betonu nie przebijesz .
Re: BMS do żela?
: 02 cze 2018, 8:45
autor: tkoko
Widzę że bez firmowych instrukcji GreenSavera (ulubionych aku Zeltoma) się nie obejdzie
W załączniku są PDF'y z których są powyższe zdjęcia
Jak widać na powyższych zdjęciach, przy prądzie 1C (~10-14A dla akumulatora 10-14Ah), a takich używa się przeważnie w rowerach, minimalna wartość napięcia, to 1.65V na celę, czyli 9.9V na baterię, co przy silniku 500W sterowanego manetką jest typowym prądem. Jeżeli jednak, ktoś tak jak ja, używa PAS'a, to nawet wartość 1.8V na celę czyli 10.8V na baterię, jest "zabójcza" dla baterii. Wówczas minimalna bezpieczną granicą jest napięcie powyżej 11V. I moim zdaniem 10.8V przy prądzie 0.1C jest znacznie groźniejsze, niż 9.9V przy prądzie 1C. Wynika to z tego, że przy długim czasie, i małym prądzie siarka zdąży złączyć się z elektrodą (zasiarczyć). Przy krótkim czasie, i dużym prądzie, większym niebezpieczeństwem jest temperatura i odparowywanie wody niż zasiarczenie.
Jak widać, w fabrycznej instrukcji, mamy również zalecenia dotyczące ładowania CAŁKOWICIE ROZŁADOWANYCH AKUMULATORÓW, więc jak widać da się to zrobić, ale z jakim skutkiem , to już inne zagadnienie.
..... Staram się nie przekraczać 10,5V pod obciążeniem i to skutkuje.
Bo musi , ale gdybyś miał BMS'a ustawionego na 10.5V, to przy prądzie 3C, odcinałoby Ci zasilanie już przy ~70% pojemności baterii, czyli zamiast 12 minut jazdy, miałbyś 9 minut (wg wykresu).
Re: BMS do żela?
: 12 sie 2018, 15:07
autor: johnder
Odkopuję temat. Dwa lata i żele odmówiły współpracy, zawsze ładowane równolegle, niestety też regularnie przeciążane ponieważ ważę ponad 100kg. i koniec zabawy. Było tanio i miło ale się skończyło. Sterownik do 30A. Bohaterami Były Toyama 4 szt, 9ah do głębokich rozładowań. Pozdrawiam
Re: BMS do żela?
: 05 wrz 2018, 9:30
autor: sambor
Przejdź na li-ion. Bateria o pojemności 13-15Ah w bidonie wyjdzie za 800-900 zł (bidon 200, BMS 100, ogniwa 450-500, ładowarka 100-150). Będzie ważyć 4 kg
Re: BMS do żela?
: 19 lis 2018, 22:50
autor: Goliath
Odkopię trochę temat... bo przez przypadek znalazłem modułowy aktywny balanser do akumulatorów żelowych i kwasowych
Znalazłem tańszą wersję aktywnego balansera dla układu 2 x 12V https://pl.aliexpress.com/item/HA01-Bat ... 5c0f8pwEui
Kupiłem... będę testował na moim domowym PowerBanku 2x12 szt. /24V/ zbudowanym z aku żelowych 12V 90Ah
Dam znać jak trochę z tym popracuje
Re: BMS do żela?
: 04 kwie 2019, 21:27
autor: tatar
Czy już coś wiadomo na temat pracy tego balansera?