ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

To jest akumulatorek ni-mh może wyprowadź sobie gdzieś na zewnątrz przewodi i gniazdo do ładowania dla dedykowanej ładowarki i raz na jakis czas go dopakuj z zewnątrz i masz bez rozbierania sprzętu

Te takie coś rozważam, by wyprowadzić na ładowanie dedykowaną ładowarką 9V. Tylko człowiek mając ebike chce mieć wszystko all in one bez konieczności doładowywania innych gadżetów.

Znam to, tez mnie boli że lampka tylna nie ma zasilania z głównego akumulatora ale w moim przypadku tego nie da się (nie potrafię) zrobić, bo gdy podłacze przewód mikro-usb automatycznie wchodzi w tryb ładowania i mruga cyklicznie sygnalizując ten tryb i ofc nie da sie tego wyłączyć i wrócić do trybu normalnego bez zaprzestania ładowania:) nie wiem jak samo ogniwo tego typu zniesie stałe zasilanie, bezpieczniej było by pokombinować jak podłączyć ładowarkę ni-mh 9V do przetwornicy/akumulatora, lub poszukać jakiś małych pryzmatycznych ogniw li-ion i z nimi coś zakombinować

Ma być gotowy do działania kiedy tego zapragnę Aktywuje go tylko na noc, gdyż przypadku jakichkolwiek prób grzebania przy rowerze stojącym pod drzwiami będzie sygnał. Wiem, że to może przerwać sen sąsiadom, jednak ostatnio w nocy zuchwały złodziej miał czas i czelność zawinąć licznik sigma , podstawkę, wiązkę przewodu wraz czujnikiem. Wymagało to kilku minut oraz musiał trącić rower. Alarm był nie aktywowany gdyż przez dłuższy czas nie było w klatce kradzieży co uśpiło moją czujność do tego stopnia, że zostawiałem na noc licznik. Też go używam jak zostawiam rower w miejscu publicznym mimo zapięcia łańcuchem.

Wnoszę,że masz zasilanie z dwóch ogniw LI-ion/8,4V/.Kup 2 płytki ładowarek USB-17x23mm,podłącz zasilanie i ładuj do woli ten swój alarm.

Nie, on ma tam aku 9V czyli 8,4 V. Nadal sądzę ze proste podladowywanie przez diody i rezystor jest wystarczajace i latwe do montazu/ukrycia.

elektrotonus pisze: ↑

25 sie 2018, 10:10

Panowie, nie wiem czy dobrze zostałem zrozumiany, chciałbym by w alarmie siedziała bateria - akumulatorek 9 V. Zaś zewn zasilanie ma go ładować. W przypadku ew próby przecięcia przewodów naładowany akumulatorek ma zapewnić pracę alarmu. Zatem , czy mogę podać 12V bezpośrednio na akumulatorek ? On ma chyba 8,4 V
https://www.hurt.com.pl/akumulatorek-va ... vYQAvD_BwE

Wobec tego już sam nie wiem o jakim napięciu piszemy

tatar pisze: ↑

26 sie 2018, 9:23

Wobec tego już sam nie wiem o jakim napięciu piszemy

Bateria 6F22 ma 9V. Akumulator tej wielkości ma 8,4 V i pojemność najczęsciej ok 180 mAh.
Lukasz ma akumulator który jest na stałe w tym alarmie i zastanawia się jak go najprościej ładować w rowerze....

Czyli Twój sposób/diody i rezystor/jest optymalny

Dokladnie