Strona 1 z 1

ładowanie akumulatora napięciem wyższym niż nominalne

: 26 lut 2019, 20:13
autor: Vegasnight9
Czysto teoretycznie - co się stanie gdy będę chciał ładować akumulator 16S (z BMS) ładowarką ustawioną na 68V ? Uszkodzę coś? Popsuje? A może BMS uratuje ogniwa ? :) Czy po prostu nie będzie fazy CV i ładowarka będzie "walić" do samego końca te załóżmy 250W aż jej BMS nie odetnie ?

Re: ładowanie akumulatora napięciem wyższym niż nominalne

: 26 lut 2019, 20:41
autor: Rugos
Nie będzie fazy CV przez co BMS będzie odcinał za wcześnie i napięcie na ogniwach po odcięciu BMSa będzie spadać przez co nie będą się balansować i bedą niedoładowane. O ile niedoładowanie nie jest jakimś bardzo dużym problemem o tyle brak balansowania może być zabójczy dla aku.

Re: ładowanie akumulatora napięciem wyższym niż nominalne

: 26 lut 2019, 22:30
autor: WojtekErnest
Dlugo bedzie szedl za duzy prad w okolicach 4,10-4,20V. A po odlaczeniu napięcie spadnie np do 4,10V albo nizej i balansery nie działają.

Re: ładowanie akumulatora napięciem wyższym niż nominalne

: 27 lut 2019, 10:42
autor: sambor
Przy 68V problemów nie będzie. Przy małej różnicy potencjałów prąd spada samoczynnie coraz bardziej w miarę zbliżania się do napięcia ładowarki. 68V to 4,25 na ogniwo, więc przy równych celach nawet nie przekroczy napięcia odcięcia i BMS nie odetnie, a balansować zacznie wcześniej.

Chcąc zbalansować pewniej i szybciej podnoszę trochę napięcie ładowarki. Bo powiedzmy, że cele mają:

4,17
4,23
4,20
....
4,20

Całość ma 67,2V, ładowanie zakończone. A widać, że jednej z cel BMS nie doładował. Podniesienie napięcia ładowarki wydłuża czas ładowania, pierwsza cela doładowuje się, druga powiedzmy stoi w miejscu wskutek zrównoważenia prądów ładowania i balanasera. Ładują się nadal i mają:

4,20
4,23
4,20
....
4,20

Po zakończeniu ładowania balanser wyrówna po kilku czy kilkunastu godzinach drugą celę do 4,20 i wszystko jest równiutko

Re: ładowanie akumulatora napięciem wyższym niż nominalne

: 27 lut 2019, 14:01
autor: WojtekErnest
To wszystko OK, tylko że wtedy dłużej trwa faza dużego prądu, co oznacza pełne obciążenie balansera oraz utrzymywanie ogniw w trakcie tego ładowania na napięciu średnio 4,22-4,23 V.
Nie wszystkie BMS-y taki tryb wytrzymują, bo to oznacza że stale/długo większość ogniw jest balansowana, padają rezystory lub/i transoptory.
A co gorzej często użytkownik o tym nie wie, że ma de facto już niesprawny BMS.
Co innego gdy dajemy zasilanie/ładowarkę która zamiast 'przepisowego' 4,2 x S ma 4,21 x S. Wtedy proces jest bardziej bezpieczny.
Pamiętajmy, że większość popularnych BMS-ów w rzeczywistości balansuje już od 4,15-4,17V.