ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Cześć, mam taki pomysł żeby skonstruować uruchamianie i blokowanie roweru przy użyciu pastylki rfid. Moja konfiguracja to sterownik KT48 i ekran kt-lcd3.
Miało by to działać w ten sposób, że przykładamy pastylkę i wtedy odblokowujemy rower tzn puszczamy prąd na ekran LCD3 co pozwala na uruchomienie sterownika. Natomiast gdy przyłożymy drugi raz pastylkę rfid odłącza prąd od ekranu, co wyłączy sterownik. To wydaje się łatwe do zrobienia przy użyciu arduino, czytnika rfid i przekaźnika, ale chciałbym dodać jeszcze jakąś blokadę że podczas wyłączenia rowerem nie dało się jechać, tylko jak to rozwiązać? Jedynie co przychodzi mi do głowy to zwarcie 3 faz.
Ma ktoś doświadczenie w takiej blokadzie? Może jakieś gotowe rozwiązania?

Jeżeli chcesz ingerować w sterownik to chyba bezpieczniej byłoby zrealizować tą blokadę w przed tranzystorami mocy zamiast na awaryjnych przekaźnikach na kablach fazowych.
A może prościej mini paralizator w siodełko.

a jakie to musiałaby być te przekaźniki? mój config to 14s i 45a

zeeltom masz może możliwości narysowanie schematu?

Chcesz wszczepić sobie RFID aby uruchamiać ebajka?

PoulN pisze: ↑

19 wrz 2019, 17:00

Chcesz wszczepić sobie RFID aby uruchamiać ebajka?

Musi taka moda, eeech ta dzisiajsza młodzież...

A wystarczy wyciagnac/rozlaczyc główny wtyk zasilania XT (czy inny), i te bajerki stają sie bezuzyteczne..

Bo zakladasz ze w stanie spoczynku sa zwarte (NC). Ale to oznacza ze w czasie jazdy musi byc skutecznie podtrzymywany stan NO. A razie wstrząsów w czasie jazdy, jesli którykolwiek sie zatnie to ... katastrofa. A przy braku prądu RFID tez bezużyteczny.
Reasumujac, dla mnie RFID w mobilnym urządzeniu jak rower to przerost formy nad treścią.

zeeltom pisze: ↑

20 wrz 2019, 5:14

Odcięcie, w tym przypadku, napięcia od przekaźników, nie spowoduje rozwarcia faz i silnik nadal będzie stawiał opór.

Jest to bardzo nie bezpiecznie bo jak BMS wyłączy prąd trakcie jazdy z prędkością 70km/h i przekaźnik przejdą stan zwarcia fazy i nagle nam koło zaczyna hamować na maxa to idzie szybko o wypadek drogowy zrobić.

Powinno byc jak przekaźnik dostaje napięcie włacza blokadę a zanik napięcia wyłącza blokadę tylko z powodu naszego bezpieczeństwa na przypadek braku napięcia trakcie jazdy.

Tez myślałem zeby zabezpieczyć ale zamiast przekaźników zastosować mosfety i nie pobierają takiej energii jak przekaźniki.

Dede pisze: ↑

20 wrz 2019, 10:02

Jest to bardzo nie bezpiecznie bo jak BMS wyłączy prąd trakcie jazdy z prędkością 70km/h i przekaźnik przejdą stan zwarcia fazy i nagle nam koło zaczyna hamować na maxa to idzie szybko o wypadek drogowy zrobić.
...

Ktoś kiedyś miał taki przypadek z BMS?
Układów zabezpieczających z reguły nie zasila się z wyprowadzenia przeznaczonego do zasilania napędu.