Ładowarkowe czary-mary ???

Tematy związane z dodatkowymi akcesoriami dla pojazdów EV
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
exmotech
Forumowicz
Posty: 323
Rejestracja: 22 lut 2018, 16:19

Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: exmotech »

Moje problemy chyba nigdy się nie skończą. Najgorsze jest to, że są to takie małe chochliki, które wyraźnie nie wskazują co jest do wymiany.

Moje cele (18s) dostają trochę w tyłek, bo ładowane są czasami dwa razy dziennie a najczęściej raz dziennie lub co dwa dni. Mimo to zachowują się stabilnie i nawet jak rower leżał pół roku to po naładowaniu pakietu nie było spadków. Oprócz jednej celi w jednej sekcji, która to cela spowodowała wyładowanie sekcji do zera.

Wymieniłem więc całą sekcję (10szt) na nowe egzemplarze tego samego typu i stało się to czego się spodziewałem: światełko na BMSie zapala się na tej sekcji najszybciej. Wydaje mi się to logiczne bo to najzdrowsze cele w całym pakiecie, a reszta ma za sobą około 100 cykli, więc najchętniej przyjmują ładowanie, mają najniższą rezystancję itd.

Jednak dzieją się dziwne rzeczy:
1. Zdrowa sekcja osiąga zapewne 4.2V więc wyłącza się ładowarka (zapala się na niej zielona dioda a czerwona świeci zawsze) i zapala się niebieska dioda na BMS.
2. Następuje dioda BMS gaśnie po około 90 minutach, chyba zbalansowana sekcja.
3. No i nic... Ładowarka nie włącza się ponownie. Całość pakietu to 74,3V zamiast 75,6V. Dioda zielona na ładowarce lekko się tli na zielono.
4. Wszystko sobie tak stoi godzinami: BMS ciemny, ładowarka chyba wyłączona (wentylator nie szumi), napięcie nie rośnie.

Nie bardzo wiem co wymienić tym razem. Wiem, że mam niektóre sekcje rozjechane o około 0,2 czy 0,3V (mierzone na złączu BMS) i chcę doprowadzić do sytuacji, w której mi się będą balansowały wszystkie sekcje, bo rower zasuwa codziennie (bo musi) i te 'rozjazdy' będą się pogłębiać przez takie ładowanie.

Próbowałem też podładować przez złącze BMS napięciem 4,2 i prądem 2,5A ale po paru godzinach sekcja 10p drgnęła tylko o 0,2V. Większego prądu nie chcę puszczać z obawy o kabelki balansujące. Żeby nie przeładować sekcji jak zapomnę o ładowaniu to podpinałem też pod jeden z portów ładowarki Lii-500, ale po 12 godzinach niewielka zmiana.

Dodam, że na co dzień rower jeździ OK, pruje 80km/h, przyspiesza normalnie, przysiady napięcia pod obciążeniem takie jak zwykle...
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: WojtekErnest »

exmotech pisze:
09 lis 2019, 7:17
. Oprócz jednej celi w jednej sekcji, która to cela spowodowała wyładowanie sekcji do zera.

Wymieniłem więc całą sekcję (10szt) na nowe egzemplarze tego samego typu i stało się to czego się spodziewałem: światełko na BMSie zapala się na tej sekcji najszybciej. Wydaje mi się to logiczne bo to najzdrowsze cele w całym pakiecie, a reszta ma za sobą około 100 cykli, więc najchętniej przyjmują ładowanie, mają najniższą rezystancję itd.
Mylne wnioski bo : Najzdrowszy segment to taki ktory ma NAJNIZSZE Rw co oznacza ze laduje sie najwolniej.
Jesli chcesz balansowac poza BMS to laduj malym prądem. Ladowanie duzym prądem powoduje szybki przyrost napiecia i odcinanie ladowania a cela jest nadal nie naladowana.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
exmotech
Forumowicz
Posty: 323
Rejestracja: 22 lut 2018, 16:19

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: exmotech »

aaa, ok. To dziwne, że zapala się BMS na najświeższych ogniwach.

A co do dużego prądu, to 2,5A podzielone na 10 ogniw daje 250mA, więc chyba nie jest to duży prąd...
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: WojtekErnest »

W przypadku BALANSOWANIA w okolicach 4,15-4,2V prąd jest zdecydowanie za duży. Mógłby wtedy byc 5-7 razy mniejszy. A ten kanał w którym była awaria Aku jest podejrzany. Niestety może być wadliwy BMS.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
tkoko
Forumowicz
Posty: 4997
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: tkoko »

exmotech pisze:
09 lis 2019, 7:17
..... Wiem, że mam niektóre sekcje rozjechane o około 0,2 czy 0,3V (mierzone na złączu BMS) ....
Masz właściwie odpowiedź na swoje pytanie. BMS jest w stanie "zbić" rozjazd ogniw na poziomie 0.03 - 0.05V, max zapewne 0.8V, (4.20 - 4.17V). Tak więc wszystkie rozjazdy pojemności powyżej 0.8V, BMS nie jest już w stanie balansować. Sam mam właśnie ten sam problem, i od tygodnia próbuję "zmusić" BMS do wyrównania cel, ale w sytuacji kiedy każde "P" ma różne napięcie (różne RW i pojemność), jest to praktycznie niemożliwe.
Dede
Forumowicz
Posty: 2089
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: Dede »

Za duży prąd ładowania, jesli jest balancer o mocy 30mA a ktoś chce ładować 2,5A to szybko ładowarka wyłącza bo uzyska napięcie nominalne.
I kwestia wyłączania ładowania jesli prąd będzie mnieszy od 300-200mA to ładowarki sie wyłączają.
To naj lepiej jak by była ładowarka o mocy 100mA i bez funkcji wyłączania ładowania to uzyskamy odpowiednie napięcie balansowania tylko ze ręcznie należy wyłączyć ładowanie.
Najlepiej mieć ładowarkę z regulacją prądu i ustawić najmniejszy prąd ładowania i wydłużyć ładowanie na maximum az balansuje cele.
Jeśli ktoś nie ma regulacji ładowania to nie idzie zmusić do wyrównanie bo ładowarka wyłączy się.

Dobrze sprawuje sie BMSy programowalne ja mam ustawiony od 3,9V balasowanie i wyrównuje do 0.01V wszytkie ogniwa tradycyjnym BMSe nie ma takiej możliwości.
Awatar użytkownika
exmotech
Forumowicz
Posty: 323
Rejestracja: 22 lut 2018, 16:19

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: exmotech »

Dzięki za wiadomości. Ja mam właśnie problem ze zrozumieniem całej sytuacji.

1. Jak ładowałem prądem 2,5A to był wyłączony BMS, ładowałem wtedy tylko sekcję, która była najsłabsza. I czy źle myślę, że 2,5A podzielone na 10 ogniw daje 250mA na ogniwo? To przecież nie jest dużo skoro Lii-500 ładuje np prądem 1000mA na ogniwo a mimo wszystko trwa to 3 godziny.
Ja mam ładowarkę 3A, dokładnie taką:
https://www.aliexpress.com/item/3287152 ... 4c4dnk9zgj

Pojedyncze sekcje ładuję zasilaczem o regulowanym napięciu 0-30V i prądzie 0-10A. To w końcu jaki prąd mam ustawić aby sekcja 10 ogniw się ładowała prawidłowo i szybko wyrównała, ale żeby nie trwało to tydzień, bo roweru używam do dojazdów codziennie oprócz weekendów.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4997
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: tkoko »

Zanim zaczniesz coś "ustawiać" zrób prosty test baterii i BMS'a. Rozładuj tą sekcję "P" którą wymieniałeś (np. halogenem 20W, 12V), tak by bez obciążenia, jej napięcie było niższe od reszty o 0.05V. Jeżeli jest to wina wymienionego "P", BMS powinien zaświecić diodę z tego "P". Jeżeli zaświeci Ci się inna dioda/y, batka jest "rozjechana", i w mojej ocenie, nie pomoże żaden, nawet najmniejszy prąd CV.
Awatar użytkownika
kinats
Forumowicz
Posty: 89
Rejestracja: 23 kwie 2019, 4:06

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: kinats »

exmotech pisze:
09 lis 2019, 7:17


Jednak dzieją się dziwne rzeczy:
1. Zdrowa sekcja osiąga zapewne 4.2V więc wyłącza się ładowarka (zapala się na niej zielona dioda a czerwona świeci zawsze) i zapala się niebieska dioda na BMS.
2. Następuje dioda BMS gaśnie po około 90 minutach, chyba zbalansowana sekcja.
3. No i nic... Ładowarka nie włącza się ponownie. Całość pakietu to 74,3V zamiast 75,6V. Dioda zielona na ładowarce lekko się tli na zielono.
4. Wszystko sobie tak stoi godzinami: BMS ciemny, ładowarka chyba wyłączona (wentylator nie szumi), napięcie nie rośnie.

Nie bardzo wiem co wymienić tym razem. Wiem, że mam niektóre sekcje rozjechane o około 0,2 czy 0,3V (mierzone na złączu BMS) i chcę doprowadzić do sytuacji, w której mi się będą balansowały wszystkie sekcje, bo rower zasuwa codziennie (bo musi) i te 'rozjazdy' będą się pogłębiać przez takie ładowanie.
I jak tam? rozwiązałeś problem?
Bo wygląda to tak, że jeśli pakiet rozjechany, podczas ładowania, jedna sekcja się wybija w górę z V najbardziej, działa zabezpieczenie w BMS'ie, co by nie przeładować sekcji, więc rozpina awaryjnie ładowanie (standardowe BMS'y zdaje się najczęściej mają w papierach że odcinają przy 4.25V), ta sekcja się balansuje, ładowanie jest odcięte, reszta sekcji niedoładowana, więc się nie będzie balansować, napięcie o 1.2V niższe od nominalnego przy zakończeniu ładowania, to przy 18S wystarczy, że jedna sekcja będzie miała więcej o 0,1V żeby się tak porobiło.
Masz 18S, jeśli wszystkie sekcje by miały podczas ładowania 4.15 a jedna 4.25 (odcięcie awaryjne) to masz 17*4.15 = 70,55 + 4.25 (ta jedna wysoka) = 74.8V i ładowarka jest odcięta przez BMS. A każdy większy rozjazd, będzie obniżał napięcie całości przy którym będzie pakiet odcinany.

Jeśli dobrze kojarzę, choć pewności nie mam, ładowarka ma jakieś widełki, jeśli chodzi o napięcia przy których startuje, żeby nie było tak, że co chwile doładowuje, w momencie jak BMS balansuje. Dlatego mimo że leży to kilka godzin, nic się nie dzieje.

Jak nie idzie tego wyrównać przez ładowanie, zawsze możesz spróbować rozładować odpowiednio dane sekcje, choć to też zabawa przy 10P
Awatar użytkownika
exmotech
Forumowicz
Posty: 323
Rejestracja: 22 lut 2018, 16:19

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: exmotech »

Problemu nie rozwiązałem. Podpiąłem nawet wyświetlacze LEDowe, które pokazują mi non stop napięcie na każdej sekcji. Ładowarka odcina prąd przy około 4.10V max. Np jedna sekcja ma 4.08, druga 4.09, trzecia 4.07 itd... Wszystkie oprócz jednej, która ma o około 0.09V mniej. Czyli 17 sekcji mam około 4.08, jedną sekcję mam np 3.99V i robi się burdel. Całość ładuje mi się do 72.3V (z wahaniami) i ani kawałeczka więcej.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: WojtekErnest »

Dwa wyjscia :
1. Gdyby Twoja ładowarka miała mniejszy prąd ładowania szczególnie w obszarze CV, to bylaby szansa że balanser dalby po trochu wyrownac.
2. Brak pkt 1 oznacza ze musisz ladowarka 1S czyli taka ktora ma max 4,2 V i jest do lionow, podladowac te najniższą sekcje do poziomu 4,07-4,10 V. Wtedy ponownie spróbuj ładować całość.
Ps. To nie znaczy że po wyrownaniu będzie już OK, bo jesli masz fizycznie nierówny pakiet to będziesz to ręczne podciaganie powtarzac albo....naprawić pakiet.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
kinats
Forumowicz
Posty: 89
Rejestracja: 23 kwie 2019, 4:06

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: kinats »

No ale jak faktycznie ładowarka się rozpina przy wartościach nie więcej niż 4,1 na cele, to balanser jeśli zwykły bez wodotrysków, zazwyczaj nie zaczyna działać w ogóle. 4.20-4.15 robią.

Dziwne to napięcie przy odcinaniu ładowania. Ładowarka na biegu "jałowym" ma nominalne 75,6V ?
No chyba że jakimś dziwnym prądem ładujesz, i któraś sekcja przebija próg 4.2, bms odcina, a jak ładowarka rozepnie, to im spada do wartości które podawałeś.
Próbowałeś w sytuacji której ładowanie się zakończyło, ładowarka świeci na zielono, pominąć BMS, i podpiąć ładowanie bezpośrednio pod pakiet?
Bo jeśli ładowarka jest ok, a poszczególne sekcje nie wychodzą powyżej 4,2-4,25 to w zasadzie tylko BMS może robić takie psikusy.

Ja bym się tam skupił na początek, dlaczego żadna z cel pakietu po naładowaniu na full całości, nie przekracza 4,1V Jeśli przyrządy pomiarowe się nie mylą (mój multimetr np. przy mierzeniu 10S pokazuje 42,5V) a ładowarka daje poprawnie, obstawiam BMS. Dopiero jak z tym bym się ogarnął, to bym się zajął równaniem pakietu
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3338
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ładowarkowe czary-mary ???

Post autor: WojtekErnest »

kinats pisze:
18 sty 2020, 11:02
No ale jak faktycznie ładowarka się rozpina przy wartościach nie więcej niż 4,1 na cele, to balanser jeśli zwykły bez wodotrysków, zazwyczaj nie zaczyna działać w ogóle. 4.20-4.15 robią.
Zakladajac ze : Ladowarka ma 76,5V oraz ze miernik którym jest to mierzone, oraz napiecia pojedynczych segmentów, jest poprawny czyli nie ma błędu większego niż 10mV, to wiele wskazuje na to że napięcia PODCZAS ładowania są jednak bardziej różniące . I jesli w czasie takiego końcowego ładowania nadal jest prąd > 1A to i tak żadnego balansowania nie będzie.

Sztuczne wyrównanie sekcji z najnizszym napięciem, powinno spowodować ze ladowanie calosci ladowarka 76,5V, nagle obniży skutecznie prąd na tyle ze pakiet będzie doladowywany i balansowany.
Chyba że ta odstajaca sekcja jest fizycznie inna (pojemność/RW) od pozostałych, no to wtedy poprawne ładowanie i balansowanie może być nieskuteczne.
Oczywiście nie można wykluczyć niesprawnosci BMS-a. W każdym razie ja bym najpierw sztucznie wyrównał segment, a gdy to nic nie da, odlaczyl BMS i ładował całość fizycznie bez niego, monitorujac dokładnym miernikiem napięcia tych 18-tu sekcji podczas ladowania.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
ODPOWIEDZ