ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Witam serdecznie czy podlinkowana przetwornica będzie współgrać z inastalacją 48v na zasadzie plug & play po podłączeniu w plus i minus z baterii ?

https://pl.aliexpress.com/item/32869331 ... pt=glo2pol

przeznaczenie to ladowanie telefonu i zasialnie lampki rowerowej po usb

Z góry dziekuję za odpowiedź

No powinna pracować w porządku. Tylko weź pod uwagę, że ta przetwornica 9-90V prawdopodobnie ma po prostu piny D+/D- zwarte, jak przy większości tanich, chińskich ładowarek. Kiedyś to na większość urządzeń działało, teraz już tak średnio, więc może być tak, że telefon będzie się niby ładował, ale jakimś słabym prądem typu 0.5 lub 1A.
Do szybkiego ładowania lepsza byłaby ta wersja QC3.0, tylko że ona znowu jest do 24V, więc musiałbyś mieć drugą przetwornicę z baterii na 24 Szperałem kiedyś, ale nie znalazłem w jednym urządzeniu szybkiej ładowarki do 60V.

No i potrzebny osobny włącznik dla takiej przetwornicy gdyż iż powoli rozładuje akumulator (pobiera niewielki prąd nawet, gdy nie zasila urządzeń)

wyłącznik akurat ma . Ale faktycznie z tym 24v to lipa ...

ten wyłącznik że jest potrzebny to akurat wiedziałem i widzę, że ma, nie zależy mi szybkim ładowaniu,byle by telefon utrzymał stan w trakcie nawigowania. Dzięki za odpowiedź Panowie.

Jak już przyjdzie to zainstaluj sobie jakąś apkę typu Ampere (chyba że masz mierniczek, którym łatwo zmierzysz prąd pobierany przez USB) i daj znać jakim prądem to ładuje Twój telefon. Może być tak (worst case), że prąd ładowania będzie na tyle niski (np. poniżej 0.5A), że telefon podłączony w trybie navi i z mocnym podświetleniem ekranu i tak będzie się szybciej rozładowywał niż ładował.

sprawdze i dam znać, czekam jeszcze na przesyłkę z chin

przetwornica doszła, jest średniej jakości, bo ładuje prądem 0.8-1.1A telefon, no i jak podłączę jednocześnie lampkę na 5v i telefon to przerywa ładowanie i działanie lampki. Tak czy siak na początek wystarczy, navi i ładowanie telefonu będę częściej używał niż lampkę.

To i tak nie jest źle. Ten prąd już wynika pewnie z ogranczenia telefonu (ile pobierze przy takiej "zwykłej" ładowarce).
A jaki prąd bierze lampka?

lukk pisze: ↑

02 wrz 2022, 7:45

To i tak nie jest źle. Ten prąd już wynika pewnie z ogranczenia telefonu (ile pobierze przy takiej "zwykłej" ładowarce).
A jaki prąd bierze lampka?

Napięcie zasilania produktu wynosi 5V, a prąd 2a. to jest lampka z ogłoszenia

https://pl.aliexpress.com/item/10050045 ... pt=glo2pol

aa, no to przy takim prądzie + telefon to nie ma się co dziwić, że przetwornica klęka
BTW, mam taką lampkę (chyba identyczna, ale kupowałem lata temu jeszcze na fast techu). Taka sobie na rower

taka sobie, od biedy wystarczy, a co masz sprawdzone jeśli możesz podlinkować ? najlepiej taka, która może pracować podczas ładowania

poszperaj, było trochę tematów na forum, np: viewtopic.php?f=22&t=4321&p=79773&hilit ... nie#p79773
Raczej celuj w lampki zasilane z baterii lub z wyższego napięcia. Moim zdaniem nie ma teraz na rynku idealnej gotowej lampki, która by dawała dużo światła, a nie oślepiała. Chyba najbliżej ideału jest Sunkia z wąskimi soczewkami: https://pl.aliexpress.com/item/32852473669.html

Ostatnio kupiłem coś takiego, bo chciałem coś na szybko do trójkołowca: https://allegro.pl/oferta/lampa-robocza ... 2337891284 świeci tak sobie, ale po dodaniu daszka nie oślepia. Oczywiście moc ponad 2x niższa niż reklamowana

dzięki w takim razie, z tym oślepianiem to się zgadzam w 100%, daszek to jakieś wyjście ale to zawsze metaloplasytka musi się pojawić. W końcu trochę z Nas rzeźbiarze więc to nie kłopot

Nigdy nie podłączyłbym pod taki konwerter telefonu (czytaj: sprzętu za 1000,- lub więcej).
Półprzewodniki wewnątrz "na styk" czyli bez zapasu. A tutaj zasilacz impulsowy step-down czyli w uproszczeniu szeregowy tranzystor sterowany przez kontroler a za nim dławik.
Tyle pomiędzy wejściem +48V a wyjściem +5V. Jeśli doszłoby do uszkodzenia tranzystora lub kontrolera to na wyjściu mamy umowne 48V.
Dopóki to lampka to pal licho, ale jeśli telefon to już boli.

Kiedyś używałem chińskiego konwertera step-up o deklarowanej mocy 600W podczas prób z zasilaniem roweru.
Na zewnątrz duży obiecujący radiator, ogólnie całość budząca zaufanie. Pracował niedługo, łącznie może kilka godzin (na wietrze, w rowerze) przy mocy ok. 60% deklarowanej. Zabawa skończyła się efektownym "bum" czyli rozerwaniem bezpiecznika.
Naprawiając przyjrzałem się konstrukcji... Byle taniej, byle więcej.

Stąd i mój brak zaufania do niektórych chińskich konstrukcji.

update, nie zwrocilem uwagi ze mam dwa różne gniazdka USB 1A i 2.1A no i okazało się, że ładowanie telefonu przy włączonej navi wciąż wydala, przetwornica jest w stanie dobić do 100 % baterii telefonu także, jak ktoś nie boi się o swój telefon bo to tania przetwornica to powiem, że będzie to działać, jak długo tego nie wiem.

Ja wyjścia przetwornic 5V zabezpieczam transilem 5V. Do znalezienia na allegro "transil 5V" za parę złotych sztuka, dla pewności można przylutować kilka albo wybrać taki o potężnych prądach zwarciowych. Zasada działania transila jest taka, że po przekroczeniu napięcia progowego, dla wersji 5V różnie ale powiedzmy że 6-7 V wchodzi w stan przewodzenia i wytrzymuje w tym stanie prądy kilkadziesiąt do kilkuset amper w zależności od wersji. Tego prądu nie wytrzymają pozostałe komponenty albo poprzepalają się ścieżki co skutecznie odetnie zasilanie z baterii i ocali telefon od wysokiego napięcia.

roland pisze: ↑

30 wrz 2022, 12:54

Ja wyjścia przetwornic 5V zabezpieczam transilem 5V.

Dobry sposób. Czytając wcześniej temat pomyślałem o wykorzystaniu tyrystora z precyzyjnie wykalibrowanym układem wyzwalającym (2 tranzystory).
Przed użyciem transila należałoby wcześniej wykonać pomiar napięcia przebicia.

Sprawdziłem testowo transil 5V który używam, przy 1A przewodzi przy 7.40V, przy 5A ok 7.60. IMHO to nadmiar napięcia które telefon czy inne urządzenie przeżyje bez problemów.