ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Stała się osobliwa rzecz.
Wymieniłem kabel zasilający (9pin) w silniku przekładniowym. Wszystko poszło gładko. Niestety po tym wydawało się prostej czynności, silnik dostał jakieś anomalii. Od pewnej prędkości dostaje "kopa" i nienaturalnie przyspiesza. Powtórnie rozebrałem silnik, aby sprawdzić, czy wtyczka ma przypisane takie same kolory kabli (ponoć zdarzają się sytuacje, że układ kabelków może być inny). Sprawdziłem także połączenia. Wydaje się, że wszystko jest jak należy. Jeździć, oczywiście z tym można, ale jest to nienaturalny stan.
Czy jest jakieś wytłumaczenie tej sytuacji?

A może odwrotnie, poprzednio był nietypowo słaby a teraz parametry wróciły.
Przyśpieszenie = prąd
Więc aby przyśpieszać szybciej musiałbyś tak ustawić sterownik, nie silnik.

Wymieniając kabel, nasmarowałem kółka zębate, smarem polecanym w internetach (Mobil Mobilith SHC 100). Oryginalny biały był suchy i rozrzucony na boki. Coś mi się nie chce wierzyć, że to mogło spowodować taki efekt.

Nie grzebałeś coś przy kablach sterownika ? Podobny efekt daje zworka na tempomacie, jedzie niby fajnie a po chwili dostaje 'kopa'. Ale to chyba tylko na manetce.

Nic a nic nie grzebałem.

2marekm pisze: ↑

10 kwie 2024, 11:54

Wymieniłem kabel zasilający (9pin) w silniku przekładniowym. Wszystko poszło gładko. Niestety po tym wydawało się prostej czynności, silnik dostał jakieś anomalii. Od pewnej prędkości dostaje "kopa" i nienaturalnie przyspiesza.

Nienaturalnie przyśpiesza na czym, Na PAS'ie, manetce? Przy przyśpieszaniu są jakieś dodatkowe "efekty" jak wibracje, hałas itp? Sprawdzałeś może prąd z baterii podczas przyśpieszania np. na luzie?
Jeżeli mówisz że wymieniłeś obok przewodu i smar, może tak jak mówi TAS, silnik mocniej/prawidłowo działa, wcześniej będąc "przymulony" (większe opory silnika, spadek napięcia/mocy na przewodach).

Też obstawiam, że na starych przewodach silnik nie dostawał odpowiedniego prądu i był "przyduszony". A teraz odetchnął

Koledzy, nic z tych rzeczy o których piszecie. Silnik ma dwa lata i w środku wygląda jak nowy. Wszystko posprawdzałem powtórnie i dalej dzieje się to samo. W środku są cztery czujniki Halla. Trzy z nich umiejscowione na magnesach i to rozumiem. Czwarty widoczny na zdjęciu czerwone przewody jest od prędkości. Nie rozumiem jedynie jak to się dzieje, że dostaje on sygnał o obrocie koła, jak nic się pod nim nie obraca. Liczę na wyjaśnienie. Dziękuję.

Pod nim nie, ale nad nim już owszem

Jak to się mówi...mądrego dobrze posłuchać
Czy wymiar od górnej pokrywy jest istotny? Teraz zastanawiam się, że moje problemy mogą wynikać, że naruszona została pierwotna odległość.