hej spotkałem się z takim tematem ale mało konkretnych info .
ktoś się za to brał ? jest sens ? czy lepiej szukać mocnego silnika u chińczyka ?
myślałem to zastosować jako moto do emotobike (bez pedałów) ale nie znalazłem info czy warto się bawić w te przeróbkę
Re: silnik z alternatora
: 25 wrz 2018, 20:36
autor: amciu
Chciałbyś to jako DD czy z przekładnią ? Stojany alternatorów mają dużo mniejszą średnicę niż najczęściej spotykane bajkowe DD, więc i moment uzyskasz mniejszy. Chyba, że masz na uwadze jakiś bardzo duży alternator. Kiedyś takie były spotykane w autobusach.
Jak z przekładnią, to da radę, ale sprawność tego silnika będzie dość marna z powodu pakietu blach stojana alternatora. One są robione po taniości z dość grubych blach (spotyka się 1 mm i więcej), kiepsko albo wcale nieizolowanych od siebie, ze słabo odwęglonego żelaza - ot, taka przemysłowa masówka, wentylator i tak to wychłodzi a użytkownik nie ma o tym pojęcia ile traci paliwa.
Koszt wykonania takiego silnika to właściwie niewielki mógłby być. Uzwojenie to tylko trochę drutu i dużo pracy, wirnik to zakup magnesów i prace tokarskie.
Chyba jedyne, co z tego alternatora zostanie to ten rdzeń. Ale nie znam szczegółów Twojej koncepcji.
Re: silnik z alternatora
: 23 paź 2018, 13:14
autor: pxl666
pojęcia nie mam , widziałem na yt ze ludki robią takie i nawet to ciągnie niebiednie wiec wpadł mi go głowy pomysł ... ale własnie w detalach się zgubiłem
Re: silnik z alternatora
: 01 lis 2018, 18:20
autor: tatar
Najprościej rozebrać alternator,uzwojenia połączyć w gwiazdę,osobno zasilić na komutator 12V/szczotki/,sterownik bezhallowy/np.GT 500, GT 1500/ i do przodu Zasilanie w zależności od sterownika/np.36,48v/
Re: silnik z alternatora
: 14 lis 2018, 0:04
autor: Goliath
Pozytywnie zakręcony gościu
Re: silnik z alternatora
: 14 lis 2018, 8:51
autor: tatar
Przyznać muszę,że stopień komplikacji przewyższa stopień użyteczności
Przyznać muszę,że stopień komplikacji przewyższa stopień użyteczności
... ale działa
Re: silnik z alternatora
: 14 lis 2018, 16:51
autor: tatar
Czołg T-34 był bardziej cichy,pomimo iż zapierdzielał po bruku na stalowych gąsiennicach
Re: silnik z alternatora
: 14 lis 2018, 19:20
autor: mr_x
Ale "licznik" na kierownicy wymiata.
Re: silnik z alternatora
: 14 lis 2018, 19:33
autor: tatar
Może Goliath podrzucił nam jakiś film ze ,,starego kina''?
Re: silnik z alternatora
: 01 gru 2018, 12:24
autor: radasss
Silnik taki działa, ale parametry raczej do niskobudżetowych konstrukcji. Mam altka 24V i taki nadaje się bez skomplikowanych przeróbek. Działa na sterowniku GT1500 bez Hallotronów. Zasilałem go z 67 V. Wirnik z 12V. Kręci się to to, ale sam mizernie startuje. Pewno po dołożeniu Hall'i było by lepiej.
Re: silnik z alternatora
: 27 gru 2018, 18:51
autor: tatar
Uzwojenia alternatora są zwykle łączone w gwiazdę.stąd mały moment przy starcie.Należy rozebrać,połaczyć w trójkąt i 3 razy lepiej
Dwa motory z magmy mam...myślałem o jakichś większych, bardziej płaskich silnikach . GE chyba takie robi i myślałem że chińczyk sklonuje
Re: silnik z alternatora
: 28 mar 2019, 11:23
autor: pxl666
Mam 1020 i 1018
Re: silnik z alternatora
: 23 cze 2019, 16:25
autor: radasss
Pobawiłem się nieco altkiem. Przy zasilaniu 80 V z GT1500, uzwojenie wirnika (wzbudzanie) 15V i manetka tak, że na luzie RPM 1500 to mocne hamowanie koła pasowego na wale paskiem klinowym nie zatrzymało wirnika a obroty niewiele spadły. Pobór mocy był wtedy na poziomie 1,6 kW. Niestety na luzie silnik bierze ( kręcąc się na maxa 2900 RPM ) 400 W i bardzo szybko nagrzewa się stojan.
Kolejny test pod obciążeniem: manetka full, pobór mocy z baterii -> 3 kW przy 2280 RPM, moc wzb. -> 20W. Testy będą prowadzone, aby określić realną moc tego ustrojstwa.
Re: silnik z alternatora
: 28 cze 2019, 8:46
autor: gienek333
Regulując wzbudzanie możesz zmieniać max obroty. Moim zdaniem napięcie wzbudzania jest za duże (a w zasadzie prąd). Duży prąd (powyżej nasycenia) daje duże straty w żelazie.
Re: silnik z alternatora
: 28 cze 2019, 12:38
autor: radasss
Dla przypomnienia - alternator jest z ciężarówki U=24V. Prąd wzbudzania I=1,33 A. Uzwojenia stojana połączone są w gwiazdę. Przy parametrach z postu powyżej silniczek ma znaczny moment obrotowy. Nie wiem czy prąd wzbudzania wywołuje duże straty, ale są one napewno nie małe w rdzeniu stojana ( grube blachy ok. 1 mm ). Już kilka minut pracy na luzie z RPM 1500 nagrzewa je powyżej 60 st. C. W wolnej chwili postaram się ten napęd umieścić na jakimś jednośladzie i to powinno pokazać czy sprzęt nadaje się do takich zastosowań.
Re: silnik z alternatora
: 04 lip 2019, 22:37
autor: gienek333
Można dać 1A i sprawdzić jak się blachy grzeją.
Re: silnik z alternatora
: 05 lip 2019, 7:28
autor: radasss
Czyli grzanie blach statora wynika z przepływu prądu przez uzwojenie wirnika, a nie z tego że stojan przy pracy na luzie bierze kilka set watów ?
Re: silnik z alternatora
: 06 lip 2019, 21:45
autor: gienek333
Możesz podłączyć wzbudzanie pod regulowany zasilacz i sprawdzić, czy jak zmniejsza się prąd wzbudzania to maleją straty.