Strona 1 z 1

Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 12 maja 2021, 19:10
autor: spacewalker
Witam speców .
Borykam się z takim tematem od jakiegoś czasu
Mam zrobiony gokart na 2 tylnych kołach napędowych - 48V 800W x 2
Regulator VESC 75V/200A - 2 kanały po 100A , Bateria 13S7P z ogniw 21700 35Ah , 230A
BMS DALY BMS 13S 150A

Regulator VESC ma auto detekcję silnika , wylicza sobie wszystko sam z poboru prądu czy ilości pól - wykrywa ten silnik jako 30A /-30A regenerative braking -
jazda z takimi ustawieniami jest dość ze tak powiem ..... nie wciska w fotel
Gdy ustawiam prąd dla silników pod ok 70A/-70A , wtedy zabawa zaczyna się lepsza , koła fakt - grzeją wyczuwalnie, no ale wciska w fotel w końcu
Problem polega na tym ze ciągle max to 50km/h :roll:

I teraz moje pytanie o silnik
Ponieważ max koło 10" tego typu to 48V 800W , myślę o kupnie zapasowych i przewinięciu silnika.
48V dla 13S = 52V z baterii
Czy przewiniecie silnika grubszym drutem , powiedzmy ze będzie go o 10% mniej na jedno pole magnesu, teoretycznie zmniejszy się napięcie pracy o ok 10%, ale zwiększy moc i pobór prądu , no i przy napięciu 52V teoretycznie będzie szybciej.
Poborem prądu się nie przejmuje bo mam go nadto do wykorzystania.
powiedzmy ze taka zmiana była by dla mnie dobrym efektem końcowych , nie potrzebuje z tego wyciskać 100km/h

Nawiniecie silnika dla mnie to nie problem , chodzi tylko o to by nie wywalić 1 tys na kompletne koła + drut a efekt będzie żaden , czy nawet gorszy
Z góry dziękuje za wszystkie sugestie

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 12 maja 2021, 20:46
autor: tas
Jeśli mogą być wszelkie sugestie to mam swoją :)
Bateria 13S7P z ogniw 21700 35Ah , 230A
Poborem prądu się nie przejmuje bo mam go nadto do wykorzystania.
Ja mam jedną dobrą radę dla Twojego projektu. Zgadnij jaką :)
Wskazówka jest w temacie z filmami wybuchających akumulatorów w pojazdach :)

Przewijać silnik można, praktykuje się to, zwiększysz Kv silnika, uczynisz go o 10% szybszym ale o 10% słabszym przy takim samym poborze prądu. Za skutkuje to z kolei tym, że będziesz dążyć do dalszego podnoszenia prądu na koła i w tym jest problem.

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 12 maja 2021, 22:01
autor: gienek333
Cudów nie ma :( . Podnieść prędkość da się podniesieniem napięcia, ale tylko do określonej częstotliwości pracy silnika, bo powyżej zaczynają się straty na magnesowanie stojana i na nie idzie energia, a nie w koła :( .

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 06 sie 2021, 11:39
autor: spacewalker
Było fajnie, jazda super
konfigurowałem VESC-a , zrobiłem hamulec postojowy 60A "on Hold" na koło
zagapiłem się i zostawiłem , no i poszło po 30min się ,..... nie powiem co
zabieram się za przewijanie i teraz pytanie
nawinięte jest warkoczem 10 o śr drutu 0.56mm, 11 uzwojeń ?
poprawiło by cos jak bym nawiną drutem 1.1mm 5 nitek , tyle samo uzwojeń

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 06 sie 2021, 21:08
autor: gienek333
Im grubszy drut, tym większy promień zakrzywienia (albo Ci lakier popęka, albo się nie zmieści).

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 07 sie 2021, 8:31
autor: radasss
Jak potrzeba przyspieszeń i niezawodności to dwa rozruszniki na 24 V od dużej ciężarówki połączone szeregowo napędzające każde koło z osobna:

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 07 sie 2021, 11:45
autor: spacewalker
radasss pisze:
07 sie 2021, 8:31
Jak potrzeba przyspieszeń i niezawodności to dwa rozruszniki na 24 V od dużej ciężarówki połączone szeregowo napędzające każde koło z osobna:
mój trochę bardziej inteligentny jest , odzyskiwanie energii, CAN-bus, UART ...tam to tylko hebel albo 2 kabel do styku i jazda
zero kontroli

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 07 sie 2021, 14:38
autor: Goliath
spacewalker pisze:
07 sie 2021, 11:45
mój trochę bardziej inteligentny jest , odzyskiwanie energii, CAN-bus, UART...
Może "pochwalisz" się swoją maszynką... :D filmik z jazdy :mrgreen: , albo choć kilka fotek ;)

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 07 sie 2021, 17:08
autor: pxl666
radasss pisze:
07 sie 2021, 8:31
Jak potrzeba przyspieszeń i niezawodności to dwa rozruszniki na 24 V od dużej ciężarówki połączone szeregowo napędzające każde koło z osobna:
rozruszniki mają ponoć straszne straty

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 07 sie 2021, 19:10
autor: krowkens
pxl666 pisze:
07 sie 2021, 17:08
rozruszniki mają ponoć straszne straty
i raczej nie są do pracy ciągłej

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 07 sie 2021, 21:18
autor: radasss
1. Gokart to nie praca ciągła tylko zabawka na kilka miłych chwil w życiu.
2. Można dorobić prościutki sterownik PWM na prądy kilkuset amper na względnie tanich mosfetach - jak walną to tania wymiana a nie tysiące PLN'ów za Sabvotona lub innego.
3. Jakieś 40 lat temu posiadałem takowego na jednym rozruszniku 12 V/ 3kW od traktora i akum 120 Ah od Stara. Wtedy mosfety były w fazie laboratoryjnej ale myślałem o sterowaniu tyrystorem. Starczał jednak hebel on/off by banan na buźce rysował się przez 25 minut - tyle machina miała zasięgu. Fotek brak - smartfony nawet pewnie nie były w planach.
4. I co najważniejsze - elektryczny rozrusznik dużego silnika spalinowego to silnik tzw. szeregowy czyli im mniejsze obroty tym większy moment obrotowy na wale. Jest to wpisane w naturę tego silnika. Oznacza to, że przyspieszenie będzie duże przy względnie małym poborze prądu.

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 07 sie 2021, 21:35
autor: pxl666
E no jak ja jeździłem na gokartach spalinowych to start na torze i pełna hmm bokiem w każdy winkiel i puszczenie gazu jedynie na dzwonie...to raczej nie było popuszczania silnikowi...

Re: Przewijanie silnika BLDC na niższe V a więcej W

: 08 sie 2021, 10:33
autor: spacewalker
Goliath pisze:
07 sie 2021, 14:38
Może "pochwalisz" się swoją maszynką... :D filmik z jazdy :mrgreen: , albo choć kilka fotek ;)
zaznaczam, ze to robię w biurze na kolanie, wiec jak przyjcie komuś uciąć kątownik 5mm w rękach piłką ,,,to zwątpi ,,,dlatego tyle to mi zajęło
spawałem jedynie wsporniki do kół i akku
a cały projekt zrodził ze ze kupiłem dziecku Ninebot Gokart , i kupiłem sobie drugi

rozebrałem tył, i patrzę ze potencjał jest
no i tak zaczęło wchodzić kolejne PLN..... 1 tys na koła, 1 tys na regulator , 1 tys na baterie, 500 na BMS
całość jest na szynie CAN 250kb , i LCD na UART
na LCD NEXION , podgląd z BMS -a z każdej celi itp , to samo co na software w PC można podejrzeć
z takich ciekawostek :
-czujnik kąta skrętu kół - włącza migacze w zależności od położenia kierownicy , można go softowo znieczulic
-awaryjne hamowanie jak w Formule E (lekko naciśniesz - zapala się STOP, nagłe hamowanie - stopy mrugają przez 3 sec jak pedał jest wciśnięty )
-tempomat w kierownicy - zapamiętuje prędkość eRPM
-hamulec postojowy
-Awaryjne (mrugają na przemian stopy i kierunki)
-Symulator dźwięku wzięty z RC ESS Dual sterowany PWM-em
-przełącznik kierunku jazdy (wsteczny , przód , neutrał )
-elektryczny mechanizm różnicowy - w zależności od położenia kierownicy redukuje eRPM na dnaym kole
-światła mijania

oczywiście wszystko jest na LCD
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

nie zaśmiecam juz tematu, bo on o przewijaniu silników