Strona 1 z 1

Dobór przekładniówki

: 20 kwie 2023, 21:54
autor: Maku
Cześć,

próbuję dobrać silnik pod swoje potrzeby i w sumie każda opcja ma wady. Ale może ja je tylko widzę i nie taki diabeł straszny...

Ważę 75kg, rower bez silnika coś koło 17. Do tego dojdzie bagaż na tył - do 10kg max.

Warunki - raz z górki raz pod górkę (dlatego skłaniam się ku przekładni). 1-2% wzniesienia ciągnące się 2-3km. Max 10-11% podjazd na 200m. Tu się boję, że to po dłuższej jeździe się po prostu spali :) Jest też sporo prostej, gdzie można pocisnąć - 40km/h jest git, ale najlepiej aby ta wartość oscylowała na połowie baterii a nie na naładowanej na max. Baterii jeszcze nie wybrałem, jak będzie silnik to pewnie zapytam jaki bidon do tego. Aktualnie mam 48V/17,5Ah - może też się da wykorzystać, 1200W mocy to jest w stanie zapewnić, ale nie sądzę aby poza peak było tyle potrzebne? Oczywiście zamówię do tego odpowiedni bidon, zapewne już 20Ah. Rower - koła 27,5" 2.0 lub 2.2. Więcej niż 2,35 nie wcisnę. Dodam, że to bardziej cross, asfalt, trochę lasów, trochę gór - tak wycieczkowo.

Myślałem o przekładni 750W, tylko coś nie mogę nic znaleść na ali konkretnego z manetką i odblokowane z jakimś małym wyświetlaczem. Bafang 500W wpadł w oko, ale czy 500W to nie za mało? Fajnie by było jakby silniczek był jak najmniejszy, ale to pewnie nierealne bo gdzieś to ciepło odprowadzać musi.

Dzięki za wskazówki :)

Re: Dobór przekładniówki

: 20 kwie 2023, 22:13
autor: slow
500W przekładniowy w zupełności wystarczy. One mają spory moment.

Re: Dobór przekładniówki

: 20 kwie 2023, 22:23
autor: Maku
I jeszcze pytanie czy wpływa na żywotność przekładni jazda prędkością większą niż katalogowa. Oczywiście z górki na luzie (bez podawania prądu), tutaj bez problemów osiągam stabilne 50km/h dobijając do 60tki.

Re: Dobór przekładniówki

: 21 kwie 2023, 6:16
autor: zielony71
Jeśli nawet (kto by to badał) to w pomijalnym stopniu, bo przekładnia nie przenosi wtedy żadnych obciążeń.

Re: Dobór przekładniówki

: 23 kwie 2023, 15:41
autor: Maku
Przebrnąłem przez wszelkie opisy, opinie, filmy i dylemat pozostaje. XP04 750W, Bafang 500W (bo 750tka chyba tylko w wersji Fatbike), XF15. Chyba każdy z nich poleci przez chwilę 40tką (2km max), każdy też da radę pod 1-2% górki, 11-12% w peaku na krótkim odcinku. Wolałbym Bafang, bo można fajniejsze LCD dobrać. Ale też kusi XP04 - większa moc (tylko do czego się ona przyda i jak bardzo będzie to odczuwalne w porównaniu do 500W. Jak jest niewielka różnica w przyspieszeniu a większe zużycie energii to raczej nie ma sensu. Brać najtańszy po prostu? Chyba, że jest coś, na co nie zwracam uwagi.