Wyglądają na zbliżone ?
https://allegro.pl/oferta/sruby-i-komin ... 3897181713
Wyglądają na zbliżone ?
Wymiarowo tak ale są z aluminium a ja w aluminiowe śruby nie wierzę.elektrotonus pisze: ↑24 sie 2023, 16:56Wyglądają na zbliżone ?
https://allegro.pl/oferta/sruby-i-komin ... 3897181713
Do oryginalnego pająka:https://pl.aliexpress.com/item/10050050 ... pt=glo2pol
kominy podfrezowałem tymRobi68 pisze: ↑27 sie 2023, 3:34Dokładnie, najlepiej bez adaptera, najlepsza linia łańcucha wychodzi. Z tą aluminiową będziesz miał problem, z moich walk piłowanie krawędzi nie pomaga, to kominy ocierają o obudowę. Chyba że znajdziesz zębatkę z frezami pod kominy. Mnie się nie udało. Dopóki nie kupiłem oryginalnej metalowej 38T jeździłem z metalowa Sram Eagle 104 stalową zamocowaną na wierzch. Linia łańcucha ok na 5 najmniejszych trybów z tyłu. Na niziny ok w góry:(
O kurcze, jestem zaskoczony bo do tej pory wszyscy (w tym ja) kombinowali jak tu zmniejszyc przednia zebatke (ewentualnie droga, krórą ja poszedłem czyli zwiększanie zakresu tylnej kasety, obecnie mam 11-50t).rob208 pisze: ↑17 wrz 2023, 17:53Podpowiedzcie proszę czy ma sens wymiana zębatki przy silniku z większą.
Mam starego ale niezniszczonego unibike everest DX 26” koła i oryginalną 42T przez co właściwie nie używam 3 dużych zębatek na 7 stopniowym wolnobiegu RECON RHG-07C / 12-28T
Nie jestem specjalistą od rowerów ale wydaje mi się, że zwiększenie przedniej zębatki da mi większą prędkość i elastyczność oraz wykorzystam duże zębatki na wolnobiegu.
Proszę o poradę co mogę tu zrobić by lepiej wykorzystać potencjał tego silnika, ze wskazaniem co konkretnie kupić![]()
Problem może byc w oczekiwaniach. IMO ten tsdz (jak i wiekszosc mid-ów) to jednak w założeniu silnik do jazdy w terenie. Przynajmniej ja tak odbieram mid-y. Owszem, ja tez dużo śmigam po plaskim i tez osiągam tam 30+ ale na prostej drodze to obejdzie mnie każdy popularny hub (1000w i więcej) gdzie odkręci manete i poleci 50+.
Problem jak zwykle zapewne tkwi w "osiągam 40 kmh"
Dzięki to wiele wyjaśnia. Mam świadomość poboru prądu oraz wzrostu temperatury, jeszcze nie przekroczyłem nigdy 42 stopni (mam sensor oraz modyfikacje kolegi z forum tylko bez radiatorow)tkoko pisze: ↑17 wrz 2023, 21:34Problem jak zwykle zapewne tkwi w "osiągam 40 kmh"
Matematycznie, posiłkując się tabelką Makkara, dla przełożenia 36/11T = 3.27, i oponie 26" (2095 mm) mamy;
RPM korby 90, 300 wat silnik + Twoje waty = 37 kmh
RPM korby 100, 200 wat silnik + Twoje waty = 41 kmh
RPM korby 110, 100 wat silnik + Twoje waty = 45 kmh
RPM korby 120, 0 wat silnik + Twoje waty = 49 kmh
rob208 jeżeli zwiększysz blat, przesuniesz RPM korby w niższe obroty lecz z większą mocą co automatycznie zwiększy prędkość. Będzie tego kilka kmh, ale kosztem większego zużycia prądu i potencjalnego przegrzewania silnika.
Na swoim Yoch'u 52 V / 18A (odpowiednik TSDZ2) na przełożeniu 51/13, też bez problemu w kilka/naście sekund "OSIĄGAM" 50 km/godz (z "dostępnych" 56 km/godz), lecz później kilka/kilkanaście minut muszę dojść do siebie.
od tego ten silnik jest wlasnie, do manety i mocy to bezprzekladniowe na tyl i jazda, ale wtedy zero przyjemnosci z jazdy rowerem jako takiej.
Z nudów (pada
Supertkoko pisze: ↑19 wrz 2023, 16:35Z nudów (pada) "strzeliłem" silnik TSDZ2 w symulatorze (na bazie wykresu muppett).
https://ebikes.ca/tools/simulator.html? ... f=85&tf=38
możesz sobie dowolnie poeksperymentować z zębatkami, wagą, oponami, mocą itd.
Przecież to jest jedynie 1 km/godz,
Po pierwsze; każde urządzenie elektryczne/elektroniczne ma pewien zakres bezpieczeństwa/tolerancji. Tak jak domowe napięcie niekoniecznie ma 230 V, może mieć 207 do 253 V, tak i BMS będzie miał tolerancję prądu i zapewne się nie wyłączy. Może być jedynie (w skrajnym przypadku) większa podatność BMS'a na uszkodzenia.