ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Źle ustawiony czujnik prędkości

pxl666 pisze: ↑

10 gru 2020, 15:24

Jak się dużo i ostro wspinasz to warto . Niestety pogarsza się linia łańcucha i można zrobić sztuczke z odsunieciem kasety na zewnątrz kosztem jednej lub dwóch koronek ...niemniej nie potestowalem zbyt wiele bo pogoda zdechła i czasu zabrakło

dokładnie tak - rower mtb nie służy dla mnie do jazdy po płaskim

Czyli 36T (na pająku 104bcd narrow wide) i 38T na ori korbę - mają gorszą linię łańcucha niż seryjne 42T ?

nie bardzo to ogarniam dlaczego gorsza linia skoro po dołożeniu dystansów - zębatka jest już przy obudowie silnika ? Nie mam jeszcze silnika a chciałem zamówić odpowiednie zębatki.

Ale co mam źle ustawione w tym czujniku?

Odległość od magnesu lub mieksce w którym się mijają. Na czujniku jest mała strzałeczka/trójkącik i to tam ma chodzić magnes.
Jeżeli miejsce jest ok to musisz ustawić odpowiednią odległość, wg instrukcji 10-15mm

Rysiekkk pisze: ↑

11 gru 2020, 7:34

pxl666 pisze: ↑

10 gru 2020, 15:24

Jak się dużo i ostro wspinasz to warto . Niestety pogarsza się linia łańcucha i można zrobić sztuczke z odsunieciem kasety na zewnątrz kosztem jednej lub dwóch koronek ...niemniej nie potestowalem zbyt wiele bo pogoda zdechła i czasu zabrakło

dokładnie tak - rower mtb nie służy dla mnie do jazdy po płaskim

Czyli 36T (na pająku 104bcd narrow wide) i 38T na ori korbę - mają gorszą linię łańcucha niż seryjne 42T ?

nie bardzo to ogarniam dlaczego gorsza linia skoro po dołożeniu dystansów - zębatka jest już przy obudowie silnika ?
uuu.jpg

Nie mam jeszcze silnika a chciałem zamówić odpowiednie zębatki.

ratio.jpg

Bo zebatka fabryczna zachodzi bardziej na obudowę w kierunku ramy . Mniejsza niż 42 jest prosta a nie wymiskowana więc tracisz ok 5mm od lewej strony

Gregory pisze: ↑

11 gru 2020, 8:16

Odległość od magnesu lub mieksce w którym się mijają. Na czujniku jest mała strzałeczka/trójkącik i to tam ma chodzić magnes.
Jeżeli miejsce jest ok to musisz ustawić odpowiednią odległość, wg instrukcji 10-15mm

Mam mniej, no dobra, to oddalę jeśli się uda (taka konstrukcja że nie łatwo)

Zawsze możesz przekręcić w dół na wahaczu i się oddali a nie muszą "patrzeć na siebie" prostopale

pxl666 pisze: ↑

11 gru 2020, 8:32

Bo zebatka fabryczna zachodzi bardziej na obudowę w kierunku ramy . Mniejsza niż 42 jest prosta a nie wymiskowana więc tracisz ok 5mm od lewej strony

dzięki teraz rozumiem !
Nie mam jeszcze silnika i na razie opieram się na fotach z internetów

Zdecydowanie bardziej zależy mi na "miękkich" przełożeniach do wspinania się niż szybszej jazdy po płaskim - dlatego szukam kompromisu

pxl666 pisze: ↑

08 gru 2020, 20:53

SzczepanTG pisze: ↑

08 gru 2020, 19:49

Ja dałem podobna ilość, i efekt jest mega od tej pory nie zagrzałem go do 70stopni, a co do masy która mogła by wypełnić szczelinę, to musiała by ona dobrze przewodzić ciepło, ciężko będzie

Silikony termoprzewodzące?

Ciekawe jak pójdzie Ci późniejszy demontaż pokrywy, silikony z reguły mocno trzymają.
Poza tym jakie masz temperatury silnika?

SzczepanTG pisze: ↑

08 gru 2020, 19:49

Ja dałem podobna ilość, i efekt jest mega od tej pory nie zagrzałem go do 70stopni, a co do masy która mogła by wypełnić szczelinę, to musiała by ona dobrze przewodzić ciepło, ciężko będzie

podaj linki do termopadów które użyłeś

Jaki pakiet polecacie do tsdz2. Chce coś lekkiego, ale żeby te 50km zrobić.
Czy 13s4p sanyo ga ( 645WH / 13,8 AH / 2.5kg) Będzie okej? Szukam wspomagania a nie mocy. Miałem 3k turbo 55A.

Klasyczny hailong 13x5 i jest ok 70 - 100km chyba najlepiej?

Chcesz gotowy bidon 17Ah z ładowarką, nie używany na depakiecie z 2018r z grudnia, w bardzo atrakcyjnej cenie to napisz priv.

SzczepanTG pisze: ↑

11 gru 2020, 18:51

pxl666 pisze: ↑

08 gru 2020, 20:53

Silikony termoprzewodzące?

Ciekawe jak pójdzie Ci późniejszy demontaż pokrywy, silikony z reguły mocno trzymają.
Poza tym jakie masz temperatury silnika?

Jak spryskam wnętrze pokrywy sprayem teflonowym to pasta przywrze ale sie nie przyklei a na 100 przeniesie temp lepiej niż powietrze. Temperatur nie znam ale chodzi mi o działanie prewencyjne bo lubię się wspinać więc silnik na 100 Będę grzać

Tooropek pisze: ↑

13 gru 2020, 14:41

Chcesz gotowy bidon 17Ah z ładowarką, nie używany na depakiecie z 2018r z grudnia, w bardzo atrakcyjnej cenie to napisz priv.

Polecam jego wyroby.
Mam od niego baterię przebiegi są zacne pomimo mojej nad-wagi - nie nadającej się na rower.

komar251 pisze: ↑

13 gru 2020, 14:38

Klasyczny hailong 13x5 i jest ok 70 - 100km chyba najlepiej?

Ja używam 13S4P na ogniwach LG i udało się na wspomaganiu zrobić 154 km. po Jurze.
Jeżeli chcesz po górach jeździć to może być potrzebny większy pakiet ale do jazdy w niezbyt wymagającym terenie to taki 13Ah w zupełności wystarczy.

hetm4n pisze: ↑

13 gru 2020, 11:34

SzczepanTG pisze: ↑

08 gru 2020, 19:49

Ja dałem podobna ilość, i efekt jest mega od tej pory nie zagrzałem go do 70stopni, a co do masy która mogła by wypełnić szczelinę, to musiała by ona dobrze przewodzić ciepło, ciężko będzie

podaj linki do termopadów które użyłeś

Z tego co pamiętam to grubość 3mm na taśmie 3m W drodze do pracy lub z to obniżyłem temperaturę o10*C więc suuper sprawa

Mam problem z moim TSDZ2 - jeździłem na starym sofcie - mającym jeszcze 9 trybów wspomagania, bodaj 0.5 (0.6). Silnik fabryczny, wyświetlacz Bafang 850. Nie mam czujników hamulca. W trakcie jazdy wyrzuciło na wyświetlacz komunikat o błędzie czujników hamulca. Silnik rozpoczął stukać - regularnie raz na obrót.

Co zrobiłem?
- rozebrałem na części pierwsze - rolka niebieska w porządku - acz z drobnym ubytkiem, zmiana na metalowa nie pomogła,
- brak przepaleń w elektronice.
- zrobiłem update do najnowszej wersji firmware.
- nowe łożyska rolki i okoliczne dla pewności wymienione; zęby trybów w porządku.

W obecnym momencie stuka dokładnie raz przy cofaniu roweru wstecz - dokładnie raz na obrót koła; co ciekawe w trakcie kręcenia na "na sucho" - bez łańcucha i zasilania - nie stuka;
Co padło - czujnik PAS?

45km przebiegu

https://www.olx.pl/oferta/silnik-czesci ... HSWOE.html

Rysiekkk pisze: ↑

26 gru 2020, 20:37

45km przebiegu

https://www.olx.pl/oferta/silnik-czesci ... HSWOE.html

Niekoniecznie jest prawda bo jest w Internecie...ciekawe co gość zrobił że strzaskał tak skorupę...

Skoczył, przywalił nią w kamień i już, jeśli to prawda co pisze

I nic poza tym nie uszkodzone ?

Może zmieniam temat.
Szukam nowego roweru XC hardtail, który da się zelektryfikować bez dodatkowych przeróbek, cięć, poza ewentualnym wydłużeniem łańcucha. Coś w zakresie 3-4kPLN.
Co polecacie?
Ja niestety kupiłem rower w decathlonie, który z powodu suportu presfit92 i braku kompatybilności z tsdz2, został sprzedany, teraz szukam nowego 2019, 2020, 2021r. hardtaila, niewymagającego ŻADNYCH dodatkowych przeróbek (cięcia, szlifowania, itp ), by cieszyć się tsdz2 z OS pod SW102.
Jeżeli ktoś z forumowiczów miał okazję elektryfikować coś NOWEGO proszę napisać. Dziś oglądałem treki i kellysy i wydają się łatwe do elektryfikacji, ale zauważyłem, że może być kolizja z prowadzonymi linkami pod ramą.

linki często się mieszczą i tak między silnikiem a ramą

Po takich jak moje przebojach, chciałbym mieć pewność, że wszystko zagra. Np kolega YT o niku "sie ma" przerobił kross moon 1.0 ale zmasakrował ramę. Mi wystarczy HT.

giant anthem x3 kupisz full za parę zł a silnik wchodzi no problem , kolega ma konę dawg ...

pxl666 pisze: ↑

30 gru 2020, 11:17

giant anthem x3 kupisz full za parę zł a silnik wchodzi no problem , kolega ma konę dawg ...

te rowery są ok, jednak szukam nowego, mam już starszego kellysa na kołach 26' i szukam tylko 29' na kilka następnych lat. Nowe fulle jednak są za drogie, wystarczy mi HT 29' bez niespodzianek w konwersji.

To ja podpowiem tylko:
- zmniejszenie przekosu przez tylne koło z piastą boost 12x148mm
- zmniejszenie przekosu kaseta max 10s - 11-stka przesuwa największą zębatkę do wewnątrz
- nie podałeś rozmiaru ramy - do mojej M-ki ledwo zmieściła się bidonówka:

czesc . Taki temacik :Jakie macie doswiadczenia w jezdzie swoimi maszynami z tsdz2 zimą. ilość błota wody temperatura itd jest teraz w lesie masakryczna. w grudniu wybrałem się do lasu i był tak uwalony ze go pare dni czyściłem recznie bo balem się urzyć myjki wiec odstawiłem i przeniosłem się na analoga. Jak to u was wygląda? Czy korzystacie ze swoich elektryków czy czekają na wiosnę?

nie żebym to jakoś specjalnie uwielbiał ale zdarzało się

Ja mylem kilka razy karcherem, w tym silnik i nic się nie dzieje narazie.

Ja myje kercherem zawsze

Dzięki. tez spróbuję jak piszecie bo czyszczenie ręczne w takich warunkach to bez sensu. Jeżeli u was taka zima jak na zdjęciach to zazdroszczę na Pomorzu syf, bloto i deszcz. pozdro

Uwazajcie z myciem karcherem elementów gdzie są łożyska, simmeringi i oringi. Właściwie tych elementów nie powinno się myć karcherem.

uhm przecież pomiędzy "kercherem" a "ręcznie" jest jeszcze opcja "ze szlaufa"

Witam wszystkich na tym forum. To mój pierwszy wpis w tym temacie.
Nie lubię zawracać głowy bez potrzeby ale już nie wiem co robić. Kupiłem silnik , baterię , zamontowałem w rowerze i wszystko ok ale silnik żyje własnym życiem. Pochodzi kilka minut i umiera. Czujnik prędkości ustawiałem milion razy więc to raczej nie to tym bardziej że display pokazuje prędkość i wszystkie inne parametry. Silnik 36V Vlcd 5 nic nie wgrywane.Czasami jak się wyłączy rozpinam wtyczkę display-silnik i ni z tego ni z owego zaczyna wspomagać.Bateria naładowana, zrobiłem już 100km , teraz ma 36.8V. Parametry jakie można ustawić na oryginalnym programie to rozmiar kół , km lub mile i jeszcze jeden ale nie wiem co to jest.Jakieś pomysły?

Ma ktoś 2 blaty w silniku? Jak radzicie sobie ze zmianą blatów? Ręcznie (w zależności od terenu), czy przednią przerzutką?

bata pisze: ↑

09 sty 2021, 13:03

Witam wszystkich na tym forum. To mój pierwszy wpis w tym temacie.
Nie lubię zawracać głowy bez potrzeby ale już nie wiem co robić. Kupiłem silnik , baterię , zamontowałem w rowerze i wszystko ok ale silnik żyje własnym życiem. Pochodzi kilka minut i umiera. Czujnik prędkości ustawiałem milion razy więc to raczej nie to tym bardziej że display pokazuje prędkość i wszystkie inne parametry. Silnik 36V Vlcd 5 nic nie wgrywane.Czasami jak się wyłączy rozpinam wtyczkę display-silnik i ni z tego ni z owego zaczyna wspomagać.Bateria naładowana, zrobiłem już 100km , teraz ma 36.8V. Parametry jakie można ustawić na oryginalnym programie to rozmiar kół , km lub mile i jeszcze jeden ale nie wiem co to jest.Jakieś pomysły?

umiera to znaczy ? bateria się wyłącza czy silnik przestaje pracować ?

dronedaron pisze: ↑

09 sty 2021, 15:34

Ma ktoś 2 blaty w silniku? Jak radzicie sobie ze zmianą blatów? Ręcznie (w zależności od terenu), czy przednią przerzutką?

Ja mam. Zmieniam ręcznie i w sumie to wystarcza. Wolałbym co prawda przerzutkę ale nie obejmuje zakresu .

Wszystko działa oprócz wspomagania. Czyli display pokazuje wszystkie parametry ale silnik nie brzęczy. Wykorzystuję głównie tryb ecco i tour, może dlatego nieraz nie zauważam że już nie pracuje.

bata pisze: ↑

09 sty 2021, 20:19

Wszystko działa oprócz wspomagania. Czyli display pokazuje wszystkie parametry ale silnik nie brzęczy. Wykorzystuję głównie tryb ecco i tour, może dlatego nieraz nie zauważam że już nie pracuje.

skoro masz vlcd5 to spróbuj czy zwiesza się tylko czujnik czy działa wtedy z manetki

bata pisze: ↑

09 sty 2021, 20:19

Wszystko działa oprócz wspomagania. Czyli display pokazuje wszystkie parametry ale silnik nie brzęczy. Wykorzystuję głównie tryb ecco i tour, może dlatego nieraz nie zauważam że już nie pracuje.

Znajdź w okolicy w miarę stromy, i jak najdłuższy podjazd, i w trybie "Tour", "Speed", "Turbo" sprawdź czy faktycznie wyłącza Ci wspomaganie na podjeździe. Na HUB'ie ze sterowniku KU65 przy dłuższej jeździe ze stałym obciążeniem/mocą/prędkością (około 10 minut), zdarzało mi się wyłączanie silnika/napięcia. Być może i w TSDZ to się zdarza.

Paff pisze: ↑

09 sty 2021, 18:07

dronedaron pisze: ↑

09 sty 2021, 15:34

Ma ktoś 2 blaty w silniku? Jak radzicie sobie ze zmianą blatów? Ręcznie (w zależności od terenu), czy przednią przerzutką?

Ja mam. Zmieniam ręcznie i w sumie to wystarcza. Wolałbym co prawda przerzutkę ale nie obejmuje zakresu .

Szukam roweru i praktycznie biorę pod uwagę tylko napęd 1x11 lub 12 aby od czasu do czasu mi wspólne wakacje z rodziną, zdejmować silnik bez komplikacji. Jakie blaty zakładałeś i w jakiej kolejności?

dronedaron pisze: ↑

09 sty 2021, 21:36

...
Jakie blaty zakładałeś i w jakiej kolejności?

W miejsce fabrycznej osłony założyłem blat 52T.

To jest wersja bez manetki.Jeśli masz na myśli czujnik prędkości to gdyby on się zawieszał to display by świrował a on pracuje cały czas. Odnoszę wrażenie że silnik się wyłącza raczej przy spokojnej jeździe na płaskim kiedy wspomaganie jest najsłabsze.Tak jakby tensometr go wyłączał i nie uruchamiał ponownie gdy zaczynam mocniej naciskać pedały.

Paff pisze: ↑

10 sty 2021, 10:44

dronedaron pisze: ↑

09 sty 2021, 21:36

...
Jakie blaty zakładałeś i w jakiej kolejności?

W miejsce fabrycznej osłony założyłem blat 52T.

Też myślę o tym rozwiązaniu pozostawić blat 42, dodać być może 52 dla większych prędkości na asfalcie, a na tył kasetę 11 lub 12 rzędową 42-50.

Ja też tak zrobiłem, dodałem blat 52 i jest na jazdy asfaltami, a jak już dojadę w teren to sobie przekładam na mniejszy ręcznie

cyklista pisze: ↑

10 sty 2021, 15:21

Ja też tak zrobiłem, dodałem blat 52 i jest na jazdy asfaltami, a jak już dojadę w teren to sobie przekładam na mniejszy ręcznie

a ile koronek na kasecie wtedy wchodzisz do góry ? tzn jak po asfalcie na ten 52 masz ?

Na asfalt 52 po to żeby z 11z ciągła szybko, ale jak potrzeba to tak do 5 rzędu przerzucam bez problemu (w zasadzie to do 7 chodzi bo 8 i 9 już lubi zlatywać z blatu)

Czy ktoś ma wiedzę czym się różnią silniki do roweru z torpedem od normalnych.Zastanawiam się czy chinczycy nie wysłali mi silnika do roweru z tylnym hamulcem. Moja wtyczka od czujnika prędkości jest podwójna i dostałem w zestawie wiązkę kabli których nie zamawiałem. Na jednym końcu mają wtyczkę na sześć pinów a na drugim cztery małe końcówki konektorowe. Wyglądają na kabelki do oświetlenia.