Strona 1 z 1

Bafang 750W czy 1000W

: 01 mar 2018, 18:13
autor: Krakusik
Zastanawiam się nad zakupem drugiego silnika. Mam jeden bafang 750 zamontowany do Felta 26", drugi rower trekingowy Giant 28". Wertując inne ;) forum spotkałem się z paroma negatywnymi opiniami dotyczącymi awaryjności seri B750, co skłania mnie do zainwestowania większej kasy na zakup mocniejszej 1000. Pytanie moje, czy mniejsza awaryjność wynika z mniejszej ilości na rynku, czy z innej konstrukcji, bą∂ż lepszego wykonania ?
Jeżdżę głownie po terenie górzystym, może czasem trochę bardziej ekstremalnie. Nie chcę ciężkiego silnika w tylnym kole.

Re: Bafang 750V czy 1000V

: 01 mar 2018, 19:01
autor: Rugos
1000V :shock:
To chyba będzie najwyższe napięcie jakie kiedykolwiek ktoś zastosował w ebiku :lol:

Re: Bafang 750V czy 1000V

: 01 mar 2018, 19:05
autor: Umbur
Rugorlos27 pisze:
01 mar 2018, 19:01
1000V :shock:
To chyba będzie najwyższe napięcie jakie kiedykolwiek ktoś zastosował w ebiku :lol:
Jest nowe forum, więc trzeba iść na rekord, żeby głośno było. :D

Re: Bafang 750V czy 1000V

: 01 mar 2018, 19:24
autor: Krakusik
:oops: literówka wiadomo ze W, szydzić każdy potrafi , poproszę o jakąś konkretną odpowiedź :D

Re: Bafang 750V czy 1000V

: 01 mar 2018, 20:11
autor: Umbur
Bafanga nigdy nie miałem, więc nie powiem nic na temat awaryjności. Ze swojego doświadczenia wiem, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc wziąłbym większy. Różnice w wadze będą niewielkie. Z czasem każdy rower staje się "lżejszy". Początkowo pierwszy mój ebike wydawał się strasznie ciężki. Po jeżdżeniu przez cały dzień na Falconie stwierdziłem, że jest niczym piórko. ;) Watowica to znana i straszna choroba sięgająca głęboko w kieszenie, ale rzadko kogo omija. Żeby się nie poddać trzeba być z tych co mówią, że białe jest czarne i odwrotnie, choćby nie wiadomo co. :)

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 02 mar 2018, 12:16
autor: ximad
Sam dopiero czekam na napęd, ale z tego co się orientowałem przed zakupem to bbshd jest prawie takim samym napędem jak bbs02 pod względem samej jazdy, mocy, prędkości (różnica w sterownikach to tylko 25a vs 30). Różnica tkwi w tym że bbshd wytrzyma więcej, tzn mniej się grzeje, mniej go boli źle wybrane przełożenie (jazda pod górke na wysokim biegu). HD jest od heavy duty.
BBSHD podobno jest też lepiej zabezpieczony przed wodą.
Sprawdzając awaryjność bbs02 w internecie trzeba brać pod uwagę date opinii. Bafang po wypuszczeniu bbshd nie porzucił zupełnie bbs02 i wprowadził kilka poprawke jak mocniejsze mosfety w 2015roku ze względu na awarie kontrolerów. Później były jeszcze jakieś małe ulepszenia ale nie pamiętam szczegółów.
Czyli weź bbshd jeżeli jeździsz w trudniejszym terenie i boisz się że bbs02 może się zbyt męczyć.
Jeżeli weźmiesz bbs02 to zwróć uwagę czy nie chodzi za głośno, może być konieczne uzupełnienie smaru, podobno zdarza się że przychodzą nowe egzemplarze z bardzo małą ilością smaru.
W BBSHD podobno się to nie zdarza.
Oprócz tego BBSHD ma ze standardową zębatką lepsza linie łańcucha.

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 02 mar 2018, 16:20
autor: Krakusik
Dzięki za uwagi, jest spora różnica w cenie zakupu, wynosi ok 700 zł. pytanie czy warto. Jak się zdecyduję na mocniejszy to będzie mnie kusiło wziąć wersję do fata i tu następny wydatek ;)

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 02 mar 2018, 16:36
autor: Umbur
Czemu nie weźmiesz HUBa Nine Continent? Zapłacisz 700zł.

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 02 mar 2018, 19:27
autor: Eryk
Umbur pisze:
02 mar 2018, 16:36
Czemu nie weźmiesz HUBa Nine Continent? Zapłacisz 700zł.
Autor jak sam pisze nie chce mieć klocka na tylnym kole :)

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 02 mar 2018, 19:32
autor: Umbur
Jaki tam klocek? 6 kilo z groszem. ;) Pisałem też, że szybko się przyzwyczaja.

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 02 mar 2018, 20:13
autor: Eryk
Umbur pisze:
02 mar 2018, 19:32
Jaki tam klocek? 6 kilo z groszem. ;) Pisałem też, że szybko się przyzwyczaja.
Puść ta sobie na nogę 6 kilo z metra :P to poczujesz. A tak na serio Mid a hub inna jazda.

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 02 mar 2018, 20:15
autor: Rugos
Eryk pisze:
02 mar 2018, 20:13
Umbur pisze:
02 mar 2018, 19:32
Jaki tam klocek? 6 kilo z groszem. ;) Pisałem też, że szybko się przyzwyczaja.
Puść ta sobie na nogę 6 kilo z metra :P to poczujesz. A tak na serio Mid a hub inna jazda.
Mi dzisiaj ze stołu spadł to dziurę w podłodze zrobił :)

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 02 mar 2018, 20:17
autor: Umbur
Eryk pisze:
02 mar 2018, 20:13
Umbur pisze:
02 mar 2018, 19:32
Jaki tam klocek? 6 kilo z groszem. ;) Pisałem też, że szybko się przyzwyczaja.
Puść ta sobie na nogę 6 kilo z metra :P to poczujesz. A tak na serio Mid a hub inna jazda.
Ej, ale MID też swoje waży. To nie jest balon z helem. ;)

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 02 mar 2018, 20:28
autor: Krakusik
Mój rower z midem bez baterii 15,8 kg, mogę to wrzucić na dach samochodu, wynieś na piętro itd.

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 03 mar 2018, 7:04
autor: WojtekErnest
Krakusik pisze:
02 mar 2018, 20:28
Mój rower z midem bez baterii 15,8 kg, mogę to wrzucić na dach samochodu, wynieś na piętro itd.
No i to jest to. Jesli wymienny aku, to jest z założenia bardziej mobilny.

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 04 mar 2018, 17:37
autor: Krakusik
Mam dwie baterie 17,5 Ah w formie bidonu, jak jadę gdzieś dalej lub w góry. Na wycieczki z żoną każdy ma swoją. Prawdopodobnie kupię drugi silnik mocniejszy jest w dobrej cenie u Eunorau, u niego kupiłem słabszą wersję.

Re: Bafang 750W czy 1000W

: 21 mar 2018, 20:18
autor: Krakusik
Przyszedł silnik 1000W, drugi rower złożony, niestety musiałem zapłacić cło od pełnej wartości. Dla informacji od kwoty 655 $ wyszło 582 zł. razem z obsługą DHL.