Tsdz2 - przebiegi.

Dział poświęcony mechanicznym aspektom montowania silnika poza kołem
ODPOWIEDZ
maki1000
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 28 lut 2018, 20:49

Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: maki1000 »

Panowie i Panie może zrobimy jakąś listę bez serwisowych przebiegów na TSDZ2?

Bardzo jestem ciekawy ile km zrobiliście na swoich bez zaglądania do środka.

Ja na razie mam niewiele to się nie wypowiadam :)
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5765
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: pxl666 »

700km ? Trochę góry trochę asfalty
mariusz61
Forumowicz
Posty: 47
Rejestracja: 11 cze 2020, 16:05
Lokalizacja: Siemianowice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: mariusz61 »

Ponad 1100 km przy średnim wspomaganiu.
redwater
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 15 sie 2019, 18:22

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: redwater »

Jak dobije do 1000 bezawaryjnie, to się odezwę, puki co śmieszne 210km.
Myślę, że w tym silniku znacznie poprawiło by żywotność skasowanie luzów na osi/łożyskach + dobre łożysko jednokierunkowe ze sprzęgłem. Ewentualnie uszczelnienie, żeby syf sięnie dostawał i mosiężna zębatka.
tsdz2 w miejskim turladle.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5765
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: pxl666 »

redwater pisze:
18 cze 2020, 11:49
Jak dobije do 1000 bezawaryjnie, to się odezwę, puki co śmieszne 210km.
Myślę, że w tym silniku znacznie poprawiło by żywotność skasowanie luzów na osi/łożyskach + dobre łożysko jednokierunkowe ze sprzęgłem. Ewentualnie uszczelnienie, żeby syf sięnie dostawał i mosiężna zębatka.
tuning na pewno + termopady , ale zębatka nylonowa robi za bezpiecznik ścinowy ...
mariusz61
Forumowicz
Posty: 47
Rejestracja: 11 cze 2020, 16:05
Lokalizacja: Siemianowice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: mariusz61 »

Przy oprogramowaniu OS niebieska zębatka jest bezpieczna, mam tylko zastrzeżenia co do jakości zastosowanych łożysk. Poza tym sadzę że przy normalnej eksploatacji bez szaleństw to napęd wytrzyma podobnie do Bafanga.
Pawel.1000w
Forumowicz
Posty: 55
Rejestracja: 11 wrz 2018, 19:10

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: Pawel.1000w »

Ja osobiscie mam 450 km.
Spasowane łożyska, OS, seryjny nylon (jeden mam w zapasie)

Spotkałem ostatnio w parku człowieka który rozwozi pizze rowerem z tym napędem. Miał przebieg lekko ponad 5 tysięcy.. I nic nie robił do tej pory z silnikiem.
Ostatnio zmieniony 19 cze 2020, 15:53 przez Pawel.1000w, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5765
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: pxl666 »

5000000?
redwater
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 15 sie 2019, 18:22

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: redwater »

10 więcej i piękna gleba, aż korbe zgięło.
tsdz2 w miejskim turladle.
szalonyfacet
Forumowicz
Posty: 88
Rejestracja: 10 cze 2020, 14:10

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: szalonyfacet »

Nie straszcie mnie z eprzeglad co 1k km, bo ja mam rower od niecalych dwoch tygodni i juz prawie 300 nabite. Wakacje ida to 2 tysie chcialbym zeby pekly, ale troche lipa jak w polowie bede musial go rozbierac i serwisowac. wolalem to zrobic na koniec sezonu na jesien
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5765
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: pxl666 »

szalonyfacet pisze:
24 cze 2020, 22:19
Nie straszcie mnie z eprzeglad co 1k km, bo ja mam rower od niecalych dwoch tygodni i juz prawie 300 nabite. Wakacje ida to 2 tysie chcialbym zeby pekly, ale troche lipa jak w polowie bede musial go rozbierac i serwisowac. wolalem to zrobic na koniec sezonu na jesien
Używaj z głową tzn start na miękkim biegu i jazda bez nadmiernego obciążania i raczej nie masz się oco martwić. Możesz ewentualnie zmniejszyć Max prąd do 12a
szalonyfacet
Forumowicz
Posty: 88
Rejestracja: 10 cze 2020, 14:10

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: szalonyfacet »

pxl666 pisze:
24 cze 2020, 22:44
szalonyfacet pisze:
24 cze 2020, 22:19
Nie straszcie mnie z eprzeglad co 1k km, bo ja mam rower od niecalych dwoch tygodni i juz prawie 300 nabite. Wakacje ida to 2 tysie chcialbym zeby pekly, ale troche lipa jak w polowie bede musial go rozbierac i serwisowac. wolalem to zrobic na koniec sezonu na jesien
Używaj z głową tzn start na miękkim biegu i jazda bez nadmiernego obciążania i raczej nie masz się oco martwić. Możesz ewentualnie zmniejszyć Max prąd do 12a
ale max prad nie tylko zabezpieczy mnie przed awaria, ale i ograniczy max predkosc tak? czy ten silnik przy wysokiej kadencji nigdy nie podaje powyzej 12 A i duzo pradu bierze tylko na mocne wzniesienia. jesli tak to mialoby to sens
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5765
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: pxl666 »

Poprostu mniejszy prąd mniej mocy mniejsze obciążenia... trwalszy napęd
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: tkoko »

szalonyfacet pisze:
24 cze 2020, 22:51
..... ale max prad nie tylko zabezpieczy mnie przed awaria, ale i ograniczy max predkosc tak? czy ten silnik przy wysokiej kadencji nigdy nie podaje powyzej 12 A i duzo pradu bierze tylko na mocne wzniesienia. jesli tak to mialoby to sens
Oczywiście że zmniejszenie prądu zmniejszy również prędkość maksymalną, bo silnik generuje mniejszą moc. Przy szybkiej jeździe, i dużym przełożeniu (5X i więcej), silnik będzie podawał podobną moc co podczas stromego podjazdu. Jak na razie i w MID'ach nie ma "Perpetum mobile", i działają prawa fizyki. :D
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5765
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: pxl666 »

Tak ale skoro kolega się boi to zmniejszenie mocy to najprostszy zabieg...ew. jazda na najniższym dostępnym stopniu wspomagania
szalonyfacet
Forumowicz
Posty: 88
Rejestracja: 10 cze 2020, 14:10

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: szalonyfacet »

tkoko pisze:
25 cze 2020, 6:51
szalonyfacet pisze:
24 cze 2020, 22:51
..... ale max prad nie tylko zabezpieczy mnie przed awaria, ale i ograniczy max predkosc tak? czy ten silnik przy wysokiej kadencji nigdy nie podaje powyzej 12 A i duzo pradu bierze tylko na mocne wzniesienia. jesli tak to mialoby to sens
Oczywiście że zmniejszenie prądu zmniejszy również prędkość maksymalną, bo silnik generuje mniejszą moc. Przy szybkiej jeździe, i dużym przełożeniu (5X i więcej), silnik będzie podawał podobną moc co podczas stromego podjazdu. Jak na razie i w MID'ach nie ma "Perpetum mobile", i działają prawa fizyki. :D
zle mnei zrozumiales. ja wiem ze wiekszy prad znaczy wieksza moc a to oznacza wieksza sila lub wieksza predkosc jesli opor mneijszy to normalne. Tylko jakby sprawdzic rozklad natezenia pradu to wyszloby ze pod gorke tensometr wykrywa sile 150Nm na pedale i da 18A na silnik zeby to wspomoc, podczas gdy jadac szybko na asfalcie nawet na wysokim przelozeniu i wysokiej kadencji nie dasz rady docisnac pedal z sil 150Nm bo kadencja bedzie za wysoka i silnik wtedy obliczy ze potrzeba 10-12A prad do wspomagania. I wtedy twoje ustawienie ma sens bo na wysokiej gorce mi odetnie prad ale wciaz bede mial max na prostym asfalcie. czyli i wilk syty i owca cala. Ale do tego trzeba pomiarow ktorych ja nie widzialaem, a sadzilem ze ty widziales i mozes zmnie utwierdzic ze z doswiadczenia wiesz ze odciecie na poziomie 15A zabezpiecza przed stroma gorka, wciaz dajac ci wystarczajaco mocy na prostej:)
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: tkoko »

szalonyfacet pisze:
25 cze 2020, 10:15
....... Tylko jakby sprawdzic rozklad natezenia pradu to wyszloby ze pod gorke tensometr wykrywa sile 150Nm na pedale i da 18A na silnik zeby to wspomoc, podczas gdy jadac szybko na asfalcie nawet na wysokim przelozeniu i wysokiej kadencji nie dasz rady docisnac pedal z sil 150Nm bo kadencja bedzie za wysoka i silnik wtedy obliczy ze potrzeba 10-12A prad do wspomagania. I wtedy twoje ustawienie ma sens bo na wysokiej gorce mi odetnie prad ale wciaz bede mial max na prostym asfalcie. czyli i wilk syty i owca cala. .....
Tyle tylko że przy przełożeniu powyżej 5X dla koła 26 - 28", zmniejszy się kadencja na korbie, co skutkuje większym prądem, oraz automatycznie zwiększy się nacisk, a tym samym jeszcze większy prąd. W innym wątku opisywałeś spostrzeżenia z użycia zębatki 50T. Jaki jest prąd przy prędkości 43 km/godz dla zębatki 42T i 50T, możesz łatwo sprawdzić i porównać.
szalonyfacet
Forumowicz
Posty: 88
Rejestracja: 10 cze 2020, 14:10

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: szalonyfacet »

chyba sie znowu rozmijamy bo prad jest zalezny od sily nacisku bezposrednio a nie od predkosci. mozna leciec 43km/h pod gorke z pradem 18A albo 43km/h z gorki wogole z wylaczonym silnikiem. Tu jets tensometr wiec doskonale wiesz ze prad wynika z sily nacisku a nie repdkosci. cozywiscie masz racje ze wieksza korba to inne przelozenie ktore spowoduje podniesienie wykresu sily nacisku bo duzo czesciej dojdzie do sytuacji gdzie musisz mocno depnac w pedaly. ale ja koncze bo uciekamy od glownego watku. takie dyskusje mozna toczyc przy piwie ;)
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: tkoko »

szalonyfacet pisze:
25 cze 2020, 13:10
chyba sie znowu rozmijamy bo prad jest zalezny od sily nacisku bezposrednio a nie od predkosci. mozna leciec 43km/h pod gorke z pradem 18A albo 43km/h z gorki wogole z wylaczonym silnikiem. ......
Ja piszę o próbie w dokładnie tym samym terenie, w tych samych warunkach, tym samym rowerem. Jedyna różnica to;
- pierwsza próba z korbą 42T z ustabilizowaną prędkością na np. 40 km/godz, zmierzyć prąd.
- druga próba z korbą 50T z ustabilizowaną tą samą prędkością, zmierzyć prąd.
redwater
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 15 sie 2019, 18:22

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: redwater »

Przy powrocie do domu z pracy sprawdzę ile RPM kręci silnik na 8 biegu z blatem 52z, przy 40 km/h, to Wam napiszę. Bo chyba chodzi o obroty silnika, czy są optymalne.
tsdz2 w miejskim turladle.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: tkoko »

redwater pisze:
25 cze 2020, 13:56
Przy powrocie do domu z pracy sprawdzę ile RPM kręci silnik na 8 biegu z blatem 52z, przy 40 km/h, to Wam napiszę. Bo chyba chodzi o obroty silnika, czy są optymalne.
Tu chodzi o różnicę w prądzie PRZY TEJ SAMEJ PRĘDKOŚCI PRZELOTOWEJ np 40 km/godz, między blatem np. 52T, a "typowym" 42T. Z tego co pamiętam masz podwójny blat, więc chodzi o porównanie prądu/mocy ( zależy co pokazuje wyświetlacz) przy obu blatach i tej samej prędkości (zmieniasz tylko przedni blat).
redwater
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 15 sie 2019, 18:22

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: redwater »

tkoko pisze:
25 cze 2020, 14:04
redwater pisze:
25 cze 2020, 13:56
Przy powrocie do domu z pracy sprawdzę ile RPM kręci silnik na 8 biegu z blatem 52z, przy 40 km/h, to Wam napiszę. Bo chyba chodzi o obroty silnika, czy są optymalne.
Tu chodzi o różnicę w prądzie PRZY TEJ SAMEJ PRĘDKOŚCI PRZELOTOWEJ np 40 km/godz, między blatem np. 52T, a "typowym" 42T. Z tego co pamiętam masz podwójny blat, więc chodzi o porównanie prądu/mocy ( zależy co pokazuje wyświetlacz) przy obu blatach i tej samej prędkości (zmieniasz tylko przedni blat).
Ja mam pojedynczy, wcześniej miałem 42, teraz 52. Wcześniej 40 to były stany górne predkości, kadencja wysoka. Teraz 40 bez problemu się osiąga.
tsdz2 w miejskim turladle.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: tkoko »

redwater pisze:
25 cze 2020, 14:59
....... Ja mam pojedynczy, wcześniej miałem 42, teraz 52. Wcześniej 40 to były stany górne predkości, kadencja wysoka. Teraz 40 bez problemu się osiąga.
To wiem, tyle że szlonyfacet chce "sprawdzonych pomiarów." Ja co prawda mam takie pomiary, ale z Yoch'a, a nie z TSDZ2, stąd wiem że i w TSDZ2 będzie podobnie, ale to musi sprawdzić ktoś kto w TSDZ2 ma obie zębatki.
redwater
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 15 sie 2019, 18:22

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: redwater »

Przy 40km/h na 7 i na 8 biegu szlo ok 14A, tylko na 7 trzeba szybciej pedalować ;). Max dzis robiony to 48,5km/h. :D
Ostatnio zmieniony 25 cze 2020, 16:38 przez redwater, łącznie zmieniany 1 raz.
tsdz2 w miejskim turladle.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: tkoko »

redwater pisze:
25 cze 2020, 16:21
Przy 40km/h na 7 i na 8 biegu szlo ok 14A. Max dzis robiony to 48,5km/h. :D
Podaj jakie zębatki masz na 7 i 8, przecież bardzo łatwo "zasymulować" przełożenie z 42T z odpowiednio dużą zębatką z tyłu.
redwater
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 15 sie 2019, 18:22

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: redwater »

tkoko pisze:
25 cze 2020, 16:38
redwater pisze:
25 cze 2020, 16:21
Przy 40km/h na 7 i na 8 biegu szlo ok 14A. Max dzis robiony to 48,5km/h. :D
Podaj jakie zębatki masz na 7 i 8, przecież bardzo łatwo "zasymulować" przełożenie z 42T z odpowiednio dużą zębatką z tyłu.
To jest nexus8 z zębatką 19, koło 28" (opona 45-622)
tsdz2 w miejskim turladle.
redwater
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 15 sie 2019, 18:22

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: redwater »

Przełożenia nexus8:
1 : 0.527
2 : 0.644
3 : 0.748
4 : 0.851
5 : 1.0
6 : 1.223
7 : 1.419
8 : 1.615
tsdz2 w miejskim turladle.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: tkoko »

redwater pisze:
25 cze 2020, 16:40
..... To jest nexus8 z zębatką 19, koło 28" (opona 45-622)
Jeżeli możesz to zmierz pobór prądu/moc i RPM korby na siódmym i piątym biegu.
Z obliczeń mam że na siódmym biegu, 40 km/godz będzie przy 75 RPM korby, a na piątym biegu będzie przy 100 RPM korby. Prąd przy siódmym biegu już podawałeś (14A), przy piątym biegu obstawiam z 2 - 4A
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: scuda »

Ponad 4000km bez serwisu oprócz zmielonego nylonu przy 2500 ale to ze względu na wkręconą gałąz w szprychy. Teraz zaczyna coś trzeszczeć i trzeba będzie rozkręcić i zobaczyć. Pozatym chodzi jak ta lala. A i od poczatku jezdze na Open Source lcd3.
redwater
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 15 sie 2019, 18:22

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: redwater »

tkoko pisze:
25 cze 2020, 21:59
redwater pisze:
25 cze 2020, 16:40
..... To jest nexus8 z zębatką 19, koło 28" (opona 45-622)
Jeżeli możesz to zmierz pobór prądu/moc i RPM korby na siódmym i piątym biegu.
Z obliczeń mam że na siódmym biegu, 40 km/godz będzie przy 75 RPM korby, a na piątym biegu będzie przy 100 RPM korby. Prąd przy siódmym biegu już podawałeś (14A), przy piątym biegu obstawiam z 2 - 4A
OK dzis sprawdze przy powrocie do domu.
tsdz2 w miejskim turladle.
redwater
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 15 sie 2019, 18:22

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: redwater »

No więc tak: Test zrobiony, ten sam stopień wspomagania co wcześniej, 40 km/h bieg 5 (myślałem że nogi pogubię), jedynie teren wczoraj delikatne wzniesienie, dziś płasko. Wyszło 11-11,5 amper. Czyli mniej, ale nie wiem czy nie ma błedu że wtedy było lekko pod górkę. Ale to nic, zrobiłem też test stopień wspomagania 7 czyli to co na korbe to samo dodaje silnik, predkosc 25 km/h i teraz zaskoczenie lekkie, bo na 5 biegu i na 7 tyle samo szło prądu, czyli 2-2,5 A.
tsdz2 w miejskim turladle.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: tkoko »

redwater pisze:
26 cze 2020, 17:37
No więc tak: Test zrobiony, ten sam stopień wspomagania co wcześniej, 40 km/h bieg 5 (myślałem że nogi pogubię), jedynie teren wczoraj delikatne wzniesienie, dziś płasko. Wyszło 11-11,5 amper. Czyli mniej, ale nie wiem czy nie ma błedu że wtedy było lekko pod górkę. Ale to nic, zrobiłem też test stopień wspomagania 7 czyli to co na korbe to samo dodaje silnik, predkosc 25 km/h i teraz zaskoczenie lekkie, bo na 5 biegu i na 7 tyle samo szło prądu, czyli 2-2,5 A.
Z tymi 11A na piątym biegu, przy 100 RPM korby, jestem trochę zaskoczony, ale stąd wniosek że oprogramowanie ma bardzo duże możliwości konfiguracji.
Co do stopnia wspomagania 7, czyli jednakowej mocy z nóg i silnika, to świadczy tylko o prawidłowym działaniu tego wspomagania. Skoro prędkość dla biegu piątego i siódmego była ta sama (25 km/godz), to i sumaryczna moc musi być ta sama. Zmienia się tylko RPM korby dla obu biegów.
redwater
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 15 sie 2019, 18:22

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: redwater »

tkoko pisze:
26 cze 2020, 22:04
redwater pisze:
26 cze 2020, 17:37
No więc tak: Test zrobiony, ten sam stopień wspomagania co wcześniej, 40 km/h bieg 5 (myślałem że nogi pogubię), jedynie teren wczoraj delikatne wzniesienie, dziś płasko. Wyszło 11-11,5 amper. Czyli mniej, ale nie wiem czy nie ma błedu że wtedy było lekko pod górkę. Ale to nic, zrobiłem też test stopień wspomagania 7 czyli to co na korbe to samo dodaje silnik, predkosc 25 km/h i teraz zaskoczenie lekkie, bo na 5 biegu i na 7 tyle samo szło prądu, czyli 2-2,5 A.
Z tymi 11A na piątym biegu, przy 100 RPM korby, jestem trochę zaskoczony, ale stąd wniosek że oprogramowanie ma bardzo duże możliwości konfiguracji.
Co do stopnia wspomagania 7, czyli jednakowej mocy z nóg i silnika, to świadczy tylko o prawidłowym działaniu tego wspomagania. Skoro prędkość dla biegu piątego i siódmego była ta sama (25 km/godz), to i sumaryczna moc musi być ta sama. Zmienia się tylko RPM korby dla obu biegów.
Nowe oprogramowanie wspomaga do kadencji 120, wcześniej na 90 się kończyło wspomagnie.

ps. dziś osiągnąłem 50km/h :)
tsdz2 w miejskim turladle.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: tkoko »

redwater pisze:
27 cze 2020, 13:49
.... Nowe oprogramowanie wspomaga do kadencji 120, wcześniej na 90 się kończyło wspomagnie.....
To wiem, tylko że na piątym biegu przy RPM korby 120, masz wspomaganie do max 45km/godz. tylko że wówczas silnik osiąga swoje maksymalne obroty "na luzie", i wówczas prąd silników ~0.5kW, to 0.5 - 1A. Tak więc przy ~90 % maksymalnych obrotów silnika (przy 40 km/godz), nominalnie prąd powinien być mniejszy niż te 11A z Twojego pomiaru.
redwater
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 15 sie 2019, 18:22

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: redwater »

tkoko pisze:
27 cze 2020, 14:31
redwater pisze:
27 cze 2020, 13:49
.... Nowe oprogramowanie wspomaga do kadencji 120, wcześniej na 90 się kończyło wspomagnie.....
To wiem, tylko że na piątym biegu przy RPM korby 120, masz wspomaganie do max 45km/godz. tylko że wówczas silnik osiąga swoje maksymalne obroty "na luzie", i wówczas prąd silników ~0.5kW, to 0.5 - 1A. Tak więc przy ~90 % maksymalnych obrotów silnika (przy 40 km/godz), nominalnie prąd powinien być mniejszy niż te 11A z Twojego pomiaru.
Mój rower to kloc ciężki ok 33 kg.
tsdz2 w miejskim turladle.
Awatar użytkownika
Zmachany
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: 30 lip 2019, 22:02
Lokalizacja: Kraków/Zamość

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: Zmachany »

820 km z czego 602km na OS. Ostatnie 50km to jakieś podejrzane nieregularne pykanie przy naciskach pedałami (coś ala naciągnięty kawałek materiału po puszczeniu uderzający w coś innego, może pękł czujnik nacisku? Chociaż wszystko działa prawidłowo...)
Zauważone dopiero po dokręceniu korb na większe ramie niż sam imbus. 800 km na korbach przykręconych na połowę dostępnego gwintu to wyczyn :D
Tak to żyłbym w błogiej nieświadomości...
Merida Matts Miami, TSDZ2 48V
nono
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 12 kwie 2020, 18:53

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: nono »

A już miałem napisać że póki co 500 km bezawaryjnie. Nieaktualne 😊 niebieska zebatka napewno,czekam na cześć na wymianę. Ale mam wrażenie że os silnika straciła nieco swoją osiowosc. Wczesniej brak objawów, chyba że przeskakiwanie które wiazalem z wymianą łańcucha miało związek z zebatką. Zęatka jest całkiem mocna mimo wszytko bo najpierw pękła blokada obrotu. Wszystko stało się na starcie ze stopu pod górę, gdy dodatkowo rower nieco się staczał, po przypadkowym naciśnięciu manetki.
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: scuda »

Manetka to wrog nylonu w tsdz2.
najbyk
Forumowicz
Posty: 54
Rejestracja: 22 cze 2020, 20:32
Lokalizacja: Rabka

Re: Tsdz2 - przebiegi.

Post autor: najbyk »

1000 km. OSF, LCD3, bez manetki. Póki co bez awarii. OSF bardzo fajnie dozuje moc przy starcie i oszczędza nylon. Do niedawna miałem porównanie z TSDZ2 mojej żony na oryginalnym sofcie, który ostro wyrywał od samego startu. Teraz już też ma wgrany OSF, tylko że pod VLCD5. U siebie mam czujnik temperatury i modyfikację odprowadzania ciepła. Dużo jeżdżę po górach i nie ma opcji, żeby przegrzać napęd. Nieraz brałem gości na szlaku z kilkukrotnie mocniejszymi hubami, którzy co chwilę robili odpoczynek na ostygnięcie :lol: Ma wady, jest dość głośny i ma luzy na osi jak u wszystkich, ale idzie się przyzwyczaić. Nigdy mnie nie zawiódł w trasie i daje dużo frajdy z jazdy. Zobaczymy jak dalej. W sumie chyba nie chciałbym innego :mrgreen:
ODPOWIEDZ